Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Czesc Dziwczyny :) u mnie nawet ok zaciskam zeby i wstrzykuje haha czego sie nierobi zeby w koncu przytulic dziecko :) Gosciu mysle ze jesli bardzo chcesz miec dziecko i ta metoda to jedyna jaka wam zostala to nie ma na co czekac tylko zaczynac szkoda marnowac czasu. Ja przed pierwszym razem to myslalam ze zwieje z pod drzwi lekarza jak mialam zaczac zastrzyki hehe ale zostalam. To nic strasznego tak ze zycze powodzenia. Wszystko jest do przejscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stoktotka przepraszam za pomyłkę ale to jakiś znak :) przepowiednia :) Gościu ja na inseminację się nie zdecydowałam bo jakoś nie wierzyłam że by nam się udało. Od razu podchodziliśmy do in vitro. Groszek trzymam kciuki i daj jutro znać po wizycie. Ewelo jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, u mnie dzis to juz sie ciezko chodzi i siada po tych zastrzykach tak mam juz wszystko tm napuchniete hehe za pierwszym razem az tak nie mialam ale da sie przezyc nie ma co narzekac. Tylko cos mi niedobrze od wczoraj. A punkcje mam w srode :) i jak bedzie ok to transfer w poniedzialek. A co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) Groszek trzymam mocno kciuki :) asiak dzieki że o mnie pamietasz .Ja w tamtą niedziele wylądowałam w szpitalu bo zobaczyłam na majtkach brązową plamkę i na oddziale zostawili mnie do czwartku ale na tej jednej plamce na szczęście się skończyło i z dzidzią wszystko ok.Obecnie jestem w 9 tc a w tym tygodniu zacznę już 10tc.Czuję się ok tzn raz lepiej raz gorzej :) nie wymiotuje ale mam też takie dni gdzie cały dzień mnie mdli no ale na nic nie narzekam bo z takim utęsknieniem na to czekałam że teraz nic tylko się cieszyć.10 w piatek mam wizytę w klinice i znowu zobaczę moją dzidzię i mam dostac skierowanie na badania prenatalne i bardzo mnie zaskoczyło że po ivf programowym to badanie mam darmowe :) plus w połowie ciąży usg 3D też darmowe . Miałyście tak ? ja jednak na koniec miesiąca już umawiam wizytę do swojego gin i nie będę już jezdzić do kliniki (80KM to daleko ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelo to dobrze ze ok u was :) to teraz caly czas jezdzisz do kliniki? nie wiem jak jest tu czy jak sie uda to musisz dalej tam czy mozesz do swojej gin. A robia ci jakies specjalne badania w tej klinice czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek tzn juz do kliniki nie jadę bo tam przyjmuja tylko pary starające się a kobietom którym się udało kieruja do takiego szpitala na wizyty i do tego lekarza który robił transfer (żeby nie mieszać kobiet ciężarnych z tymi co wciąż walczą żeby nie było im przykro tak tłumaczył to lekarz),więc teraz mam wizytę w tym szpitalu u tego lekarza który zajmował się mną podczas ivf ale to moja ostatnia wizyta tam bo mam daleko i chcę mieć bliżej swojego lekarza.Mój gin z mojego miasta też jest spoko i wiem że zawsze mogę na niego liczyć a tamten wiecznie zajęty.Co do badań to robią normalne badania tzn usg jeszcze dopochwowo plus skierowania na badania z krwi i teraz mam dostac to skierowanie na badania prenatalne i po tych badaniach już umawiam się do siebie do swojego starego gin który poprowadzi mi ciążę już do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelo to dobrze że ok. Ja też na początku ciąży wylądowałam w szpitalu z powodu plamień. To pierwsze i połówkowe badania prenatalne miałam za darmo ze względu na mój starczy wiek :) A za miesiąc mam już to ostatnie i za nie muszę płacić 220 zł. Do gina to się szybko przeniosłam do swojego miasta żeby mieć bliżej ale to doktorek z kliniki. Po prenatalnych już cię będą badać przez brzuch. Mój już jest potężny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoktotka
No jak miło słyszeć, że Wasze brzuszki rosną:) oby mój też nabrał potężnych wymiarów. Ewelo jak dobrze, że wszystko się dobrze skończyło. Asiak, w Ty kiedy rodzisz bo jakoś mi uciekło? Groszku trzymam kciuki za Twoja punkcję obyś wyhodowała same piękne i dojrzałe komóreczki, które będą się pięknie zapładniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiak ja to się nie mogę doczekać tego usg przez brzuch :-D mam juz dośc jak mi tam wsadzają non stop to "trzecie oko :)) Fajnie że już jesteś tak bliziutko mety . Ja jutro mam wizytę na której dostanę kartę ciąży więc oficjalnie zaliczą mnie do grona ciężarnych :) ale boję się żeby wszystko było ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoktotka
Groszku, jak tam po punkcji? jak się czujesz? odezwij sie. Ewel, książeczka ciążowa to już jest cos:) czekam z niecierpliwościa na same dobre wiadomości z wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiak33
Hej dziewczyny :) Grosze ile jajeczek ci pobrali? Jak się czujesz po znieczuleniu? Masz już wiadomości ile się zapłodniło? Ewelo ja to na tych pierwszych usg to miałam takiego stresa że on włoży to usg a tam okruszka nie będzie. Teraz już czuję jak się rusza to wiem że tam siedzi :) Za to zawsze chce mi się śmiać jak mój gin mówi "uwaga zimny żel" obojętnie przy którym usg. A nie cierpię jak mnie tak wymaże a potem tą chusteczkę naklei :P Stoktoka ja mam termin na 11 lipca. A ty na jakim etapie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny :) Ja po punkcji cos spalam jakies 20 min bylam w szoku bo za pierwszym razem to odrazu jak mnie przywiezli bylam fit :) wiec teraz sie barzdo zdziwilam ogolnie za pierwszym razem lepiej to przeszlam niz teraz. Jajeczek mialam 13 hehe i biolog mi powiedzial ze teraz beda obserwowac i tak czy inaczej jesli sie uda to 6 zostawia a jak by bylo wiecej to nie zostawiaja bo tak robia nie zostawiaja wiecej niz 6. A jak jest u was? ja sie scieszylam ze bede miec 13 a tu lipa. Dziewczyny i mam pytanie ja za pierwszym razem to na drugi dzien po punkcji mialam tak ze mialam mokra wkladke caly czas schodzila woda. A teraz niccccccc nic mi nie cieknie a wy jak mialayscie? przeciez ta woda musi zejsc to nie rozumiem czemu mi nic nie cieknie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoktotka
Groszku, ze mnie po punkcji nic nie wyciekało, ani w dzień punkcji ani następnego więc chyba nie masz się czym martwić, bo u mnie było wszystko ok. Asiak, ja jestem po 2 transferze, ale tym razem już na spokojniej, zresztą nie chcę zapeszać, jak już będę coś wiedziała to na pewno Wam napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj wieczorem zaczelam pierwsza tabletke lutiniusu i rano dzis wyszlo mi troche brazowy uplaw wraz chyba z troszke tabletka i pozniej tez cos sie mi papralo nie wiem czy to dlatego ze dopiero mialam w srode punkcje i dlatego dzis mi sie papralo. Miala ktoras z was tak? I czuje troche jajniki w dole jak siadam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek trzymam mocno kciuki za zarodeczki.U nas jak ktos jest w programie też zapładniaja tylko 6 a jak ktos robi ivf na własną rękę to chyba nie ma ograniczeń.Ze mnie po punkcji ani w dniu punkcji tez nic nie wyciekało a jajniki bolą i jest to normalne bo jesteś po stymulacji i są powiększone. Ja już po wizycie moja dzidzia ma 2,60 cm więc jest to mój mały wielkolud :-D Na usg wszystko ok a wyniki książkowe.Dostałam skierowanie na badania prenatalne za tydzień w piątek.Dupka kazał mi odstawić a zostawił luteinę dawka dalej 3x200tka.Kolejną wizytę kazał ustalić za 5 tygodni i żadnych badań już nie zlecał bo powiedział że jak na ten czas wystarczy :) Tak się cieszę a jak widziałam na usg tą główkę i kończyny jak się to wszystko rusza myślałam ze się poryczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoktotka
Tak Groszku, ja już po transferze, jakoś szybko się to potoczyło, jak wróciłam z urlopu to zaraz jakoś wylądowałam u lekarza i okazało się, że będziemy mogli działać. ale czy się udało będę wiedziała dopiero w przyszłym tygodniu, jestem na półmetku. ewel, do pozazdroszczenia ten Twój "wielkolud". wcale Ci się nie dziwię, że chciało Ci się ze szczęścia ryczeć, rycz mała rycz:):) teraz już możesz, w końcu masz to swoje upragnione szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokotka to 3mam kciuki :) ja jutro jade na 16.00 po moje embriony :) i tak bardzo bym juz chciala zeby sie udalo no ale zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoktotka
Groszku, no mi lekarz radził, żeby do transferu mieć pełen pęcherz, co jest trochę niekomfortowe gdy Cie uciska usg, ale jeśli to ma pomóc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stoktotka kiedy testujesz? Trzymam mocno kciuki. Groszek powodzenia! Będzie dobrze :) Ja przed transferem miałam zalecone relanium. Transfer przy pełnym pęcherzu. Nie unoś głowy, rąk, nie dźwigaj. Ja to prawie 3 dni leżałam. Ewelo jak u Ciebie? Plamienia ustały? Mi ostatnio znowu zdarza się wymiotować ale to sporadycznie. Dziś umawiam się na ostatnie prenatalne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszek ja tż musiała miec pełny pęcherz i trzymam kciuki stoktotka i za twoją wysoką betę też mocno zaciskam kciuki asiak na szczęście plamienie ustało i było jednorazowe i nikt nie umie powiedzieć na 100% od czego było.Ja myślałam że te prenatalne są tylko raz .Masz już imię dla dzidzi :)? dziewczyny farbujecie włosy jak tak to w którym tc farbowałyście pierwszy raz i jaką farbą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny? a czy mozecie mi doradzic jakies ksiazki, poradniki, artykuly o in vitro? Chcialabym sie zaglebic w temat. Poki co znalazlam kilka pozycji w tym b. pawelec in vitro wazne rozmowy na trudny temat. Chetnie jednak poznam wasze typy i miejsca skad wy czerpalyscie wiedze. Dzieki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek i jak tam po transferze? Trzymam kciuki! Gość najwięcej wiedzy to czerpałam z forum ;) ale też oglądałam na TLC "In Vitro Czekając na dziecko" i ostatnio na hbo też leciał dokument "Już jestem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoktotka
Dziewczyny, u nas znowu porażka... dajemy sobie chwilę odpoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stoktotka a byłaś na becie czy tylko test robiłaś? Bardzo mi przykro. Odpocznij trochę i wracaj do walki!!! Musi się w końcu udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stoktotka
Robilam bete 0.4. Nie pozostawia zadnych zludzen. Zycze Wam dziewczyny powodzenia i trzymam za Was kciuki a siebie musze postawic do pionu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokotka bardzoooooooooooooooooooooooo Ci wspolczuje :( slowa za duzo nie daja ale ..... :( Ja mialam w poniedzialek transfer pozniej czulam sie ok i tak dobrze czulam sie chyba do czwartku pozniej zaczely sie bole jajnikow nie caly czas tylko w odstepach cieszylam sie ze skoro nie mam plamien zadnych tylko w czwartek tAKI MALUTKI JAK SIE PODCIERALAM COs ROZOWEGO ALE MALENKIEGO i to pierwszy raz oczekiwanie bez plamien bo zawsze mialam plamienia caly czas i skoro luteina wchlania sie calkowicie to bedzie wszystko ok. Piersi nie bola mnie jakos bardzo sa poprostu troche nabrzmiale. Ale od paru dni czesto bola mnie tak jakby jajniki i dziura a w nocy dzis strasznie plecy z tylu i podbrzusze. Tak ze pewnie miesiaczka chce nadejsc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×