Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mijamija

jak poradzić sobie z własnymi nerwami?

Polecane posty

Lekarka powiedziała mi żeby zażywać propranolol w dawce od 5 do 10 mg przed stresującym wydarzeniem. To małe dawki i nie powinny nikomu zrobić krzywdy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby mi mówiła żebym brała 5-10 mg, ale ja już je przetestowałam i wiem, że najlepsza dawka dla mnie to 15 mg. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFE X
też mam nerwicę (lękową) i nie leczę jej. pracowałam rok i odeszłam. ale to dlatego że miałam stresujacą pracę. teraz szukam nowej. powiem tak: JAK pracowałam objawy wszystko przeszło :) duszności nerwy panika przeszło. więc praca jak dla mnie to dobre wyjście. pozdrawiam trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijamija
zobaczę co lekarka mi powie, napewno coś sama zaproponuje, dzięki bo mam już mniej więcej pojęcie o co ewentualnie poprosić...a powiedzcie mi, udało Wam się wyleczyć tą nerwicę??? po jakim czasie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFE X
też mam nerwicę (lękową) i nie leczę jej. pracowałam rok i odeszłam. ale to dlatego że miałam stresujacą pracę. teraz szukam nowej. powiem tak: JAK pracowałam objawy wszystko przeszło :) duszności nerwy panika przeszło. więc praca jak dla mnie to dobre wyjście. pozdrawiam trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby mi mówiła żebym brała 5-10 mg, ale ja już je przetestowałam i wiem, że najlepsza dawka dla mnie to 15 mg. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprobuje więc więc od polowki ale ja to bede musiala codziennie bo lekki niepokoj i moje serce zaczyna skakac. Jesli chodiz o afobam to skoro lekarz pprzepisuje go na co dzień to kazdy pacjent ma wiedziec jak podziala??? poza tym nawet sporadycznie to jest wielkie zło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaszia wiec ja tez zrobie z siebie krolika doswiadczalnego. Bede brala codziennie by pozbyc sie dzieki temu lęków i nauczyc sie zyc bez nich i wtedy sie odstawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry za podwójny post :D brałam propranolol jak było mega gorąco i nie zemdlałam, więc raczej nie masz się czego obawiać :) jeżeli masz czas na przetestowanie leku to weź go ze dwa razy bez powodu i zobacz jak na Ciebie działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijamija
to nie dobrze ze nie leczysz, bo ja tez miałam stresującą prace, odeszłam to czułam się dobrze, nawet niepomyślałąm że może mi się coś od nerwów dziać, a teraz byle bzdura, pochodziłam zdenerwowana kilka dni i zemdlałam i teraz mogę stracić pracę, gdybym od razu poszła się leczyć teraz nie beczałabym całymi dniami i modliła o to, zeby przebyć chpc jeden dzień w pracy bez zasłabnięcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijamija
posy powyżej był do Kafex......jak wykupię jutro rano i od razu zażyję to będę wiedzieć jak reaguje no nie...jak nic mi złego nie będzie tylkopoprawa to znaczy że mogę smiało łyknąć przed pracą w środę???? dodam, ze jadę samochodem, mogę czuć się bezpiecznie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daqdak
gość- ja tez mam:/ moglabys podac gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja go nie biorę codziennie (ale i tak częściej niż zalecała lekarka). ;) I powiem Ci, że nawet jesli go nie wezme to odczuwam mniejszy stres niż przed rozpoczęciem terapii. Nie wiem jaki jest mechanizm tego działania. Może po prostu powoli dociera do mojego mózgu, że nie muszę się stresować i że mogę się zachowywać normalnie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli chodiz o afobam i te inne leki z tej grupy to nie mozna wsiadac do auta niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaszia wlasnie tak cche do tego podejsc, pobrac propranolol i wtedy sie uspokoje , rpzyzwyczaje do stanu spokoju i bede sie coraz to mniej stresowala az w koncu bedzie dobrze i odstawie leki na zawsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaszia--a jakie masz objawy tej nerwicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijamija
nie można jechać autem..ok, ale właściwie co się dzieje??? będę zamroczona??? bo przypominam,ze potrzebuję leku, który mnie uspokoi ale i pozwoli w miarę normalnie pracować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Specjalnie wyciągnęłam ulotkę żeby się dowiedzieć jak wpływa na zdolność prowadzenia pojazdów mechanicznych. :D I jest w niej napisane: "Mało prawdopodobne jest, aby propranolol wpływam na zdolność prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sporadycznie jednak mogą wystąpić zawroty głowy lub uczucie zmęczenia ". Podejrzewam jednak, że uczucie zmęczenia i zawroty głowy odnoszą się do wyższych dawek niż stosowane w przypadku nerwicy 5-10 mg. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak kaszia to pewnie odnosi sie do duzych dawek a czytalam ze mozna tego na dzien brac mnostwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijamija
chyba chcę ten propranolol, bardzo, ale to bardzo Wam dziękuje za radę. Napiszę jutro co mi powiedziała lekarka i co dała. Potem napiszę czy straciłam pracę czy nie...a jeszcze jedno....jak zażyję ten propranolol jutro około 10.00 rano to jeśli będzie ok to spokojnie mogę zażyć w środę rano i też będzie ok???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje objawy nerwicy: czuję niepokój, serce mi wali jak nie wiem co :O, drży mi głos, drżą mi mięśnie, zaczynam się pocić jak świnia :D, jeżeli ktoś się mnie o coś zapyta to mam pustostan w głowie i nie potrafię odpowiedzieć. Na chwilę obecną więcej objawów nie pamiętam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijamija
chodzi mi o to, że nie trzeba go stosować np kilka dni zeby wiedzieć jak naprawdę działą, tylko raczej jak pomoże w określony sposób to to się raczej nie zmieni....nie wiem czy mnie rozumiecie:( przykładowo, jutro zażyję i jest ok, a nie będzie sytuacji że zażyję w środę i będę się chwiałą na nogach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijamija
a moje objawy: zemdlałam w pracy, jak pomyślę, ze tam idę to jest mi gorąco i od razu kręci mi się w głowie, muszę głęboko pooddychać żeby nie zemdleć...nerwica jak nic no nie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu sie denerwujesz? masz paskudnych szefow czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mijamija ja mialam do czynienia z dwoma rodzajami betablockerow i zaden u mnie nie dzialal zle, bez skutkow ubocznych, normalne uspokojenie. Pierwszy bralam pol roku w pracy drugi doraznie w trakcie atakow paniki i teraz dzieki temu ich nie miewam. Moje objawy to wysokie cisnienie, dziwny wzrok, zawroty glowy, uderzenie goraca, walace serducho plus pelno skurczy dodatkowych serca, poty, pustka w glowie, totalna niemoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie trzeba brać go kilka dni żeby wiedzieć jak zadziała, bo działa po pierwszej tabletce. Potem go zmetabolizujesz i wydalisz :D, a jak zażyjesz go następnym razem to zadziała tak samo. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bardziej fobie przypomina.ja ja wlasnie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam lęk bez konkretnej rpzyczyny tzw uogolniony, boje sie nie wiadomo czego chociaz....teraz tak mysle ze boje sie ze umre gdzies po drodze, boje sie tych objawow przez ktore nie moge funkcjonowac normalnie. Zreszta ogolnie ejstem osoba ktora sie wszytskim stresuje i z enie da sobie rady w rpacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuję sie po prostu głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijamija
właśnie o to chodzi, ze jestem tak bardzo zadowolona z tej pracy, szefostwo ok,tak się spięłam , żeby mi się nic nie stało, że mnie wyrzucą jak będę tak mdleć i co sobie szef pomyśli (pracuję tam 3 miesiące dopiero na okresie próbnym), zewmówiłam sobie że napewno zemdleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×