Clostilbegyt-czy pomaga zajść w ciążę 2

Może to wynika z tego, że ludzie nie mają o czym gadać? A jak nie ma o czym to zapytamy bezdzietnych kiedy dziecko? Potem kiedy drugie, trzecie... ehh. Pewnie nikt nie myśli o tym, że ktoś może zmagać się z trudnościami z zajściem w ciążę. Ludzie też są mało empatyczni, jeżeli sami czegoś nie przejdą to często nie potrafią zrozumieć. xxx Anulla daj znać jak beta i wizyta! To pierwsza? xxx Kachna i nie zwierzyłaś się koledze? ;) trzeba było zacząć o śluzach gadać to od razu by pożałował :D xxx A tak żeby zaklinać rzeczywistość myślałyście o imionach? My z Małżem mówimy, że dziewczynka to Boguchwała i każdy ucina temat :D U nas w trójmieście jest pełno Amelek.

Jak czytam waszych opowiadań to po prostu, aż brak mi komentarza.. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że takie gadanie sprawia przykrość drugiej osobie eh. Mnie zawsze koleżanki się wypytywały o dziecko zwłaszcza po ślubie to mówiłam, że jak przyjdzie odpowiedni czas to będzie dziecko.. Co do rodziny to po moim poronieniu powiedziałam mamie i siostrze o Naszych problemach i od razu lepiej się z tym czułam. Teściowa też jest w porządku i nie zadawała głupich pytań, może dlatego, że sama 2 razy poroniła. Teraz to bardzo się troszczą i dzwonią pytając się o samopoczucie :)

Do mnie niedawno przyjechała(rodzinka) taka od święta. Zaczeli pierniczyć o chorobach i mama wypaplała że mam pcos.A szanowni państwo stwierdzili że z tym nie będę najprawdopodobniej mieć dzieci.No myślałam że ich przetracę a ja się poryczę

anna223 gdyby medycyn nie umiała pomóc kobietom które mają pcos to lekarze nie podejmowaliby się ich leczenia, moja siostra też ma pcos i aktualnie jest w czwartmy miesiącu ciązy po inseminacji, ale najważniejsze że się udało:) więc Ty również powiększysz niedługo grono ciężaróweczek:)

anulla85 Ja jestem pozytywnie nastawiona :) nie dopuszczam nawet możliwości a żeby się nie udało.Poza tym mam dużo czasu, chce mieć dziecko ale aż tak bardzo mi się nie śpieszy

Anna no nie wiem co ja bym zrobiła jakby ktoś powiedział mi coś takiego... pewnie odpowiedziałabym, że może i bez dzieci, ale za to z własnym mózgiem ;) pyskata jestem strasznie.

hehehe Praczetta witam w klubie :) jestem taka ciocia cięta riposta więc niejednokrotnie muszę trzymać język za zębami :) no ludzie są kretynami naprawdę...moja znajoma wa właściwie kuzynka kuzynki adoptowała ostatnio córeczkę...starali się z mężem 14 lat zrobili wszystko co się dało...jak Mała była już u nich brat powiedział jej, że wszystko spoko, ale on ma przynajmniej swoje dzieci...pozostawię to bez komentarza :) Co do imion hehehe oczywiście, że się zastanawialiśmy :))) przy dziewczynce jestem zdecydowana (póki co) na Anielkę (u nas też Amelia i Julia to top topów) w przypadku chłopca nie jestem przekonana, ale podoba mi się, Franek, Tadzio itp :)

A mialyscie podczas brania duphaston różowy sluz? Mój 24dc i mam tak..

hibiskuska w tym cyklu miałam delikatnie i tylko przez chwilkę i to właśnie w okolicach 25 dnia także nie wiedziałam czy to @ czy co to to

Nie brałam tego leku, nie pomogę. xxx Kachna mi się podoba Antek, ale Małż się dowiedział, że to też popularne imię. A dziewczynka to jakoś Marta nam ostatnio chodzi po głowie. Moja koleżanka jest w ciąży, wie już, że to dziewczynka i chcą ją nazwać Nina. Wiem, wiem o gustach się nie dyskutuje, ale mi to zalatuje patolą ;)

hibiskuska brałam duphaston dwa cykle, nie miałam w żadnym z nich różowego śluzu, także nie pomogę.

Ja będę brała duphaston w tym cyklu(o ile owulka będzie) zobaczymy jak to będzie.Bo progesteron miałam mniej niż 2 w 20dc

hehehe eeeeee mnie Nina nawet się podoba :) w sumie przeszła mi nawet przez myśl :D kurcze to się zmienia, kiedyś imiona typu Jaś Staś Zosia nie wchodziły w grę teraz te najbardziej mi się podobają :) Antosia ma moja psiapsióła i też wahała się bo popularne, ale w sumie co z tego :) ja mam tak z Frankiem..podoba mi się bardzo Leon, ale kuzyn bliski Małża ma więc odpada aaa i Tymon - zapomniałam...póki co sobie gdybam :)

ps: ale jestem totalnie anty Dżesiki, Brajany itp. :)

Czy podczas brania clo cykle wam się skracaly? Ja biorę juz 3 cykl i mam tydzień do okresu a czuję że zaraz dostanę

gość ja przed clo miałam cykle w 4 światy od kiedy biorę mam 28 dni z zegarkiem w ręku :)

* w cztery światy czyli nawet 60 dni...

To ja miałam tak samo jak ty identyczne cykle dlugie ponad 40dni i nieregularne. Teraz przy clostilbegyt mialam dwa po 32 dni a teraz trzeci dziś jest 26dc a brzuch mnie boli jakbym za chwile miała dostać okres. O chodzi ? Pooooomocy bo ja oszaleje

nie mam pojęcia ale w tym cyklu też zaczęło się wcześniej ok 25 dc ten śluz i ból jak na @ potem przeszło i przyszło punktualnie także może poczekaj...

Już mam dosyć tego starania tak myslalam że znowu się nie udało plakac mi się chce. Już bym wolala dostać tego okresu niż tak czekać

Kachna o tak! Dżesika, Violeta, Olivia. Moim hitem było dziecko o imieniu Jonatan. Myliłam go z Yatamanem z bajek ;) Franek to też imię, o którym myślałam :) kiedyś rozważałam Oliwię, ale za dużo moich koleżanek je ma ;) xxx Gościu cały proces zachodzenia, potem ciąży to jedno wielkie czekanie. Non stop na coś czekasz i chyba trzeba się do tego przyzwyczaić chociaż wiem po sobie jakie to cholernie trudne! ;)

Niestety każda z nas każdą @ jest zawiedziona. W pierwszą ciążę zaszłam szybko i z hukiem spadłam na ziemię, teraz co miesiąc drżę z nadzieją. Clo mi skraca chyba cykle, przede wszystkim przyspieszył owulację, miałam w 16-17 dc, a ostatnio w 14-15, bo jak pojechałam 16dc na monitoring, to było już po.. Zobaczę teraz kiedy będzie @ za dwa dni kończę brać dupka i jeszcze ten różowy śluz. Pewnie @ przyjdzie zaraz po skończeniu dupka.. praczetta - masz rację z tym czekaniem, ale moja dobra koleżanka mi powtarza, kto czeka, ten się doczeka!

ale dziewczyny kazdy cykl z clo macie innej długosci?

To mój 3 cykl. 1. 1x1tab. Bezowulacyjny, 32 dni 2. 2x2tab., Owulacja w 17dc, po zastrzyku pęknięcie pęcherzyka 31 dni 3. 2x2tab., Owulacja w 14-15dc, duphaston, cykl trwa.

Praczetta dziękuję za życzenia :* Najbardziej żenująca sytuacja z jaką się spotkała miała miejsce jakieś 2 lata temu. Pracowałam wtedy w szpitalu i strasznie się tam męczyłam (byłam ofiarą mobbingu). I jedna babka ok 50 lat mówi mi tak: "Ty już jesteś trochę po ślubie to weź zajdź w ciążę i idź na l4, potem będziesz miała macierzyński i jak będziesz chciała to wychowawczy." Normalnie mnie zatkało! Niby dojrzała kobieta, a mówi jak nastolatka. Koniec końców musiałam zrezygnować z pracy, bo już miałam masakrycznie psychikę zrytą i wiem, że mogłam to wcześniej zrobić. Teraz pracuję jako niania i jestem super szczęśliwa z tego powodu bo jestem po pedagogice, zawsze chciałam pracować z dziećmi:) X Co do imion to dla dziewczynki Alicja Helena a dla chłopca Emmanuel Roman. Mąż co prawda nie chce za bardzo dać się przekonać do Emmanuela bo miał być Bartuś, ale po woli mu przechodzi ;) Najgorsze imię z jakim się spotkałam według mnie to Amanda (nie wiem, może tylko mi się to kojarzy z pewną grupą kobiet).

U mnie się nie udało @ dzisiaj przyszła:( 6 cykli z clo bez efektu. Teraz przede mną badanie hsg i zmiana lekarza na specjalistę z kliniki niepłodności

Anulla co z betą? xxx Tinka jak nastrój? :) jesteś nianią na etat dla jednego dzieciaka? zawsze się zastanawiałam czy tym kobietom nie jest ciężko później odejść jak np.dziecko idzie do przedszkola czy coś. xxx dziewczyny ciężarne jak samopoczucie?

Jutro idę na monitoring w 11dc Bez clo w 12dc pęcherzyk miał 11mm i się zatrzymał więc mam nadzieje że teraz ma już z 15-17mm i urośnie.Jeśli nie to się zmartwię :(Trzymajcie kciuki :* :)

iva przykro mi :( :( :(

Anna to pierwszy cykl z clo?