Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość ritka7
kikulec - a Ty mialas jakiegos krwiaka? bo ja mam malego i modle sie by sie wchlonal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ritka, nie mam i nie miałam, ale kazałam posprawdzać, bo nie wiadomo skąd wtedy te plamienia były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilik bardzo mi przykro :( w marcu będziemy walczyć razem... Ritka7 Madziula miała krwiaka i szczęśliwie się wchłonął. Leżysz w szpitalu? Tygrysek, czy dobrze rozumiem że u Ciebie też naturalny cud? Kikulec, fajnie że wszystko ok, oby tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka mam nadzieje ze u Was wszystko dobrze. Trzymam kciuki za szybkie i szczesliwe rozwiazanie:) X Siwa teraz mysl o tym ze musisz uwazac na swoj kregoslup, nic nie dzieje sie bez przyczyny, moze ta przerea jest tobie potrzebna, juz niedlugo wrocisz do "walki". Zycze szybkiego powroty do zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lunede i Nielotol jeju jak ten czas leci, wasze kruszynki juz takie duze:) nasz maly ma 3 tygodnie, ciesze sie ze ten czas szybko leci bo poczatki sa trudne, szczegolnie nocki. Maly lubi sobie poplakac tak do 1 w nocy, cos mu sie przestawilo bo jeszcze niedawno zasypial po kapieli. Ale to wszystko bedzie sie zmienialo z dnia na dzien. Maly ogolnie jest grzeczny i kochany , uwielbiam patrzec jak spi bo wtedy robi slodkie minki.. Problem jaki mamy to niewielka ilosc mojego pokarmu, takze z 2 razy maly dostaje butelke. Najwazniejsze ze tyje. pozdrawiam Was i wasze kruszynko X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa13
Izabelka1979 wiem ze kregoslup najważniejszy teraz ale boje sie ze tak dluga przerwa bo od października zeszłego roku moze byc zbyt dluga dla mojej rezerwy. Powodzenia wszystkim dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritka7
majowa- nie jestem w szpitalu, bylam ale oni mi jedynie podawali dupaston i lezenie, to samo moge zrobic w domu..ten krwiaczek jest bardzo maly wiec mam nadz.ze sie szybko wchlonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izkabelka, fajnie że macie się dobrze. Z pokarmem jeszcze sprawa nie jest przesądzona i może coś jeszcze przybędzie. Ważne, że synek ma apetyt i przybiera na wadze :-) O imbirze dużo słyszałam, zresztą przed ciążą codziennie dodawałam go do herbaty, ale ginka mówiła żeby na początku unikać. Sama już nie wiem. Same wymioty nie są najgorsze, bo zwracam raz dziennie rano jeszcze zanim cokolwiek zjem, natomiast późnym popołudniem dokuczają mi mdłości ale to raczej z bólu żołądka. Chyba faktycznie te bóle to z leków, bo tak w ciągu dnia jak nałykam to popołudniu żołądek daje znać. Piję 2 razy dziennie siemię i wczoraj nawet poczułam ulgę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dawno nie pisałam. Przede wszytski gratulacje dla Madziuli!! Jak się czujecie dziewczynki? Z Julcią wszystko ok?? x Izabelka jak się czujesz po cc?? x Helenka jesteś jeszcze w dwupaku?? x Kikulec przetrwasz mdłości, najważniejsze że mały lokator ma się dobrze:-) Mi z kolei dokucza zgaga, zwariować idzie:-( A tak poza tym jest ok. Troche mi już ciężko siedzieć w pracy więc myślę o L4. x Pozdrownienia dla wszystkich!! Starającym się życzę powodzenia a ciężarowkom gratuluję i tzrymam kciuki za szczęśliwy finał :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Emilik i Majowka moze we 3 bedziemy w marcu. Ja po @ czekam na kolejna i jak nei bedziesz przecwiskazan rto zaczynamy. Izabelko ale ten czas leci dopiero co II krechy na tescie bylo a juz tyle minęło. Madziula jak tam sie czujecie Ty i JUlcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja od niedzieli w szpitalu ale nic sie nie dzieje jestem 5 dni po terminie i zaczynam panikowac bo nie wiem na co oni czekaja.Nie wiem co mam robic czy czekac bo wszystko jest dobrze czy ,,zmusic ,,ich do wywolywania moze mi cos doradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia29l
Helenko 5 dni po terminie to wcale nie tak długo, ja obie ciaze miałam wywoływane 10 dni po . Wszystko bedzie dobrze, teraz bardzo wiele kobiet ma wywoływane porody. Na obchodzie sama popros zeby zaczeli ci cos podawac chocby cewnik Foley albo odrazu kroplówka, powiedz że tak długo sie strałas i ze ten nie nadchodzacy poród to dla Ciebie straszny stres. W moim szpitalu jak ładnie poprosiłam to zaczynali cos robić, mi dawali zawsze pierwszy cewnik, ale sa tez zele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwia dzieki za rade pewnie tak zrobie ale w nocy zaczelam plamic wiec mowia ze pewnie cos sie zaczyna rozkrecac,ktg zarejestrowalo 2 skurcze wiec mam nadzieje ze ruszy samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia29l
Helenko i jak Tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kikulec dobrze ze chcoiaz cos pomaga Tobie na te mdłości, ja co prawda miałam moze tylko z 2 razy ale wiem ze to mega niefajne uczucie i nie wyobrazam sobie czuc sie tak przez cała ciąże. Moja mama jak byla w ciazy ze mna to przez cale 9 m-cy wymiotowala, prawie wogole nie jadla. x justynka dziekuje ze pytasz, ja juz czuje sie dobrze. Przez kilka pierwszych dni bolalo mnie i nie bardzo moglam chodzic, ale juz po tygodniu było lepiej, teraz jest super moglabym biegac, skakac i gory przenosic oczywiscie gdyby nie to zmeczenie:) synus ani mysli spac, cos mu sie przestawilo i zasypia dopiero ok 1 w nocy po kolejnym karmieniu. Wogole cos ostatnio nie moze spac biedulek:/ x pozdrawiam i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Was.Jestem tu nowy i mam pytanie.Podchodziliśmy z żoną do in vitro 1 raz.I się udało.Mamy 2 miesięcznego brzdąca.Zostało nam 2 zamrożone zarodki i chcemy je wykorzystać.Ile kosztuje taki transfer???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefania31 podchodzisz w invikcie czy u siebie jednak jeszcze raz? Dziewczyny po ile dniach przychodziła @ jak odstawiałyście luteinę? Czy też musiałyście brać po punkcji progesteron i estradiol jak nie było transferu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gościa - najlepiej zapytaj w waszej klinice, bo wszędzie mają różne ceny, ale pewnie ok 2-3 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki :) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku trochę późno ale dawno do Was nie zaglądałam. Ogromne gratulacje dla dziewczyn, które urodziły dzidziusie i tym, które zaszły :* U mnie ; zastosowałam zestaw wspomagaczy min. częsc z nich poradziły mi tu dziewczyny na forum (cynk, selen-, wit C, koenzym Q10-200mg,DHEA, Omega 3,6 wit E, D, A -ja i mąż L-arginina 1300mg- ja ,L-karnityna- mąż i stał się cud zaszłam w ciążę naturalnie. Wyszło mi na teście sikanym więc poleciałam do lekarza i jest zarodek w macicy 4 tydzień 5 dzień. Pozdrawiam , trzymam kciuki za Was i i odezwę się znów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ba_sza gratulacje !!!spotkał was ten sam cud co i nas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m84 super gratulacje :* to jest nas dwie, jak się czujesz ? który tydzień ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ba_sza, gratuluję cudu! xxx Gość-koszt transferu mrożonych zarodków zależy od kliniki i waha się `1200-1800zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritka7
ba_sza - super gratulacje mnie spotkalo to samo..teraz tylko sie modle zeby wszystko bylo ok i zeby dzidzius urodzil sie zdrowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ba_sza czuje sie ok :-) jestem w 27 tc czekamy na naszego kochanego Kubusia,oby juz tak było wszystko w porządku do końca i mały urodził sie zdrowy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, byłam dziś u lekarza prowadzącego, mój lokator według dzisiejszych pomiarów ma już 20,5mm, 177ud/min, słyszeliśmy już nawet serduszko i usg wskazuje na ostatni dzień 9 tyg, a według usg we Wrocławiu na którym byliśmy dokładnie tydzień temu dziś byłby pierwszy dzień 9 tyg, oznacza to że dzisiejsze pomiary są bliskie moim wcześniejszym wyliczeniom :) Lekarz zalecił nam wykonanie testu Prisca 4. Czy któraś z Was miała?? Gdzie w okolicach Wrocławia, Legnicy, Lubina, Bolesławca mogę je wykonać. Mam na nie skierowanie, nie wiem czy obejmuje to refundację czy trzeba tak czy siak zapłacić. Ile to może kosztować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×