Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basia10051-71

Ciąża i macierzyństwo około 40 :)

Polecane posty

Gość asiola40
Mam was Zabki Wy moje.Jutro się zaloguje,pozdrowienia dla Boryska,Asi,Storczyka,Margo,Ani,Gosi i dla wszystkich zagladajacych kiedys na nasze stare forum.asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka woda mineralna w małych butelkach. U mnie w szpitalu były maści dla dzieci i pieluchy tetrowe, bo pampers dopiero jak malenstwo sie wysika pierwszy raz. Mój mały zrobił siku dopiero pod koniec pierwszej doby. Dziewczyny miały też octanisept, spray którym spryskiwały ranę po porodzie. Ja to kupiłam juz po wyjściu ze szpitala na pępek małego.Do toalety dla mnie sprawdziły się chusteczki nawilżone, te dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) dziewczyny jesteście kochane, zawsze można na Was liczyć :) lista już zrobiona, przypięta na lodówce ;) muszę jeszcze parę rzeczy dokupić ;) Ewa jak Antoś - pewnie już duży chłopak :) u mnie piękna wiosna :) pozdrawiam miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Cześć Dziewczyny Mam do Was pytanie ,czy na wynikach z podwójnego testu PAPP-a oprócz , wyniku z testu i beta-HCG miałyście coś jeszcze t.j. obliczone ryzyko ,bo ja mam tylko te dwa wyniki i nic więcej i teraz nie wiem dzwonić do laboratorium ,czy gin sam będzie wyliczał (USG prenatalne też zrobiłam) , myślałam że na tych wynikach będzie jeszcze coś więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie dziewczyny! Prawie same nowe wpisy, ja jestem Borys07, dawno mnie nie było, nawet nie próbuję się zalogować. Asia, witaj Kochana! Myślałam, że zniknęłaś już na zawsze! A tu taka niespodzianka, nie byóo mnie z rok, zaglądam a tu Asia! Odezwij się do mnie: aga-hej7@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kataris
witam;) u mnie słoneczny piekny dzień,idę się pogrzać na słoneczku 16 na plusie;) Gaba ja miałam podany współczynnik ryzyka na tescie PAPPA odnosnie trisomi 21 10 marca amniopunkcja;(((ale jestem dobrej mysli,maluszek tak się wierci,że niemożliwe,żeby miał ZD pozdrawiam dziewczyny,wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama71
Hej dziewczyny , mało tu pisze ale muszę wam się pochwalić ze moja mała 28 . 02 kończy 8 miesięcy a już raczkuje jak mały motorek :D , jejku jak ten czas szybko leci ,niedawno urodziłam a już za niedługo będzie sama stawiała pierwsze kroki . Dziewczyny cieszcie się swoimi brzuszkami bo czas płynie nie ubłagalnie szybko , pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczynki ... dawno mnie nie było i troche sie wydarzyło..:( przedewszystkim i najważniejsze moje dzieci chyba umierają :( beta spada a one nie rosną wiec to chyba przeważnie oznacza jedno.. :( no cóż tak widać musiało być że będe miała dwa aniołki w niebie:( czytam Was i strasznie Wam zazdroszczę więc jak znam życie i siebie przez jakiś czas nie będe tu zaglądać bo z zazdrości mnie będzie roznosić:) życzę Wam wszystkich przedewszystkim donoszenia dzidziusiów , żeby urodziły sie zdrowe i śliczne zdrowo sie chowały a Wy Gwiazdeczki szybko dochodziły do siebie. ja we wtorek do lekarza idę i nadzieje mam ciągle że choć jedno sie rozwinie jeśli by tak miało być to odezwe sie a jak nie to pewnie za jakiś czas tu zajrze . buziaczki śle wszystki mamusiom i tym przyszłym i tym już mającym maluszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Bebetina trzymaj się kochana, może jeszcze nie wszystko stracone, bądź dobrej myśli, przytulam cię mocno, Gaba mi przy teście PAPP-A obliczono również ryzyko trisomii 21, 18,13, Kataris trzymam kciuki i życzę powodzenia, pozdrawiam miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Wielkie dzięki Dziewczyny ,dziś zadzwonię do laboratorium , Bebetina nie trać nadziei ,będę trzymać kciuki do wtorku Jolcia , Ty do tego szpitala jak na wojnę:-) ,nie wiem jak teraz jest w szpitalach ,ale ja dla dziecka miałam swoje ciuszki ,bo szpitalne były straszne Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bebetina moze to wina wieku? tak za wszelka cene dazyc do zajscia w ciaze w tym wieky= absurd. co wy robilyscie majac te 30 lat czy 20 pare lat? biedne dzieci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebetina trzymaj się dzielnie.Mam nadzieję że choć jeden z maluszek przetrwa.Gościu wiek tu nie ma nic do rzeczy wiesz ile dziewczyn w wieku dwudziestu paru lat traci dzieci?Niestety to bardziej "cywilizacja" na na nas taki wpływ:/ Jolu polecam Ci zabrać jeszcze maść na brodawki i do pupki maluszka.Ubranka dla małego też zabierz.Ja jeszcze spakowałam dwie pieluszki flanelowe i tetrowe i oczywiście pampersy i chusteczki nawilżające.Dla siebie jeszcze wodę mineralną. W sumie już jestem spakowana tylko jeszcze kosmetyczka do spakowania ale to już jak będę jechać na porodówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaba rozśmieszyłaś mnie z tą wojna ;) mój mąż śmieje się, że się szykuje jak na Majdan w Kijowie ;) ale widzisz same dziewczyny podpowiadają co zabrać najlepiej, oby się z tego nie zrobiły dwie walizki ;) wiesz Gaba niby mówisz mężowi co ci ma przywieś do szpitala, pytasz się 10 razy czy zrozumiał kiwa głową, że tak a praktyce to różnie bywa ;) mój mąż jest teraz na etapie pilnowania kota żeby nie spał w łóżeczku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Hi,hi,hi właściwie to prawie jak wojna:-) Prawda , w szpitalach w tej chwili prawie nic nie ma ,talerzyk swój ,nóż i widelec swój ,kubek swój , jak byłam teraz ostatnio (całe szczęście tylko 3 dni) to nawet koszuli dla mnie nie było - to tak jak bym specjalnie jej nie zabrała na złość pielęgniarce . No i co racja ,to racja ,facet zawsze przywiezie nie to co potrzeba:-) Z tego co usłyszałam właśnie po ostatnim pobycie ,to nawet teraz dzieci nie kąpie się do 3-ciej doby po urodzeniu ..... no cóż idzie nowe:-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam długo mnie nie było Jola z tym porodem się nie bój nie dość że imienniczki to jeszcze ten sam rocznik ja rodziłam na początku maja ubiegłego roku swoje trzecie dziecko położna powiedziała że to był jeden z najsprawniejszych porodów jakie miała od początku roku kiedy weszłam na sale porodowe o 18 o 19.45 Antoś był już z nami każdy następny poróc co do zasady jest szybszy tak więc spokojnie a i jeszcze jedno wiele z Was się zastanawia czy nie za późno ja też miałam takie wątpliwości a teraz leży obok mnie mój synek i cieszę się z jednego że spróbowałam tego uczucia się nie da porównać z niczym życzę Wam upragnionych ciąż zdrowych maluszków i lekkich porodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam , gościu z godz 27.02.14 wina wieku to ty jesteś, a nie ze bebetina ma problemy z ciążą. Dziewczyny głowa do góry a musi być dobrze , my kobietki około 40-stki twarde sztuki jesteśmy i ze wszystkim sobie poradzimy :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie dziewczyny, jestem przerażona.Byłąm wczoraj u gina, bo chcieliśmy zacząć starania, tak nam się życie poukładało,że dopiero teraz. Wszystkie badania mam ok. Mam 4o lat i nasłuchałam się , jakie to ryzyko, o ZD, o amniopunkcji, teście papa,że to wymaga wielkiej odporności psychicznej, ze wiek obciążający,że to i tamto.Wyszłam i się poryczałam, a jakaś płacząca nie jestem.Według gina, to lepiej pomyśleć o adopcji, nie wierzyłam,że to słyszę. Jestem podłamana i rozgoryczona zarazem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość02
gościu , no ja Ci się bardzo dziwie ze ty taka uzdolniona pisarka i plotkarka tu na forum się wypowiadasz i opisujesz czyjaś historie , zacznij pisać książkę o sobie i wtedy sobie ją sama poczytaj wtedy przestaniesz gadać o kimś a od Gosika to się trzymaj na dystans nie byłaś jej materacem ani kołdra wiec ,,,,,,,,, "nie widzisz swoje pod nosem a piszesz o kimś pod lasem" ty Gosikowi nie dajesz na chleb ani jej w niczym nie pomagasz to niech Cie nie interesuje jej prywatne życie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 16.47 zmień ginekologa, z takim podejściem nabawisz się nerwicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość z 16 47 zmień lekarza i to koniecznie. Szkoda nerwów. Nie jest tak żle, bo u mnie w szpitalu ok 30 % porodów to, porody po 38 roku zycia. Mieszkam w mieście ok 120 tyś mieszkańców gdzie nie ma wielkich korporacji, dużych firm i raczej nie ma tu tej pogoni za karierą, ot zwykli ludzie pracujący tu i tam. Kobiety, które decydują sie na kolejne dziecko. Mając perspektyw pracy do 65-67 lat 40-latka to młoda kobieta. Więc nie rozumiem tego lekarza. No czytam, że powiało jakąś lokalną, perfidną i wredną plotką. Nie znam Goski, ale czytając jej blog chylę przed nią czoło. jej walka o sprawność córeczki jest godna podziwu. Wielki szacun dla Niej. U nas jutro chrzest Antosia i wielkie przygotowania. Mały jest obłędny! Dziewczyny odpoczywajcie ile się da, bo po porodzie świat przekręcił się do góry nogami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Dziewczyny ja już chyba powoli będę się zbierać na porodówkę mam coraz większe napinania brzucha.Normalnie ledwo chodzę.W piątek byłam na ktg i nic się nie zapowiadało a noc i dzisiejszy ranek już mi dają do wiwatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Powodzenia !!!!!!! Bezbolesnego i mega szybkiego pozbycia się brzuszka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama71
Witajcie , ale tu cisza . kwaśna mandarynka , powodzenia trzymam kciuki za szybki i lekki poród , oraz życzę zdrówka po porodzie dla was , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ale noc, nie mogę spać, Mandarynko nie strasz mnie bo ja po tobie, już się boję, czas chyba pakować torbę, Pozdrawiam serdecznie, no cóż może uda mi się jeszcze zasnąć Coraz częściej mam takie jazdy w nocy, że nie mogę spać, a potem chodzę nie żywa, Rano lecę na badania a w czwartek do lekarza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stare, głupie i bez wyobraźni o wszystkich pierdołach myślicie tylko o losie dziecka się nie pomyślało. A pazury się pomalowało by mieć gwarancję urodzenia dzieciaka autystycznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandarynko Trzymam mocno kciuki. Daj koniecznie znac co i jak. Jola Ja też jakoś poczułam dreszcz emocji. Dziś początek 32 tc. Skurcze mam na szczęście trochę mniejsze. Daj znac jak po wizycie u lekarza. I Gość czytam o tych pomalowanych pazurach i za chooolere nie rozumiem :) Może wyjaśnij to dokładniej, nam ograniczonym matkom wariatkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Taida teraz my w kolejce ;) pakujesz się już? u mnie wszystko leży w łóżeczku jeszcze do torby nie zapakowałam, jak na to patrzę to mi słabo ;) boję się jak to przeżyję, czarne myśli mnie nachodzą że dostanę skurczy i będę sama w domu, ja już jeden poród przeżyłam to dlaczego mam tym razem nie podołać - prawda grunt to pozytywne myślenie :) u mnie piękna pogoda, czas na spacer ;) pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Jeszcze jestem w dwupaku.Póki co skurcze się uspokoiły tzn pojawiają się i są dość mocne ale już nie tak częste.Ponoć te przepowiadające też potrafią wymęczyć.He w pierwszej ciąży praktycznie ich nie miałam.Mimo wszystko czuję że to będzie lada dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×