Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Acia87

Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

Polecane posty

Sisi, no powiem Ci, ze mnie to zalamalo, tak liczylam na ten cykl.... :( zawsze mialam problemy hormonalne i je lecze. Mialam okresy dobre- kilka mies bylo normalnie, potem gorsze- zmienialy mi sie dlugosci cykli, przesuwala owulacja. Nie wiem dlaczego teraz tak mam- biore leki, nic sie nie wydarzylo takiego, zeby mi sie tak to rozjechalo. Moze ten stres zw z nieudanymi staraniami....? ;( Jeden lek chce mi dac clostilbegyt juz od nowego cyklu. Druga lek zalecila poczekac 9 mies na naturalne starania, dopiero potem clo- zwieksza on ryzyko c.p. dlatego jest ostrozna z ordynowaniem go wlasnie mi. Pow, ze z moimi zaburzeniami hormonalnymi zejdzie mi sie dluzej, bo nie zawsze mam owulacje. Czuje, ze juz 3ci mies jej nie mam..... Juz sama nie wiem, ktorego lek sluchac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisi_82
Mimik, Skoro proponowany lek zwiększa ryzyko cp to ja bym chyba jeszcze dała sobie czas i nie zdecydowała sie na jego stosowanie. Może jest jakaś alternatywa np zioła czy jakieś preparaty na ich bazie. Albo sanatorium z borowiną... Warto chyba spróbować. Wiem doskonale jak porażki w staraniach wpływają na nasze nastawienie. Ja musiałam sobie odpuścić bo szło już zwariować, to co sie działo w mojej głowie było nie do zniesinia... Te nieustanne mysli że niby wszystko ok a ja nie mogę zajść w ciąże... Ciagłe liczenie dni cyklu. Może przemyśl sobie strategie, daj sobie czas i zaplanuj działania. A tak na już na teraz zrób sobie jakiś prezent- perfumy, masaż, zabiegi w spa, czy nowa torebka... Po przykrości należy Ci się jakaś rekompensata! Mimik, trzymam za Ciebie kciuki i z całego serca życzę powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi, dzieki za slowa otuchy, na Twoja odp zawsze mozna liczyc :) planuje zaczac pic ziola, zaszkodzic nie powinny, a moze w sposob bardziej naturalny postymuluja mi owulacje....? Jesli kilka mies z ziolami nic nie da, zaczne brac clo, nie bede miala innego wyjscia. Narazie chyba jeszcze sie wstrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimik, Do usług :) Ja jak tylko mogę to tu zaglądam, a szczególnie jak czekam na jakieś info stąd te moje odp. To chyba dobra decyzja-z lekami nie ma co się spieszyć... Na nie przyjdzie pora, a warto spróbować mniej inwazyjnie zadziałać. Ja bym też okłady borowinowe poleciła, ale nie pamietam czy Ty możesz je stosować... Jak możesz to rób bo one tez nie zaszkodzą. Można też używać do kąpieli soli borowinowej. Dbaj o siebie! A przede wszystkim nie denerwuj się! Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussio
Kochane kobitki dawno mnie tu nie bylo ale podczytuje czasem co sie tu dzieje. Ewel trzymam mocno kciuki. Juz niedługo dołączysz do grona przeszcześliwych Mam. Zycze ci tego z całego serca. Mimik mysle ze jak jeden lekarz dal ci te 9 m-cy na naturalne starania to moze warto jeszcze sprobowac bo na ingerencje lekami zawsze przyjdzie czas, mozesz tez wspomoc sie naturalnie tak jak dziewczyny pisza: ziola, borowina. A co do ziol to na owulacje niby lepsze sa ziola ojca Sroki, tak czytałam. A u mnie nic nowego sie nie dzieje, cały czas czekam na @ po laparo nawet juz sie zgubiłam w liczeniu ktory to dzien cyklu ale dobijam juz chyba do 40dc a @ ani widu ani słychu. Borowina i oeparol czekaja juz w gotwosci a tu nic:( Jeszce nigdy tak nie czekałam na@. Obłędu mozna dostac. Z tego co pamietam to kilka dziewczyn z forum mialo robione HSG wiem ze to nie to samo ale jak bylo u was z @ po zabiegu? Ile czekałyscie,a moze miałyscie w terminie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimik ja do clo tez jak już wcześniej pisałam mam uprzedzenie bo zaszłam w cp własnie kiedy go brałam chociaż gin uparcie twierdził że to nie wina tego leku ale w ulotce pisze że cp może wystapic po jego zastosowaniu więc sama nie wiem... ja to też bym ci radziła zacząć może od jakichś ziół moze poczytaj w necie i znajdziesz tez jakieś sposoby na owilkę.Ja tez mam zawsze pózna owulację 21/22 dc ale w ciążę z taką owulacją zachodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejka32
Mimik w sumie to że masz późno owulacje to nie problem tylko ta krótka faza lutealna... i ja bym tu przy starankach brała luteine ale oczywiście musisz mieć owu. Bo co z tego że masz owu jak ci progesteron spada i ciąża nie ma szans zagnieżdzenia się czy utrzymania. Kurcze a jak masz te problemy z hormonami to lekarze ci tego nie unormowali? Tylko podstawa to owulacja bo jak jej nie ma to ja osobiście nie widzę sensu starań naturalnych przez 9 miesięcy bo i jak tak bez owu się nie da... Jusio a ciążę bierzesz pod uwagę? :) czy nie było staranek w tym cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dzieki za odp. Planuje rozpoczac picie ziol, narazie nie bede siegala po clo- ewelo, mi lek mowil, ze zwieksza on ryzyko c.p., wiec moze u Ciebie tez tak bylo. Mam zaburzenia hormonalne, chociaz je lecze, wiec nie wiem, co mi sie porobilo... Na podstawie badania progesteronu i slow lek, nie mialam w tym mies owulacji. W 21 dc mialam pecherzyk 22 mm, ale wyglada na to, ze nie pekl. W cyklu, w ktorym zaszlam w ciaze owulacje mialam w 15dc. Poza tym zanikl mi kompletnie sluz plodny i to juz od 3 mies, wiec zakladam, ze wtedy tez nie mialam szans.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny na śluz kupcie sobie olej z wiesiołka i łykajcie do owulacji lub Żel Pre-Seed lub Conceive Plus . mimik pęcherzyk miałaś jak marzenie ! moze powinien zlecić ci zastrzyk na pękanie (Ovitrelle lub pregnyl )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejka32
o ewel dobrze gadasz :) coś na pękanie pęcherzyka i progesteron na utrzymanie ewentualnej ciąży. Bo może to jest problem, niepękajace pęcherzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelo, no wlasnie, mialam ladny pecherzyk, tez pomyslalam, ze moglam cos dostac na pekniecie.... Ale ten lekarz ma takie podejscie, ze jestem mloda, raz udalo mi sie zajsc w ciaze, to uda sie i drugi, nawet jesli nie mam tylu owulacji, co powinnam, to jakies tam mam i za ktoryms razem sie uda. Moze bedzie to trwac dluzej niz normalnie, ale lepiej nie siegac narazie po leki, ktore tez maja skutki uboczne, jesli mam szanse naturalnie zajsc w ciaze. Nie wiem, czy to nie jest zbyt luzne podejscie, ale..... Narazie zamowie ziola i zaczne je pic. Wstrzymam sie z lekami na ten moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejka32
mimik moja znajoma też na takiego lekarza trafiła... mieli problem z nasieniem męża a ten jej powiedział że jeden plemnik wystarczy... hmmmm a mi się wydaje, ze aby doszło do zapłodnienia to trochę więcej plemników potrzeba. Co prawda tylko jeden się dostaje do komórki ale zeby ten jeden dotarł to trzeba ich kilka milionów. Też takie podejscie miał, wydaje mi się ze takim lekarzom nie chce się szukać przyczyny i tyle. A jeszcze by musieli wdrozyc odpowiednie leczenie i wziać za to odpowiedzialność... i dlatego olewają temat. A ile masz lat? sorki bo pewnie pisałaś ale już trochę stron zapisałysmy :) Myślę ze w twoim przypadku nie można tak luźno podchodzić skoro masz problem z hormonami, on sam nie zniknie. Poza tym nawet młoda osoba może chcieć zostać mamą i lekarze powinni nam pomóc a nie pleść takie farmazony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadziejka, mam 27 lat. No wlasnie sie tak nad tym wszystkim zastanawiam.... Ale boje sie tego clo, zwieksza ryzyko c.p., ma duzo skutkow ubocznych, moze prowadzic do przestymulowania- powstania torbieli itp. Chyba nie chce jeszcze po niego siegac. Zawsze mialam kilka lepszych miesiecy, z owulacja i regularnymi cyklami, potem cos mi sie psulo, potem wracalo do normy.... Sama nie wiem co o tym myslec... O ciaze staralam sie 12 miesiecy zanim zaskoczylo, ale to byla c.p. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussio
nadziejka ciazy narazie nie biore pod uwage bo zabieg mialam akurat w okolicach owu wiec wtedy staranek nie bylo, no a teraz to przytulamy sie na pełnym luzie, w 100% dla przyjemnosci. Moje cykle zawsze byly b. nieregularne i ostatnio to bylam na dufastonie na regulacje. Tylko ten ostatni cykl z zabiegiem to od dufastonu mialam przerwe wiec tak sobie mysle ze troche moge sobie poczekac na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimik, Nawet nie miałam pojęcia że jest jakiś lek na pękanie pęcherzyka, ale skoro jest coś takiego to może warto tez tego spróbować! Ziółka tez można na początek spróbować a jak nie przyniosą efektu po tych 9 miesiącach, czy innym założonym czasie, to możesz tego preparatu na pęcherzyki spróbować. Potem chyba też Luteina by się przydała- jak jedna z dziewczyn pisała żeby utrzymać ew. ciążę. Głowa do góry, kochana widać że jest jeszcze sporo możliwości których nie probowałyśmy żeby osiągnąć założony cel :) Tak sobie myśle że kiedyś musi się to udać! Jussio, Może warto iść do ginekologa po Luteine żeby @ wywołać. Sama nie wiem, ale ja już bym pewnie lutke kupowała :) Zawsze długie cykle mnie dobijają bo czuję że oddalają mnie od upragnionej ciąży :) Ewel, A jak tam Twoje samopoczucie? Jakieś nowe objawy? Coś tam nowego u Ciebie? :) Dorka! Kru! Bolacserce! Czy Wy jeszcze tu zagladacie? Co tam u Was szczęściary nasze?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka jest, jest ;) Czasem podczytuję. Miałam usg, jestem już w połowie drogi i wszystko wskazuje na chłopca :) Jestem pod opieką profesora, będziemy planować cesarkę. Tak więc wszystko na dobrej drodze. Mimik, ale Ty rzeczywiście jesteś jeszcze młoda. U mnie przecież 11 lat więcej na liczniku ;) Masz czas, spokojnie. Myślę, że spokojnie rok można się starać jeszcze naturalnie. A testy owulacyjne używasz? Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskra_boża/ Dorka, Jak miło że się odezwałaś :) Ciesze się że u Ciebie wszystko ok i zgodnie z planem. Dodatkowo chyba marzył się Wam chłopiec wiec pełnia szczęścia! Super! Odzywaj się proszę do nas czasem :) bo takie przykłady jak Twój są dla nas dużą nadzieją :) Trzymam kciuki za Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisi ja czuję się ok :) w niedzielę może skuszę się na sikacza chociaż w klinice odradzają ale chyba nie wytrzymam :) beta planowo we wtorek chyba dostanę zawału. Troche mnie mdli ale mam to od czasu brania encortonu i estrofemu one chyba tak na mnie działają do tego obolałe duże piersi i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejka32
Dorka gratulacje siuraka :):):) Mimik to jeszcze b młoda jesteś :) moim zdaniem masz czas na naturalne staranka jak najbardziej aaale pod warunkiem że masz owu i wszystko pęka jak należy, faza lutealna jest odpowiednio długa itd Ja osobiście nie widzę sensu czekania 9 miesięcy bez leczenia jeśli wiem ze cos nie działa bo to strata tych 9 miesiecy. Takie jest moje zdanie. Ewel a ty używałaś jakiegos z tych zeli? Zastanawiam się nad nimi bo wiesiołka nie chce bo nie wiem kiedy mam owu i boję sie przegapic a to tylko do owu. Kiedyś mierzyłam temperaturę i wiecie jak fajnie jest takie wykresy sobie prowadzic :) wiedziałam co i jak ale teraz to niewykonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejka32
Jussio ja bym poszła do gina sprawdzić co tam słychać. Coś dostaniesz i @ przyjdzie albo każe czekać bo tak moze byc że @ przychodzi później. Mi powiedział, ze po laparo do 6 tygodni przychodzi @. To pierwsze krwawienie co miałam zaraz po to było wg lekarza poronienie bo endo było ciążowe i organizm tak to oczyszcza. A normalna @ miała się pojawić do 6 tyg po laparo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadziejka ja nie uzywałam tych żeli ale moja koleżanka bo też ma problem ze sluzem i udało się jej :) zajśc na tych żelach mówiła że te żele bardzo pomagają plemnikom w wędrówce do celu bo to są SPECJALNE żele ułatwiające poczęcie więc na pewno nie zaszkodzą a mogą pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussio
nadziejka mi tez lekarz mowil ze 6 tygodni moge czekac, narazie za mna sa 4 tygodnie od zabiegu i nic, ja mam lekarza daleko wiec narazie sie nie wybieram do niego ale jak do 2 tygodni @ nie przyjdzie to na pewno sie wybiore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejka32
ewel czytałam o nich same dobre rzeczy i jak się nie uda kilka cykli to po nie sięgne bo mój śluz jest taki b gęsty jak galaretka i jest go mało i obawiam się ze za gęsty jest. jussio to czekamy na twoją @ :) miłego weekendu dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kru2014
czesc kochane.melduje sie i ja:) jussio,ja na Twoim miejscu nie czekałabym tylko poszła do lek...za dlugo nie masz@. ewel,moze to nie leki tak na Ciebie działaja tylko dzidzia:) napewno juz tam sie ulokowała:) u mnie nareszcie zmiany...zaczełam 17 t.c i pozegnałam wymioty i mdlosci...nareszcie moge funkcjonowac normalnie:) dzis mija tydz od ostatniej wizyty nad wc:) dorka,ciesze sie ze uCiebie w porzadeczku.synus mocno kopie? zycze zdrowka. a duzo tabletek lykasz?wiesz,witaminy itp. ciekawe jak bolaceserce. odezwij sie do nas... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kru, Witam Cię po długiej przerwie! Cieszę się że już wymioty Ci minęły :) teraz już same przyjemne chwile przed Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kru super i 17 tc matko kiedy to zleciało , wydawało mi się że co dopiero pisałaś że jesteś w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dostalam dzis okresu, wprawdzie z badan wynika, ze nie mialam w tym mies owulacji, ale gdyby zalozyc, ze byla, to faza lutealna miala by 11 dni, wiec nie byloby najgorzej. Rozpoczynam 5 cykl staran. Obserwuje ten cykl i zobacze, czy jest tak kiepsko jak ostatnio i ew konsultuje to z nowym lekarzem.Chce przywrocic cykl do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaO1984
Dziewczyny ... u mnie picie ziółek dało efekty . 13/09 powinnam dostać miesiaczki , a dzisiaj na teście z porannego moczu widać 2 grube krechy :).Jutro umówie się na wizytę u mojego lekarza :) Pijcie ziólka ..wiem , że mają ochydny smak , ale dają efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, Gratulacje :) Bardzo się cieszę :) Czekam na wieści z wizyty u lekarza. A jak długo piłaś te ziółka? Przypomnij mi jakie to zioła były. Mimik, Ja czuję że niebawem @ i do mnie przyjdzie... ten charakterystyczny ból brzucha i piersi nie pozostawiają złudzeń. Zatem próbujemy w kolejnym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×