Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Meg73

Dlaczego faceci oceniają "ksiażkę po okładce"? czyli kobietę po wyglądzie?

Polecane posty

Mam 40 lat, jestem normalną kobietą która nie może znaleźć faceta.. Wciąż słyszę "nie szukaj" ale to też nie działa. Nie działa szukanie, ani NIE szukanie. A ja po prostu chciałabym z kimś być...Uważam, że jestem dobrym człowiekiem, uczciwa, uczuciowa, wierna, oddana .. jedyny mój problem to figura :((( miałam nowotwór i po sterydach zostało mi ZBYT WIELE... Uważam, że jestem zadbaną kobietą, ale xxl. Czy są jeszcze mężczyźni którzy nie oceniają PO OKŁADCE? a jeżeli tak, to gdzie ich znaleźć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia Miecia radzi...
by przed ich matką wstydu nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia Miecia radzi...
książkę się przeczyta i wstawi do biblioteczki , ważne by miała oprawę. wielu czytelnikow kupuje książki nie ze względu na treśc a na kolor okładki pasujący do barwy mebli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstydu??? hmmm ...czyli nie liczy się to jakim jestem człowiekiem, tylko jak wyglądam w oczach ich matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapewniam Cię moja droga że nie każdy, i wiele facetów docenia kobietę za coś więcej, każda kobieta ma w sobie coś pięknego i nie ważne od rozmiaru, ważne jak Ty się z tym czujesz. A faceci którzy szukają katalogowych modelek by mieć się czym pochwalić, niech sobie wytną z gazet i się chwalą, kobieta to nie przedmiot by się nią chwalić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki .. ale GDZIE są CI normalni? i czy tacy jeszcze są? wolni oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia Miecia radzi...
żale brzydkich niepodniecających facetów dziewczyn , podobnie jak gorzkie żale biednych leszczyków bez kasy , że dziewczyny tylko na pieniądze lecą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszne, przecież kobiety też tak robią. Ja zawsze zwracam uwagę na wygląd, ponieważ może mnie przeciągnąć i wtedy mogę bardziej poznać daną osobę, lub zniechęcić i nie ryzykować przekazywania wadliwych genów swojemu dziecku. W miłości liczy się także chemia, pożądanie i namiętność, ale gdzież one przy małym, łysawym brzuchaczu, mimo "bogatego wnętrza"? Po co miałabym się męczyć z "cudownym" Quasimodo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia Miecia radzi...
to zależy jakie dziewczyna ma priorytety w swym życiu, czy ją podnieca plik banknotów czy penis?bądż owłosiona klata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie - kobiety też tak robią! Sama tak mam. Przecież zanim z kimś porozmawiam i dowiem się jaki jest, to najpierw na niego patrzę. Jeśli nie przyciąga mnie do siebie atrakcyjnym wyglądem to o wiele trudniej jest nawiązać kontakt. Brutalne ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda, ale przecież są gusty i guściki.. mam znajomą bardzo nieatrakcyjną, która ma tak z***bistego faceta, że każdy się na nich ogląda.., jakoś się dobrali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, każdy z nas patrzy na wygląd najpier, a jak wspomniałaś są gusta i guściki, skoro niczego Ci nie brakuje to w końcu trafi się taki, któremu się spodobasz. Jak byłam młodsza i martwiłam się, że nigdy nie znajdę sobie faceta to mój starszy brat mi powtarzał, że marudzę, bo "każda potwora znajdzie swojego amatora" ;) i tak naprawdę trzeba cierpliwości, chociaż sama wiem, że to się łatwiej pisze niż robi! W każdym bądź razie życzę Ci powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję pumpkin_girl, tylko ja już czekam 20 lat.. ILE JESZCZE?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aż do skutku :) a tak swoją drogą skoro zostało Ci trochę kilogramów po leczeniu i Ci to przeszkadza to może spróbuj coś z tym zrobić? dla własnej satysfakcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, że to powinnam zrobić... wiem.... użalam się nad sobą zamiast się zabrać do roboty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to do roboty! nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, trzeba ruszyć tyłek i zacząć działać, myślę, że jak poczujesz się lepiej sama ze sobą i to faceci zaczną Cię inaczej postrzegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację, ale wciąż mi brakuje motywacji :(( wciąż sobie powtarzam, że dla faceta bym to zrobiła... a tak...:( wiem, pewnie powiesz zrób to dla siebie... ale to nie jest takie proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×