Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mrrrrau

OD DZIŚ-02.06 STARTUJE ODCHUDZANIE! kto chętny może się przyłączyć :)

Polecane posty

Hej hej hejo:-) wczoraj wieczorem wyplodzilam dla Was posta i mi sie kafe zawiesilo w telefonie i nic sie nie dodalo... wczoraj dietkowo oki! dzisiaj poki co byla bulka z szynka i twarozek z rzodkiewka, teraz zjadlam dwa kawalki razowca z twarozkiem i poki co to tyle. Ide dzis na impreze do taty i tam bedzie pyszne jadlo i nie zamierzam glodowac:-p oczywiscie z umiarem i rozsadkiem;-) milej soboty wszystkim zycze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vuzetka
Witajcie witjcie :)wczoraj sobie troche za wiele pozwolilam :( 3 szt ptasiego mleczka i dwie bułki maślane... Wyrzuty sumienia mialam przez caly wieczór, ale w nocy spaliłam wiec jest ok :) Z rańca dwie kromki chleba razowego z szyneczką, potem kawałek arbuza i jabłko... Co myślicie na temat zajadania płatów żyrowych??? Znalazlam pyszne platy ryzowe o smaku cebuli z dodatkiem octu balsamicznego. Pychota. Jak chwyta mnie głód to sięgam po to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vuzetka
Dzieki, czytalam to juz jakis czas temu :) wiele przydatnych informacji zawiera ta stronka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się i ja ;) Wczoraj po tych moich ćwiczeniach na trampolinie i spacerze ponad godzinnym dopadł mnie nie zły głód wieczorem! więc po kolacji musiałam zjeść dodatkowy posiłek w postaci kanapki z domowym pasztetem i pomidorem bo bym padła z głodu a była godz. 21 nie lubię jeść tak późno ale nie dało się tego stłumić. Dzisiaj moje menu: ś: 2 jajka na twardo, 2 łyżeczki majonezu, duża kromka razowca, kawa zbożowa 2ś: jabłko, szklanka soku jabłkowego 100% o: żurek z ziemniakiem i małym kawałeczkiem kiełbasy p: kawa mrożona, kawałek kinder bueno ;) k: prawdopodobnie zjem tosty bo mam trochę sera żółtego a szkoda wyrzucać! kupuję raz w miesiącu. Jak widać jem normalnie tylko małe porcje, więc będę wolno chudła ale za to trwale i bez katuszy :) dobrze że mam tylko 4-5kg do zrzucenia bo naprawdę nie mam motywacji jeść jeszcze zdrowiej a pewnie szybciej by to poszło, ale mnie żadne wyjazdy czy inne wydarzenia nie gonią jak was :( Dzisiaj też miałam poćwiczyć na trampolinie 30min i nie dałam rady! wytrzymałam 15min tak mnie łydki bolały, mam zakwasy, może jeszcze wieczorem sprubuję drugie 15min bo bardzo mi zależy na ćwiczeniach, od razu lepiej się czuję jak się poruszam. To co pisze na tej stronce to święta prawda! tylko trzeba stosować w praktyce hehe a diety kapuścianej nie polecam bo to tylko efekt utraty wody z organizmu, ale zupka jak najbardziej ok i pomocna na diecie. Trzymam za was kciuki bo weekend ciężko przetrwać na diecie chyba każdej z nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie zjadłam obiad , ostatni posiłek na dziś : sałata pekińska pokrojona, kukurydza, korniszonki, polędwiczka pokrojona w paseczki posypana przyprawą Gyros i uduszona na patelni teflonowej, do tego jogurt naturalny z czosnkiem, palce lizać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję dziewczynki, że nie grzeszycie za bardzo z jedzonkiem:) Ja dzisiaj wypiłam chyba z 1,5 litra wody, zjadłam dwie kromki razowo -żytnie z serkiem topionym i sałatkę z kurczakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna dietowiczka
ja równiez sie melduje:) powoli wracam do żywych po wczorajszej imprezce, cale szczescie że babcia przetrzyma małą do jutra bo dzis bym nic z nią nie porobila, ale powim wam ze dzieki temu że jednak troszke wczoraj za dużo w siebie wlałam dzis póki co tyko 2 jogurty naturalne zjadłąm - małe i pije pije pije. Ale żadnej aktywnosci tylko wstaje z wyrka siusiu i piciu i sie kłade. Ale weszłam tez przed chwilą na wage i mila niespodzianka - jest 59, a jutro musimy z kolezanką nadrobicdziesiejsze marszo-biegi bo ona przeze mnie sama nie poszła wiec jutro jak by nie było 58 z czyms tam na pewno zobacze - i jestem happy - bo i zjadlam wczoraj na noc i pizze i placka cyganskiego o piwie nie wspomne ale wyskakałam- co prawda nie na trampolinie- zazdroszczeci dietowiczko takiego sprzęciorka - chyba jak juz sie wybudujemy to bym chcialą miec takie cos - nie trzeba maszerowac tylko na miejscu sobie skakac. Także sobota weekend zaliczona na 5 pod wzgledem diety jedynie - zero ruchu, ale jutro skoro swit nadrobie. A fajna stronka i podoba tez mis sie sałątka truskaweczki. Tak se mysle że chyba założe se segregator z ciekawymi pomysłami bo po diecie tez trza dietowac i cos fajnego jesc wiec tak chyba zrobie- bededrukowac i wpinac sobie- o to mi sie ten pomysł podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna dietowiczka
a pije oczywiscie wodei gorzka herbate i miete- zeby nie było że zno jakis alkohol- bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dietowiczko jak tylko chcesz to mogę Ci podpowiedzieć wiele przepisów na dania niskokaloryczne, ja ogólnie uwielbiam gotować ( to też mnie zgubiło w pewnym sensie), ale teraz na diecie "odchudzam" swoje dania, które nadal smakują pysznie. Ja mam znowu cały tydzień nauki i ostatni egzamin przed sobą ( o ile zdałam te poprzednie :P ). Co do dietki to dzisiaj wzorowo. Na ćwiczenia mam średnio czas przez tą naukę okropną :( Dobranoc laseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie poskakałam 15min na trampolinie inny zestaw ćwiczeń i było dużo lepiej ale mam wrażenie że łydki mi spuchły, najgorsze są początki nowych ćwiczeń a jak już zakwasy zejdą i inne dolegliwości to będzie można ćwiczyć dłużej. U mnie na szczęście ten weekend bez grilla :) x Truskaweczka ja też lubię takie sałatki z serem feta albo kurczak w przyprawie gyros i do tego obowiązkowo dip czosnkowy na jogurcie naturalnym, fajny wychodzi z jogurtu greckiego bo jest bardziej gęsty. x obecna dietowiczko no nie źle poszalałaś ale należało się! teraz pewnie trochę się odwodniłaś stąd ten spadek wagi, nie złe masz tępo z tymi spadkami ;) jeżeli chodzi o trampolinę to takie domowe są małe wystarczy średnica 95cm do ćwiczeń ja kupiłam 120cm żeby z synkiem skakać jakby chciał zapłaciłam 130zł z przesyłką i powiem szczerze że warto zainwestować. A przepisy warto zbierać bo po diecie trzeba nadal zdrowo jeść żeby zachować efekty, ja mam kilka ulubionych blogów kulinarnych, po ciąży jak się odchudzałam to sobie pichciłam same dietkowe pyszności i desery a teraz nie mam już tyle czasu bo mi dziecko podrosło i zwykle obiad robię na szybko nie zawsze zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rozcieńczam grecki ze zwykłym, bo ma dużo więcej kalorii niż taki płynny jogurcik ;) Ja dzisiaj zjadłam kromkę ciemnego chlebka z serkiem topionym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferro
A u mnie dziś 66,4 wyszły czipsy i piwko i ciasteczka. Może dziś będzie lepiej.:) Przez sól chyba zatrzymała mi się woda bo nie potrafię włożyć obrączki na palec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Laseczki:-) wczoraj na imprezie dałam radę i zjadłam 2 kawałki piersi kurczaka grillowanej i pół kawałka tortu, no i kilka truskaweczek ;-) generalnie fajnie:-) no i jedno piwko też poszło;-) dzisiaj póki co zjadłam 3 kawałki razowca z twarożkiem i rzodkiewką jest tak upalnie, że mam nadzieję dziś się nie objadać chociaż już wiem, że zgrzeszę lodem:-p trzymajcie się dzielnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja dzisiaj zjadłam kromkę ciemnego chlebka z serkiem topionym, kilka truskawek, mieszankę warzywną Hortex, większość ziemniaków wyrzuciłam, jakoś średnio mi smakowały, szczerze mówiąc wolę sobie sama robić taką "mieszankę", te mrożonki średnio mi smakują, chyba że jako zupa krem to co innego ;) Uczę się ostro bo przede mną najważniejszy egzamin i obym go zdała to będę mieć czas na ćwiczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truskaweczko trzymam za Ciebie mocno kciuki obys zdala egzamin i miala go z glowy:-) ja juz po obiadku: kotleciki z piersi kurczaka, 2 ziemniaczki z koperkiem i mizeria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, moje dzisiejsze menu: ś: 2 parówki z obniżoną zaw. tł. 2 małe kromki razowca, keczup 2ś: kawa 2w1 i 2 kr***e ciastka z marmoladą o: 4 malutkie młode ziemniaki, kawałek piersi kurczaka, mizeria z dymką na jogurcie p: kawa mrożona i kilka łyżek jogurtu z poziomkami k: sałatka= gotowy mix sałat plus pomidor, ogórek, rzodkiewki, kawałek piersi kurczaka, przyprawy, zioła, dip czosnkowy na jogurcie Niestety ze słodyczami nadal nie skończyłam :( na razie nie potrafię. Za raz poskaczę na trampolinie 30min i zjem podwieczorek mmm poziomki ;) x Truskaweczka no niestety jogurt grecki jest dwa razy bardziej kaloryczny od naturalnego ale to i tak niewiele w porównaniu ze śmietaną czy majonezem i warto go używać jak potrzeba coś gęstszego np do sałatki jarzynowej czy zupy i sosów. Ja kupuję mieszanki warzyw w biedronce są super! wrzucam na patelnie podduszam i obiad gotowy a do tego są tanie, w tesco też są dobre mieszanki. Jakie masz w planach ćwiczenia? Bo ja się zastanawiam czy nie podjąć się znowu wyzwania Jillian Michaels 30 day shred kocham ćwiczenia Jillian są dobre dla początkujących i zaawansowanych, a ten Shred jest bardzo popularny można ściągnąć z YT i daje fajne efekty jak na 30 dni ćwiczeń po 30min dziennie. Robiłam go w październiku w tamtym roku i od tego zaczynałam przygodę z ćwiczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna dietowiczko
czesc dziewczyny Ja sie nieźle przytrulam w piątek, wczoraj myślałam że to kac tak mnie telepie ale dzis od kibelka za bardzo nie moge odejsc i dolem i górą. Ale o 17.00 juz sie z kolezanka umówiłam na te nasze marszo-biegi bo biedna mówi że przez moje pijaństwo przybrałą kilogram bo 2dni juz czeka na mnie- najzwyzej wezme papier ze sobą i w lesie gdzies sie zalatwie. Bedziemy miec 2 godziny bo o 19.00 dziadki juz przywiozą mi córcie, za która sie masakrycznie steskniłam- ale wiem że u dziadków ma super, i rower mają dla niej drugi i blisko do parku z tymi gokardami a i babcia to lubi z nią róznosci w kuchni piec, ja to małą gonie zawszez kuchni bo nie lubie jak mi naciapie tej mąki czy czegos tam, a babci nie przeszkadza, no ale juz czas jej do domku. Hmm waga 58,10kg - wiem dietowiczko że to odwodnienie bo drugi dzien prawie bez niczego-fakt pije wode herbate- no ale wiecej wylatuje chyba ze mnie niz ja wlewam - dzis gotowałąm se kisiel -bez cukru i ryz- super dietkowe jedzonko:) - ale i tego i tego tylko pare łyzek dałam rade przełknąc Jak mi do jutra nie przejdzie chyba wizyta u lekarza mnie bedzie czekac. Z jednej strony fajnie bo waga kurcze - moje marzenie sie spełnia - ale wiem że jak wróce na swoje tory to moge dwa razy nadrobic także dziewczyny truskaweczko podawajcie fajne dietkowe przepisy, strony tez mogą byc bo ja tez lubie gotowac ale moje jedzenie bardziej takie tradycyjne tłusciutkie zabielane - czesto robie nalesniki, gofry, placuszki rozne, ciasta - to pod małą-ale sama tez lubie, wiekszosc rzeczy tez bede mogla i zreszta to robie-odchudzam ale takie jak ta salatka i z pekinką i z poledwiczką - pysznie brzmi- dzis co prawda to nawet jak by stała kolo mnie to bym nie dala rady zjesc ale w koncu chyba wróce do żywych-mam taka nadzieje. Jutro juz założe se segregator- juz wymyslilam napis - moje dietkowe przepisy na życie:) -dietowiczko- mam póki co mieszkanko 36metrów wiec nawet na twisterku ciezko mi sie krecic - chocto czasami robie - ale juz na przyszłą wiosne ruszamy z budową wiec taka trampolinka a jeszcze i mała z checia poskacze to bedzie na pewno zakupiona. Aha grecki tez bardzo lubie jogurt no ale póki co przerzuciląm sie na activie. To miłego popołudnia i wieczorka - ja pomału musze sie ogarnąc i na te marszruty wyruszyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna dietowiczko
aha dodam że mimo złego samopoczucia ugotowałąm pyszny bigosik z młodej kapustki- dalam i marcheweczke i karkóweczke i kiełbaske i cebulke -zalałam przecierem tym z kartoniku - nawetspróbowałam - mysle że pychotka- polecam - jutro jak bede dobrzesie czuc to juz przed praca opedzluje z miche:) A i pieke karkówke na kanapki i bez kanapki- bo pieczywko to nie za czesto jadam, a bo juz te szynki sklepowe mnie drażnia- bo jakos wszystkie tak samo smakują- wczesniej te karkowke wczoraj wlożyłąm do zalewy takiej solno- czosnkowo- ziołowej- ciekawe jak wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam w planach iść na aqua aerobic, basen mam niedaleko, teraz jest promocja aż do sierpnia 12 wejść w cenie 100 złotych, więc się opłaca, tylko tak zajęcia trwają godzinkę, zanim się zbiorę na basen, potem muszę się umyć, ogarnąć po basenie to dwie godziny mam z głowy, potem będę rozleniwiona i z nauki pewnie nici , dlatego odkładam to w czasie, na szczęście egzamin mam w piątek, więc jak dobrze pójdzie to od soboty ruszę na ćwiczenia :) Mam też rowerek stacjonarny, ale jakoś nie lubię na nim jeździć, zdecydowanie wolę zwyczajny rower, który będę musiała " odkurzyć " ;) Co do ważenia, to przekładam na przyszły tydzień = wagi brak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! ja wczoraj przesadzilam... az sie boje co waga pokaze :/ bo byl grill i zjadlam 1 kielbaske i wypilam 1 piwo... dzisiaj za to w miare... na obiad zjadlam ryz z truskawkami... pychota:) z uwagi ze skwar na zewnatrz to jakos ochoty nie mam na jedzenie... za to duzo wody dzisiaj w siebie wlalam... wieczorkiem po uspaniu pochodze na stepperze a jutro wazenie... ciekawe czy 69 sie utrzymalo :) jak tak to zmienie stopke:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenyyy Dziewczyny!!! jak ja nie potrafie w weekendy dietowac!!!!!!!:-/ no nie potrafie i juz! niby ladnie pieknie sie trzymalam i co? i moje ulubione rożki adwokatowe z biedronki (sztuk 3-o zgrozo!!!) wygraly ze mna na dietowym ringu... ciesze sie, ze jutro juz poniedzialek to wracam na odpowiednie tory:-) dobranoc wszystkim zycze i wytrwalosci w trzymaniu dietki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferro
jak tylko otworzyłam oczy to poleciałam na wagę 65,9 czyli wracam do punktu wyjścia. Dla mnie też week. są najgorsze to co strace w tygodniu nadrobię w sob. i nd. Wczoraj dietkowo nie najgorzej bo nie miałam czasu po objedzie pojechaliśmy wybrać płytki na taras, potem na kawę to teściowej (1 cukierek) a po powrocie jeździliśmy rowerami. Na kolację 10 truskawek i garść pistacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! dzisiaj na wadze zobaczylam nadal 69 :) zaczynam kolejny etap. walka z ostatnia 10:) a nawet mozna powiedziec ze 9 kilogramow.... zostalo mi mniej niz wiecej... za mna juz 12 kg. to mnie bardzo motywuje. a za 2 miesiace bede lezec na plazy w fajnym stroju kapielowym... to jest moja marzenie... w koncu dojsc do celu. zakonczyc madrze odchudzanie... i zeby kg nigdy nie wrocily (nierealne) dzisiejszy dzien zapowiada sie pieknie... upal pewnie bedzie niesamowity... spedze go na podworku z syniem buziaczki dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki:) u mnie dietowo super, weekend wzorowy, może dlatego że tylko się uczę i nigdzie nie wychodzę, to mnie nic nie kusi :) Na śniadanie dzisiaj dwa jajka a na obiad robię sobie kurczaka z kaszą, kukurydzą i korniszonem :) Dzisiaj zaczynam wdrażać ćwiczenia, w ramach przerwy od nauki będę jeździć na rowerku stacjonarnym ;) Jutro mija dwa tygodnie mojej diety i mogę śmiało powiedzieć, że przez dwa tygodnie ani raz nie zgrzeszyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmm ale mi obiad dzisiaj pyszny wyszedł,ugotowałam sobie ryż, usmażyłam bez tłuszczu kurczaka, który wcześniej "macerował" się w sosie sojowym i przyprawach, do tego dodałam kukurydzę i korniszona, palce lizać ! Ryżu oczywiście dałam 1/3 , a kurczaka 150 gram pokrojonego w paseczki :) Za to mojemu mężowi zrobiłam bardziej tuczącą wersję z makaronem sojowym, podsmażoną cebulką i papryką, kukurydzą, polędwiczką w paseczki z przyprawą Gyros i posypane serem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truskaweczko, Twój obiad faktycznie musiał być smaczny;-) u mnie jak zwykle poniedziałek po weekendzie bardziej dietkowy;-) na śniadanie musli z mlekiem, mały kawałek drożdżówki z rabarbarem II śniadanie bułka z ziarnami z pasztetem, kefir obiad bigos z młodej kapuchy teraz siedzę i piję sobie mrożoną kawusie rozpuszczalną (oczywiście bez cukru;-)) na wagę wolałam dziś nie wchodzić po wczorajszych lodach;-) hihi trzymajcie się Dziewczyny dzielnie, bo wśród tych wszystkich pysznych pokus nie jest łatwo...!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ale u mnie dzisiaj upał a raczej duchota, jeszcze nie ćwiczyłam odkładam to na wieczór bo musiałam się ochłodzić i odpocząć puki mam chwilę dla siebie. Moje dzisiejsze menu: ś: 3 małe kromki razowca z wędliną drobiową, pół pomidora, kawa zbożowa 2ś: nic tylko woda o: 3 młode ziemniaki z młodą kapustą p: mrożona kawa, lód rożek! k: 3 kanapki z serkiem czosnkowym ogórkiem i pomidorem Niestety znowu w moim menu słodkie, lodów nie jadłam długo a dzisiaj taki upał, potem spale na trampolinie ;) Zmieniłam stopkę będę podawać tylko wagę a wymiary zapiszę w zeszycie, jutro rano ważenie po tygodniu diety! nie liczę na cuda 0,5kg na tydzień mnie zadowoli :) x Truskaweczka nie wiem czy to ty pytałaś kiedyś o płatki ryżowe? wtedy nie zajarzyłam o co chodzi jakie płatki a dzisiaj w sklepie kupowałam i skojarzyłam że to przecież o nie chodzi ;) pod względem kalorii chyba warto je jeść jeden płatek to tylko 20kcal ale jeżeli chodzi o skład to sama nie wiem, chyba nie zaszkodzi jednak jako przekąska, zawsze lepiej coś takiego chrupać niż chipsy ;) ja raz na jakiś czas kupuje i wcinamy z synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość negatywna
jak tu czytam jak niektore panie bigos sobie wcinaja i sa na diecie to zazdroszcze haha i zycze powodzenia : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wklejałam płatki ryżowe posypane papryką, takie z Sonko ( cała paczka 240 kcal ) :) ś: 2 jajka 2ś: Kubuś o: kurczak z ryżem k: saszetka Fitelli Ja się zważę dopiero w weekend, akurat będą prawie 3 tygodnie od rozpoczęcia dietki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×