Ciąża i macierzyństwo około 40 :)

Stara bywalczyni i wszystkie inne twoje wcielenia-to zaloz sobie nowy topik i napier...j tam sama ze soba o d***e marynie, bo tu nikt cie nie chce ;P Styl pisania do rozpoznania w KAZDYM poscie :)

Wiesz ja nie mam nic przeciwko pisaniu na rozne tematy ale takie czepianie sie wszystkich . o wszystko to przesada. Piszesz ze jestesmy stare na dzieci. A kto sie cciebie o to pyta? Ten topik wyraznie mowi o wpolnym wsparciu I przezywaniu staran ,ciazy I macierzynstwa wlasnie w tym wieku. Pisz sobie co chcesz bo jak widac nic do ciebie nie dociera. Taka juz jestes I nic tego nie zmieni.

Dziewczyny nie przejmujcie się zolza tylko robcie swoje.

A ja uważam, ze ten upierdliwy gośc ma dużo racji i co też jestem tym gościem?Pisałam czasem co myślę w sposób mniej dosadny, normalny a zostałam potraktowana, jak ten gośc.

Ano :p

No ale sie ten topik przekształcił w filozoficzny na temat macierzyństwa po czterdziestce, a przecież to topik czysto praktyczny O MACIERZYŃSTWIE PO CZTERDZIESTCE. Chore jest to, że zabiera głos jedna i ta sama osoba, widać cierpiąca na zaburzenia psychiczne i emocjonalne. Jeśli się leczy, to jest nadzieja, że ją wyleczą.

Cóż, ja wiem że piszą tu conajmniej dwie lub trzy osoby, które mają troszke inne zdanie , a które zostały tutaj bardzo niegrzecznie potraktowane przez stałe bywalczynie.Niektóre nowe były bardziej wyrozumiałe.

no i sama popatrz, jakie bzdury wypisujesz i nie na temat. Tu nikt nie oczekuje CZYJEGOŚ ZDANIA O CZYICHŚ DECYZJACH, czy wypowiedziach lecz tu dzielimy się DOŚWIADCZENIEM WŁASNYM NA TEMAT MACIERZYŃSTWA PO CZTERDZIESTCE, a filozoficzne i plotkarskie wywody w stylu ja uważam, że macierzyństwo po czterdziestce jest taki czy takie lub moi znajomi powiedzieli że...są nie na temat.

Gosciu ten od p********ia głupot:Obo inni goście to pewnie fajne laseczki:)idz spac samotnie bo pewnie nawet nie masz dobrego wsadu na noc.Nie trzeba oczekiwać Nobla,zeby się zorientować kiedy piszesz.Dotyczy Cie ciaza i macierzyństwo po czterdziestce?Jak tak to pisz do rzeczy a jak nie to wypieprzaj na bambus. Dziewczynki jak Wam się podoba mój nowy nick?Dlaczego nie ma dla heniutka nawet pocałuj mnie w plecy:(

Richard Armiage, mnie się Heniutek bardziej podobał, taki swojski był :-) Macie może jakieś sposoby, żeby pomóc odkrztuszać gęstą wydzielinę z gardła niespełna półrocznemu dziecku? Iza złapała infekcję z takim gilem, że chrapoli jej w gardle okrutnie. Kataru staramy się pozbyć fridą, ale odkaszlnąć za nią nie mogę :-/

dzien dobry! :) Andzia-a probowalas inhalacji? generalnie im szybciej pozbedziesz sie kataru, tym szybciej pozbedziesz sie kaszlu ponoc dobrze jest oklepywac plecy maluszka, wtedy wydzielina sie odkleja. trzeba tez podawac dziecku duzo pic, zeby to rozcienczyc, wtedy latwiej dziecku odkaszlnac. najgorsze jest to, ze mleko zageszcza sluz, ale jak tu nie podac maluchowi mleka? Julka zalapala taka infekcje po basenie pod koniec stycznia i wlasnie ten kaszel trzymal prawie miesiac :/ i pozdrawiam Heniutka, naszego topicowego bodygarda :)

mamadzidziusia no i sama popatrz, jakie bzdury wypisujesz i nie na temat. Tu nikt nie oczekuje CZYJEGOŚ ZDANIA O CZYICHŚ DECYZJACH, czy wypowiedziach lecz tu dzielimy się DOŚWIADCZENIEM WŁASNYM NA TEMAT MACIERZYŃSTWA PO CZTERDZIESTCE, a filozoficzne i plotkarskie wywody w stylu ja uważam, że macierzyństwo po czterdziestce jest taki czy takie lub moi znajomi powiedzieli że...są nie na temat. Wyobraś sobie, że mnie ten temat dotyczył i dotyczy, dlatego swoje zdanie pisałam.Ale nie znaczy to, że mam krakać, jak wszystkie tutaj kobiety.Każda ma być taka sama i tak samo mysleć? W mieszkaniach tez macie tak samo, dzieci tez wychowujecie identycznie? Nie! Więc chyba tez mialam prawo do swojego, choć często innego zdania.Ale nie u Was bo wy potraktowałyście mnie jak najgorsza świnię.Taka prawda.

Odpuść w końcu nieszczęsna kobieto...

Co Cię obchodzi jak ktoś mieszka??????? To nie forum plotkarskie!!!!! Pewnie facet zawiódł i tu chcesz wylać żale, proponuję przeprowadzkę na kafe o tematyce wędkarskiej - może tam znajdziesz posłuch.

Witam, od pewnego czasu obserwuję to forum, mam nadzieję ze będziecie mogły mi pomóc. Planuję ciążę. Jestem po 40-stce, Wcześniej nie rodziłam ani nie byłam w ciąży. Od pół roku nie zabezpieczam się i jeszcze nie zaciążyłam. Zrobienie jakich badań możecie mi zasugerować. Chciałabym sprawdzić czy ja i mój partner jeszcze jesteśmy płodni.

Gosik- u Ciebie poziom hormonow +tarczyca+droznosc ewentualnie a u partnera badanie nasienia.

Corula jak inhalować, trzeba mieć jakiś sprzęt do tego? Oklepywałam trochę, ale ona ma płuca i oskrzela czyste, chrapoli jej w gardle. Pić niestety nie chce, na butelkę patrzy jak na kosmitę, ja jej smoczka do buzi a ona głowę wbija w poduszkę, tak przed nim ucieka... Na szczęście teraz jest już trochę lepiej, właśnie od dwóch godzin śpi, co jej się już dawno nie zdarzało :-)

do gosc i nie gosc daruj sobie to pisanie, bo to sa naprawde zacofane kobiety. ktos wyzej napisal o tym, jak zachowywala sie gosik i to juz byl inny temat poruszony niz najezdzanie na pozne macierzynstwo- to tez zle, tez nie pasuje. nie mowie, ze ciaza kolo 40 jest zla, ale widac po tych kobietach tutaj, ze to sa osoby bardzo zakompleksione i zapatrzone w siebie. rowniez nie mam nic do rodzin wielodzietnych, ale zauwaz ze tutaj wiekszosc stanowi rodzine wielodzietna albo z jakimis dziwnymi "ukladami" rodzinnymi, ze jak np. margo, ktorej dziecko moze byc tak naprawde dzieckiem rodzonym jej najstarszej corki (26 lat roznicy!), kolejne dziecko 24 lata...albo przypadek gosik, ktora po raz 3 jest mezatka, a jej najmlodsza corka jest jej czwartym dzieckiem. w dodatku gosik niedlugo zostanie babcia, bo urodzi jej sie wnuczka. miedzy najmlodszym dzieckiem gosik, a dzieckiem jej corki bedzie bardzo mala roznica wieku. bardzo niesmaczna sytuacja. inne maja po 3 dzieci albo jedno nastoletnie i bez urazy, ale na stare lata przypomnialo im sie, ze chca kolejne dziecko (drugie).

to jest tak ze wczesniej pewnie nie mogly pozwolic sobie na dziecko, popatrzyly na mlodziutkie mamy, ktore maja to szczescie zostac mama w odpowiednim wieku i dobrym jednoczesnie dla matki i dziecka i to jest zazdrosc, bo chca pokazac ze taka czterdziestka wcale nie musi byc gorsza od takiej trzydziestki. inna sprawa to tak jak wspomnialam powyzej ze nie mogly sobie pozwolic na dziecko, to teraz chca sobie zrekompensowac wszystkie "cierpienia" ciaza. co innego jest zaliczyc wpadke, co innego miec problemy z zajsciem w ciaze i stad pozne macierzynstwo, ale dla mnie juz w ogole kosmiczne zachowanie robic sobie czwarte albo piate dziecko, bo taki kaprys ma kobieta. czasami czytajac jej wywody mam wrazenie, ze nie wiedza co to w ogole jest antykoncepcja. jest tez taka co urodzila piata corke, dwie corki maja po okolo 20 lat i tez zero studiow, zero konkretnej szkoly, a matka zamiast byc wzorcem dla tych dziewczyn i zaczac cos robic ze soba ze swoim zyciem, to woli rodzic i nie pracowac, bo po co skoro robi to jej maz. taka wlasnie jest analiza tych matek tutaj. zlego slowa nie moge powiedziec o kai i ewce42, bo widac ze sa to rozsadniejsze kobiety. kaja np ma syna, ktory mieszka na swoim, studiuje, a tak to kaja ma przy sobie o ile pamietam corke. ewka42 fajna sytuacja, bo blizniaki i poukladane zycie.

maja pretensje ze ludzie wpierdalaja sie im w zycie a same swoje zycie wylewaja na forum i pisza doslownie wszystko. moze nie do konca wszystko, ale latwo jest wywnioskowac, ze czesc z nich to meza traktuja, jak wola aby tylko do pracy, a one do gory nogi i mezu czyn role reproduktora............................ te dwa posty powyzej pisalam ja. mam 37 lat, dwojke dzieci w wieku 12 i 6 lat i meza od 17 lat. jestem mama przed czterdzieskta, ale to co niektore z nich wypisuja wprawia mnie w jakies ogromne zdumienie. gosciu nie gosciu glupocie nie przetlumaczysz. pozdrawiam.

Kuźwa, no masakra po prostu z tym kimś... Ty się laska normalnie marnujesz na tym naszym topiku, z taką pamięcią, pasją i samozaparciem powinnaś robić karierę w wywiadzie na przykład. Szkoda, że się czasy zmieniły bo na ubeka świetnie byś pasowała... Nie szkoda ci czasu i energii na wpierdalanie się w cudze życie?! Zajmij się sobą z takim zacięciem, z jakim analizujesz obcych ci ludzi a zobaczysz, że wyjdzie ci to tylko na dobre. Mnie generalnie wali co takie indywidua sobie myślą ale wkurza mnie zaśmiecanie fajnego topiku. Wiem, mogę nie czytać, i zwykle tak robię, ale chciałabym uświadomić temu komuś, że anonimowość w sieci jest bardzo pozorna. Może się tak zdarzyć, że zadrze z kimś, komu się będzie chciało nakopać jej do d**y i wtedy się zdziwi. I tego ci trollu życzę bardzo serdecznie. Amen.

zabolalo maciore wpisy xD

Ty kobito chyba niczym innym nie potrafisz zyc tylko sprawami forum.A życiorysy uczestniczek to znasz pewnie lepiej niż tabliczke mnożenia.Normalnie pamięć absolutna.Tobie by się przydala powazna terapia i leczenie farmakologiczne:O

o was to ksiazki mozna napisac! wlacznie ze slodko-gosh-kim zyciem. zenuaa.

Heniutek-lubię Ciebie i proszę ,abyś " po męsku" te/tę zołzę wykurzył :) . Ty,która tak najeżdżasz na Gosik-ile zł.przekazałaś na jej konto,że tak pyskujesz??? Gdybyś przekazała ten 1% /w co nie wierzę,bo ty nie płacisz żadnych podatków/,to też nie byłaby pomoc serca,bo to jest tylko odpis od podatku,który trzeba odprowadzić do budżetu i wielkie g....no mamy do powiedzenia na jaki cel zostaną wykorzystane. Dawno temu pisałam na tym topiku,mimo,że mnie nie dotyczył bezpośrednio,chciałam tylko dobrym słowem wesprzeć potrzebującą /późna jeśli czytasz-pozdrawiam/. Zagościłam tu dość długo,przyjęto mnie do tego grona.Wiesz dlaczego? Bo nikogo nie obrażałam,nie wchodziłam z brudnymi buciorami w ich życie.Te dziewczyny są niesamowite.Wspierały mnie,gdy przeżywałam śmiertelną chorobę siostry. Natychmiast otworzyły swoje serca i nie tylko.Dziewczyny z Niemiec proponowały specjalistyczne odżywki. Nigdy Wam tego nie zapomnę ! Czy ciebie byłoby stać na taką postawę? Natrętni,bezimienni goście rozwalili niepowtarzalną atmosferę tego miejsca,gdzie każdy mógł otrzymać wsparcie. Chyba jesteście dumne ze swego dzieła . Co zrobisz drugiemu człowiekowi-wróci do ciebie,kiedy najmniej się tego będziesz spodziewać. Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamuśki. Starajcie się przetrwać nagonkę zazdrosnych troli. Oni są nieszczęśliwymi ludźmi i zwyczajnie nie mogą ścierpieć Waszego ułożonego,spełnionego życia.

Wybacz, ale czego ja mam im zazdroscic? Moje zycie rowniez jest ulozone, a mimo to nie zazdroszcze czworki, czy piatki bachorow i ciaglego siedzenia w domu, bo lubie rozwijac swoje pasje, prowadze firme i ja jestem gorsza od nich? Nie sadze. Wlasnie takie beznadzejne i ciagle rodzenie dzieci jest po prostu nudne, bo kobieta w tym momencie w ogole siebie nie szanuje i nie rozwija sie. Jak ktos mi napisze, ze wychowywanie dzieci i siedzenie w domu 24/24 jest wspaniale i rozwijajace, to usmieje sie, bo jak podcieranie komus tylka i zmiana pieluch rozwija? O.K. mozna miec dwojke, czy trojke dzieci, ale gdy czlowiek ma jakies inne cele w zyciu. Tak, przeznaczylam i nadal przeznaczam 1% podatku na chore dziecko, a do tego kolejny 1% przeznaczam caly czas na zwierzeta. Jestem bezduszna i glupia, bo komus pomagam? Co ma w ogole 1% podatku do tematu poruszonego powyzej? Czytalam ten topik, jak jeszcze byl prowadzony przez stare kafeterianki. Przestalam go czytac w momencie, kiedy Gosia napisala, ze nie potrzebuje wspolczucia od nikogo. Nie to nie, wiec 1% rozumiem, ze nie jest jej potrzebny. Widocznie doskonale sobie daje rade. Inny problem, to dobrze ktos napisal, ze od dawna nie mozna poczytac o innych rzeczach niz tylko wymadrzanie, ze starsza matka jest lepsza od mlodszej i czego ona to nie ma w zyciu. Typowe przechwalanie, jak ktos nie radzi sobie w zyciu osobistym. p48 pamietam Ciebie ze starego watku. Niestety obecny watek przestaje istniec, bo zamiast kontynuowac idee, ze ciaza kolo 40 lat nie musi byc wcale gorsza, to niestety ciagle czyta sie "a bo mam dorosle dzieci i brakuje mi tupotu malych stop", "uwazam, ze ciaza kolo 40 lat jest lepsza, bo czlowiek wtedy ma wiecej niz osiagnal za mlodu"- w pierwszym przypadku kompleksy, a w drugim na pierwszym miejscu stawialo sie i nadal stawia kariere. I nie ma zadnej ciazy po 40, ktora bralaby sie wlasnie z odpowiedzialnego planowania, a tak to widzi sie kompleksy, bo starsze dzieci dorosly albo w zyciu liczylo sie cos innego. Do tego dolozmy kategorie matek-nierobow (przepraszam za drugie okreslenie), ktora charakteryzuje sie brakiem pracy, brakiem konkretnych celow, a tylko ma sie pieluche na oczach i rodzenie kolejnych dzieci oraz ciasnota w mieszkaniu, bo przeciez na 38m2 mozna zyc z piatka dzieci, z mezem i najlepiej z psem i kotem. Tak wlasnie wyglada obecny watek.

Gościu i jamajko z wieloma waszymy poglądami sie nie zgadzam.Nie zgadzałam sie w niektórych sprawach z kobietami z tego tematu ale nie podoba mi się to, ze kobieta, matka nazywa dzieci bachorami.bardzo mi sie ro nie podoba bo uważam, że dziecko to największy cud i skarb dla rodziców.Uważam też, że to ile kobieta ma dzieci, czy jest ich dwoje, troje czy ośmioro to sprawa jej i jej męża.Nie znaczy to, ze chciałabym miec 5 dzieci ale to ile ktoś ma? Nie mnie należy oceniać czy potepiac taka kobiete.Z niektórymi poglądami Waszymi sie zgadzałam ale z wieloma nie.A juz na pewno nie w moim stylu jest nazywac kobiety maciorami czy jakimiś innymi wyzwiskami.Naprawde uważam, ze w kobietach powinno być więcej kobiecości i klasy bo coraz bardziej niektóre upadabniaja sie do chamskich facetów(niektórych oczywiście)I to tyle.Rzadko tu pisze i zawsze pod tym nickiem także myla się te z Was, które uważają, że pisze tu tylko jedna osoba.

i tak bede uwazac ze tylko ta sama osoba tutaj udziela sie. one tak juz maja ze mysla ze tylko jedna i ta sama pisze i jedna jedyna osoba na swiecie ma inne poglady niz one. dla mnie banda dzieciorow ktore splodzili nieodpowiedzialni rodzice (bo to nie wina dzieci ze jest ich 7 czy 10) to tylko swiadczy o rodzicach. wszelkie zamiary powinno mierzyc sie na nasze mozliwosci. w polsce jest coraz trudniej zyc a jak ktos ma wielodzietna rodzine tzn z 5 dzieci to sorry bachory. w dodatku dziedi wychowuja dzieci. tez jestem glupia bo mam inne zdanie?

nie nie jesteś glupia,jestes wybitnie glupia skoro na dzieci mówisz bachory:O

Rece opadaja.. Ile mozna??