Termin na luty 2014 :) Zapraszam świeżutkie ciężarówki

roozia Alalat RybkaPlum dzieki lece do apteki po jakis zamiennik tego okropnego Prenatala...

Witam dziewczyny:) Pisze po raz pierwszy. Chce sie podzielic z Wami swoja radoscia... mam nadzieje ze nie przedwczesna. Jestem w 6 tyg. ciazy, terminu dokladnego jeszcze nie mam, ale obliczylam ze ok 20 luty 2014. Nadal nie wierze ze jestem w ciazy, bo od wrzesnia zeszlego roku roku zylam ze swiadomoscia ze bedzie bardzo trudno, wtedy to zbadano mi AMH ktore wynosilo 0.3 (czyli wskazujace na baaardzo niska rewerwe jajnikowa) lekarz powiedzial, ze jest b. malo czasu I zajscie w ciaze bedzie bardzo trudne... A tu praktycznie w 3 cim miesiacu staran... ciaza:) Akurat bylam wtedy w Polsce (mieszkam w Szkocji od 7 lat) zrobilam badanie bety 2 razy, podwoila sie po 2 dniach I bylam na usg, widoczny byl pecherzyk... Teraz jestem w Szkocji, a tutaj pierwsze usg robi sie dopiero w 3 miasiacu ciazy! nie wiem jak wytrzymam do tego 13-15 tygodnia... rozwazam prywatne usg, uslyszenie bicia serca uspokoilo by mnie, ze to sie dzieje naprawde... Objawow nie mam prawie zadnych! wczoraj lekkie zmeczenie I dzis rano lekkie pierwsze mdlosci. Moze to poczatek? pozdrawiam wszystkie mamy. Czy ktoras z Was mieszka tez poza granicami kraju?

Wilma Flinstone - bardzo mi przykro :( Jak się czujesz? Dziewczynki - lekarz głównie na podstawie wielkości zarodka ustala wiek ciąży, więc nie może być aż tak dużych wahań... 6 tygodni to +/- 5mm 7 tygodni to +/- 10mm (czyli 1cm) Mój miał na podstawie CRL=11mm wyznaczony wiek ciąży 7tydz1d+/- 4d A więc: roozia - przypuszczam, że twój dzidziuś miał w 5-6 tygodniu 1,7 mm. dzidziuś - faktycznie bardzo duży ten twój dzidziuś, jak na 5 tydzień. 0,8 mm wskazywałoby na 6-7 tygodni, a nie na 5. marcowa - witaj! A może chcesz założyć nowy wątek dla marcowych? ;) szkockaKratka - gratuluję :) Doczekasz się, ja w pierwszej ciąży miałam wizytę w 6 tygodniu i było widać tylko pęcherzyk, a kolejna była dopiero w 11 tygodniu.

Wybacz, dzidziuś - machnęłam się ;) oczywiście miałam napisać "0,8 cm (8mm) wskazywałoby na 6-7 tygodni, a nie na 5 "

Tymianku wszystko sie zgadza,ja bylam na usg miedzy 5 a 6 tyg i oto tak lekarz powiedzial ze dzidzia jest wymiarowo na te wlasnie tygodnie, nastepna wizyte mam w ta sobote i juz sie troche niecierpliwie tymbardziej ze mi samopoczucie sie pogorszylo... A badania to ja juz zrobilam od morfologi, moczu,poziomu cukru po toxoplazmoze,cytomegalie i odczyn wasermana tez...i narazie wg badan jest ok, a w sobote mam nadzieje uslyszec serduszko :)

dziewczyny troche odbiegne od tematu ale mam pytanie, jak tam z waszym apetytem? bo mnie już meczy calodobowe ssanie, losie jestem ciagle głodna :/

Chudzina ja tez mam to nieustające ssanie, ale jak zaczynam jeść to juz mi sie nie chce. Próbuje jeść niewielkie porcje 5 razy dziennie ( 3 posilki i 2 przekąski)bo na tym etapie to raczej nie chce jeszcze przytyć.

Ja jak jestem głodna, to od razu wściekle, głód zaspokajam szybko, nie jestem w stanie dużo zjeść, a za niedługo znowu jestem wściekle głodna :D. Także u mnie też sprawdza się jedzenie częściej, mniejszych porcji.

Doska skan mam 25.07 Ty masz 70km a ja nawet nie wiem ile. Nie wiem gdzie tu robią USG Chciała bym zobaczyć serduszko ale aż tak mocnego parcia nie mam. Muszę się dostosować. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Tak prowadzą ciąże czy to się podoba czy nie. Co ciekawe odsetek dzieci chorych, urodzonych przedwcześnie, martwych lub umierających szybko po porodzie jest mniejszy niż w PL Tu nic profilaktycznie nie dają. Może i dobrze ale to jedno USG np w 8 tc mogli by robić :D :D :D WilmaFlinston :( A może forum nazwać lipiec/marzec - im więcej nas tym lepiej. Dziewczyny która z Was jest przez hormony bardziej rozdrażniona? Czasami myśle, że mnie nerwy rozsadzą! Witaj SzkockaKrato zerknij w tabelkę ;)

Jeśli chodzi o apetyt. to ja na początku jadłam jak smok i to z wieeeelkim apetytem. A teraz... owszem ssanie mam nadal. śsie mnie bez przerwy i tak że muszę zjeśc bo nie da się funkcjonowac. ale.. wcześniej jadlam z apetytem a teraz jak tylko mnie sscie to przezywam mordęge bo muszę zjeść.. a tak mi niesmakuje. tak mi niedobrze... uszzzz. Kiedy to minie :( Tak sie dobrze zapowiadało :P Senna taka jestem żeby najchętniej zaszyła się pod kocem i przespała 9 miesięcy ;D Dziewczyny.a czy macie jakies przeczuccia co do plci??Imiona w ogole macie jakies wybrane? Czy jeszcze o tym nie myslicie? :) Ja bardzo marzę o córeczcce wiadomo i celowałam w nią korzystając z metody babcinej i nawet kalendarza chińskiego. choć traktuje to z przymruzeniem oka mysle co mi tam. zobaczymy . Seksik tez był dwa dni i dzień przed owulką. Ale szanse mamy nie wielkie. bo u mnie w rodzinie owszem są wszędzie parki. doslownie. ale u męza w rodzinie same chłopaki. Mąz ma 4 braci a każdy z nich po dwoje synów więc to byłby cud :)

chudzina123 ja też tak mam, co chwila jestem głodna, a jak jestem głona to zaraz mnie mdli, więc jem... co chwila! BebiBabu i tak nas strasznie dużo, ja jeszcze nie jestem w stanie zapamiętać Was dokładnie, która co pisała i która z czym ma problem. Jak będzie nas jeszcze więcej to już w ogóle się pogubię :)

wKoncuSieUda w takim razie życzę Ci dziewczynki! Ja nie mam żadnych przeczuć, fajnie by było mieć teraz chłopca, do parki, ale z drugiej dziewczynki też się będę bardzo cieszyć...

Ja przeczucie niby mamą na dziewczynkę. Jak jeszcze nie wiedziałam ze jestem w ciązy na 100% to mnie w sklepie tak natchnęło.zeby kupić rozowe leginsy.. takie fajne były.hehe.ale w końcu sie opanowałam. Ale boję sie w to przeczucie uwierzyć. żeby się potem nie roczarować. Oczywiście wiadomo. dla kazdej matki najważniejsze żeby zdrowe. ale jednak ta coreczka to takie moje pragnienie. Będzie synek to tez będe sie cieszyć i będe kochać tak samo wiadomo. A mój 4-latek bardzo chce miec siostrę i ciągle mi powtarza "mamo.a ja wiem kto siedzi w brzuszku" a ja pytam "kto?" a on "Nasza mała dziewczynka" hehe .nie wiem skąd mu sie to wzielo :)) A jak z imionami?? Ja mam już Michała. Teraz będzie albo Paulinka albo Krzyś :)

My juz zaczynaliśmy myśleć o in vitro więc teraz kiedy sie w koncu udalo, to chłopiec czy dziewczynka, wszystko jedno. Choć moj mąż mówi że bedzie "córusia -tatusia" :) hihi

heeej kobitki :* ja tez mam na luty :) a dokladnie na 8.02 :) to juz moja droga ciaza:) , na szczescie w tej jestem juz na zwolnieniu... ze wzgledu na plamienia... :( sciskam mocniutko. :)

WkoncuSieUda, możemy sobie podać rękę-też celowaliśmy w córeczkę:))) Marzę o dziewczynce, ale kochać będę co Bóg/los da:D U nas będzie Pola.A chłopiec Leon:D Szkocka kratka, witaj:) Wcale się nie dziwię,że nie możesz się doczekać usg:) U Was to tym bardziej taki Mały Cud:) Ale czas płynie tak szybko,że ani się nie obejrzysz, a będziesz nam zdawała sprawozdanie z wizyty:D Mnie też non stop ssie, a zjeść mogę bardzo mało:/ I sama nie wiem na co mam ochotę...Mega mnie to wkurza...Najchętniej zamieszkałabym w supermarkecie;)

rybka plum! tez to mam.. :( glodna jak nie wiem co.. a zero checi na co kolowiek. Najbardziej mi smakuje ostro , musztarda:) np . moze i Tobie posmakuje kochaniutka. Calkowicie inaczej sie czuje w tej ciazy niz w pierwszej. Z moja poprzednia córka wymiotowalam jak kotek ... dalej niz widze i zgada od 3 miesiaca do stolu operacyjnego na cc :) heehe :) Leon sliczne imie. Ja mam podobnie na nazwisko :) ja mam metlik z imionami, moja pierwsza córka to Lenka. teraz mysle nad Adriankiem Lub Oskarkiem :)

Leon ładnie. Pola zresztą tez. Ja się urodziłam w urodziny mojej prababci ktora tak się nazywała :) Rybka-Ty masz synka tak? Sorki jak którąs o cos oczywistego zapytam.bo juz to pisala.ale tyle się Nas zrobiło ze mi si wszystko juz miesza. Jedynie pamiętam ze ALALAT ma dwoje chłopców :)

ciesze się, że nie jestem sama, moj już sie martwi , ze nie zarobi na jedzenie bo wszystko szybko z lodowki znika :P Lena bardzo ładne imię, ja chciałabym dziewczynkę nazywałaby sie Wiktoria alemoze byc i chłopiec ( Ksawery) najwazniejsze aby było zdrowe :)

WKoncuSieUdało ;) dziś teraz muszę przyznać, że od wczoraj mam mdłości. W pierwszej ciąży nie miałam więc tak długo zeszło mi by się przekonać, że tak to właśnie te osławione mdłości. Straszne to jest przyznaję. Głodna jestem mam mega smaki ale jak mam wybrać to nie wiem co. Co do płci to 2x wróżono mi, że będzie to syn. Wystrzał był w samą owulkę lub trochę po. Mam mdłości, smaki na kwaśne. Zaś kalendarz chiński mówi - CÓRKA A kto będzie możliwe, ze dowiem się za 3 miesiące :D I córeczka i syn mają swoje + i - :) 2 ga córunia mamuni 1 synuś mamusi hmmmm co będzie to będzie Celowaliśmy w syna bo moja 2ga połówka pragnie syna... Sexik na córę to powinniście 3dni przed owulką i koniec. Zielona Oliwko - mało nas wierz mi. Ale zaczniemy się wzajemnie poznawać. Jeszcze nie raz jedna 2gą zapyta o coś oczywistego, coś o czym niejednokrotnie było pisane :) Mdliiii mnie oj mdli ale się cieszę bo mdłości to jeden z najbardziej pozytywnych objawów. Znaczy, że wszystko jest ok :) Co by tu zjeść? Chciałam zrobić gyros hmmm już nie mam smaka Sałatkę warzywną - smak odszedł Bigos - bleee Coś zjeść muszę bo osłabnę. Ale na nic nie mam ochoty........

sylvix musztarda!!! dzięki że mi przypomniałaś, w poprzedniej ciąży to właśnie musztarda ratowała sytuację jak miałam straszne mdłości i nie mogłam nic jeść, a z musztardą mi smakowało i dawałam radę, teraz jeszcze mogę jeść właściwie wszystko, ale chyba dziś na kolację będą kanapki z wędliną i musztardą :D

Mogę wam podać rękę co do tego jedzenia. Ja też co chwilę robię się głodna, a że mam non stop mdłości, to ciężko mi cokolwiek przełknąć. A jak nie zjem, to jest jeszcze gorzej, bo mdłości się nasilają, no pociąć się można ;) Mam aktualnie smaki na "wyraziste" - herbata niesłodzona jest mdła, musi być i mocno kwaskowa i słodka. Owoce też im kwaśniejsze i słodsze, tym lepiej. Ja też już mam jedno dziecko - chłopczyka. Jeśli chodzi o imiona, to mój mąż już wybrał dla dziewczynki - Alicja, chociaż mi się średnio podoba...A dla chłopczyka nie mamy jeszcze kandydata, może Piotrek albo Wojtek.

Witam dziewczyny! Dlugo nie pisalam, bo u mnie w kolko to samo. Nie ma dnia, bym nie zwymiotowala. Do tego, jak wy ssanie, ciagle glodna i jestem na wszystko zla! Coraz bardziej sie wydzieram, nie moge sie uspokoic. Zawsze bylam mila i kocham ludzi i ogolnie jestem mega wyrozumiala, ale teraz wszystkie rzeczy doprowadzaja mnie do szalu. Odzywam sie ordynarnie i jestem mega chamska! Przykre to, a oni zdziwieni, dlaczego ja sie tak zmienilam :( O swojej ciazy nie moge powiedziec, bo mam ciezka sytuacje i to mnie denerwuje, czekam, az cos sie polepszy, a jak nie, to powiem, w koncu. Chudzinka, moze w koncu przytyjemy podczas ciazy? :) Ja na to licze. Juz jestem glodna i przyszlam do mojej mamy w odwiedziny, ale jestem wsciekla, bo mialam smaka na tosta z serem topionym i pomidorem goracym i ketchup, mmmmm, a oni chleb maja ten czarny,co sie rozlatuje i nie da sie go do tostera wlozyc. Jestem mega w****iona :D Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. Oczywiscie, caly czas Was czytam, ale nie chce mi sie pisac, jak nic nowego sie nie dzieje. Tyle tylko, ze nie mam zadnych badan, jak niektore z Was. Mialam pobranie krwi, cytologie. Wszystko bardzo dobrze i nic wiecej :)

tymianek - właśnie założyłam marcowy wątek ale i tak do Was będę zaglądać - tu tyle się dzieje!

Wchodziłam na różne strony z kalendarzami chińskimi i raz mi wychodzi chłopiec raz dziewczynka :D

cytrynka- z checia przyjmę kilka kilo ale w gorne partie zwlaszcza biust, bo niestety mam skromny :( ale w koncu sie to zmieni mam nadzieje :P

Kalendarzom chińskim ani żadnym innym absolutnie nie wierzę. Ale jeśli chcecie wierzyć, to macie aż 50% szans, że pokazały prawdę :D marcowa - poczekaj jeszcze tydzień albo dwa, zobaczysz jak się rozkręci :). Na razie "marcówki" dopiero zaczynają się dowiadywać o swoich ciążach ;)

Tez mam nadzieje na dziewczynke ale wszedzie same chlopaki...wiec zobaczymy chce jak najwczesniej zebys sie nasatwic i wybrac imie... tez jestem glodna a nie moge jesc dramattt...

Cytrynka ale ulga. Czyli z tymi nerwami nie jestem sama ufff Zrobiłyśmy z córeńką gyros. Głodna byłam już jak wilk. Jak jadłam to mdłości nie było! Musiała bym więc ciągle jeść. Kto moze zmienić na luty/marzec - naprawde im nas więcej tym lepiej. Jeszcze się wiele wykruszy... Moja córa jest z lipiec/sierpien i naprawde dużo poodchodziło.

Witam. Ja wczoraj o 22 zobaczyłam 2 kreski :-) nie spodziewałam się szczerze mówiąc... wizyte u gin mam dopiero za tydzień. Boję się gdyż brzuch mnie bolał jak na @ i brałam ketanol (nic innego mi nie pomagało a @ nie dowytrzymania)jeśli nie wzięłam odpowiednio wcześniej. Dlatego cały tydzień zleciał na ketonalu :-\ dodatkowo ostatnie miesiące @ się spóźniała w tym miesiącu miałam wiele stresu, więc nie brałam pod uwage ciąży :-P dopiero mdłości, senność ( nigdy nie spałam w ciągu dnia) zimno i gorąco na przemian oraz obolałe piersi dały mi do myślenia... mam nadzieję że wszystko będzie dobrze...