Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basia10051-71

Ciąża i macierzyństwo około 40 :)

Polecane posty

Mandarynka witaj! Co z łozyskiem? Jola muszę coś robić, bo trochę mi się nudzi. Pranie i prasowanie rzeczy dla małego będę robiła po świętach. Lekarz mówił, że powinnam spokojnie donosić do stycznia, a właściwie do terminu. Odpoczywam ile się da więc nie powinno być źle. Jak tylko czuję, że spina mi brzuch to kładę się leniuchuję. Tęsknię za pracą, za młodzieżą. Był u Was Mikołaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa daj spokój za pracą tęsknisz ;) odpoczywaj kochana bo potem się zacznie ;) Mandarynko a to niespodzianka, ja myślałam że tobie lekarz stwierdził płeć, a ty sama się narządów męskich dopatrzyłaś, a tu dziewczynka, Ja tam za pracą na razie nie tęsknię ;) odpoczywam, relaksuję się błogim spokojem :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łożysko mi się obniżyło.Na połówkowym w 20 tyg było w porządku a ostatnio nisko położone.Ponieważ jest na tylnej ścianie to powinno się podnieść pod warunkiem że szaleć nie będę. Hi hi Jolka chyba powinnam słuchać lekarza a nie po swojemu interpretować.A miał być Michałek;) Ewa a Ty na kiedy masz termin.Tzn wiem że na styczeń ale początek czy bardziej koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
termin na 19 stycznia Mandarynko to musisz faktycznie duuzo odpoczywać!!! Jolka wiem, że się zacznie.Moja sąsiadka urodziła 29 listopada i nie przespała ciągiem 3 godzin. Była przed chwilką u mnie i już chodzi na rzęsach. Do tego jej mała wrzeszczy do ok.2 godz codziennie pod wieczór. Moje bliźniaki to były jednak cudowne chłopaki. Mam cichą nadzieję, że ich brat będzie taki sam. Zawsze mogę pomarzyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolajkowa
jejkuuuu....jak suuuper, ze was znalazlam :))....mam 42 lata i 18 letniego syna....zrobilam dzis test i jestem w ciazy!!!!!!.....niesamowita radosc i trzepoczace skrzydelka strachu za glowa....bedzie dobrze prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) ale u mnie zima :( Mikołajkowa super wiadomość, pisz z nami, będzie dobrze zobaczysz, ja dzisiaj mam dzień leniucha no bo co robić jak taka fatalna pogoda ;) książka albo dobry film, pozdrawiam ciepłego dnia wam życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołajkowa witam serdecznie i gratuluję. Głowa pewnie pełna sprzeczności, ale wszystko będzie dobrze. Pisz , pytaj. Pozdrwiam U nas też fatalna aura, a dopiero wstałam. Szok ! W nocy wstawałam do toalety co godzinę, a jak wrócił z trasy mąż po 6 i wtulił w nas, to spaliśmy do 11.Cudownie.jak mało trzeba do szczęścia.Tez mi się nic nie chce. Kajka nie przepraszaj pomylić można się zawsze. Mandarynka jak samopoczucie? Dużo leżysz? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe ciężarówki :) No i "stare" oczywiście też. Ale zima się zrobiła... Pora wracać do miasta niestety. A tak mi dobrze na wsi. Byle do wiosny, przecież to raptem kilka miesięcy. * Ewka, jak tam, brzuch nie twardnieje? Jakiś czas temu chyba pisałaś, że Cię to niepokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Spicie ciezarowki I odpoczywajcie. Ja wczoraj mala kolysalam cztery godziny do 24. Tak prawie co wieczor. Dzisiaj skonczyla 6 tyg. Smieje sie I zaczyna gadac po swojemu. :-) Jest cudma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolajkowa
Witajcie kobietki :).....ano co prawda to prawda...glowa pelna sprzecznosci....staralismy sie o malenstwo od 4 lat....w ubieglym roku zupelnie odpuscilam....nie wierzylam juz, ze ten cud moze mnie jeszcze spotkac....a ty tak zupelnie nagle i niespodziewanie :)).....to dopiero pierwszy miesiac, ale 3 testy potwierdzily ciaze....w poniedzialek mam wizyte u lekarza....boje sie, bo mialam kilka poronien i moj jedynak urodzil sie w 31 tygodniu ciazy....teraz to juz dorosly facet, ale 4 miesiace lezenia plackiem w szpitalu do dzis pamietam....do tego wszystkiego jestem jeszcze witarianka....i naczytalam sie tylu sprzecznych informacji w tym temacie, ze juz sama nie wiem co mam robic....eeechhh....ale i tak jestem najszczesliwsza na swiecie :))) !!!!...buziole dla wszystkich Mamusiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wieczorową porą! Andzia z brzuchem ok, przeszły mi te ,,twardości". Myslałam, że zapomniałaś o nas tutaj. Malika mała musi być cudna. Ja próbuję przypomniec sobie chłopaków, podglądam zdjęcia, juz nie mogę się doczekać. No z tym usypianiem to nie masz ciekawie. |Czemu tak się dzieje? Mała ma kolki? Mikołajkowa, czas leci tak szybko, że niedługo zapomnisz o stresie początków ciąży. Wiem, albo tylko, tak mi się wydaje co czujesz. Ja miałam te dni w połowie maja, kiedy zrobiłam testy. Do lekarza poszłam dopiero w 8 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołajkowa czy to jedzenie, którego nie poddaje się gotowaniu???? Czy to coś związanego z wegetarianizmem//? Pytam, bo nie znam nikogo, kto żyje wg tej zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolajkowa
ewka42 ....tak....jestem na surowej diecie....same warzywa i owoce w zasadzie....nie jem miesa, ryb, nabialu, jajek....caly czas suplementuje witamine D3 i dla zapewnienia organizmowi witaminy B12 polykam spiruline i chlorelle....jutro sie okaze co mam z tym zrobic....w anglii podejscie do takiego stylu zycia jest chyba bardziej otwarte....lekarze nie strasza obumarciem plodu na dzien dobry kiedy dowiaduja sie, ze kobieta jest weganka....ale jak bedzie trzeba to przemoge sie do jedzenia sera i jajek....mieso jest najwiekszym problemem....nie wyobrazam sobie przelknac kawalka, nawet najmniejszego....ale jesli lekarz uzna, ze dla dobra Groszka mam jesc, to bede kazala mojemu Cezowi na spiaco sie karmic :P:P.....pozdrowionka dla wszystkich Mamusiek :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołajkowa nie wydaje mi się, żeby mięso było niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka. Przecież chodzi głównie o białko, a to możesz wyciagnąć z innych produktów. * Ewka, nie zapomniałam. Dostałam super fajny, nowy telefon i musiałam się z nim ogarnąć. To moje jedyne źródło internetu na wsi :) No ale dziś wróciliśmy do miasta i cywilacji. Nabraliśmy straszne ilości wszystkiego... a prać będę teraz bez przerwy najbliższe dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Ewa mala ma kolkI I nic nie pomaga. Chyba musze przeczekac. W dzien jest ok spi lezy sobie spokojnie I rozglada sie. Wieczorem natomiast cos w nia wstepuje placze I jest niespokojna. Juz prawie 24 a ja caly czas ja kolysze nie chce nawet na rece. Nie ma zamiaru spac.Juz jak zasnie to spi do 9 z przerwami na karmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołajkowa jeżeli jesteś przekonana do tego sposobu odżywiania, masz na ten temat sporą wiedzę, zapewne wiesz, że bez mięsa można żyć. Można być w ciąży i nic maleństwu się nie stanie. Myślę, że większym problemem, dla mnie jest brak nabiału. Ja pierwsze 3-4 m-ce jadłam biały ser i pomidory. całą ciąże właściwie nie jem mięsa, bo mnie odrzuciło. I jest ok.Jem tylko mięso na zimno, pieczone w domu. Andzia do świąt się zapewne wyrobisz z praniem, a przed nami przygotowania świąteczne. Ja w tym roku, pierwszy raz, nie robię imienin, które zawsze trwały dwa świąteczne dni. Rodzina i znajomi rozumieją. Czekam na zaproszenia! Malika... te kolki, na które nie ma rady. Moja koleżanka włączała malutkiej suszarkę do włosów i tak jej buczała, podobno pomaga też ustawienie dziecka w kuchni, w wózku i właczenie okapu kuchennego na niski poziom. Mała sąsiadki tak się uspokaja. Gdzies to przeczytała na jakimś forum. Szum wentylatora dla dziecka ma taki pogłos jak dzidzia odbiera świat w brzuchu. Nie wyśmiejcie mnie, ale ja tylko powtarzam to po kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolajkowa
Czesc dziewczyny....jakos malo optymistycznie patrze na swiat od wczoraj....mialam pierwsza wizyte lekarska...pani doktor byla przekonana, ze przyszlismy pogadac o aborcji ( bo jesli nie to po co zawracamy jej glowe )....sila niemalze zmusilam ja do wypisania mi skierowania na badanie krwi ....dopiero kiedy uslyszala, ze jestem "strict vegan" zgodzila sie na zbadanie poziomu witamin w organizmie....kazala mi sie zglosic do poloznej, ale to dopiero po 6 tygodniu....wiec na razie czekam ....wczoraj mialam jakies takie brzydkie brazowe plamienia i bol w dole brzucha....bylam przerazona....poczytalam jednak na forach, ze to sie zdarza....spotkalo Was tez cos podobnego???...spotkalam na spacerze znajoma pielegniarke wczoraj....pracowalysmy kiedys razem....dziewczyna kilka lat mlodsza ode mnie....stara sie o dziecko ( kolejne zreszta ) i jej z tej swojej radosci wypalilam, ze ja wlasnie jestem w ciazy....a ona mi na to ( nie bylam przygotowana na taka reakcje ) , ze jestem nieodpowiedzialna, ze jestem za stara ( doslownie ), ze co zrobie jak bede miala debila....rozplakalam sie jak dziecko...nie mialam sily sie obronic przed tym potokiem zlych slow....co w tych ludziach jest, ze sa tak okrutni???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołajkowa ludzie są niestety różni. Jedyna rada to olać takiego chama i już. Nie rozumiem ludzi, którzy uważają, że mają prawo oceniać decyzje innych, tym bardziej takie, które najmniejszym stopniu ich nie dotyczą, krzywdy nikomu nie robą, więc nie wiem co im do tego. Masakra. Jeszcze raz powtarzam, w ogóle się tym nie przejmuj. I zmień lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Mikołajkowa na twoim miejscu bym się opinią ludzi nie przejmowała, co komu do tego jak żyjesz, to twoje życie i ty decydujesz o sobie, ja się nigdy ludźmi nie przejmuje bo są zazdrośni i zawistni, dbaj teraz o siebie i dziecko, ja biegnę na 16 do lekarza ginekologa, mam pytanie dziewczyny czy zwolnienie mogę jutro wysłać do pracy listem poleconym, Andzia wy już w mieście, myślę że już się ogarnęłaś z praniem ;) Ewa jak finisz, dasz radę zrobić święta? Mon cheri gdzie jesteś, Mandarynko jak samopoczucie, pozdrawiam, u mnie piękne słońce, zimno ale słonecznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołajkowa. Witam i błagam NIE przejmuj się tym gadaniem. Lekarz nie ma prawa Ci tak powiedzieć. Ja jak zapytałam o różne problemy z ciążą, w TYm wieku, zaczął się smiać. .Mówił, że tak wiele kobiet rodzi pierwsze dziecko po 35 roku życia. A zresztą szkoda wałkowac temat. A koleżance trzeba było powiedzieć, że sama jest debilką. Ciekawe jakby się poczuła. No może to żart Ja przez całą ciążę nie usłyszałam od nikogo znajomego, że mogę urodzić chore dziecko. Jolka ja tez pędzę na 16 15, najpierw mam KTG, a potem lekarz. Ja zwolnienie dostarczam przez koleżanki, które zapraszam na kawę. Można wysłać poleconym. Co z Wami dziewczyny??? Mon cheri, MAndarynka... Andzia jak pranie? Mam pytanko do mam już posiadających maleństwa. Co kupić dla malucha do domu( chodzi mi o higienę codzienną), bo wybrałam się na zakupy i nic nie kupiłam. Za dużo tego jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Mikołajkowa nie przejmuj się niektórzy są bardzo ograniczeniu umysłowo i należy im tylko współczuć.Znajdź dobrego lekarza który będzie Cię wspierał.A właśnie z jakiego miasta jesteś bo może któraś da Ci namiary na normalnego gina. Ewa nie kupuj zbyt wiele bo ja potem część rzeczy musiałam wyrzucić.I tak jeśli kupujesz oliatum to już nie jest C***otrzebna oliwka.Kup płyn do kąpieli i do włosków są takie dwa w jednym,sudokrem i coś do pielęgnacji pępka. Daj znać jak będziesz po ktg. Jola a Ty koniecznie napisz jak po połówkowym. Ja dziś dobrze się czuje ale w niedzielę to była jakaś masakra.Non stop biegałam do toalety i nie mogłam znaleźć pozycji do siedzenia.Teraz jedynie czuję drapanie w gardle ale moja wina bo napiłam się zimnej pepsi i wyszłam w bluzeczce na balkon.No ale ja zawsze do tych odpornych należałam.zaraz jednak zrobię sobie herbatę z miodem i cytryną. Widziałyście że Małgosia Lewińska jest w ciąży z bliźniakami ponoć wpadkę zaliczyła.Bardzo pozytywna z niej osoba.Powiem Wam że przeczytałam ileś tam komentarzy na jej temat i o dziwo większość ludzi gratuluje jej ciąży.Krytykantów jest mniej.Może jednak coś się zmieni w naszym kraju:) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubię tą aktorkę, ponoć będzie miała 2 chłopców, bardzo pozytywna postać, jestem po wizycie, wszystko ok, mały dokazuje ;) Mandarynko połówkowe mam 20 grudnia, zwolnienie mam do 2 stycznia, ale to wszystko leci ;) już jestem w połowie ciąży a dopiero robiłam test, lecę na rekolekcję no i do spowiedzi, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! U mnie wszystko w porządku. Maluszek zdrowy, serduszko bije wzorcowo. Nie mam żadnych skurczy, ani oznak, że może coś się wydarzyc wcześniej. Dużo odpoczywać, moi panwie mają o mnie dbać. Kolejną wizytę mam 2 stycznia. Aktorka też człowiek wiec wpadki się zdarzają. gratuluję jej gorąco i wiem o czuje, bo sama miałam bliźniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa to super:) Niech maluszek siedzi spokojnie w brzuszku. Jola nie wiem dlaczego ubzdurałam sobie że masz dziś połówkowe.Ale racja czas leci.Ja rodzę za trzy miesiące.nawet nie wiem kiedy to minęło. Mon cheri czyżbyś się już rozpakowała???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, z tym praniem to masakra... Najstarszy syn urzędował w domu, prania za często nie robił, po powrocie cała pościel poszła do zmiany, po pół roku nie używania :) Ta ze wsi też przywieziona do prania. Pierdyliard brudnych ręczników, których nie prałam na bieżąco, tylko wyciągałam kolejne. Jak się wyrobię do świąt to będzie dobrze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolajkowa
dziekuje dziewczyny za wszystkie dobre slowa :)....teraz mi sa one niezmiernie potrzebne :)...co do lekarza to niestety nie moge zmienic bo.....mieszkam w anglii....tutaj jest zupelnie inny system opieki zdrowotnej....z ciaza idzie sie do GP ( taki lekarz pierwszego kontaktu co sie zna na wszystkim i na niczym zapewne ) ....wlasciwie angielki to juz wcale do niego nie chodza, no chyba, ze chca usunac....od 6 tygodnia mozna zarejestrowac sie jako ciezarna u poloznej...natomiast ona zglasza sie do ciebie okolo 10 tygodnia...w anglii ciaza uwazana jest od 12 tygodnia, wiec wczesniej nikt nie widzi potrzeby jakichkolwiek dzialan....dzisiaj probowalam wymusic na poloznej wczesniejsze spotkanie, ale skonczylo sie na niczym :((...wiele moich znajomych przez cala ciaze nie widzialo ginekologa na oczy....troche to rozumiem, bo ciaza to przeciez nie jest stam chorobowy....ale wolalabym miec wieksze poczucie bezpieczenstwa...jedynym sposobem dostania sie do ginekologa wczesniej jest wizyta na tutejszym pogotowiu....no ale jak nie tryskach fontannami krwi to daja paracetamol i wysylaja do domu....mam nadzieje, ze u mnie wszystko skonczy sie dobrze :)).....nieustannie mowie do Groszka zeby z nami zostal....wiec moze poslucha Mamusi.....buziakuje Was wszystkie w podwojne serduszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do kapieli nakupilam roznosci ale uzywam tylko mydelka oliatum takiego w kostce a do smarowania kupilam masc cholesterolowa. Probowalam plynow do kapieli I oliwki ale mala miala wysypke. Teraz ma czysta I dobrze natluszczona skorke. Pieluchy dada z biedronki sa super uzywalam przy Juli(3l) I teraz tez sie sprawdzaja. Natomiast chusteczki z biedronki uczulaja Anie. Stosuje pampersa sensitive. Ta mascia smaruje nawet twarz bo skorka jeszcze sie luszczy.Do pupy mam sudokrem I bepanten jak cos sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikolajkowa wcale nie bierz do glowy takiego gadania. Ciesz sie swoim stanem bo jest najpiekniejszy. Bole brzucha I plamienia wlasnie brazowe mialam przez kilka tyg.na poczatku ciazy zAnia I we wczesniejszej tez z Jula. Dobrze jest brac luteine napewno nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×