sisi_82 0 Napisano Styczeń 15, 2015 Mimik, Ja mam nadzieję że wszystkie kiedyś będziemy mamami i że każda z nas zbliża się do tego celu :) Nie ukrywam że mam chwile zwątpienia i załamania, ale wiem że nie mogę się poddawać i załamywać! Jak już pisałam los nas nie oszczędza i sprawdza naszą ciwrpliwość ale przecież nie wszystko jeszcze stracone. Każda z nas ma przed sobą jescze wiele możliwości leczenia i wspomagania natury, żadnej z nas lekarz nie powiedział że brak jest szans i nadziei na ciążę więc wszystko jest jeszcze możliwe! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimik8 0 Napisano Styczeń 16, 2015 Sisi, odebralam wynik, wskazuje na przebyta owulacje :) choc nie jest w "gornej granicy". Ale poniewaz nie biore luteiny a mam niedomoge c.ż., to trudno sie spodziewac czegos innego. Zaobserwowalam u siebie dziwna zaleznosc, ze niemal naprzemiennie co mies. mam i nie mam owu. Na ciaze nie licze, brzuch mnie pobolewa jak na @, a rano to mnie b. bolal i myslalam, ze @ przyszla wczesniej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisi_82 0 Napisano Styczeń 16, 2015 Mimik, Skoro owu była to rewelacja! Bardzo się cieszę bo to dobra wiadomość :) Jestem tylko lekko zaniepokojona czemu ta owu co drugi miesiąc u Ciebie występuje... Koniecznie powiedz o tym lekarzowi bo skoro to tak wygląda źe owu jest do drugi miesiąc regularnie to może jeden jajnik coś niedomaga... Sama nie wiem. Ale najważniejsze że owu jest, że się pojawia bo ona daje nadzieję. Mimik, a może te bóle jak na @ zwiastują jednak dwie kreski- życzę Ci takiej niespodzianki :) Ja od kiedy piję inofem mam regularne cykle i... doskonale czuję owu- i jeśli dobrze to interpretuję to dziś właśnie jest ten dzień :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 19, 2015 Dziewczyny, Co u Was? Straszna cisza tu zapadła. Odezwijcie się co u Was słychać? Mimik, A co u Ciebie? @ przyszła? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisi_82 0 Napisano Styczeń 19, 2015 Powyższy wpis jest mój ... Tak szybko pisałam że aż zapomniałam się zalogować :) nie zmienia to faktu że czekam na wieści od Was! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimik8 0 Napisano Styczeń 20, 2015 Sisi, jestem w ferworze sesji egzaminacyjnej dlatego malo udzielam sie na forum ;) Czekam na @, robilam test, ktory juz by wyszedl pozytywnie, gdyby byla ciaza- a jest I kreska. Ale w tym mies to nawet dobrze, nie mialabym teraz glowy latac po lekarzach i zamartwiac sie czy to nie c.p. .... Czekam na @ i 9 cykl staran czas zaczac..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisi_82 0 Napisano Styczeń 20, 2015 Mimik, Szkoda że test wyszedł negatywny :( Życzę powodzenia na egzaminach :) Ja jestem po owu... starania były takie mało intensywne i właściwie nie liczę na nic nowego. Podczas dni płodnych byłam solidnie przeziębiona więc świadomie zrezygnowaliśmy z intensywnych starań. Więc ja teraz też będę czekała na @ Dziewczyny co u Was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka8916 Napisano Styczeń 20, 2015 ja byłam u gin 16 dc i niestety powiedział ze na 60 % była owu bo pecherzyk byl mniejszy i byc moze z ciałkiem żółtym ale pomarszczony(?!). Za mesiac zaczynam stymulacje jajników. Mam nadzieję że uda się w miarę szybko nawet jeżeli został mi tylko prawy jajowód. Zaczęłam chodzić na siłownię więc jakoś ten czas leci :) p.s. to ja smutaczka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2015 Smutaczka, Dobrze że na końcu napisałaś że to Ty, bo już się zastanawiałam kto to pisze :) Dobrze że zaczynasz stymulację bo to zawsze daje większe szanse i nadzieję, a to ważne przy staraniach :) Mam nadzieję że najbliższe miesiące zaowocują u którejś z nas (a najlepiej u wszystkich) forumowiczek ciążą/ ciążami, bo tak dawno już żadna z nas nie informowała o takim szczęściu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisi_82 0 Napisano Styczeń 20, 2015 Powyższy wpis jest mojego autorstwa :) Nie wiem co mi się z kafeterią dzieje ale nie zawsze mnie loguje :/ Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eltemetu1970czrvz Napisano Styczeń 20, 2015 Hej! rengie, daj znać, czy już ok. acia, to bardzo dobry znak, że już ci się cykle stabilizuje . Mi też szybko wszystko wróciło do normy. Jasne http://lync.io/ePbC Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrz_nie_dotykaj Napisano Styczeń 20, 2015 Witajcie.. Napisze tylko, że .. Patrz_nie_dotykaj jest w 4 tygodniu ciąży... Przed braniem Clo ... Naturalnie.. Jeszcze w to nie wierzę.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisi_82 0 Napisano Styczeń 21, 2015 Patrz_nie_dotykaj :) Super! Gratuluję! Świetna wiadomość. Kiedy do ginekologa się wybierasz? Badałaś betę? Jak Twoje samopoczucie? :) Przypomnij mi swoją historię- ile czasu po cp jesteś, ile cykli się starałaś, miałaś laparoskopię cp? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiek1988 Napisano Styczeń 21, 2015 Dziewczyny!!! Jestem po dwóch ciazach które skończyły się ich strata. Pierwsza ciąża w listopadzie 2013 roku okazała się być pustym jajeczkiem, zostalam poddana lyzeczkowaniu. Druga ciąża w grudniu 2014 roku czyli bardzo niedawno, zaznaczam ze w obie ciąże zaszlam po stymulacji owulacji clo i pregnylem. Z silnym bólem brzucha trafilam do szpitala 11 grudnia, zostawili mnie na obserwacji bo w macicy był pęcherzyk jak się okazało był to pseudopecherzyk, bóle ustaly ale mimo wszystko zostalam w szpitalu. USG nic nie wykazywało, 16 grudnia w nocy dostalam silnych boli, trafilam odrazy na stół operacyjny, ciąża ulokowana była w lewym jajowodzie, który mimo szybkiej operacji poprzez laparotomie został ocalony. Wypisano mnie 18 grudnia. Oczywiście byłam załamana ale cały czas ufalam gorze ze tak właśnie miało być i ktoś jednak tam nade mną czuwa. Krwawienie pojawiło się 20 grudnia, macica się oczyszcila, dziewczyny pisze tu zęby dac wam wiarę ze cuda naprawdę się zdarzają, jestem 6 tyg po zabiegu i co się okazało...jestem w ciąży:-) udało się bez stymulacji i leków, całkiem niespodziewanie dla nas bo nie uwazalismy ze względu na moje poprzednie trudności z zajściem w ciąże. Trzymaj za Was kciuki a wy trzymajcie za mnie. Wierzcie bo WIARA NAPRAWDĘ CZYNI CUDA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisi_82 0 Napisano Styczeń 21, 2015 Gosiek, Gratulacje! Dzięki że opisałaś swoją historię bo ona daje nadzieję. Miałaś niesamowite szczęście że tak szybko udało się zajść w kolejną ciążę. Super! Ale owocny dzień- dwie dziewczyny po cp dziś informują nas o ciąży! :) Bardzo się cieszę! Mimik, Chyba to Ty kiedyś pisałaś że podobno grudzień jest taki owocny w ciąże i chyba to i u nas na forum się potwierdza! Mam nadzieję że kolejne miesiące bedą niemniej owocne dla forumowiczek! Trzymam kciuki za ciężarne i za starające się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mimik8 Napisano Styczeń 21, 2015 patrz nie dotykaj, gosiek, gratuluje Dziewczyny!! :) dawno nikt nie pisal o ciazy a tu prosze, sa dwie :) pozdrawiam i powodzenia w dalszej drodze :) mnie brzuch dzis boli, dostane pewnie lada chwila @... Ale ten cykl mialam b. dobry, idealna dlugosc, owulacja byla, super dlugosc fazy lutealnej. Oby tak dalej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 22, 2015 Mimik, sisi a czy wy też widzicie taką zależność, że te co nie mają dodatkowych przeszkód, zachodzą w ciążę szybko nawet po cp. Widzę po tym forum, że nie warto czekać długo bo jak nie wychodzi rok czy dłużej a później przytrafia sie cp to nie przypadek... jeśli juz kontrolujemy cykl, owulacje to max 6 miesięcy i pali się czerwona lampka bo coś nie tak skoro mamy owu podaną jak na dłoni i brak ciąży czy chociażby jakiś oznam zapłodnienia. Wy dwie to takie weteranki tego forum :(, przytulam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrz_nie_dotykaj Napisano Styczeń 22, 2015 Witajcie. U lekarza już byłam. Nic nie widać, na razie przynajmniej. Betę robiłam - wynik pozytywny :) W kwietniu mijają 2 lata od cp. Usunięto mi wtedy lewy jajowód. I okazuje się, że podczas Nowego Roku trochę poszalałam. Tak twierdzi lekarz. Myślałam, że przyjdzie @. Bolał brzuch jak zwykle, piersi nabrzmiały. A tu taki numer.. Brzuch boli nadal, tak troszkę. Ale podobno będzie ok... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimik8 0 Napisano Styczeń 22, 2015 gosciu, nie wiem czy Twoja wypowiedz mam rozumiec jako wspierajaca czy dołujaca...? Bynajmniej nie czuje sie jak "weteranka", mysle, ze Sisi tez nie :) Srednia czasu staran dla zdrowej pary to 6 miesiecy, co oznacza, ze polowa starajacych sie, z d r o w y c h pa,r bedzie sie starac powyzej 6 mies. Nie czuje sie zalamana, nie panikuje, nie czuje sie gorsza- wierze, ze sie uda, jesli nie naturalnie, to poprzez zabiegi medyczne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisi_82 0 Napisano Styczeń 22, 2015 Gościu, Dzięki za wsparcie- bo tak chcę rozumieć twój post. Lekarze twierdzą że po roku intensywnych starań nie owocujących ciążą należy dokładnie się przebadać pod kontem przyczyn braku ciąży, tj ew. bezpłodności. Ja o pierwszą ciąże starałam się 6 cykli- niestety była to cp. Teraz jest mój 8 cykl starań z czego 2 właściwie wypadły bo podczas owu nie mieliśmy możliwości się starać, a i ten ostatni cykl nie był w pełni wykorzystany- odpuściłam ze względu na przeziębienie. Po cp zostałam gruntownie przebadana (z pewnością dokładniej niż przeciętna kobieta planująca ciążę) i dzięki temu wiem że jest że jestem zdrowa. Bez takiej pewności nie zdecydowałabym się na starania po cp. Nie czuję się weteranka tego forum, nie czuję się weteranką starań, ani osobą która ma problemy z płodnością. Uważam że czas moich starań nie odbiegają znacząco od ogólnie znanej statystyki :) Dzięki gościu za troskę! A ty gościu jakie masz doświadczenia w kwestii starań? Podziel się z nami swoją historią! Mimik, W pełni zgadzam się z Twoją odpowiedzią do gościa :) Patrz_nie_dotykaj, Widzę że nastój masz dobry wiec wszystko ok :) Betę warto sprawdzić jeszcze raz żeby zobaczyć czy dobrze przyrasta :) Ale samopoczucie najważniejsze, a z tym widać że u Ciebie jest z tym dobrze! Trzymam kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bolacrserce Napisano Styczeń 25, 2015 Hej dziewczyny, długo mnie tu nie było co nie znaczy, że nie jestem w temacie. Przeczytałam wszystkie wasze posty. Gratuluje wszystkim ktore się doczekały, a za pozostałe niezmiennie trzymam kciuki. Jestem z wami sercem. Tak swoja drogą długo ewel się nie odzywała, czekamy na informacje ewel, odezwij się :). U mnie rozpoczoł się 30 tc i w dalszym ciągu się martwie przedwczesnym porodem, taka już ma natura, że się zamartwiam. Powodzenia dziewczyny. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrz_nie_dotykaj Napisano Styczeń 26, 2015 Betę powtórzyłam - w ciągu 96h przyrost o 240 %. Mówią, że to dobrze :D Boje się, ale w tym samym momencie płaczę ze szczęścia ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisi_82 0 Napisano Styczeń 27, 2015 Bolaceserce, Miło że jesteś z nami, że o nas pamiętasz i że piszesz co u ciebie słychać :) Doskonale rozumiem Twój niepokój, ale obiektywnie biorąc myślę że obejdzie się bez większych zawirowań i urodzisz zdrowiutkiego bobaska! Tego Ci życzę z całego serca :) Patrz_nie_dotykaj, Beta ładnie przyrasta, a to dobry znak! Życzę samych dobrych informacji w czasie tej ciąży , samych dobrych wyników badań i spokoju :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimik8 0 Napisano Styczeń 29, 2015 Dziewczyny, u mnie nic nowego, okres wlasnie sie skonczyl, jestem w trakcie sesji, non stop sie ucze, nie mam czasu na myslenie o niczym innym :) Sisi, co u Ciebie? Ewelo, jak u Ciebie z procedura? Pozdrowienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisi_82 0 Napisano Styczeń 29, 2015 Mimik, U mnie też bez zmian... czekam na @- na dniach się pojawi. Poza tym nic nowego. Z tego co pamiętam jutro Iskra_Boża będzie miała cc. Trzymam za nią kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimik8 0 Napisano Styczeń 29, 2015 Sisi, ja tez trzymam za Nia kciuki :) to dla I.B. koniec podrozy pt. "Dziecko" :) Super, to ogromne Szczescie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Luna20 Napisano Styczeń 30, 2015 Witajcie, pisalam na forum w sierpniu/wrzesniu. Mialam ciaze heterotopowa (jeden dzidziak w jajowodzie, drugi w macicy). Dzidziak w jajowodzie wykrwawil sie do brzucha (poronienie trabkowe) i przeszlam szybka laparoskopie (jajowod na szczescie nie wyciety). Dwa dni po laparoskopii serce dzidzi w macicy zaczelo bic i bije do tej pory - to juz 29 tc. Niby z dzidziakiem wszystko ok ale do dnia porodu nie mam pewnosci czy ta laparoskopia nie wplynela na niego negatywnie. Po laparoskopii ciaza zaczela rosnac i bol brzucha byl nie do wytrzymania, do tego stracilam duzo krwi i anemie mam do dzisiaj. Ale...bardzo ciesze sie ze jestem w ciazy (to moja pierwsza) i zycze Wam aby Wasze dzidziaczki tez do Was w koncu przyszly :) i ku przesrodze, nawet jak bedzie pecherzyk w macicy niech ginekolog obejrzy jajowody (u mnie beta byla bardzo duza i lekarz zazartowal ze moze beda blizniaki, choc widzial tylko pecherzyk w macicy w 4 tc bez akcji serca jeszcze). Przepraszam za brak polskich znakow. Sciskam i jestem z Wami myslami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bolacrserce Napisano Styczeń 30, 2015 Luna super bardzo sie cieszę Twoim szcześciem. Jesteśmy na podobnym etapie ciąży, ja mam 30 tc. Czesto mnie boli brzuch,a wczoraj w nocy nawet miałam skurcze, ciągle się martwię, że za wcześnie urodze. Mój lekarz twierdzi, że nic się nie dzieje i mam brać nospe i magnez. Ja mimo wszystko świruje, chce żeby te tygodnie jak najszybciej zleciały bo się psychicznie wykończe. Czasami śpie tylko 2 h,masakra :(. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość e_stach Napisano Luty 1, 2015 Dziewczyny ciesze sie kazda kolejna ciąża ktora pojawila sie na forum:-) ja juz jestem w trakcie stymulacji dlugim protokolem. Dzis bylam na monitoringu i mam 18 pecherzykow i jak beda sie ladnie rozwijac to poczatkiem przyszlego tygodnia bede miala punkcje a potem transfer:-) ewel0112 co tam u Ciebie slychac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość e_stach Napisano Luty 1, 2015 Dziewczyny ciesze sie kazda kolejna ciąża ktora pojawila sie na forum:-) ja juz jestem w trakcie stymulacji dlugim protokolem. Dzis bylam na monitoringu i mam 18 pecherzykow i jak beda sie ladnie rozwijac to poczatkiem przyszlego tygodnia bede miala punkcje a potem transfer:-) ewel0112 co tam u Ciebie slychac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach