Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

mimik to super ze mozesz sie czyms zajac :) mi ziola nie wiem jeszcze w czym pomogl .ze sluzem ok zawsze go mialam jedynie co lepiej to owu mialam bardzo wyrazista bo ja mocno odczuwalam. musimy czekac mimik ja jestem tydzien po owu i dalej cierpliwie czekam. mysle ze nic z tego mimo moich wszystkich dziwnych objawow. juz sie tyle oczytalam ze mam dosyc hehe.

Anulka, ja nigdy nie odczuwalam owulacji, zadnych boli, czy plamien. Po operacji c.p. nic sie w tym wzgledzie nie zmienilo. Natomiast bolesniej odczuwam miesiaczki, ciagnie i kluje mnie wtedy w srodku, w okolicach operowanego jajowodu.

a to mi sie po cp nic nie zmieniło...lekarz powiedział że mam poł roku na uregulowanie cyklu. Po tym czasie już powinno być tak jak przed operacją. Ostatnią @ dostałam 27 dnia cyklu ( zaczely sie plamienia zalało mnie 28) więc niby wróciło do normy wszystko bo poprzednie były 25 do 33 dni...wiec teraz zobaczymy czy przyjdzie @ i kiedy jeżeli 27-28 dnia to wszystko wróciło do normy tak jak lekarz powiedział. Przed cp też czułam owulacje zawsze wiedziałam kiedy ją mam. Oczywiście owu nie zawsze jest co miesiąc wiec wiesz w tym roku to chyba 3 raz czułam. Ja siedze w domu póki co...i gotuje :D bawię się w panią kuchareczkę by tylko czymś się zająć :D a ostatnio uczyłam sie tańca brzucha :D mój lekarz medycyny naturalnej powiedział że na cp dobry jest taniec brzucha i ćwiczenie z hula-hop. Koleś się zna na rzeczy uratował mnie od operacji na kręgosłup . Więc macham bioderkami sobie żeby rozruszac miednicę...Mam problemy z kręgosłupem ponieważ mam o 1 krąg za mało w części krzyżowej jest on przesuniety do góry do części lędzwiowej. Przy kształtowaniu sie w brzuszku nie wykształcił mi sie jeden krąg podtrzymujący miednicę więc mam ją ruchomą i nawet to u mnie mogło być powodem cp...

W końcu po 3 dniach nic mnie prawie nie boli i mogę normalnie funkcjonować... Lekko tylko czuje podbrzusze i zakuje czasem z lewej strony. Ciekawe co to było.Jestem tydzien od owu

Anulka, mi kiedys gin powiedzial, ze bole w podbrzuszu czesciej wynikaja z klopotow z jelitami, niz ginekologicznych. Moze to nie byly sprawy gin? Ja chyba jestem po owu (mam ogromna nadzieje, ze w tym mies ja mialam...), piersi zaczynaja jakby troche bolec. Za tydz zbadam progesteron, zob czy owu byla. Sisi, co u Ciebie?

Mimik, Anulka, U mnie nic nowego. Owulacja się zbliża- tzn. tak z kalendarza wynika. Śluzu płodnego jeszcze nie mam, ale czuję że owu na dniach będzie. Więc czekam i planuję starania. Może się uda... Szczerze to zmęczona jestem tym wszystkim... Wciąż zadaję sobie pytanie dlaczego to takie trudne?! Mimik, Ty może przy okazji badania na bete zrób a nie tylko progesteron :) Trzymam kciuki!

Sisi, dobrze by bylo, gdyby sie udalo.... :) ale powiem Ci, ze juz to tak dlugo trwa, co mies I kreska, ze trudno mi uwierzyc, ze wkoncu sie uda.... Przyzwyczailam sie, ze juz do tego widoku i II kreski to bylby szok, cud. Nie licze na sukces w tym mies. Najbardziej to bym chciala miec owulacje co miesiac, martwie sie bo ostatnio mialam z tym slabo... A bez owu ciazy nie bedzie. Spr progesteron za tydz, mam nadzieje, ze ziola choc w tym wzgledzie zadzialaly :) A Ty Sisi staraj sie pilnie ;) trzymam kciuki

Cześć dziewczyny! Dawno się nie odzywałam ale cały czas śledziłam wasze losy. Gratuluję wszystkim dziewczynom co się udało i wspieram duchowo te co nadal walczą. Ja niestety nie przynoszę ze sobą żadnych dobrych wieści... :/ Mimik, chciałam Cię zapytać o dr. Michała Kunickiego. Mogłabyś coś więcej o nim napisać? Jaki jest koszt wizyt?

Lina90, dr Kunicki przyjmuje w- Invicta ul złota warszawa-, koszt to 120 zl, w cenie jest usg. Ja przed pierwsza wizyta u dr wykonalam badania hormonalne: Anty-Muellerian Hormon (AMH) Inhibina B Białko wiążące hormony płciowe (SHBG) Estradiol FSH LH DHEA-SO4 prolaktyna Testesteron TSH i badanie nasienia meza (wynik jest wazny 3 mies.) Takie badania zalecili przed wizyta. Polecam je zrobic, inaczej na 1szej wizycie lek. da Ci na nie skierowanie, a tak je omowi i ustali leczenie. Polecam dr Kunickiego, jest dobrym lekarzem i kulturalnym czlowiekiem. Mozna go podpytac o rozne rzeczy.

Konieczne jest badanie nasienia? Nie wiem czy mój M by się na nie zgodził. Zastanawiam się nad wizytą u tego lekarza zwłaszcza, że choruję na niedoczynność tarczycy. Mój lekarz nie może dojść dlaczego mam problemy z owulacją, wszystkie badania wyszły dobrze. Wczoraj odebrałam wynik progesteronu, świadczył on że owulacja była ale usg ją wykluczyło bo moje endometrium wyglądało jakbym dopiero co miała @ a ja @ powinnam dostać jutro. Jakaś kompletna paranoja. Zastanawiam się czy u mnie czynnikiem uniemożliwiającym mi zajście w ciąże nie jest przypadkiem moja psychika. Takie podejrzenie ma też mój lekarz...

Lina, nie jest konieczne, tak samo jak nie jest konieczne przyniesc badania hormonalne- ale to akurat na Twoim mjscu bym zrobila, bo i tak lek skieruje Cie na te badania i bedziesz musiala znowu przyjsc na wizyte. Wyglada na to, ze brak Ci pewnej synchronizacji cyklu, podobnie jak ostatnio u mnie, tylko, ze ja mam super endometrium, ale pozne owulacje, albo cykle bezowulacyjne. Jezeli jestes niedokonca zadowolona z lek to skonsultuj to z innym, szkoda czasu, bo byc moze mozna sobie jakos pomoc lekami.

Mimik, Trzymam kciuki za pozytywne wieści po badaniu progesteronu... No i oczywiście za efekty starań! Ja też się pilnie staram... Za chwilę wkroczę w etap oczekiwania na @ lub testowanie... no i to doszukiwanie się ew. objawów- to dla mnie najgorszy etap cyklu :( A dziś mnie głowa boli, ale przez starania na wszelki wypadek żadnych proszków nie biorę więc pozostaje cierpieć ;)

Anulka, Co u Ciebie?

Sisi u mnie bez zmian za 6 dni mam mieć @ zobaczymy Chociaż po tych 3 dniowych bólach czuje się jak już po @ więc nie wiem...Zgłupiałam całkiem, a może to rzeczywiście od ziółek...Mam cały czas napuchnięty brzuch jak przed @. Mimik co do tego co lekarz powiedział że to moga być jelita to niestety nie były bo to był ból identyczny jak przy @ a tego bólu nie da sie pomylić. Był on delikatny ale jak boli coś 2-3 dni to staje sie to uporczywe dosyć...z jednej strony chcę zrobić test z drugiej sie boję i jakos wolę mieć nadzieje...chociaz to głupie wkręcanie siebie samej...

Anulka, Myślę że skoro zioła piłać to ten ból może być efektem... Ważne że już nie boli. Co do testowania to mam to samo odczucie... I chciałabym i boję się ;) Ten strach przed zobaczenie jednej kreski jest przygnębjający. Zwylke odkładam testowanie i czekam na @ ale czasem coś mnie zaboli, zakłuje i wtedy wymawiam sobie objawy więc i test idzie w ruch! Niestety dwie kreski wcale nie jest łatwo zobaczyć. Tak sobie myśle że po cp jak wreszcie zobaczę dwie kreski na teście to poza radością pewnie sparaliżuje mnie strach. No nie mamy łatwo, ale nie poddajemy się! Silne z nas kobiety! Nie poddawany się!

Dziewczyny, ja mam tak, ze tyyle razy widzialam I kreske, ze ten widok jest dla mnie norma, przygnebiajaca, ale jednak norma. Nie placze juz z tego powodu, jeden dzien jest mi przykro, a potem do przodu. Ja mam tak, ze zawsze wole wiedziesz wszytko, nawet najgorsze, niz oczekiwac i denerwowac sie. Dlatego wole wydac na testy i zob te I kreske, a nie codzien wypatrywac objawow i denerwowac sie. W pt zrobie sobie progesteron, zob czy owu byla. Mam taka nadzieje, bo najwazniejsze teraz dla mnie jest miec owulacje co mies. Trzymam kciuki za Wasze testowanie

Szczerze dziewczyny to ja już mam to w du**e...Uda się to sie uda...już teraz szkoda mi nawet wydawania kasy na testy...za 5 dni mam mieć @ bede miała to trudno. Zioła pije cały czas Inofem i wiesiołek biorę też wiec na pewno kiedyś przyniosą efekty. Juz mam serdecznie wszystkiego dosyć...Jestem w stadium obojętnośći jak miesiąc przed CP wtedy też dałam sobie spokój ze wszystkim. Może warto odłaczyc się od tego i w końcu przestać się martwic na zapas...Chyba to mnie niszczy...

hej dziewczyny ja po wizycie i criotransfer mam w poniedziałek :-D więc trzymajcie kciuki. Dziś mam 13dc i moje endometrium ma 11 mm gin powiedział że jest b.ładne więc możemy robić crio

ewelo, super, to juz niedlugo :) trzymam kciuki, zeby tym razem sie udalo :)

Ewel, Ty ekspresowo idziesz z tym wszystkim :) Trzymam kciuki! Mimik, Dla mnie tez normą jest jedna kreska na teście- to taki znajomy widok. Zawsze mnie jednak ten fakt przygnębia :( Niby człowiek w cuda nie wierzy, ale zawsze jest ten cień nadziei a potem... Przygnębienie :( Dlatego ja unikam testowania przed terminem @ -wolę poczekać bo jej nadejście mniej mnie dołuje niż negatywny test ciążowy. Mimik, a kiedy Ty na progesteron idziesz? Pewnie pisałeś ale jakoś nie zapamiętałam :) Jak Ty się czujesz? Jakaś zmiana w tej fazie cyklu? Anulka, Ja mam podobne myśli- mam wrażenie że muszę odpuścić bo zwariować można! Już drugi cykl nie liczę jak szalona kolejnych dni i faz cyklu, nie używam testów owulacyjnych. Zdaję się na los... Jak ma się udać to się uda i koniec. Muszę złapać oddech od tego wszystkiego bo nie może być tak że tylko jedna myśl jest w mojej głowie, że nie potrafię żyć spontanicznie, tylko wszystko podporządkowuje kolejnym fazom cyklu. Ale nie poddaję się! Mam nadzieję że niebawem wszystkim nam się uda! :D

Sisi, planowalam zrobic w pt, ale jednak przelozylam to na pon. Dochodze do siebie po wyrwaniu 8mki :( brrrrr... Boli mnie pol szczeki :( przynajmniej nie mysle, czy sie udalo, bo skupiam sie na czyms innym :P Zaczelam zajecia na studiach, dosyc intensywne, nie chce wciaz myslec o ciazy, obsesyjnie. Ostatnie 1,5 roku tylko owulacja, okres, czekanie, testy, witaminy, leki, szpitale. Chce od tego odpoczac.

Mimik, No to czekam do prztszłego tygodnia na informacje o dwucyfrowych wyniku progesteronu :) Wiem jakie to dla Ciebie ważne! Trzymam kciuki! A jak Ty tego zęba miałaś usuwanego? Bez znieczulenia? Czy ze znieczuleniem dla ciężarnych? Bo tego że coś się tam w brzuchu kluje wykluczyć nie możesz :) Zdrówka! Niech się dziąsło szybko goi! Ja już raczej po owu jestem... Tak mi się wydaje... Teraz czekanie na... efekty lub na @ Ciekawe co u Bolaceserce, Kru i Dorki??? Może jeszcze tu bywają i się do nas odezwą :D Ja czekam na wieści od nich :)

Sisi, ze znieczuleniem oczywiscie, inaczej bym nie przezyla ;) Usuwalam tzw. zab madrosci, osemke, juz 3ci dzien mi mija, boli, ale coz poczac, trzeba bylo to zrobic. No wlasnie mam wlka nadzieje, ze progesteron bedzie 2cyfrowy, b. mnie to ostatnio martwilo, bo kilka ostatnich cykli mialam bez owu.... Wydaje mi sie, ze jestem juz w fazie poowulacyjnej, piersi toche bola, sluz nieplodny. Odezwe sie z wynikami, ale troche tak strzelam z tym badaniem bo nie wiem dokladnie kiedy/czy mialam owulacje, a progesteron nalezy badac 7-8 dni po...

sisi regularnie odwiedzam i czytam posty, także jestem z wami. Mi się zaczoł 14 tc, i wdalszym ciągu czuje się fatalnie, ale nie będę się nad sobą użalać. Cały czas trzymam mocno za wszystkie kciuki i kibicuje z całego serca. Ewel pamietaj jestem z Tobą napewno teraz się uda. Buziaki

Mimik, Ja też mam nadzieję że Twój progesteron potwierdzi że owu była! Czekam na informacje o wynikach. A jak Twoje samopoczucie? Inaczej niż w poprzednich cyklach? Może czujesz jakieś symptomy przebytej owulacji, tzn. czujesz się inaczej niż w poprzednich cyklach w tej fazie? Pytam bo ja jestem najprawdopodobniej 2-3 dni po owu i już mam lekkie bóle w dole brzucha jak na @ Pojęcia nie mam o co chodzi... Coś mnie tam ciągnie i lekko pobolewa. Może to właśnie oznacza że owu była- nie wiem sama. Mam tylko nadzieję, że to nie jest oznaka jakiejś choroby, ew. że sobie nie uroiłam tych bóli! Bolaceserce, Fajnie że jesteś z nami! Super że się odezwałaś. Dzielna jesteś- pięknie znosisz niedogodności ciąży. Ale chyba tak to jest jak ciąża łatwo nie przychodzi, jak jest wystarania i wyczekiwana... Mimo to mam nadzieję, że niebawem te uciążliwe objawy jednak zaczną Ci odpuszczać. Kiedy poznasz płeć :) Trzymam kciuki! Odzywaj się do nas czasem :)

Dziewczyny NARESZCIE wracam do działania bo to zawieszenie w bezczynnosci doprowadzalo mnie juz do szalu. W końcu po bitych 6 tygodniach od zabiegu dostalam @ w pełni naturalnie bez zadnej luteiny itp. Jeszcze nigdy az tak sie nie cieszylam na widok @. Od jutra zaczynam z oeparolem a troche pozniej z borowina.

Sisi, odebralam wynik progesteronu- 16,5 jupppiiii :) malo sie nie poplakalam- owu najprawdopodobniej byla :) i to jakis tydz temu. I powiem Wam Dziewczyny, ze to ziola mi pomogly dlatego, ze nigdy nie mialam owulacji ok .12 d c (tak wczesnych), a w tym mies. wlasnie tak mialam :) Ziola pilam od 2 dc, pierwszy mies. Jestem w szoku, bo mies temu pecherzyk mial 22 mm w 21 dc i nie pekl, a teraz w ok. 12 dc byla juz owulacja :) Jesli w tym mies nie zajde w ciaze to mam zamiar kontynuowac ziola :)

Dziewczyny mi raczej na 100 % sie nie udało więc czekam na okres. Jestem w 24 dc. Nie miałam testu ciążowego a słyszałam jakieś pogłoski że test owu może wykazać ciąże a ze mam ich duzo bo zamówiłam na allegro ze 40 to stwierdziłam ze spróbuje. Zrobiłam no i 1 kreska szybko wyskoczyła co sie zdziwiłam bo w moich testach owu 10 minut sie czeka na wynik.. Okazało sie że to był test ciązowy...Do zamówienia dołaczyli 5 testów w takich samych opakowaniach jak testy owu. A że trzymam je w tej kopercie w jakiej przyszły i wyciagam po jednym nie przygladam się za bardzo. Był o czułości 10 mIU, Pamiętam jak byłam w cp i robiąc test ciążowy druga kreska wyszła dopiero tydzien po okresie i była ledwo widoczna...Więc nie wiem.Niby nie robi sie testów przed spodziewaną @...jednak miałbyc to test owu :D Niewidoczny nawet cien cienia kreski :P czyli pewnie staramy się dalej.. A @ spodziewam sie PON/WT... buuuuuu :(((

mimik gratulacje ! widzisz ziołka działają. Jak owu jest to juz krótsza droga do celu :) Ja właśnie pije wieczorny kubeczek ziółek...

Mimik, :D wreszcie jakieś pozytywne wieści! Bardzo się cieszę! Oby tak dalej... Jesteś na dobrej drodze do sukcesu! Mam nadzieję że niebawem już nie będzie potrzeby żebyś zioła piła. Mimik, jesteś na ostatniej prostej do sukcesu :) Trzymam kciuki! A jak samopoczucie? Bo może już jest ciąża? :) Anulka, Jeszcze nic straconego! 24 dc to jeszcze może być za wcześniej na testowanie. Poczekaj do terminu @ bo może być jeszcze niespodzianka. A jak nie to będzie kolejny cykl. Nie poddawaj się!