Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Madziula trzymam kciuki za Ciebie i twoje dzieciątko... ale jednocześnie nie rozumiem Twojego podejścia. Chyba musi ktoś Tobą wstrząsnąć. Piszesz, że przypomina Ci się sytuacja z. Poprzedniej ciąży a jednocześnie mając niepokojące objawy masz gdzieś szpital bo go nie lubisz. Dla mnie to dziecinada..ja w tamtym roku leżałam plackiem w szpitalu... nawet jadłam na leżąco i wiem jak to powinno wyglądać... w Twoim przypadku leżenie to podstawa i nie ma jakiś wycieczek do wc... jak wrócicie do domu to też załatwianie się do basenu... w domu zawsze kusi żeby wstać a szpital to zawsze szpital... dodatkowo nie miszkasz tuż przy szpitalu tylko masz do niego troszeczkę...i nie wolno Ci się załamywać będzie dobrze... moja kuzynka tak leżała prawie całą ciążę i cały czas mówiła robię to dla dziecka a ja się nie liczę i moje zachcianki też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno Gerwazy gdzieś napisała coś mądrego że każde podejście jest inne ale doświadczenie z poprzednich powinno się wykorzystać przy kolejnych podejściach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula trzymaj sie,badz dzielna dla tego serduszka ktore bije w tobie. pozdrawiam was dziewczynki ja za 2godz mam wizyte u lekarza jestem spokojna i mam nadzieje ze to dobry znak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Madziula. Lez sobie spokojnie, jakos to przetrwasz, moze jakas ksiazke ciekawa? Aneczka ostatnio polecala gruba trylogie, wydaje sie to dobrym pomyslem na Twoj obecny stan. :) oderwiesz sie, skupisz na innej akcji :) xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam dzisiaj wizyte u lekarza, KTG, wszystko OK, ogolnie nic sie nie dzieje, szyjka szczelnie zamkniekta, nie wydaje sie aby synkowi sie spieszylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włąsnie wróciłam ze szpitala tata już po operacji, oby było dobrze. Madziula leż spokojnie i wiem, ze bedziesz oglądała serduszko jeszcze 8 mies ;-) Ja mam wizytę w czwartek narazie biore 1 tabletkę dziennie estrofemu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulka trzymaj sie malutkie serduszko musi zostac z toba.- tylko pamietaj ze nawet jedna noga nie mozesz dotknac podłogi . Anni ta wstretna @ bardzo dołuje ale tzreba zacisnac zeby i myslec o tym co dalej, wiem ze to trudne Dziewczyny ja w srode na bete ide mam nadzieje ze jakos do tej srody wytrzymam. trzynajcie sie wszystkie cieolutko pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny za wsparcie. Dzisiaj przeniesli mnie na sale dla osob ktore raczej dlugo tu poleżą.Troche sie dzisiaj poryczalam ale juz jest ok.Plamienie znowu mialam male wiec kroplowke dostalam.Od rana boli mnie potwornie brzuch ale z tego powodu ze nie moge sie wypróżnic a bardzo mi sie chce.Niestety na leząco to nie takie proste,dlatego mieszam śliwki suszone z kapusta,z siadlym mlekiem i co mi przyjdzie do głowy.Przepraszam za te szczególy... Lunka ksiazke mam ze soba i czytam :-) Przyszedl do mnie lekarz do ktorego chodzilam u siebie w miescie,zajal sie mna konkretnie,od razu zlecil na rano badania i powiedzial ze najwazniejsze jest zeby lezec i ze ja mam naprawde malutkie plamienie i ze moja przypadlosc nie jest niczym nadzwyczajnym bo to zdarza sie naprawde czesto. x Helenka jak po wizycie? x Asia i M1 jak Wasze nastroje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilik trzymam kciuki. Madziula a jak ma być kiepsko, tata w szpitalu, z kasą krucho , z dzieckiem nic nie wychodzi i tyle.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula 30 wierże że Ci trudno, to niby takie nic, tylko leżeć, ale ludziom którzy tego nie przezyli trudno sobie to wogóle wyobrazić. No kochana... ale widziałaś serduszko i o te serduszko trzeba zawalczyć. Jak Ci tu juz któraś koleżanka napisała, prawdopodobnie nie trzeba będzie leżeć do końca ciąży. Zyczę duzo siły i cudownego maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LuneDe mam załamania, ale nie zrezygnuje z najważniejszej sprawy w moim ( i mojego M) życiu. Następne kroki to zbieranie funduszy ( przyjmuje datki :) hi hi) i transfer moich dwóch (ostatnich) mrozaczków. W razie niepowodzenia zastanawiam się nad adopcją zarodków zamiast podchodzić do kolejnego in vitro. Równolegle wraz z M rozpoczęliśmy procedurę adopcyjną. X kikulec nie martw się, jak rozpoczniesz stymulacje to będziesz myślała o wszystkim tylko o nie dodatkowych kilogramach. X emilik dzięki za dobre słowo, łatwiej mi wiedząc że nie jestem sama z tymi załamaniami. X Madziula30 leż plackiem i dbaj o siebie. Mocno trzymam kciuki i mam że będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula mam nadzieje, że dzisiaj czujesz się lepiej :) Mysle o Was x LuneDe dziekuje ja czuje sie dobrze, teraz czekam na usg w tygodniu 12, staram się nie myśleć negatywnie. Już mi brzuszek wypycha także dzisiaj jade po spodnie bo wszystkie moje strasznie ciśną jak siedze za długo. Jak Ty się czujesz??? Zmęczona już dużym brzuszkiem, w sumie z jednej strony dobrze że nie jest gorąco. Możesz spacerowac. Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie:) x Helenka Aliket co u Was?? Jak się czujecie?? x Mi1 ja tez przeżyłam pierwsza porażke (chociaz nastawiałam się na nia) przy drugim podejsciu obiecałam sobie że muszę zmienić nastawienie (chcoiaż niektórzy sądzą że to nic nie da) i od dnia transferu mówiłam sobie że jestem w ciąży!! Zapisałam się na akupunkture , dostałam więcej leków i tak naprawde nie wiem co zadziałało że jedna kruszynka ze mną została. Jestem mega szczęsliwa i wiem kochana że Tobie też się uda. Nie przestawaj wierzyć!!!!!! x Emilik jak ty się czujesz?? x Nielotol jak malutka córeczka, na pewno słodziutka:) Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, pisałam kiedys na poprzednim forum, może któraś mnie pamięta. Udało mi się zajść naturalnie, co jest jakimś cudem i nie wiem jak ja to zrobiłam :-) ale ja nie o tym. mam do odstapienia 5 ampułek leku Gonapeptyl, jak by któraś chciała to oddam chętnie. najlepiej z okolic warszawy, pruszkowa, coby w transporcie się nie uszkodziły. termin jest do 2014r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula leż i odpoczywaj.Trzymam kciuki. Po Twoim niedzielnym wpisie tak się wystraszyłam, że nie spałam całą noc. Izabelko. U mnie bez zmian. Piersi coraz bardziej bolą. Wczoraj spędziłam w laboratorium 2 godz (taka była kolejka) i od stania zaczęły dokuczać mi plecy. Dzisiaj jadę po wyniki, a jutro do lekarza. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć maleństwo. Helenko. Jak poszła wizyta. Napisz, czy wszystko dobrze? LuneDe już w czwartek wielki dzień. Denerwujesz się? Mi1 jak tata? Ja przed drugim transferm brałam luteinę i d*phaston, a nigdy nie miałam problemu z progesteronem. Wspomnij dr na wizycie, że skoro bierzesz estrofem na wyciszenie jajników, to warto brać luteinę na wytworzenie ciała żółtego dla zarodka. Tak mi tłumaczył mój dr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulka trzymaj sie ,czest o tobie mysle,wiem ze dasz rade:) Lunede synus sie nie spieszy,a ty odpoczywaj dopuki mozesz,chociaz to pewnie ciezko tak czekac:) mi 1 trzymam kciuki za tate,bedzie dobrze,moja mama tez jest w szpitalu ale to nic powaznego u niej. emilk ja tez zaciskam kciukasy:) Pola ja cie pamietam,jak twoja ciaza sie rozwija,chodzisz prywatnie czy panstwowo? U mnie wszystko dobrze,moj robaczek ma 16mm,hormony tez sa ok.za 3tyg kolejna wizyta,teraz szukam lekarza panstwowo ale to jakas masakra kolejki sa straszne.niewiem czy prowadzic ciaze lrywatnie juz glupieje od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaa
Czesc dziewczyny Madziula skarbie lez nawet do porosu jak tszeba. A na zaparcia mi pomaga miesi popite mlekiem.albo zaparzone syszine sliwki. Moja mama miwi ze suszone morele sa jeszcze lepsze od sliwek. Proboj czego sie da i przyzwyczaj sie do szpitala u lezenia. Dla kruszynki - wytrzymasz napewno i zadnych wycieczek dokibelka. Lude pewnie sie naczekasz na ksiecia tak jak nielotek na Inez.:-) Gerwazy co zrobilam ze tyle jajeczek ...3x tyle zastrzykow co w pierwszym podejscu. Ja zawsze mam inne dawki co podejscie wzrastaja. Mi masz jeszcze 4 mrozaczki wiec glowa do gory!!! Zobacz ja musze zawsze od poczatku i to juz 4 raz i bywa ciezko ale ide do przodu. Oczywiscie zawsze jakies nowe badanua inna stulacja . Ale do przodu musi sie udac!!! Jutro punkcja..... przezyje choc najgorsza ta dezynfekcja pochwy kurna, tak nieprzyjemne ....sama punkcja to pikus. Emilik jutro masz dzien pozytywnej bety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka trzymam kckiki za jutro! Madziula jak tam? Emilik wierzę, ze jutro beda II krechy na teście i wysoka beta! Helenka gdybym ja była w ciązy to wolałabym chodzić prywatnie, bo mnie się wydaję ze lepsze podejście niż państwowo, wiadomo chodzi o kasę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To na gorze to ja aneczka 35 tylko cos z tel niemoge pisac jakis blad wyskakuje i juz caly tyg wcina moje posty :-(:-(:-( Ale mnie bola jajniki nigdy mnie tak niebolaly Izabelka jak robili pod narkoza to nawet otym czyszvzeniu niewiesz, ja niemam narkozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Pozwólcie,ze do Was dołącze :) Zaczynam przygotowania do mojego pierwszego ivf ,jestem po drugim zastrzyku gonapeptyl..*Jestem w związku przez 10 lat, przez te wszystkie lata pomimo staran częstszych i rzadszych nigdy nie udało sie zajsc w ciąze.Dopiero ostatnia diagnoza : niedrożne jajowody skłoniła mnie juz do tej decyzji. Mój partner (jeszcze nie maz:P) ma dobre parametry nasienia, no moze troszke obnizona r***liwosc w tescie po 6 i 24 h. Jak pozwolicie bede pisała o postępach i obserwowała wasze zmagania.Trzymam kciuki za Was wszystkie i za siebie ..:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Biedronko ;-) szkoda,że musiałaś do nas dołączyć, ale niestety życie nas nie rozpieszcza ;-(Kochana też trzymam za Ciebie kciuki !Aby I podejście się udało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mam nadzieje ze jutro bedzie tak jak piszecie tz ładny wynik ety zobacze, ( fajnie że trzymacie za mnie kcuki) Po wyniki pojde dopiero po pracy mam nadzieje ze jakos w niej wysiedze do tej 16,30 Aneczka powodzenia na jutrzejszej punkcji ( miłych snow podczas narkozy zycze) abaiedronko jesli masz jakies pytania to pisz tu chetnie dzielimy sie wlasnymi doswiadczeniami , a w trudnych chwilach wzajemnie sie wspieramy-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zaczynam długi protokół. Od dziś Gonapeptyl+Clexane. W środe za tydzień kontrola. Pytałam lekarza o refundację, ale nie potrafił mi za dużo powiedzieć, tylko to, że wrocławski Invimed się zakwalifikował, a tak to żadnych wytycznych na piśmie nie dostali. Natomiast pani w rejestracji, przy płaceniu za stymulacje pytała nas czy nie chcielibyśmy się wstrzymać, bo kwalifikujemy się do programu (pani to wie, a lekarz nie...zastanawiające). Jednak my idziemy za ciosem tak jak postanowiliśmy, a refundacje zostawiamy na kolejne podejście. Miła pani powiedziała, że nie mamy myśleć o kolejnej próbie, tylko skupić się na tym, że teraz się uda :-) Krótka rozmowa z panią, a jakoś tak mnie podbudowało :-) xxx Biedroneczko witaj :-) xxx Helenko wspaniale, że fasolka rośnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula, cholera jasna trzymaj sie kochana i odpoczywaj duzo!!!!!!!!! xx Lunka powodzenia! :) A co do spacerow, to my w 5tej dobie bylismy na krotkim spacerze. Polozne same przy wypisie nas powiedzialy, ze w koncu sie doczekalam i moge isc na spacerek, bo za oknem bylo 28stopni a my jak na uwiezi w tym szpitalu :) Sklepow staram sie unikac, Jutro pielegniarka do nas przychodzi na mierzenie i wazenie. xx aneczka trzymam kciuki za jutrzejsza punkcje!!!!!! xx A my uczymy sie siebie na wzajem :) Mala wodzi wzrokiem wszedzie i wszystko obserwuje. Jak spi robi cudowne minki, poprostu jest niesamowita! xx Nie poddawajcie sie dziewczynki!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka ja tez nie miałam narkozy!! Trzymam kciuki. x Kikulec więcej takich pań w recepcji by się przydało, miłe podejście do innego człowieka sprawia że czujemy się lepiej, niektórzy lekarze i pieleniarki to mam wrażenie że pracują w szpitalach za kare!! x Biedronka witaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikulec no to powodzenia:) Ja jestem chwilę przed Tobą, właśnie zaczęłam stymulację fostimonem. Kłuję sie, kłuję i końca nie widać ;) Przewidywana punkcja 21-24 czerwca. A tak zapytam - do czego jest Clexane? Z jakich powodów go dostałaś? U mnie był sam genopeptyl, zresztą nadal jest... Powiem Wam, ze ja mam mieszane uczucia co do refundacji. Czytałam główne założenia i wstępny obraz się rysuje taki, ze Państwo dofinansuje nam jakieś 6 tys zł (bo bez leków), ale chce dyktować warunki: ile jajeczek ma być zapłodnionych, ile podanych, potem jakaś kontrola ciąży, kontrola dziecka po narodzeniu. Niezbyt mi się to podoba :( Dziewczyny - ostatnie pytanie, może trochę dziwne. Gdzie wyrzucacie zużyte strzykawki? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze Dziewczyny:) nie pisałam kilka dni ale nie miałam internetu:( widze ze trochę stronek przybylo:) Ja dopiero za tydz wyizyta u lekarza mysle ze z USG choć nie wiem kiedy najwcześniej się je robi:-/ Jestem bardzo ciekawa, czy będą bliźniaki:) Wiecie, pisalyscie tu czy prywatnie czy państwowo się leczyc, ja w sumie będę chodziła do kliniki gdzie się leczyłam, bo jakos państwowo nie mam przekonania wogole:( zresztą z tarczyca tez lecze się prywantie bo jak czekac pastwowo to wizyta na za rok:( co za chory kraj) Witaj biedronka83:) x M1: jak tam? już lepiej? kiedy masz transfer mrozaczkow? widze, ze rownolegle z Tata twoim cos nie tak było ze w szpitalu przebywa,jak zdrówko? x Madziula: trzymaj się cieplutko, bedzie dobrze wkoncu w szpitalu Jestes wiec wiedza co robia:) x Emilik: trzymama kciuki za dzisiejsza bete:) x Nielot: corcia sokojna? ty to masz już swoje szczęście w dłoniach:) x Wszyskie z forum pozdrawiam :) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka, Clexane to przeciwzakrzepowy. 4 lata temu przeszłam zator płucny, pojawił mi się skrzep po przyjmowaniu anty. Okazało się że choruję na trombofilię (zakrzepica na tle genetycznym). I teraz przy hormonach jak i całą ciążę muszę się nimi kłuć :/ Ale z tego co czytam, to nawet lepiej, bo dziewczyny piszą że to poprawia ukrwienie macicy i lepsze warunki do zagnieżdżenia się zarodka :) xxxx U mnie wstępnie punkcja końcem czerwca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×