Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mloda dziewczyna z rozterkami

Zamierzacie wrócić do Polski?

Polecane posty

Gość gość
lepiej sprzatac domki niz dziadowac w Polsce i odliczac od pierwszego do pierwszego albo zapozyczac sie w providencie, nie wiem czemu kazdy tak krytykuje sprzatnie tych domkow, przeciez z tego jest niezla kasa, sprzatalam domki przez 4 lata i zarabialam wiecej niz moja wspolokatorka ktora byla recepcjonistka w szpitalu, fizycznie praca jej latwiejsza, ale ile sie nasluchala obelg od pacjentow!!! a ja szlam, sprzatalam co mialam sprzatac i tyle, nikt mi nie stal nad glowa i nie gderal, do tego mialam kilka takich domkow ze tam i tak zawsze byl lad i porzadek, jedynie trzeba bylo kurze poscierac i takie drobne ogarniecie zrobic, teraz wraz ze znajoma proawdzimy wlasna agencje sprzatajaca i zatrudnione u nas panie sa bardzo zadowolone, mamy super grupe klientow od lat ta sama i tez polecaja nas innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abradabra
Wszystko ok. z tym sprzataniem,tylko,ze niektorzy maja inne ambicje w zyciu i to wszystko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my z mezem jestesmy tutaj 7 lat!! zarabiamy razem 4000 f ,da sie sporo odłozyc,wynajmujemy mieszkanie jednopokojowe bo po co wieksze! nie narzekam na zarobki ale oddałabym wiele zeby w polsce znalezc sobie prace z ktorej moglibysmy godnie zyc.....ale niestety to nierealne narazie..bardzo chce wrocic tutaj czuje sie strasznie obco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromsc
jesli chodzi o ambicje w zyciu to szczerze za granica o wiele latwiej sie wybic niz w zasciankowej Polsce, tam jest wciaz kumoterstwo, lapowkarstwo, zarobki zupelnie niewspolmierne do wymagan! za granica jednego roku jestes kelnerka lub sprzataczka a drugiego juz mozesz zmieniac prace po ukonczeniu kursu, wcale nie trzeba miec niewiadomo jakich skonczonych studiow, jak ktos jest pracowity i zdolny to zajdzie daleko, w Polsce mlodym osob ciagle sa rzucane klody pod nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiem swoją historie
ja bylam w Irlandii, w sumie to ponad dwa lata, przywiozłam ok 90 tys zł, pierwszy rok oszczedzalam na wszystkim i liczyłam kazde euro, drugi rok wyluzowałam, kupiłam tam samochod, zamieszkałam sama, pojechałam na Majorke, ogolnie wyluzowałam z kasą, Moje zamierzenie było takie, ze zarabiam odpowiednią sumie, zdobywam doświadczenie w zawodzie, wracam, rozkręcam firme- tak tez się stało, nie zaluje. Teraz zarabiam ok 4 tys zł, wiem ze gdybym zalozyla tę firme w Irlandii to zarabiałabym 4tys euro, no ale cos za cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa33
jak firme?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiem swoją historie
agencję towarzyską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farmazonyy
90 tys zl??? w dwa lata? chyba jaja sobie robisz! takie bzdury to sobie mozesz wciskac na swojej wiosce ale wybacz my takiego kitu nie lykamy....no chyba ze bylas luksusowa d*podajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
90 tys zł to jakies 40 tys euro??/ nie wierze ze tyle odłozylas w dwa lata...minimalna pensja w ir to jakies 18.000 tys euro rocznie!! w dwa lata to jest 36.000tys, jakim cudem ty odłozyłas 40.000??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, niektorych na kafe to fantazja na serio ponosi, szczegolnie ze laska sama pisze ze tylko ostro oszczedzala w pierwszym roku a potem sobie dala luz i kupila samochod, na wakacje jechala...zaloze sie tez ze nie miala jakiejs z***bistej pracy bo gdyby miala takowa i zarabiala duze pieniadze to bys zostala w tej irlandii i wcale nie wracala do Polski, bzdura totalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ponioslo chyba
ja zarabiam 1500e jestem 5 lat mam na koncie 120 tys zl,wakce razw roku, oplaty i zycie ok 800, 700 odkladam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frey0000000
nie wierzcie w te banialuki co tu piszą ja mam ok.1600eu mój mąż trochę więcej opłaty same to 700eu a gdzie żarcie? Gdzie opłaty auta? Gdzie paliwo? Codzienne dojazdy do pracy po 50km w jedną stronę. Gdzie jakaś na weekend rozrywka bo nie praca człek tylko żyje. Odkładam ale nie są to kokosy z resztą euro to już nie Bóg wie jaka kasa w przeliczeniu na złotówki oraz ceny w PL Co do samego tematu.....oczywiście że mam zamiar wrócić do PL :) Kasa kasą a tutaj nigdy dobrze się nie będę czuła. Oraz ,nie potrafię żyć tak jak Niemcy...trzeba tu się urodzić albo być takim smutasem odludkiem dziwnym człekiem jak oni żeby tu żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi________
Chcialam wrocic do Polski, bylam pol roku i nie moglam sie odnalezc. Nie chodzilo o kase, czy prace, bo znalazlam dobra, ale o ludzi. Ja przez 6 lat w UK po prostu zlagodnialam. W Polsce jest bardzo duzo sfrustrowanych, wk..ur.. wionych ludzi, ktorzy beda sie wyzywac na kim popadnie (najlatwiej na osobie lagodnej i grzecznej), a moja asertywnosc spadla. Jakies chamskie, czy nieetyczne zagrania,czy teksty i kompletnie nie wiem jak na to reagowac, zeby sie nie znizac do czyjegos poziomu... Moglabym napisac ksiazke z przykladami. Glownie chodzi o sektor uslug gdzie mozna dostac totalny op.ie.rdol od wrednej baby tylko dlatego,ze nie mam dokladnie takich monet jakie by ona chciala, albo, ze akurat nie ma dzis tego towaru na stanie... Mistrzowstwo miala pani szatniarka z muzeum, ktora mnie zjechala jak psa, gdy do niej z usmiechem zagadalam, ze jest przyjemnie cicho (bo gowno wiem: 'Przeciez raz do roku jest Noc Muzeow!!!' :D :D :D ). Moze bym zniosla gdyby to sie zdarzalo raz na jakis czas, ale mialam wrazenie, ze zdecydowanie za czesto. Moze gdybym robila zaciete miny, byla wredna i pyskata i wyszczekiwala polecenia uslugodawcom, to nie mialabym polowy tych sytuacji. Ale ja nie chce taka byc. Moglam wrocic, zainwestowac i rozkrecac firme z kolezanka, ale ostatecznie wyjechalam jeszcze dalej i nie zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamierzałam jak tu przyjechałam, ale potem okazało się to niemożliwe - za bardzo polubiłam bezstresowe życie, podpisuję sie wszystkimi kończynami pod tym, co napisała osoba powyżej; więc jeśli życie nie spłata psikusa to nie wrócę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blockhead
nie, ale nie ze wzgledu na pieniadze, choc faktycznie lepsze niz w Polsce. Nie zamierzam wracac zeby nie spotykac na swojej drodze zawistnych, zasciankowych Polakow, ktorzy jedyne co potrafia to pluc jadem i wyzwiskami na prawo i lewo. Tutaj nikt mi sie nie wtraca jak i z kim zyje, ile zarabiam i na co wydaje. Jak ma na imie moje dziecko i czy poszlo do przedszkola czy nie. W Polsce tylko kazdy patrzy do czego by tu sie doj***c i zgnoic. I po co? Zeby przez chwile poczuc sie lepiej? Zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurtyszana
a ja mieszkam w niemczech...na samym poczatku sprzatalam, pracowalam w kawiarnipotem zrobilam Ausbildung i pracuje z mlodzieza...i nie chce wracac..mam niemiecki paszport, tu urodzily sie moje dzieci...i wydaje mi sie, ze nie poradzilabym sobie w polsce...widze, jak meczy sie moj brat...trzeba niezle kombinowac, zeby przezyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obsdiadlam
zarabiam 1400e/prawie najnizsza tu d gdzie jestem, pokoj 300, bilet 100 300 na zarcie ok 600-700 e odkladam zyjac normalnie, nic w tym nie ma dziwnego, nie kazdy chce przezrec to co zarobi, choz znam takich co po 8 lart siedza i nie maja eura nawet 1 na plusie , dziwi mnie to, ja luzem odkladam, razw roku wakacje ok 1000e, nie kumam jak mozna przezrez 500e?az tyle nie wpiedzielam nie wracam bo nigdzie tyle nie odkladam, jak tu i zyje bezstresowo jak normaln czlowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka.a
Nie. Mieszkam w Abu Dhabi juz 2,5 roku i nie mam zamiary wracac do Polski. A za kazdym razem, kiedy zatesknie za Ojczyzna, to wchodze na kafeteria albo onet lub wp. i od razu humor mi si poprawia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że tak ! :) całe życie zapie...lać jak murzyn oszczędzając i mieszkać byle jak w otoczeniu byle jakich ludzi to nie dla mnie. Odłożyłem na dom za granicą nie było by mnie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle o takiej opcji , na emerytorce sprzedam dom i kupie ladny apartament w Sopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie tak jak i ja na emeryturce jeszcze brak mi 3 lata i juz bedzie mi sie nalezez emeryuraz kraju gdzie pracuje tu wystarczy miec przepracowane 10 lat, moja mam juz pobiera w wysokosci 202 euro na tydzien i zyje w pl, w piknym f domku w gorach jak paczek w masle a jej kolezaki bieduja a 1200zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jeszcze brak mi 3 lata i juz bedzie mi sie nalezez emeryuraz kraju gdzie pracuje tu wystarczy miec przepracowane 10 lat" Kurde a co to za kraj, w ktorym po 10 latach pracy mozna sie starac o emeryture? O.O Bredzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
IRLANDIA nie bredze tylko 10 lat pracy -i wiek odpowiedni,, kretynko nawet jak nie masz lat to z racji wieku dostajesz nawet jak nigdy nie pracowalo sie to w pl tylko jebiesz 30 50 lat i masz tysiaka albo nie, hahahaha jebi awas tam dalej siedzicie hahahadajecie sie okradac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie niunia wkurzyla i usunęła moj komentarz ;) Debilka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki komentarz?- DEBILKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki komentarz?- DEBILKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem jaki komentarz,ani jaka debilka,ale co do tematu,to owszem,za lat kilka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gollla45ale czego tam jechac?
czego tam poto zeby zaraz wracac? znam takich smialkow, roz*****i co mieli i znow wielki come backehehe po co to , lepeij oszczedzic sobie zdrowie. latac proscic cie zeby za 1300 przyjeli do pracy, co potem z tym zrobic? zaplakalbym sie chyba jakby mi przyszlo zyc zaq1300 czy nawet 2 tysiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zamierzam lada moment stąd uciekać... Tragedią jest to, co się dzieje. Ludzie naprawdę pieniędzy nie mają na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×