Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boje sie ucieklam z domu

POMOZCIE KARALUCHY W DOMU UMRE CHYBA!!!

Polecane posty

Gość boje sie ucieklam z domu

Mieszkam we wloszech i tu latem sa takie wielkie karaluchy latajace. Ja mieszkam na ostatnim pietrze i nie wiem jakim cudem dzis wieczorem weszly mi dwa do domu biegaly po sedesie, wielkie ogromne:( Okne mialam zamkniete, nie wiem jak one wlazly:( Ucieklam z domu, teraz jestem u kolezanki, boje sie jutro wrocic:( Mam w domu dwa koty myslicie, ze koty je zabija????Boze jak ja sie boje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie ucieklam z domu
boje sie:( dlaczego tu nikt nie pisze:( myslicie, ze koty je zabija?:( ja sie boje jutro wrocic do domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o koty się nie martwisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie ucieklam z domu
koty sie nie bojs tskich rzxeczy, mam nadzieje, ze je zabija:( boje sie strasznie a jak mi sie w mieszkaniu zalegna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weż cos kup jakis odstraszacz albo zawieś cos przy oknach odstraszajce te karaluchy .Napewno miejscowi sobie jako s radza z tym robactwem nie dziwe ci sie mam kwaśnhą mine jak pisze teraz to bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka_koneserstwa
to moglas je odrazu laczkiem zayebać, wiem, że łatwo sie mowi sama boje sie takich rzeczy ale teraz tylko strach i zgrzytanie zebami czy sie nie zalęgną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie ucieklam z domu
Zabic?Ja bym sie w zyciu nie zblizyla do tego, predzewj by mi serce stanelo:( Ja sie boje strasznie, dostaje paralizu jak to widze, one sa ogromne maja ze 3-4 cm:( Juz sie zaczal sezon letni i powychodzily, boze jak ja nienawidze tego kraju:( Widzialam na klatce schodowej kilka sztuk martwych, ale w domu nigdy nie mialam. W zeszlym roku tylko raz na balkonie widzialam. Ja nie wiem jak one weszly, bo okna zamknelam o 19 wszystkie a one wychodza noca, wiec nie wiem ktoredy mi weszly:( Ja nie wiem jak ja jutro do domu pojde:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje sie isc do domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie ja nie wroce do domu boje sie:(:(:(:(:(:( pocieszcie mnie blagam, myslicie, ze koty mogly je zabic???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kot mojej kolezanki to moze i by je zabil, bo poluje na kazdego owada w domu. ale nie wiem, nie znam twoich kotów. idz, one Ci nic nie zrobią, wiem, że są ohydne no ale musisz coś z tym zrobić. facet by sie przydal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma znaczenia co myślimy. Może zabiły a może nie. To nic nie zmieni, że będziemy Cię pocieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie moje koty sa takie, ze nic sie w domu nie uchowa, muszka, mucha, komar, na wszystko poluja. Ale taki karaluch jest szybki i gdzies wejdzie pod pralke:( Boze jak ja sie boje, moglabym miec mysz, pajaka, wszystko tylko nie karalucha, ja dostaje ataku paniki na sam widok:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
Musisz popytać jak miejscowi sobie z tym robactwem radzą. Na pewno są jakieś preparaty... Trudno powiedzieć czy kot upoluje, może się ukryć karaluch w jakimś zakamarku. Ale one chyba nie gryzą? Nie są niebezpieczne? Idź do domu, nakarm koty i kup coś na te karaluchy. Są u nas np do kupienia takie preparaty do prądu włączane, od komarów niby, ale wszystkie robactwo ginie. Ja na działce mam włączone, jak zajeżdżam to tylko zamiatam ;-) nie mamy wprawdzie karaluchów, ale wszystkie robactwo pada to może i to wytępi. Popytaj. I pomyśl, którędy wlazły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem jakie sa preparaty, bo mieszkam tu juz dlugo i nie pierwszy raz widze te robaki:( Tylko, ze w tym mieszkaniu nigdy nie mialam a mieszkam tu juz ponad 2 lata, jest to ostatnie pietro i nie wiek, ktoredy to moglo wejsc i to az dwa:(Wy nie wiecie jak ja sie tego boje, mnie paralizuje ze strachu,potem mnie wszystko swedzi i zbiera na wymioty:( Nie mam zadnego faceta, zeby zawolac do domu, ide z kolezanka, ktora sie tez boji, nie wiem co ja zrobie, boze jak ja nienawidze tu lata!!!!!!!!!w zimie tego nie ma, chcialabym caly rok zime:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup sobie cos na te karaluchy nawet jesli ich jutro nie bedzie, zawsze w oknach mozesz zawiesic takie siatki na owady, soro mowisz ze sa latajace to pewnie wlecialy jakos, nie boj sie, one sie bardziej ciebie boja niz Ty ich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kriczy
Na karaluchy to tylko fachowa firma pomoże. Jest ich mnóstwo, ale tylko niektóre skutecznie pomogą Ci w walce z robactwem. W Warszawie mogę wam polecić ddd usługi, pełna profeska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×