Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LoOoOser

Tragiczna sytuacja wielu młodych mężczyzn w Polsce

Polecane posty

Gość do Zuzanna
juz wiemy czemu Fiku tak rzadko wychodzi z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspólne kredyty to masakra w czasach kiedy tyle związków się rozpada :O znam wiele par które są ze sobą i mieszkają razem tylko dlatego że spłacają kredyt za mieszkanie :O i sa już dzieci 4 Gdyby nie to już dawno by się wyprowadził / a :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiosen 30
To też tak nie jest do końca. Ja mam 30 lat, po studiach, po aplikacji, teraz ciekawą mam pracę i nie mogę narzekać. Własne mieszkanie bez kredytu, samochód i nawet garaż ;), w trakcie dr - i co? i jestem sam. Z czego to wynika? Pewnie z dwóch rzeczy - oczekuję tylko (a jak się okazuje "aż", bo poza dwoma wyjątkami już niestety "zajętymi" trudno o taką prawidłowość), że kobieta oprócz pewnie jakiejś tam fizyczności (jak każdego faceta) będzie mnie przede wszystkim pociągać intelektualnie swoimi pasjami, zainteresowaniami, rozmową i spojrzeniem "na świat i życie". Po prostu inaczej ja po tygodniu zaczynam się nudzić w takiej relacji. Druga kwestia - nigdy nie byłem wodzirejem towarzystwa, natomiast zawsze metodycznie poukładany, perfekcjonista z chrześcijańskimi zasadami moralnymi. Nie znoszę chamstwa i bylejakości. No to skutek jest - nie mogę narzekać zawodowo, ale jestem sam. Czy poprzeczka jest wysoka? Nie wiem. Sam się zastanawiam, może odstraszam wszystkich wokół ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mleczna czekolada.
mam 26 i wyzsze humanistyczne. wiec jest kiepsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie dzis latwe nie jest
wiekszosc tyra za 1500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr Buła
Moim zdaniem za 8 godzin pracy przez 22 dni w miesiącu powinno się zarabiać te 2100 najmniej. Przecież 1200 zł to jest 300 euro na miesiąc. A często właśnie ci co zarabiają te 1200 to ciężko pracują. I wszystko przez to że nie urodzili się z inteligencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z praca w polsce jest
masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 	Cara Delevingne
pracodawcy czasem wola faceta po podstawowce z para w lapach od magistra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 	Cara Delevingne
ja juz wole zarabiac 1500 w biurze niz 2000 fizycznie. najgorsze jest, ze za najgorsza prace na produkcji i to na zmiany placa 1200 - juz lepsze zycie z zapomog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 	Cara Delevingne
dla mnie porazka to produkcja na 3 zmiany albo bycie cieciem. poza tym robotnicy zwykle wygladaja staro, marszcza sie, a faceci z korpo stroja sie w niezle ciuszki, chodza na silownie, sa glady i zadbani, a robol popija kielbase piwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś chyba najgłupszym projektem kafe albo jesteś ograniczony umysłowo w końcu po humanie to mowi samo za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cara Delevingne
nie kazdy skonczyl medycyne prawo albo architekture. jak ktos ma wyksztalcenie humanistyczne to ma wybor albo biuro albo tyranie fizyczne. a nie kazdemu sie chce tyrac fizycznie. w biurze przynajmniej ladne dziewczyny, zadbane i po studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cara Delevingne
a studia humanistyczne skonczylem po to by nie tyrac fizycznie. nie kazdy jest umyslem scislym. ja akurat taka prace lubie i chetnie bym zostal urzednikiem. jakby mi tylko na kasie zalezalo to bym dawno temu smieciarzem zostal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cara Delevingne
nie mialem glowy do nauk scislych, interesowaly mnie inne rzeczy, dodatkowo do nauki motywowala chec unikniecia wojska. owszem, mozna jeszcze prowadzic dzialalnosc gospodarcza, ale wtedy trzeba trzymac reke na pulsie, a ja czasem mam okresy przezywania stanow prawie ze depresyjnych, kiedy naprawde nie mam na nic sily. jak jestem zly to wracam z pracy i ide spac, a jakbym mial firme to nie moglbym sobie na okresy slabosci pozwolic. ja lubie miec swiety spokoj, walic konia, piwo pic i wszystko w tylku miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cara Delevingne
a ja uwazam, ze inne kierunki studiow tez sa potrzebne, a nie tylko te typowo scisle. zreszta duzo osob po humanistycznych studiach potrafilo sie ustawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowy, zatem szukaj pracy w biurze za 1500, skoro to jest twoje marzenie :) Marzenia trzeba spełniać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli krótko mówiąc jesteś leniwy i mało ambitny po co dopisujesz do tego zbedne ideologie? Na studia sie idzie w uczyć ciekawych rzeczy a nie uciekać przed wojskiem jak szczur jakiś :o U mnie w rodzinie to by było nie do pomyślenia u faceta, a dodam że jeszcze prawie wszyscy studia mają, ciekawe jak tego dokonali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie humanistyczne studia sa do niczego nie potrzebne, a poza ściśle technicznymi są też inne ciekawe kierunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cara Delevingne
nie jestem az taki leniwy i malo ambitny. nie kazdy ma zdolnosci pomagajace mu w przyswajaniu nauk scislych. ja lubie muzyke, publicystyke, kocham koncerty, podroze, wybralem kierunek ktory mnie interesowal. a ze przed wojskiem tez uciekalem to inna inszosc. 2 pieczenie na 1 ogniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cara Delevingne
poza tym ja nie musze byc zaradny, fajnie by za to byloby byc przystojniakiem na jedna noc w odlotowych ciuchach i co tydzien spac z inna laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cara Delevingne
nie kazdy ma ochote bys przedsiebiorca trzymajacym non stop reke na pulsie, nie kazdy tez dazy do wielkiej kasy. spawacze np. dobrze zarabiaja, ale szybko sie starzeja. ja wole byc ciachem na jedna noc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×