Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Gość tujka
Pati10 to info o estrogenach dotyczy świeżych transferów, po crio musisz brać bo nie masz swoich hormonów będąc na cyklu sztucznym. Relanium mam od dr Cz bo ona mi pisała recepty w dniu punkcji. Nasz dr raczej takich zaleceń nie daje. Super endometrium wiec do dzieła! U mnie cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brałam relanium 2 godz przed transferem, a teraz dwa razy dziennie. Tak zalecają w Invikcie. Tujka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pati przy krio bralam 2 lub 3 razy dziennie. dokladnie niestety nie pamietam. trzymam kciuki za Twoj Transfer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie brałam estrofenu np wcale. Trzymam kciuki za was was dziewczynki. Mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1975_aga
Tujka ,krotko o sobie: Mam 39 lat,corke 13lat cud natury tak teraz moge powiedziec,od 5 lat staramy sie o drugie dziecko ,trzy ciaze pozamaciczne ,usuniecie jajowodow,in vitro,transfer dwoch zarodkow klasy 8a,oba zaimplantowane jedno obumarlo we wczesnym etapie drugie ok do 23 tc poronienie lub porod przedwczesny, powod wada genetyczna nie wykryta na badaniach prenatalnych, my oboje zdrowi przebadani kariotypy ok. To o mnie w pigulce. Mamy 5 mrozakow,wiec do dzialania. Strach przeokropny ale oboje wiemy ze nie zostawimy naszych eskimoskow bo nie da nam to spokoju, to co przeszlismy nie do opisania ale mysle ze historie kazdej z nas sa trudne do zrozumienia dla kogos kto tego nie przezyl. Pozdrawiam Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Czesc Dziewczyny ale mialam dzien... pisze to od samego rana i nie wiem jakim cudem nie zniknelo ( zawsze znikalo po jakims czasie) Tujka ja bralam w Invikcie estrofem po transferze ( KD czyli to tak jak crio) chyba 3x2 dowcipnie bo podczas pierwszej weryfikacji mialam za niski poziom . Progesteronu zreszta tez wiec mi dowalili lutki . Bralam tekie ilosci, ze trudno mi bylo zmiescic wszystko i sie nawet zastanawialam czy nie przepchnelam sobie do macicy i czy to nie zaprzepascilo ciazy. .. Lutka mi jeszcze wylatywala przez kilka dni po zaprzestaniu aplikacji... Jak sie spotkalam z moja lekarka po przylocie z Polski to sie za glowe zlapala jak zobaczyla co i ile bralam Jestem przekonana, ze Jestes w dobrych rekach i Twoj lekarz na pewno na podstawie Twoich wynikow krwi byl w stanie okreslic najlepsza "strategie hormonalna". Nie moge sie doczekac Twojej bety - kciuki trzymam z calych sil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia123
Tujka, ja z lekami wiele nie pomogę. Mam doświadczenie tylko z Invictą, czyli estrofen 3x1 + luteina 3x100mg, a że transferu nigdy nie miałam to nie wiem co dalej :( x oczekując na kwalifikację zrobiłam badanie TSH 0,787 anty-TPO 12,13, any-TG 11,86 Co myślicie o tych wynikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Invicte dziewczyny to i ja kilka razy przerobiłam i jeśli chodzi o leki nie ma chyba bardziej faszerujacej lekami kliniki na świecie:-) Olivio na pierwszy rzut oka badania weflug mnie wyglądają w porządku, ale sprawdź flat pewności normy w laboratorium bo czasem z zależności od lab mogą się one nieco różnic. Dobrze, że je zrobiłaś bo na pewno będą potrzebne. Pozostałe zleca Wam na wizycie kwalifikacyjnej i w zależności od polityki klinikit będziecie za nie płacić lub nie. Aguś, smutna ta Twoja historia bardzo:( Aż nie chce się komentować... na szczęście jest w tym wszystkim Wasz 13letni promyczek słońca, w którym możecie się ogrzewać. Będę trzymać kciuki za dalszą Twoją walkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia123
Tujka, no chyba jest dobrze bo znalazłam inne węższe normy niż podane na wynikach i też się mieszczę TSH 0.778 (0.4-4.0), ant-TPO 12,13 (0-35), anty-TG 11,86 (0-40). Jak się czujesz? x Pozdrowienia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Hej Dziewczyny Aga niesamowite to co przeszlas. Napisalas to "w pigulce" ale nieszczescia wystarczyloby na ladne kilka osob... Jestes bardzo dzielna Teraz musi byc juz dobrze. Mysl pozytywnie. Do wtorkowej wizyty juz niedaleko ... Skoncentruj sie na sobie teraz abys byla w jak najlepszej formie na transfer Trzymam kciuki aby ten pierwszy Eskimosek w kolejce zostal z Toba na zawsze :) Tujka kiedy robisz bete? Megi jak tam ? Dzialasz ;) My wlasnie w drodze na badania w drugim dniu cyklu... Oj tyle perypetii bylo aby podejsc w tym cyklu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Zuza test albo w pt w 8dpt albo w pon w 11dpt. Chyba, że wcześniej mnie zaleje, dwa przedostatnie nieudane razy zakonczyly się miesiączką w 7 i 8dpt pomimo luteiny. W dzień transferu i następny odpoczywałam i czułam się dobrze. A dziś czuje się... nie wiem bo wczoraj popołudniu szalałam w kuchni i przygotowywałam się do wieczornej imprezy na 8 osób, potem do trzeciej w nocy siedzieliśmy i późno poszłam spać wiec dziś jestem trochę zmulona i lekko boli mnie głowa, choć spałam do jedenastej. Oczywiście nie od alkoholu. Wytłumaczyłam gościom, że mam ostatnio ogromną zgage i dlatego nie mogę się napić z nimi wina-chyba uwierzyli. Dziś odpoczywam. Mam nadzieję, że u Ciebie po badaniach wszystko ruszy z kopyta i niedługo to Ciebie będziemy pytać o samopoczucie:) Powodzenia. Olivio, zdrowa tarczyca to ważny odhaczony punkt w Waszej drodze po szczęście. Mała co u Ciebie? One, Ty to chyba wyemigrowałas na dobre w te rajskie klimaty:-) Pozdrawiam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Wiec w drugim dc moje endo ma 6,1 i mam 1 pecherzyk na lewym jajniku i 4 na prawym (nie wiem czy to dobrze ale ciesze sie ze sa choc jakies pecherzyki) Mam czekac na telefon czy zaczynac zastrzyki - ciekawe jak ta moja krew wypadnie; ostatnio mialam strasznie stresujacy okres- czy stres wplywa na poziom fsh? Pozdrowienia dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Tujko jedziemy wlasnie do domu i M zaczal sie dopytywac i kazal napisac, ze mocno trzymamy kciuki za Ciebie :) Abys juz niedlugo mogla oficjalnie sie przyznac do powodu unikania alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Te pęcherzyki antralne to bardzo dobry znak. Jak są w drugim dniu cyklu to znaczy że jest z czym startować, bo one powinny podczas stymulacji dojrzeć, a może jeszcze i inne dołączą. Jesteście wiec na dobrej drodze. Cały czas mnie zastanawia jak to możliwe przy tak niskim AMH ale widać bywa, że wyniki pokazują jedno, a organizm swoje. Pierwszy raz mam dwie pary kciukasów zza oceanu, to nie może być bez znaczenia:-) Szkoda, że to tak daleko i raczej nie będzie nam dane kiedykolwiek się poznać, choć taka "tylko" internetowa znajomość jest dla mnie cenniejsza niż wiele innych w realu. Pozdrawiam gorąco, Twojego M oczywiście równie mocno:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zuza, jestem i działamy:-) W piątek dostałam od kasy chorych odmowę na dopłatę do invitro, więc z tego nici. Dla nich prawo jest prawem i nie mogą go złamać, co mnie dziwi, bo parę innych robi. Chyba zrobię odwołanie. A tak to nic nowego. Widzę że u ciebie dobrze wygląda. Trzymam kciuki;:-) X Tujka czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Megi, to za działania:-) Tujka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Kto wie, moze przyszlosc niespodzianke sprawi i nasze dzieci beda sie razem bawic gdy sie spotkamy na kawe a obecne zmagania beda tylko wspomnieniem :) Ja tez bardzo cenie te nasze "internetowe znajomosci" bardzo Megi pewnie, ze sie odwolaj . Choc byloby super gdyby okazalo sie , ze wcale nie potrzebujesz kolejnego podejscia z powodu owocnych dzialan;) Ja czekam na tel i martwie sie o fsh.... Jak pytalam lekerke o powtorzenie amh to powiedziala, ze nie ma sensu bo wiemy, ze mam malutka rezerwe i ze to fsh jest teraz wazne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny byłoby wspaniale gdyby kiedyś udało nam się spotkać i to z naszymi pociechami :) ale się romarzyłam Jutro mamy kwalifikacje trzymajcie kciuki żeby wszystko dobrze poszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Olivia powodzenia na kwalifikacji - daj znac od razu po Wlasnie dzwonili i mam zaczac Lupron! Od jutra codziennie "sono and blood" czyli codzienne spoznienia do roboty- jak ja sie z tego wytlumacze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza no to ruszasz Kochana:D ale codziennie usg i krew to trochę przesada.. X Tujka jutro mamy też wizytę u genetyka chcesz żebym jeszcze dopytała o cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olivio dzięki ale ja już chyba od genetyka dowiedziałam się wszystkiego czego potrzebowałam. Powodzenia jutro, choć myślę, że kwalifikacja będzie tylko formalność. Tujka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co was podpatruje
Przesyłam dużo dobrej energii i życzę powodzenia w nowym tygodniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was w nowyym i bardzo myśle ekscytującym tygodniu. Tujka , Aga, Pati:-) X Ja byłam dziś z rana na usg, wiec pęcherzyk pękł i mozna było widzieć cialko żółte. Lekarka powiedziała ale ze jestem jakaś nie typowa i u mnie nie idzie wszystko ksiazkowo. W czwartek badała mi LH i estrogen , wiec wartość wskazywała, ze jestem tuż przed jajeczkowaniem ale śluz jeszcze nie był tak daleko. Wiec jedno nie pasowało do drugiego. Zobaczymy , w piątek mam oddać krew na progesteron. Podsunęla, ze moze powinnismy w takim razie zrobić inseminację. Co wy na to? Czy to miałoby u nas sens? Koszt nie byłby taki wysoki, jak na naturalnym cyklu, hmmm.? X Zuza kiedy masz mieć pic up, masz już jakiś termin? Informuj nas na bierzaco, jak tam jajeczka :-) X Tuja dalej tzymam kciuki! X Co do tej kawy to trzymam was za słowo.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanell
Megi - naturalnie probuj co sue tylko da.tak myslalam ze krankenkasa odmowi ci finansowania..ale sprobuj ..moze jednak. Jesli chodzi o inseminacje...ja mialam 3 razy przy jajeczkach 3 , 3 , 5 !! Strata czasu i pieniedzy. Nie chce cie Do niczego namawiac, ale moze sprobujesz tak jak ja zrobilam - przygotowana u zwyklego Ginekologa w niemczech... leki z Luxemburg- punkcja i Transfer w polsce. Duzo taniej. Klinika gdzie robilam ivf jest mala , ale lekarz naprawde jest zaangazowany . Tujka-jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cocochanel, Co do krankenkasy, to tylko miałam nadzieje, ze inne to już robią, to moze przymruzą oko :-( Inseminację, to myślałam, to tak pomiędzy naszymi rozważaniami i czekaniem. Jesli ivf w Polsce, to dopiero następny rok wchodzi w rachubę. Co do leków, to sa one tańsze w Luksemburgu a nie w Polsce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati10
Witam Was dziewczyny. Tujka jak się czujesz? Zdecydowałaś kiedy zrobisz betę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanell
Megi - ja placilam menopur 30 ampulek-560 Euro i wydaje Mi sie ze Cena atrakcyjna.w porownaniu z gonal z zeszlego roku . Kt zamwaialam wowczas we francji. Do tego spray Do nosa chyba 130euro. Czy w polsce jest taniej? Nie wiem. Reszte lekow po punkcji kupowalam w krakowie, w aptece polecanej przez dr. Artvimed - tak sie nazywa klinika. Przed transferem mialam usg brzucha czy nie ma skurczy - tego np.w niemczech nue robili . endoscreaching to byla tez propozycja lekarza w krakowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza wizyta w nowej klinice 7 listopada. Tujeczko strasznie mocno trzymam kciuki. Ja mam szczęście bo nam teraz kasa pokryje 100%. Cocochanel który u cuebie juz tydz? mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×