Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Normalnie zaraz zeświruję. Od wczoraj mam dziwne bóle w prawym boku. Nie ciągle, ale co jakiś czas i trwają trochę. Do tego dziś zaczęło się także pobolewanie podbrzusza, ale nie jak na miesiączkę, tylko tak jakby już w trakcie biegunki, której nie mam. Teraz ten ból promieniuje na plecy, ale tak nisko, jakby korzonki/ nerki, nie mam pojęcia. Ledwie zaczęłam 33 tydzień. To normalne? Bo właśnie nie wiem czy mam lecieć biegiem do szpitala. Właśnie przespałam pół dnia, ale niestety ledwie się obudziłam i znów się zaczęło.Głównie jak chodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmmm25 ja miałam bóle w okolicy pępka, były naprawdę bardzo uciążliwe, straszne kłucia, nie mogłam kaszlnąć ani kichnąć, ale miałam je nieco wcześniej tak od 28- 32 tyg. ciąży. Mój lekarz uważał, że nie ma się czym niepokoić, teraz jestem w 35 tyg. i na całe szczęście już się nie pojawiają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karla kochana ubierz się ciepło żebyś się nie przeziębiła. Jak to zawsze musi się coś przypałętać, nam ostatnio pralka coś świruje. W dzień to jeszcze pół biedy ale kurka o tej porze to już mróz czuć ostro a w nocy to nie wspomnę. Mam nadzieję że szybko uda się naprawić tę awarię. Przyszła mama Oliwki ja niestety już też obawiam się że do stycznia nie doczekam. W nocy takie miałam skurcze i czułam jakby spojenie mi miało pęknąć. W dzień jest trochę lepiej ale już zaczynam się bać. Jeśli chodzi o wstrętne bóle krzyżowe to je miałam na kilka dni przed porodem córki. Oj kochana chyba niedługo się zacznie u nas jazda zwłaszcza u tych pewnie co mają początkowe terminy w styczniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Oliwki a bralas nospe ? Moze zadzwon do swojego dr i zapytaj.Moj zawsze mowi no spa i do lozka jak nie minie przyjechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis polazilam z godz po miescie i koszmar krzyz podbrzusze masakrycznie bolalo przespalam sie i narazie jest ok.Ale naprawde juz mam tak dosc ..... w domu tyle do zrobienia-az zlosc ogarnia czlowieka na szczescie u mnie to juz 34 tydz jeszcze 2 i bede spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej tu Ita Podczytuje Was, ale ciagle jestem w tyle, wiec postanowiłam napisać cos żebyście nie zapomnialy o mnie ;-) Abyssa kiedyś pytalas o mnie i o to jak daje rade. Jakos ogarniam jeszcze ;-), najgorsze jest to, ze brakuje mi kontaktów międzyludzkich na codzień. I zaczynam sie martwić jak sobie poradze z dwójka maluchów po porodzie. Tez mnie wszystko boli. Czasem juz bym chciała byc po. Nic nie mam przygotowane, w ten weekend jedziemy do znajomych do Poznania i chce do Ikeii wstąpić dokupić szafę do lozeczka, zeby mieć gdzie powtarzać ciuszki. No i wtedy zacznę ogarniac :-) Pozdrawiam Was gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ita! Ja nie mam legowiska:) Ani innych rzeczy do porodu. Dziewczyny z jakiego kalendarza korzystacie? Ja lubie www.ladiesandbabies.pl ale pokazuje mi tam wcześniejszy termin niż mój gin. Sprawdzicie czy u Was też tak jest czy tylko ja mam opóźniony termin przez lekarza? Musicie wejść w ciąże i kalkulator ciąży. A co u mnie? Padam, i nie wyobrażam sobie jeszcze 1,5 miesiąca z tym brzuchem i pęcherzem i kręgosłupem itd;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wychodzi także różnica 3dni tylko że mój lekarz trochę wypośrodkował datę. Wg usg mi wychodziło 28grudnia a wg om 5stycznia i tak kalkulator z twojej stronki wyliczył również. A lekarz mi właśnie podał taką pośrednią datę na 2stycznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawa jestem jak to z nami będzie. Która mamusia zapoczątkuje rozpakowywanie. Jak ja się cieszę że zaczął się grudzień. Dobranoc mamuśki. Ja spróbuje zasnąć może się uda dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalijka27
Hej dziewczyny.ostatnio coś tu u Was pisałam.teraz chciałam zapytać o wagę płodu.jestem w 35 tyg i 4dc .lekarz mi dzisiaj powiedział że mały waży ok 2500 gr.to dużo czy mało wg was?jak to u was wygląda?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki! No właśnie mi też wyliczył 3 dni wcześniej. Ciekawa jestem jak to zrobił, 280 dni to prosty rachunek a tu każdy lekarz i system wyliczają inaczej! O_o Wg tego kalendarza przy moich poprawkach w czwartek zaczynam 9 miesiąc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaem
Cześć Ja na strone nie wcgodzilam ale wg innych kalkulatorow jutro zaczynam 37 tydz. . Jejku jak to szybko zlecialo!! Narzekacie na zle samopoczucie. . Ja tez czuhe sie coeaz gorzej.. pod wieczor plecy bola tak ze nie moge chodzic. Spojenie ledwo daje wysiasc z auta. . A musze jezdzic bo jeszcze duzo rzeczy mam do zalatwienia.. meble di sypialni musimy kupic.. szafy zamowic. A moj maz niestety wolnego nie moze wziąć. . Wiec ja resztami sil chodze i zalatwiam. Jeszcze moj tata sie rozchorowal i musze i tacie troche pomoc.. ehg wszystko na raz. . Jak ro zwykle u mnie. . Ale wczoraj popieklam pierniczki. Wyszly pyszne. A synek mial taka radoche ze az milo bylo patrzec ;) . Zaraz musze wstawac.. a jakas srednio wyspana jestem.. . Aaaa dzis na merlinie dzien darmowej wysylki jakbyscie chcialy cos kupic ;) . Milego dnia bo nie wiem czy bede miala kiedy zajrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
hej dziewczyny. Termin porodu lekarze wyliczają na podstawie: Termin porodu = pierwszy dzień ostatniej miesiączki + 7dni – 3 miesiące + 1 rok. To ma tylko sens w cyklach 28 dniowych gdzie owulacja jest w 14 dniu. Stąd te pomiary są takie w przybliżeniu. Lekarz dodatkowo robi jeszcze obliczenie na postawie usg i wyciąga średnią. Nie ma co kierować się kalkulatorami :) ..... u mnie dziś w domu 14C :( awaria nadal nie naprawiona, liczę na to że dzis się uda, choć mam już takiego doła, ze wydaje mi się, ze nic nie naprawią, trzeba będzie kupić nowy piec + kaloryfery nam zamarzną bo idą mrozy. .... ozdabiacie dziewczyny te pierniczki które upiekłyście? Ja 2 lata temu ozdabiałam z córką koleżanki takimi pisaczkami z dr.Oetkera i jakimiś d**erelkami z allegro. Ale była zabawa !!! Wychodzą piękne, idealne na choinkę. Niestety jak schowałam do pudełka na kolejny rok to zjadły mi je mole :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, dziewczyny, wczoraj poszłam na kontrole do luxmedu bo tak jak pisałam wam od tygodnia mam boleści w dole brzucha i ucisk na pachwinę lewej nogi. Lekarz pooglądał, stwierdzil, że faktycznie trochę kiepsko chodze jak na 32 tydzień (dopiero jutro zacznę 33), no i podczas badania od razu macica twarda, nakazał leżakowanie, nospe 3x1 i magnez z wit.B6 też 3x1. stwierdził że jak tego nie spróbujemy wyciszyć to moge się rozpakować w grudniu, a to troche za wcześniej dla Młodego. Więc od dzisiaj spróbuje więcej poleżeć choć tyle pożądków przede mną w domu, a jeszcze chcialam troche pobuszować w sklepach i może coś Młodemu jeszcze dokupić. Mam do was pytanie, może nie za mądre, ale co tam. Możecie mi napisac w jakiej temperaturze prierzecie ubranka dla maluchów, bo na większości metek jest napisane 40 stopni, tylko na niektórych jest 60 stopni, myślałam, żeby conajmniej w 60 stopni, a może w 90? kurcze, sama nie wiem, część ubranek mam nowych kupionych, a część dostałam od koleżanki i tam nie ma metek. do tego koleżanka powiedziała, że to ubranka przechodnie więc nie chciałabym ich zniszczyć za wysoką temperaturą, a z drugiej, przechodnie ubranka prać w niskiej temperaturze? licze na was. miłego wtorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianka1234lilka
Hej dziewczyny. wieki do Was nie pisalam. Ogolnie jak sie czujecie? ja zaczynam wlasnie 34 tydzien i troszke sie boje... dosc czesto brzuch sie stawia a ja jestem strasznie podrazniona tam na dole. w dodatku ta opuchlizna (nie mowie o nogach :) ) zaczynam powoli myslec nad torba do szpitala bo to nigdy nic nie wiadomo. jest tu moze jakas dziewczyna, ktora mieszka w de? moze ona orientuje sie bardziej niz ja co ma zabrac do szpitala :) ja mam jakies dziwne wrazenie, ze nie doczekam do terminu. buziaki dla Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w mroźny wtorek. MiskaPyska wiem że to się łatwo mówi ale postaraj się jak najwięcej odpoczywać. Fakt idą święta i tyle mamy na głowie ale ja już przestałam się przejmować bo jak będę w szpitalu to tym bardziej nic nie zrobię. Więc jeśli chodzi o porządki to męża zatrudnię a potraw wigilijnych zrobię tylko kilka plus ciasta. I starczy bo to 3dni świat a jak się przeforsujemy to możemy to mocno odczuć. Widzę że już każda z nas narzeka na różne bóle ale tak już pewnie będzie do końca. Nie ma się co czarować i jak chcemy dotrwać do terminów to musimy uważać. Karla jak mi ciebie żal kochana-mam nadzieję że dziś uda się usunąć awarię. Ita zaglądaj do nas częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalijka myślę że twoje maleństwo nie będzie za wielkie ale chyba mieści się w dolnej granicy. Dzieci rosną średnio ok 200g tygodniowo i myślę że w 36tygodniu mój mały będzie miał 3kg skoro w 31tyg miał 1800g ale to zobaczę może w czwartek na wizycie. Któraś z dziewczyn podała wcześniej str parenting.pl i tam jest podany dokładny przedział wagowy dla każdego tygodnia ciąży. Teraz pisze z tel i nie mogę sprawdzić dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć My dziś po pierwszym KTG. Wszystko w porządku. Macica ma dobre napięcie, a Dzidziusiowi serduszko ładnie bije. Kręciło się strasznie to nasze Dziecko, widać nie podobają mu się badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalijka znalazłam- dolna granica w 36 tygodniu to 2200g więc bądź spokojna. Choć tak jak mówię dziecko wielkie może nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
miskapyska upierz wszystkie, szczególnie te nowe ze sklepu, bo one są często pokrywane jakimiś chemikaliami. Spokojnie w 60C nic sie nie zniszczy. Wiem ,ze póżniej można też prac w 40C, dodatkowe płukanie i prasowanie żeby powybijac jakieś niedobitki bakterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, też sprawdziłam kalendarz i też wychodzi mi 3 dni różnicy, niż termin z usg. .... natalijka27 - ja wagę poznam w czwartek, więc na pewno napiszę, to wtedy porównamy, tylko u mnie jest 36 tc. .... keam - ja też autkiem śmigam i załatwiam to co mi jeszcze pozostało, dzisiaj rano byłam na badaniach krwi i ledwo z samochodu wysiadłam, a najgorzej jest jak malutka podczas jazdy wbija stopy w żebra. ..... Ja za chwilę zabieram się za prasowanie wypranych wczoraj ciuszków, ciekawe ile mi to zajmie, wstawiłam ostatnie pranie dla maluszka, więc jutro znowu prasowanko ;) ..... miskapyska80 - współczuję leżenia, ale dla maluszka warto odpoczywać. Więc odpoczywaj i dbaj o siebie, co by do stycznia wytrzymać. Co do prania, to pieluchy i śpiworki wyprałam w 60 stopniach, a resztę rzeczy piorę w 40 stopniach, ale wstawiam na podwójne płukanie i wywieszam na dworze, trochę się przemrożą ale za to ślicznie pachną, taką świeżością. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny!!! Czytam Was od początku i kiedyś nawet coś tam pisałam, może >stare< forumowiczki mnie pamiętają. Mam termin na początek lutego, ciąża bliźniacza!!! Będą dwie dziewczynki!!! Proszę Was o pomoc bo jestem niezdecydowana co do Imion dla moich księżniczek! Pomóżcie i podsuńcie jakieś propozycje!!! Zdrówka Wam życzę i szczęśliwego rozwiązania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kladiahh. Myślę że tak masz termin na początek lutego to przy ciąży bliźniaczej jest duże prawdopodobieństwo że urodzisz wcześniej także możesz być styczniówką. No i wogóle gratulacje z tytułu podwójnego szczęścia. Tobie to dopiero musi być ciężko. Napisz jak się czujesz? Jeśli chodzi o imiona to muszą się Wam jako rodzicom najbardziej podobać. Moje typy to były Maja i Helenka. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalijka27
O dzięki kochana,to nie jest źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porządki na święta robicie same, czy ktoś Wam pomaga? I jak to jest z tym wieszaniem firanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie muszę już leżeć!!! Mam przez tydzień no-sp ę brać jeszcze. Mam rozwarcie na półtora palca i krótką szyjkę. Lekarz mówi, że to normalne jak na ten tydzień ciąży. Synek ma prawie 3 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusia gratulujemy końca leżenia :D x x x Sprawdziłam ten kalkulator i termin mi wychodzi na 8 stycznia (wg usg na 9 a wg OM na 11). Tylko, że on zupełnie nie bierze pod uwagę długości cyklu. Niezależnie czy wpisywałam 30 czy 28 czy 25 dni zawsze termin wychodzi na 8 stycznia. Moim zdaniem długość cyklu jest ważna bo faktycznie to przecież dzień zapłodnienia jest początkiem ciąży, a nie dzień ostatniej miesiączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kladiahhh, a może Lenka i Emilka ;) . kawusia1 - dobrze, że już leżeć nie musisz, ja niestety pozwolenie na mniejsze leżenie mam dopiero po 6 stycznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję się dobrze, poza tym że mi ciężko :/ bo przytyłam dosyć dużo. Dziewczyny dają w kość! Poza całodzienną zgagą jest super! Pytam o imiona, bo mało jakie imiona mi się podobają i cały czas szukam! Od 34 tygodnia idę już na oddział na obserwację - leżeć i pachnieć, żeby dziewczyny właśnie za wcześnie się nie urodziły. Wcześniejszy poród przy dwójce nie jest regułą, a wiadomo każdy dzień się liczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×