In vitro

monisia ale te leki już masz po tej zniżce tak ? bo czytałam wypowiedz jednego z lekarzy z jakiejś kliniki i pisał że teraz leki to koszt od 600-800 zł i myślałam że z lekami wyrobię się w 1000 zł. Super że wszystko u ciebie ok że dobrze znosisz to wszystko i ze wyniki masz super :) też tak chcę :) a zastrzyki sama robisz ?

ewel tak to już są ceny po zniżce , też myślałam że mnie to taniej wyjdzie,jak rozmawiałam z lekarzem to mówił że zamknę się w 600 zł, no ale wyszło inaczej. Refundowany nie jest tylko ten ostatni lek na pęknięcie pęcherzyków. A to jeszcze nie koniec, bo później trzeba brać leki na zagnieżdrzenie się zarodka i na potrzymanie . ale jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B i dociągnąć to do końca. A zastrzyki robię sobie sama, mąż chciał mi robić ale wolałam sama sobie robić. Po 2 dniach już idzie jak spłatka :) :) :).

monisia wiem że to nie koniec ale wiadomo jaki mamy cel więc ta kwota i tak jest mniejsza niż leki przed zniżką.Ty kupowałaś w aptece czy w klinice ?

Ja kupowalam w klinice bo u mnie w Gliwicach to nigdzie w aptekach nie mają. Poza tym w klinice gonal jest w penie i nie musisz nic mieszac. Lekarka mi wszystko pokazała co i jak. Monisia mam taką samą dawke jak ty mialas gonal900 przez 6 dni w dawce 150. Na 6 dzien m sie zglosic do kliniki. Najlepsze ze recepcjoniska pamieta moja siostre a ze jestesmy bardzo podbne to mnie o nią wypytala.

ja leki kupowałam w aptece, ale był problem, bo tylko jedna apteka na całe miasto zaopatruje się w te leki, i jak zostały refundowane to nagle ich zabrakło, koleżance lekarz musiał dawać zamienniki, mi się na szczęście udało i dostałam wszystkie :) asiak ja też gonalu nie musiałam mieszać, o jest w takiej ampułce jak lek dla cukrzyków, ustawiasz tylko dawkę i wstrzykujesz.Cetrotide jest w ampułce i jego trzeba mieszać, na początku nie wiedziałam jak ale szybko idzie się nauczyć.A ty od kiedy zaczynasz brać i wypisał ci tylko gonal czy coś jeszcze?? Masz książeczkę wizyt ????

monisia spuchnięty brzuch robi się po stymulacji, jak HCG mocno już wzrośnie w organizmie, mnie zrobił się po punkcji. Normalnie chodziłam do pracy tylko musiałam ukrywać brzuch. Pobolewał mnie przy chodzeniu, ale potem jak poszłam na transfer dostałam zwolnienie i po 4 dniach zszedł. Dziewczyny ja brałam gonal od 2 dc przez 16 dni (moje pęcherzyki dojrzały późno) po 6 dc cetrotide razem z gonalem, potem ovitrelle, bez refundacji wtedy zapłaciłam 3,5 tys. Po transferze na podtrzymanie bierze się progesteron, który zwiera Luteina (koszt 3,5 zł /op- to jest refundowane) lub duphaston ok 40 zł /op- nie jest dotowany. Ja miałam krwawienie, więc ostatnio biorę i to i to. Trzymam za Was kciuki

allisa jaki czas przed punkcją brałaś ovitrele ??

i jaki miałaś wynik estradiolu jak miałaś punkcję ???

Monisia, allisa fajnie ze jestescie. Zawsze krok przede mną i ewelo to mamy się kogo wypytywac. Nitka a ty kiedy urodzilas?

Już jutro punkcja :)

monisia- to trzymam kciuki :) asiak nie wiem czy będę przed tobą bo dzis byłam na wizycie i klinika dalej nie może wystawiać recept ze zniżką mam dzwonić w piatek czy juz coś ruszyło w tym kierunku amoja @ nie będzie tyle czekać no może poczeka ale nie wiem ile dam radę :) więc jeśli wczesniej dostanę @ to musze czekac do nastepnej @ żeby mieć tańsze leki.Ja mam dziewczyny tak jak wy chyba bo mam brąc od 2dc gonal f 75 dwie ampułki i to mam wszczykiwac rano obie na raz (czyli dziennie 150 tak jak wy ?) a w 6 dc usg i badanie krwi.Gonal beż zniżki kosztuje (jedna ampułka75 ) 123 zł a ze zniżką 57 zł więc różnica spora teraz wystko zalęży kiedy klinika będzie mi mogła taką receptę wystawić.Leki ma rozpisane tylko do tego 6dc a pózniej mam brac coś dodatkowego jeszcze ale nie wiem co.

asiak a gdzie ty dokłądnie kupowałaś leki bo widzę że ty sporo taniej jeszcze płaciłaś i to za peny

monisia , asiak - a wy jak miałaś/będziesz mieć dawkę gonalu 150 to w jednej strzykawce/penie bo ja mam dwie ampułko - strzykawki po 75 ponieważ dawka 150 nie jest refundowana tak usłyszałam w aptece i ciekawi mnie jak to jest u Was? czy Wy po prostu macie się kłuć rano i wieczorem po 75 bo ja mam na raz brać te dwie dawki czyli muszę się kłuć drugie tyle więcej razy ponieważ 150 nie jest refundowany żeby wstrzyknąć tą dawkę na raz . głupie to jest .

monisia, to trzymam mocno kciuki, brałam ovitrelle przed punkcją, to jest lek na wywołanie owulacji jak pęcherzyki są już duże i nadają się do zapłodnienia. Ja miałam pęcherzyki zapłodnione dwiema metodami, wstrzyknięcia i naturalnego połączenia, to optymalizuje szanse. Sam zabieg będziesz miała w znieczuleniu ogólnym? nie wiem jaki miałam estradiol, bo nigdy nie dopytywałam, ale lekarz mówił, że jest ok. życzę Ci, żeby poszło po Twojej myśli. najważniejsze, żeby były dobre zarodki, potem czeka Was telefon od embriologa z najważniejszymi wiadomościami:-)

ewel ten drugi co masz brać, to cetrotide, żeby za wcześnie nie było owulacji. muszą być ładne, dojrzałe i lepiej jak jest ich więcej. Transfer to luz, więc lepiej mieć co potem wykorzystać. Tak naprawdę ważne jest ile Wam się uda uzyskać zarodków, różnie to bywa, mnie z 18 komórek zapłoniono 12. W brzuchu mam jedno dziecko i został nam tylko jeszcze jeden zamrożony zarodek. A podczas procesu zamrażania i rozmrażania może jeszcze się uszkodzić, więc byłam załamana, bo nie myślałam, że się uda za pierwszym razem.

asiak z Ty masz wizytę za 4 dni?

ja miałam jedną dawkę gonalu 150 a strzykawko-ampułce i kazał wstrzykiwać wieczorem między 21-22, potem dopisał cetrotride 0.25 i kazał brać rano między 8-10 i to jest strzykawka. i ostatni kazał wziąć ovitrelle o 20.30 wczoraj a jutro punkcja. allisa z tego co wiem to wszystko jest robione w znieczuleniu ogólnym. Już by mogło być jutro bo jajniki już mi tak dają czadu że masakra :) dziewczyny trzymajcie kciuki, odezwę się jutro po wszystkim :)

Allisa ja jeszcze do soboty jestem na antykach a pozniej nie wiem czy @ przyjdzie od razu czy dopiero w 28 dc. Ewelo ja kupowalam gonal w aptece w klinice. Pytalam czy to juź po znizce to powiedziala ze tak. To jest jeden pen i tylko sobie na nim dawke ustawiasz i wstrzykujesz. Za całego tego pena zaplacilam 460 zl a na nim mozesz ustawiac rozne dawki wiec nie rozumie jak 75 refunduja a 150 juz nie. Mi kazala polozna robić zastrzyk rano zawsze o tej samej godzinie.

Allisa ja jeszcze do soboty jestem na antykach a pozniej nie wiem czy @ przyjdzie od razu czy dopiero w 28 dc. Ewelo ja kupowalam gonal w aptece w klinice. Pytalam czy to juź po znizce to powiedziala ze tak. To jest jeden pen i tylko sobie na nim dawke ustawiasz i wstrzykujesz. Za całego tego pena zaplacilam 460 zl a na nim mozesz ustawiac rozne dawki wiec nie rozumie jak 75 refunduja a 150 juz nie. Mi kazala polozna robić zastrzyk rano zawsze o tej samej godzinie.

Ewelo zobacz w necie jak wyglada ten pen. Jest wygodniejszy niz ampulkostrzykawki. No i tez chyba taniej wychodzi bo jedna dawka 150 kosztuje 75 zl i tylko raz sie klujesz. A ty (jak dobrze zrozumialam) musisz kupic dwie po 57 zl czyli za dzienną dawke wyjdzie ci niecale 120 zl. Nie chce zebys pomyslala że się wymądrzam ale zapytaj jeszcze dokladnie o to i przelicz.

asiek ma rację , ja źle napisałam, bo napisałam że gonal miałam a ampułko-strzykawce, bo nie wiedziałam jak się nazywa, ja też miałam ten pen, i ustawiałam sobie sama dawkę. https://www.google.pl/search?q=pen+dla+cukrzyk%C3%B3w&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=ykTPU5XDHsi-PavtgcgB&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1366&bih=631#facrc=_&imgdii=_&imgrc=hKumVPtJnnJGxM%253A%3Bgk7kk3qyDnsTFM%3Bhttp%253A%252F%252Ffotografia.pixmac.pl%252F4%252Fwstrzykiwaczu-insulina-antidotum-pixmac-fotografia-69246493.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.pixmac.pl%252Fzdjecie%252Fwstrzykiwaczu%252Binsulina%252F000069246493%3B400%3B282 za 15 min wychodzę na punkcję, trzymajcie kciuki

Monisia czekamy na dobre wiadomosci :) oby pobrali ci same dojrzale komoreczki i zeby ladnie sie dzielily.

Widzę tu kilka nowych dziewczyn. Tak czytam wpisy o refundacji leków - jeszcze rok temu to była dla nas abstrakcja, wszystko 100% płatne, badania, wizyty, leki, część zabiegowa i człowiek się zamykał przy dobrych wiatrach w około 15 tyś, teraz to pikuś. W końcu ktoś wziął to pod uwagę. Życzę Wam powodzenia! Ja już za miesiąc cc. Chciałam naturalnie, a wyszło jak wyszło :) No chyba że wcześniej sam będzie chciał wyjść.

Ja już po punkcji, pobrali mi 12 komórek. Miałam znieczulenie ogólne,sam zabieg trwał 20 min.A dochodziłam do siebie 2.5 godziny hehe. Przepisał mi 3 opakowania luteiny 100, 3 opakowania duphastonu i jedno progynova.Mam zacząć brać od jutra.W piątek mam zadzwonić do kliniki i pytać się czy się zapłodniły i umówić się na transfer.

monisia to dobrze na ten moment, wszystkie spróbują zapłodnić? kikulec szybko Ci zleci, ale już bym chciała być na Twoim miejscu:-)

Allisa raczej wszystkie beda zapladniac,a ty jakie dawki lekuw bralas po transweze?

monisia brałam i nadal biorę luteinę dopochwowo100 mg 3 x dziennie. Teraz od piątku biorę dodatkowe leki, ponieważ mam krwawienia. Biorę dodatkowo 3 x dziennie duphaston doustnie + nospę. Więcej nie da się zrobić. Trzymam kciuki za zarodki:-)

Allisia, a wiedzą skąd te krwawienia u Ciebie?? Ja też na początku miałam ale ze 2 razy, a u Ciebie widzę cały czas się utrzymują.

mi przepisał luteinę 100 3x dziennie, duphaston 3xdziennie i progynowa 1x dziennie.

kikulec, już od zmysłów odchodzę, nie wiem skąd, jedno się skończy zaczyna się drugie, dziś znowu miałam brązowe plamienia od rana. Ale dziś byłam na USG, mały żyje. Nawet ruszał się i machał rączkami:-). Mam małe rozwarstwienie poza kosmówką, w okolicy łożyska. Mam leżeć przez miesiąc. Lekarz nie wie skąd te krwawienia, najpewniej to to rozwarstwienie, bo nie mam krwiaka, kosmówka też się nie odkleja. Mam też twardą macicę. Nie jest kolorowo, ale dzidziuś dzielnie się broni. Lekarz powiedział otwarcie - ciąża zagrożona i nie wiadomo co będzie. Ciesz się kochana swoim stanem i szykuj się na przyjęcie maluszka, chyba, że już wszystko masz?:-)