Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zależy mi na nim...

przesłała koleżankom zdjęcie jego penisa. Rozeszło się. Mogę mu jakoś pomóc?:(

Polecane posty

Gość Zależy mi na nim...

Sytuacja jest dość skomplikowana ale opiszę w skrócie. Ja: jego przyjaciółka / koleżanka zakochana w nim po uszy. On: Sympatyczny, przystojny (baaardzo przystojny) ;) , inteligentny , zakochany w niej,,, Ona: Zimna, wyrachowana, traktuje facetów jako swoje "ofiary". Jesteśmy wszyscy razem na studiach. Zaczęła z nim pisać. On bardzo się cieszył, powiedział mi a ja udawałam, że się cieszę a tak naprawdę to płakałam po nocach. Mówił kiedyś, że wszystko co ona pisze sprowadza się do seksualności i co ja o tym myślę - nie odpowiedziałam, wyszłam i zaczęłam go unikać bo każde takie słowo to był nóż w serce dla mnie. Okazało się, że namówiła go aby wysłał zdjęcie swojego penisa, on nie chciał a ona prosiła, przecież już są prawie parą, niedługo będą razem sypiać... uległ. Przesłała fotkę w tajemnicy koleżankom. On się tego nie wyprze, widać na zdjęciu jego rękę i bransoletki które nosi. Dziewczyny śmiały się z niego i zaczęły pokazywać zdjęcia. Powiedział mu jego przyjaciel przed zajęciami jeszcze widziałam go jak szedł na uczelnię a potem wyszli razem, nie przyszli na ćwiczenia i tak od tygodnia nie pokazał się na zajęciach, telefon wyłączony, fb usunięty / zawieszony. Nie ma z nim żadnego kontaktu... chciałabym iść do niego do domu, wiem gdzie mieszka może to by udowodniło moją miłość może zobaczy, że jestem z nim.... poradźcie czy iść czy nie i co mu powiedzieć jeśli się zdecyduję pójść. Potrzebuję pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zależy mi na nim...
To chyba dobra chwila żeby mnie zauważył, że ma we mnie wsparcie... miasto, towarzystwo można zmienić nie chcę żeby się załamał wiem, że to zdjęcie penisa ale na dobrą sprawę każdy wie jak wygląda ta część ciała i chyba nie będą wiecznie o tym gadać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z kim on miesza
z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zależy mi na nim...
z rodzicami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudnaaa sprawa
chłopak bardzo upokorzony. Ale iść możesz i przytulić mocno, powiedzieć że Ci przykro tylko czy nie będzie mu wstyd rozmawiać z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja: jego przyjaciółka / koleżanka zakochana w nim po uszy. On: Sympatyczny, przystojny (baaardzo przystojny) oczko.gif , inteligentny , zakochany w niej,,, Ona: Zimna, wyrachowana, traktuje facetów jako swoje "ofiary". Jesteśmy wszyscy razem na studiach. przesłała koleżankom zdjęcie jego penisa. Rozeszło się. Mogę mu jakoś pomóc?:( xxxxxxxxxxxxx a lekcje na jutro odrobione, dziecinko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zależy mi na nim...
może gdybym rozmawiała z nim o nim i bym go przestrzegała przed nią ale nie chciałam nikomu niszczyć szczęścia wybrał ją więc ok. Nie,siebie nie mam co winić. Ale jestem zakochana, chciałabym być z nim, żeby zobaczył ze mi zależy ukrywałam to i nie chciałam być nachalna.... nigdy "nie dałam mu znać'' że jest dla mnie kjimś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny śmiały się z niego i zaczęły pokazywać zdjęcia. Powiedział mu jego przyjaciel przed zajęciami jeszcze widziałam go jak szedł na uczelnię a potem wyszli razem, nie przyszli na ćwiczenia i tak od tygodnia nie pokazał się na zajęciach, telefon wyłączony, fb usunięty / zawieszony. Nie ma z nim żadnego kontaktu... xxxxxxxxxxxxxxx zapewne się powiesił, albo podciął sobie żyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wreszcie miałaś okazję zobaczyć jego fiutka - bo do tej pory wolał pokazywać go tamtej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zależy mi na nim...
gość - jeśli w to nie wierzysz to ok jak mam to udowodnić, że to prawda. po prostu nie pisz nic. Chcę żeby ktoś mi pomógł, pokierował mną jakaś kobieta bo widzę że wielu osobom pomagacie a dlaczego ze mnie się śmiejecie i pytacie czy lekcje odrobione nie, nie są odrobione k***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zależy mi na nim...
jesteście straszni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zależy mi na nim...
Każdy widzi co napisałam nie musicie mnie cytować :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne że możeszz do niego pójś
a może obierz strategię nie mówienia o tym? Przyszłaś zapytać co u niego bo nic się nie odzywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
nie przejmuj sie debile sa wszedzie. rob tak jak Ci serce podpowiada nic nie tracisz a mozesz zyskac.a tymi d*pkami na forum sie nie przejmuj.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zależy mi na nim...
sle właśnie nie wiem jak mam się zachować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vorbei
O ZGROZO dobrze, ze zdjecie a nie egzemplarz.... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zależy mi na nim...
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchaj. Skoro on jest w niej tak zakochany, to ja watpie by on po upokorzeniu nagle Cie pokochał. On moze dostrzeże, ze jest suką, że bawi sie uczuciami nie odkocha sie z dnia na dzien. A tym bardziej nie zakocha sie w Tobie. Scenariusz jest zawsze taki sam. Zachowuj sie ,,profesjonalnie,, badz blisko jak przyjaciółka ale nie ulegaj mu! Bo moze sie zdarzyc, ze bedzie chcial uczucia do niej przelac na Ciebie albo odreagować... będzie miał chwile słabości, Ty sie zgodzisz bo go kochasz. Ale gwarantuje ze lepiej wyjdziesz na tym jak pohamujesz jego chwilowa potrzebe, sam Ci tak powie. Trzymaj granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A długiego chociaż miał? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokarz swoja cpk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jakie to zdjecie bylo? Malego ma czy jak? przeciez to normalne, ze fotki sie przesyla,jak si ejest w zwiazku, panna walnieta ze to rozeslala, ale to przeciez nie koniec swiata, chyba ze mial malenkiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz prześlij jemu i koleżankom zdjęcie swojej c**y z dwulitrową butelką PET w środku, jak się rozejdzie na pewno poprawi mu humor :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gimgówno się bawi :D nie wierzę w to, k***a, takie prymitywy na studiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RJ
Hymm sugeruję pójść do niego i przytulić pogadać To że ktoś jest na studiach nie znaczy że w głowie ma dalej gimbazę (to do tych co nie wierzą że tacy są ludzie) człowiek człowiekowi wilkiem a ty idź do niego ale nie mów mu teraz że go kochasz poczekaj aż mu trochę przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata Szydło zawsze wygrywa
jak mały - przytul i współczuj, jak okazały - podziwiaj. wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Desperatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×