In vitro

Cześć, jestem tutaj nowa. Chciałam Was zapytać, czy jest wśtód Was ktoś, kto mógł zajść w ciążę naturalnie, ale zdecydował się na inseminację lub in vitro ze względu na nawracające poronienia? Czytałam, że czasem tak się robi. Ja jestem po drugim poronieniu i mam już jedno dziecko... Lekarz nic nie wspominał póki co, ale perspektywa kolejnej straty mnie przeraża.

wreszcie udało mi sie zalogowac dawno mnie tu nie był i widze ze są juz nawet dzieciaczki ze starej grupy bardzo serdecznie gratuluje kikulec alikant, MY tez odnieslismy sykces wreszcie sie udalo i jestem w 19tc. wszystkim starajacym zycze duzo sily i wytrwalci w dazeniu do swojego szczescia

a ja jestem załamana mam wyniki i w 4dpt mój progesteron tylko 13,41 ng/ml a estradiol 55,07 pg/ml czyli już mogę przygotować się na porażkę a to był mój ostatni zarodek :(

oczywiście dzwoniłam do kliniki gdzie usłyszałam tekst od pielęgniarki że oni takich badań nie zlecają i że nie mogą ich komentować ale przełączyła mnie do doktora ale on nie odebrał :( jestem zostawiona sama sobie i to najgorsze a może da się jeszcze coś z tym zrobić więc zwiększyłam sobie sama dawkę luteiny bo czytam że tego przedawkować się nie da a czym wyższy tym lepszy więc będę się faszerowac na własną rękę nie zamierzam nic nie robić z tym a może moje niepowodzenia wychodziły własnie z tego .Może doradzicie coś ?

Ewelo, ja w 7dpt miałam progesteron tylko 9. Lekarz kazał zwiększyć wtedy duphasto, a teraz z tej 9 półroczny syn siedzi mi na kolanie i nie chce jeść mleka :P

kikulec dzieki jesteś kochana :-D ale dołuje mnie też ten estradiol a wiesz ja już jestem po 3 nieudanych transferach gdzie i zarodki i endo było ok a ciąży dalej brak i szukam na własna rękę przyczyny jestem tez po histeroskopii gdze wyszła ok i ja juz sama nie wiem co jest nie tak

Ewelo nie zalamuj sie odpoczywaj i mysl pozytywnie. Ja oczywiscie bede naciskac lekarza o to badanie ale oni sa uparci jak capyyyyyyyy nie trzeba wszystko w porzadku pla pla pla a ciazy dalej nie ma. Normalnie idzie sie przekrecic.

Ewel, teraz Ty sie nie doluj, zobacz jaki przyklad dala Ci kikulec:) a jesli luteiny nie mozna przedawkować, to tez bym sobie sama dawke zwiekszyla, jesli nie zaszkodzi a moze pomoc to czemu nie. I doskonale rozumiem Twoją bezsilność, bo niby czemu się nie udaje jak wszystko sprzyja, robimy wszystko co mozemy i nic. a powiedz mi, Twoja pierwsza pociecha z in vitro czy udało się naturalnie?

Stoktotka ja mam corke poczeta naturalnie i teraz z naturalnym zajsciem nie mam problemu ale sa to ciaze pozamaciczne przez to stracilam juz jeden jajowod a drugi mam pozrastany z jelitami wiec zostalo nam ivf Ewel0112

Chciałam tylko napisać ze w piątek 6 mam transfer

Ewelo i Stoktotka ja nadal trzymam za Was kciuki. Ja oprócz luteiny 600mg dziennie brałam też 3 tabletki duphastonu i 3 estrofemy i to chyba było maximum dawek. A kiedy idziecie na bete? Olala czekamy na Twój transfer. Dziewczyny, które mają ciąże już za sobą czy Was też bolało podbrzusze jak się brzuszki rozciągały? I czy miałyście jakieś upławy bo ja mam wrażenie że ciągle mam mokro jakbym przeciekała.

hej dziewczyny jestem 8 dzien po transferze zarodka :) powiedzcie czy mialyscie jakies objawy ?

olala, trzymam kciuki i zycze powodzenia. siak, ja mogę wypowiedziec sie z wlasnego doswiadczenia ale moja przyjaciolke w początkach ciązy ciagnal brzuch ale lekarz mowil, ze to normalne, że macica sie rozciaga i zalecal nospe. ja teoretycznie moglabym bete robic w piatek ale chyba poczekam na sikacza, bo jak zrobie bete w piatek to wynik i tak bede miala niestety dopiero w poniedzialek, no chyba ze wybioe sie do laboratorium 40 km dalej ale nie wiem czy ma to sens.

miał byc "nie moge" wypowiedziec sie z wlasnego doświadczenia

Marta ja już robiłam sikacza. Daj znać jak coś już będziesz wiedzieć.

W 8 dniu po transferze skacza robiłaś i wyszedł ? Ja myślałam żeby zrobić w 10 dniu po

ewel0112. Pierwszy transfer miałam po punkcji- nieudany. Drugi po lekach - księżniczka ma już 13 miesięcy. I teraz też na wspomagaczach. Od 3dc brałam estrofem, acard i ecorton, a od 13 dc doszła luteina i duphaston. Napisz jak się czujesz? I nie załamuj się niskim progesteronem. To jeszcze nic nie świadczy. Ja po drugim transferze chyba w trzeci dniu zauważyłam na bieliźnie czerwone niteczki krwi i to podobno zarodek się zagnieździł. Teraz też coś takiego miałam ale to były dosłownie dwie niteczki. Ja jestem już 11dpt i objaw żadnych. Chwilami ciągnie mnie brzuch jak na okres. Wydaje mi się, że u mnie nic z tego nie będzie. Oczywiście nie wytrzymałam i wczoraj zrobiłam sikańca. Oczywiście tylko jedna gruba krecha :( Asiak33 ja prawie przez całą ciąże brałam nospę. Miałam okropne bule jajników i całego podbrzusza. Czasami nie mogłam kroka zrobić. I upławy też miałam duże. Stoktotka który u ciebie dzień? testowałaś już?

aliket u mnie dopiero 6dpt wiec jeszcez nie ma co testowac, ale podbrzusze już zaczyna ciągnąć okresowo

Coś mi się pomieszało w obliczeniach. Dzisiaj jest mój 10 dpt. Ostatnim razem sikańca robiłam w 11 dniu i druga kreska była ledwo widoczna. Jutro może powtórzę, a na betę idę w środę jak oczywiście dotrwam.

jestem i ja :) Ja dzisiaj jestem 7dpt i skusiłam się na sikacza (a raczej dwa :)) i ku mojemu meeeeega zdziwieniu ujrzałam drugą kreskę.Oczywiście poleciałam po mojego M i pytam czy widzi to co ja i potwierdził że są II kreski no fakt że druga bledziusieńka taki jakby cień ale jak popatrzeć na test jednak rzuca się w oczy że tam jest :) Staram się "spokojnie" do tego podejść bo wiadomo moze to znaczyć wszystko a na bete mam skierowanie na czwartek czyli w 10dpt i tak pójdę wczesniej nie robię bety ale testy oczywiście tak bo mam ich zapas i to spory.Luteine zwiekszyłam od 3 dni biore podwojona dawkę bo jednak wynik 14 to b.słaby był a przeciez progesteronu przedawkowac się nie da a czym wyższy tym lepiej dla dzidzi.Trzymajcie kciuki dziewczyny !!! Ja za Was cały czas !!! asiak który to twój tc ?

AAAAA Ewelo aż się popłakałam ze wzruszenia :) u mnie kreska była bardzo bledziutka. Oby tym razem Ci się udało. Ja sikańca robiłam w 8 dpt a bete dopiero w 12 dniu. Aliket, Stoktotka, Marta za was też mocno trzymam kciuki. Ewelo u mnie już 21t 2d. W czwartek mam połówkowe.

ewel mowiłam, że którejś z nas musi sie udać:) ciagle trzymam za Ciebie kciuki obyś nastepnym razem ujrzala już grubą krechę i żeby Twoja beta szybowała w górę:)

dziewczynki jesteście kochane ale NIE dziekuję bo to za wczesnie na takie rzeczy ale chciałam Wam o tym napisać :)

Stoktotka ja ciągle wierzę że Ci sie uda ! asiak kiedy to zleciało ! 21 tc Matko :-D bierzesz teraz jakies leki ? i jak się czujesz ogólnie ?

Już wszystko odstawiłam. Biorę tylko witaminy, kwas foliowy i wit d3 bo mam niedobór. Ogólnie czuję się dobrze tylko czasami jak brzuch się rozciąga to mnie boli podbrzusze, ciągną wiązadła i czuję taki dyskomfort.

ewelooooooooo 3mam kciuki cieszeeeeeee sie bardzo :) Bedzie dobrze :) Stokotkakiedy testujesz???

Groszku jak pisałam wcześniej to chyba za wcześnie na testowanie, dziś dopiero 7dpt, betę mogłabym zrobić w piątek ale wynik będę miała dopiero w poniedziałek (zalety mieszkania na zadupiu), chyba że dojade 40 km do następnego laboratorium wtedy wynik na sobote i chyba dlatego po prostu poczekam do poniedziałku na sikacza, chyba że nie wytrzymam i zrobię wcześniej. chociaż czuję się już bardzo okresowo, nawet wahania humoru i wściekłość na wszystko przyszły więc......

http://images68.fotosik.pl/667/1018748e8c789b0egen.jpg to zdjęcie moich testów z wczoraj i dwóch z dzisiaj.Jak widzicie kreseczki ledwo widoczne ale na żywo bardziej je widać a ten z wczoraj jest mocniejszy bo one czym dłużej leżą są wyrazniejsze i teraz pytanie asiak do ciebie czy ty jak robiłaś test w tym 8 dpt to miałaś bardzo widoczną tą kreskę ?

Ewelo bardzo bledziutkie. Takie jak Twoje. Nawet nie wiedziałam czy mi się wydaje i skoro świt budziłam męża żeby potwierdził że tez je widzi, a potem wzięłam test na rodzinny obiad i każdy oglądał i macał mój posikany test :P Najlepiej poczekaj do 10 dnia i zrób bete. Mi w klinice kazali bete robić dopiero w 12 dpt.

asiak dobre z tym macaniem testu przy obiadku :-D te kreski są bardziej widoczne na żywo bo to ciężko ustawić tak aparat żeby to uchwycił ale widać je bez problemu na żywo. Ja mam skierowanie na badanie bety w 10 dpt i to jest czwartek więc nie wiem czemu różnie kliniki do tego podchodzą bo przecież Ty też miałaś podawane blastocysty ? bo miałas podane 2 zarodki z tego co pamietam ? Groszek a jak Ty się masz ? stoktotka a Ty jak tam ? mam nadzieję że wierzysz w pozytywną bete