Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Gość gość
Ponieważ na posty Gerwazego odpisała Tessa, to i Gerwazy spuścił z tonu, na gościa by wyskoczyła z miejsca, a tak zaraz odciąga uwagę od tematu jakimiś piosenkami i opowiadaniami i muzycznym wieczorze. Ktoś normalny i bogaty napisałby - dostałam fajną biżuterię od męża na pocieszenie, a Gerwazy napisze - biżuterię od Tiffany'ego, poda cenę i linka. Taka różnica, ale Gerwazy i tak nie zrozumie, w czym rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, czy mogę dołączyć do grona przyszłych mam? Mam już 36 lat. Pierwsza ciąża zakończona poronieniem w 12 tygodniu, druga z problemami (krwawienie w 9 tyg. z powodu krwiaka i 3 tygodnie w szpitalu) ale zakończona szczęśliwie - mam 8-letnią córkę. Od trzech lat staramy się o drugie dziecko i w końcu zobaczyłam dwie kreski. Jeszcze nie mogę uwierzyć i wie na razie tylko mąż, bo nie chcę zapeszyć, gdyby było coś nie tak. Jestem w 5 tygodniu licząc od ostatniego okresu. Termin początek lipca - z moich obliczeń. Niecierpliwie czekam na wizytę u ginekologa 13 listopada. Mam nadzieję, że 13-y będzie dla mnie szczęśliwy. Betę chyba zrobię w przyszłym tygodniu, by się uspokoić. Na razie jestem strasznie senna i bolą mnie piersi. Pozdrawiam wszystkich i przesyłam zarazki ciążowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandro witaj i gratuluje :) Jak widzisz tutaj mamy Taki topik troche staraniowy , a troche rozczarowaniowy, a nas zaciazonych zbyt wiele tu nie ma , no i jak sie wlasnie okazalo i to za duzo :( Jeszcze inny topik o pozniejszej ciazy , ale tam to juz ostatnio absolutnie niewesolo ... x PYTANIE do wszystkich 2 kreskowych: ze wzgledu na ostatnie wypowiedzi i bajzel na ciazy po 40 ,zastanawiam sie nad powolaniem do zycia nowego topiku o oczekiwankiu na dziecko w wieku dojrzalym , topiku gdzie nikogo nie bedzie razic wypowiedz o rosnacym brzuchu i mdlosciach . wypowiedzcie sie prosze , czy macie ochote popisac , bo nie ma sensu otwierac tematu gdzie nikt nie bedzie zagladal . Pozdrawiam serdecznie , zycze spokojnych ciaz i czekam ... x sorry drogie kolezanki , ze tak was tutaj olewamy ,ja was dobrze rozumiem, a nie zauwazylyscie , ze zbyt wiele to sie nie udzielacie , probowalam wrzucac tematy zastepcze , ale oddzwiek byl minimalny , no coz. Powodzenia w staraniach i zyciu , albo zyciu bez staran ... x Tesso pozdrawiam , dawno nie dawalas znaku zycia ! x Dzieki za wsparcie , zainteresowanie i cieple slowa , wszystkim dobrym dusza i niech wam Bog wynagrodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) Mon cheri ja jestem za nowym topikiem, głupio mi tutaj pisać o moich dolegliwościach ciążowych a to jest topik dla starających się, tym którym się udało jest tu nie po drodze, chętnie bym porozmawiałam na innym topiku o przebiegu ciąży i innych cennych wskazówkach, tym bardziej że od dzisiaj jestem na zwolnieniu i mogę serwować w internecie ;) oczywiście stary topik systematycznie podczytuje, ale koleżanki już nie piszą, daj znać co i jak ;) pozdrawiam miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Mon cheri ja też jestem za powołaniem nowego topiku.Mnie też jakoś głupio pisać o mojej ciąży. Jola jak się cieszę że u Ciebie wszystko o.k. Biest wierzę że wkrótce dołączysz do grona szczęśliwe oczekujących:) Gerwazy jesteś niesamowitą skarbnicą wiedzy.Nie przejmuj się złośliwościami.Super że masz tak wspierającego i cudownego męża. Lilly zobaczysz że będzie dobrze skoro już raz byłaś w ciąży nie ma innej opcji. Coco i za ciebie trzymam mocno kciuki nie poddawaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie:) Mon cheri topik dla zaciazonych to bardzo fajny pomysl tym bardziej,ze potrzebujecie wsparcia i wymiany wzajemnych doswiadczen.Jak zajde w ciaze to tez się chętnie przylacze:Pbo tak to mogę jedynie podczytywać i pomachać Wam lapka.Moja aktywność jest znikoma ale naprawdę co sie trochę dzwigne to zaraz cos nowego wyskakuje:( Najbardziej się martwię o mojego Tate bo ma problemy zdrowotne a z uporem maniaka odmawia leczenia i jakiejkolwiak pomocy. Mandarynko dzięki za kciuki:)ciesze się,ze dobrze znosisz ciaze.Ciekawa jestem jak Twoja corcia zareaguje na rodzeństwo? Tesso kochana kuuuupe lat:)wieki cale się nie widzialysmy:PZawsze ceniłam Twoja niezaleznosc i rozsądne,wywazone wypowiedzi.Mam nadzieje,ze jeszcze nieraz poklikamy podzczas długich zimowych wieczorow.Niech to wszystko wreszcie wroci do normy. Joooolka nie napychaj się sledziami,sledz do tygodnia czasu potrafi zalegać w zoladku:PFajnie,ze badania sa ok,teraz jeszcze zwolnienie to się wybyczysz na zapas.Zbieraj sily . Liilly,Karmi nasze ogrodowe specjalistki czy wszystko przygotowane przed zima stulecia?Pozdrawiam was jesiennie:) Czy macie jakiś kontakt z Rachela i Ivanka?Jesli tak to przekażcie im prosze buziaki ode mnie❤️ SM moja droga często mysle o Tobie:)Jestem ciekawa jak znosisz nasza najmniej ulubiona depresyjna pore roku?Zasilasz się czyms na poprawe humoru?Co myślisz o wpolnym wirtualnym ciachu i grzancu 3 listopada? Biest słoneczko czy dostalas wreszcie @ i możesz rozpocząć stymulacje?Jak się czujesz?Czekam niecierpliwie na dobre wieści od Ciebie,Zaczal się nowy Dracula z Jonathanem Rhys-meyersem:P no i Grimm. Pozdrawiam serdecznie pozostale koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 08:38 zgodzę się z Toba, to mialam na myśli wczoraj jak pisałam, jest wielu, wielu ludzi bogatych, zamożnych, takich których stać na wiele. Ale wlaśnie, jak jadę na wakache to mowie gdzie bylam, a nie dokladnie w jakim hotelu spalam i w jakich restauracjach jadalam itd... to jest żałosne wręcz...A Gerwazy jest bardzo niesympatyczna, porażka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gerwazy robisz wszystko żeby nikt Cię nie lubił tutaj, jak Ty to robisz? Naprawdę, to zachowanie - wręcz nie mogę uwierzyć że dojrzała kobieta w tym wieku tak pisze ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest a na wszelki wypadek nasikaj może na test.Ostatnio czytałam wypowiedz dziewczyny,ktora zaskoczyla naturalnie w cyklu tuz przed procedura do ivf.Stymulacja na zaburzonych za długich bądź tak jak u mnie na krótszym o 10 dni cyklu jest trudniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Topik funkcjonuje , na razie pelno tam jeszcze nieproszonych gosci , zapraszam troche pozniej , mam nadzieje , ze sie troche wyczysci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mandarynko , mozemy , ale wtedy wyklucza sie byc moze innych zainteresowanych , a tamten normalnie powinien sie z czasem podczyscic . pozostaje tez kwestia gdzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie wiem gdzie.Zupełnie się na tym nie znam.Jedynie forum gazeta przychodzi mi na myśl. Wiesz można by działać na dwa topiki.Tamten byłby bardziej kameralny można by było więcej o sobie się dowiedzieć itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, coś mi ostatnio tempo życia podkręciło się:DI to nie mam pojęcia od czego, bo wielkich zmian nie ma;)Może z wiekiem wolniejsza jestem?;) Mon cheri, gdybym była po Twojej stronie, to pewnie też głosowałabym za nowym topikiem. No ale nie jestem:(Dlatego czuję pewnego rodzaju smutek, bo właściwie starających się i jednocześnie aktywnie piszących jest coraz mniej. Tak więc założenie nowego tematu spowoduje pewnie upadek naszego forum. Fakt, ja sama piszę coraz mniej, ale mimo to żal mi będzie, jak wszystko się rozpadnie.....nie mam jednak tak naprawdę na to wpływu.... U mnie bez zmian. Cały czas męczą mnie myśli o ubiegłym roku i mojej stracie. Pamiętam dokładnie każdą chwilę. Ten stan wiecznego rozmyślania jest bardzo męczący. Wiem, że minie i wyczekuję aż będzie mi lżej na duszy. 🌼 Biest, a jest szansa na naturalny cud? Działałaś kiedy trzeba?:) Coco, myślę, że ogród przygotowany, chociaż ja do tego oczywiście ręki nie przyłożyła:PMamy nawet przywiezione liście do ochrony przed mrozem, ale czy będą potrzebna, to czas i zima pokażą:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilly ja nie sadze , zebysmy sie z stad mialy wyniesc , chodzi tylko o to by nie poruszac tu zbyt czesto ciazowych tematow , by topik pozostal tak jak byl w tytule : dlugoterminowo staraniowy , by bylo tu miejsce wlasnie dla tych wszystkich ktore ostatnio coraz mniej pisza , przytloczone ciazowymi informacjami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja i tak tu co dzien zagladam i wam kibicuje . Tylko o czym pisac , zeby nikogo nie dolowac , jednak teraz pol mojego zycia kreci sie wokol brzucha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri, myślę, że każda z nas rozumie sytuację i potrzeby obu stron. To taka naturalna kolej rzeczy, że będąc w ciąży chce się o tym rozmawiać, radzić, pytać:)Przecież nie będziesz pisać o staraniach:DW realu też mamy wokół siebie bliskie osoby, które z powodu życiowych zmian na przykład przeprowadzają się. I też nie mamy na to wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gerwazy..pisać to można wszystko i nic tego nie zmieni..:) Każdy żyje jak chce lub jak musi:) Twoje życie jest " piękne" ,ale nie musisz , albo właśnie musisz? na każdym kroku o tym przypominać. Myślę,że nie ty jedyna masz takiego super męża,ale zapewne jako jedyna na tym topiki , to ciągle podkreślasz,. Tak samo jak chwalisz się się swoim bogactwem..Przecież dziewczyny ci już pisały,że nie zazdroszczą ci i nie zamieniłyby się z tobą Tak samo jak twoje uwagi o " uciążliwości" posiadania dzieci, zaraz po tym jak się pojawiły ciąże na topiku....zupełny brak taktu i ogłady...i oczywiście ciągłe peany...jakiego to masz cudownego męża i cudowne życie i dzieci ci do szczęścia nie są potrzebne.. A co do wiedzy medycznej w sprawie starań..to można wszystko znaleźć w necie...:) Ja zaszłam w ciążę po 40 -stce naturalnie , niespodziewanie, nie jestem bogata , nie mam tak cudownego jak ty męża, ale jestem szczęśliwa.. Czytam ten topik, ale nie piszę z wami..Jest na nim wiele dziewczyn , którym się również dobrze powodzi, ale MAJĄ KLASĘ....a tego Gerwazy brakuje...przypomnij sobie swoje wypociny po wizycie w klinice w Warszawie , jak napisałaś o Polsce i Polakach..żal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwayzyyyyy
Byla okazja. byla impreza :-D Poza tym wszystko w najlepszym porzadku :-D Z tego co widze topikowi przyda sie od czasu do czasu wstrzas :-D Wychodza ludzie z ukrycia. x Do gosci, Tylko zeby Wam zylka nie pekla :-D Moze sprobujecie medytacji? x Nawiasem mowiac wychodze z zalozenia, ze kazda osoba tutaj wiedzie fajne zycie, ma super meza i ogolnie jest szczesliwa. Tylko mnie zadziwia ze szczesliwi ludzie takie rzeczy pisza albo ze w ogole pisza na temat mojej malosci :-D Serio, nie macie innego hobby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz, Ty nie chcesz niczego zrozumieć, a potem zdziwienie "ale o co chodzi?" przypominasz mi gentelmena z dowcipu: w operze zebrała się sama śmietanka towarzyska z miasta, ludzie showbiznesu, polityki, kultury, wszyscy czekają na rozpoczęcie opery i nagle w powietrzu roznosi się ohydny smród. Jeden z eleganckich dżentelmenów we fraku pyta drugiego obok, równie eleganckiego, "przepraszam najmocniej, czy to pan się zesrał?" na co rozmówca odpowiada "tak, a o co chodzi?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisz sobie dalej jak piszesz, tylko ludzi wokół Ciebie jakby wciąż mniej trwaj sobie w przekonaniu o swojej świetności, cool amerykańskości i żyj topikami o plastyce pochwy, bo cóż Ci więcej pozostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) u mnie mroźno aż się nie chce z domu wychodzić, muszę iść na zakupy no bo jutro święto ;) znając życie to ludzi pełno będzie jak by święto trwało 3 dni i sklepy po zamykane, niektórzy to nawet 4 chleby kupują bo się boją że i braknie ;) taki naród ;) wyjeżdżają z pełnymi koszykami, a ja się wybieram do M1 kupić jakieś ciuchy ciążowe , a co zaszaleje ;) pozdrawiam miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolkowa mama
gosc, ostatnie posty idealnie opisują Gerwazy.. Strzał w dychę, początkowo mialam o niej pozytywna opinię, im więcej czytam tym gorzej. Brak klasy, taktu, i zwyczajnej ludzkiej skromności i żczliwości...Odzywki na poziomie gimnazjum, ciężko faktycznie uwierzyć ze to kobieta po 40-stce...Tak, odpowiedź na czyjąć ciążę - o plastyce pochwy i jakie dzieci są uciążliwe - nietaktowne, delikatnie powiedziawszy,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gerwazy, ty niczego nie rozumiesz...ale na posty Tessy Tessy w zasadzie nie odpowiedziałaś..ale na gości już tak....no bo jakbyś się obraziła na dziewczyny z forum , to gdzie byś się obnosiła z tym swoim " bogactwem " i " szczęściem"....???/ Zresztą ja doskonale pamiętam jak narzekałaś na hotel w Warszawie,że taki drogi , a nie było maszynek do parzenia kawy..wtedy już jedna z dziewczyn zwróciła ci uwagę ,ze też bywa w dobrych hotelach i tam po prostu nie ma takich urządzeń, bo kawę zamawia się do pokoju:) Tym opisem swojego pobytu w Warszawie , dałaś popis ' polaczkowatości"...hm...to trochę jak ci , co ledwo wylądowali na lotnisku w Nowym Jorku, a już kaleczą język polski gorzej jak Polacy tam urodzeni..to takie porównanie, jak rozumiesz , o co chodzi:)Mam koleżankę podobną do ciebie..za każdym razem podkreśla jakiego ma cudownego męża i dobrze im się powodzi..zupełnie podobnie jak ty..Jak mówi o tym jak wymieniła swoją garderobę na bardziej kolorową , bo do tej pory miała taką szarą, aż mąż zwrócił jej uwagę, ( i dobrze,że to zrobiła )..i tak to ładnie wygląda w szafie ..( i dobrze) ..zaraz dodaje...a mam taką i taką szafę( firma, jakość itp)..Zakrawa to na komizm..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w ten sposób to na pewno pożegnamy się, bo kto tu będzie chciał jeszcze aglądać i pisać....Wchodząc na forum ma się jednak nadzieję na bardziej pozytywne wpisy. Jola, masz rację, ludzie zawsze szaleją z zakupami:DMnie na szczęście ominął ten mało przyjemny obowiązek latania po sklepach. W czwartki długo pracuję, wykorzystałam więc obecnego w domu m i to on musiał napełnić lodówkę. Trochę tego trzeba było załatwić, bo od jutra mamy gości:)Jestem padnięta po tych wszystkich przygotowaniach, ale dam radę:D Biest, co z Twoją @?.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycze wszystkim spokojnych dni. Nie lubie w sumie chodzic na groby ale , ze w Niemczech nie mam nikogo pojdziemy tylko na grob ojczyma meza. Dostalam wczoraj @@. W klinice dostalam instrukcje brania jeszcze tydzien 4 razy na dobe sprayu i od czwartku zaczynam zastrzyki :-): POZDRAWIAM WSZYSTKICH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×