PORAŻKA ŻYCIOWA- UMIERAM

przecież ty wiesz , ze ja nie mam głowy ani do tematów ani tym bardziej do prowokacji :) uśmiałam isę ostatnio na takiej jednej prowo o dzieciach siostry co objadały autorkę :) ludzie jak sie bulwersowali .... :D Ty coś wymyśl heloizo :)

przecież ty wiesz , ze ja nie mam głowy ani do tematów ani tym bardziej do prowokacji :) uśmiałam isę ostatnio na takiej jednej prowo o dzieciach siostry co objadały autorkę :) ludzie jak sie bulwersowali .... :D Ty coś wymyśl heloizo :)

i na dodatek bez przerwy cos sie psuje ,zawiesza i znika ...

Klasyczny przypadek baby-męczennicy - miałem takich parę. Realizują się przez cierpienie. Mniej lub bardziej świadomie kierują swoim życiem tak, aby składało się z samych niepowodzeń, klęsk i porażek. Lubią szukać problemów tam gdzie ich nie ma, pogłębiać istniejące albo stwarzać ciągle nowe. Brakuje mi czegoś? To romansik. Mało? No to kredycik jeszcze! Mało? To może awanturka rodzinna? Może w drzewo wjadę? Może wesele na 100 osób choć nie mamy kasy? Praca zła? To trzeba w niej siedzieć i narzekać bo po co zmienić pracę albo podejście do niej, czyż nie? Potrzebny jest regularny psychiatra albo facet, który kilkoma mocnymi ciosami wybije babie z głowy takie bzdury, bo chodzi potem taka i myśli, że jest pie....ym gów...ym Midasem, wszystko czego się dotknie zaczyna śmierdzieć. Uciekać jak najdalej od takich.

to prawda- zadbali o efekty wizualne, ale problemów technicznych nie naprawili ale ja jak zakładam tematy, to jestem ignorowana;-p wczoraj spytałam o posłankę Pawłowicz, temat zdechł kiedyś spytałam o wartości życiowe, zdechł temat. tutaj wchodzi tylko prowo- świadczy to o naszym społeczeństwie, ale zaczekaj! utworze teraz temat, mam na niego plan!

ale Midas to wszystko w złoto zamieniał :)

ale powiem ci heniu ,ze jest coś w tym co piszesz . Sama znam parę takich osób - gidze nie pójdą zawsze im źle ,czego nie zrobią - zawsze źle , z kom sienie zadadzą ten ktoś tkai sam jak oni , nawet czasami jeszcze gorszy ... Ale odnoszę wrażenie ,że część z tych osób po prostu to lubi , lubi taki styl życia , te skoki ciśnienia , tą adrenalinę ...

dawaj heloizo :)

założyłam, zobaczymy co się stanie;-p