Była żona mojego chłopaka wzięła ponownie ślub.

Wiedziałam o tym ślubie znacznie wcześniej niż mój facet się dowiedział. Ślub odbył się 2 tygodnie temu i widzę jaki jest przybity i smutny. Strasznie mi przykro z tego powodu, bo to upewniło mnie w przekonaniu, że jest ze mną dla zabicia czasu, a cały czas czekał i miał nadzieję, że Ona do niego wróci. Miałam już takie podejrzenie wcześniej, ale myślałam, że to złudzenie, niestety nie.

moglas sobie nie brac rozwodnika

Mogłam, mogłam, ale nie chciałam się uprzedzać i szufladkować go teraz jest zdecydowanie za późno i tym bardziej mnie to boli.

to co ona musiala w sobie miec takiego wyjątkowego ze tak za nią teskni, skoro tyle innych kobiet? chyba musiala mu dobrze ciagnac druta i tylek wypinac, no bo nie rozumiem tego.

Był z nią 13 lat i na ciągnięcie drutu zdecydowanie nie narzekał.

nie upokarzaj się tylko go zostaw :o

Zrobiłabym to gdyby nie jeden mały mankament - jestem w ciąży :-o

to widocznie to musiala byc taka rasowa prostytutka dobra w te klocki, co lubi ssac ostro jaja i skakac po kutasie ostro, lubila ostre pieprzenie w doopdko od tylu aż slychac klaskanie, jak na pornusach, taka wyuzdania bezpruderyjna dziwa, a ty taka myszka co to sie wstydzi isc na calosc, zgadlem?

doopsko*

Nie, nie zgadłeś.

aleś głupia. r*****as sie z typem z którym nie masz slubu, jestes stosunkowo krotko i jeszcze te podejrzewania. zgotowałaś sobie taki los na własne zyczenie. Niestety ani troche mi ciebie nie zal.

*podejrzenia. Jednym słowem jesteś w czarnej d***e.Wspolczuje.

:(