Czy jestem jakiś inny robiąc to co inni ?

Piję minimum 2 piwa na rano 2-3 w porze obiadowej 3-4 do kolacji. 7 piw dziennie to normalka. Żyję tak od jakichś 6 lat. Mam 28 i mieszkam z rodzicami. Nie pracuję bo mam podstawowe. Oprócz piwa wypalam dziennie około 2 paczek fajek ( ostatnio kupuje tytoń ) i spożywam dużo kawy. Jak myślicie ile tak jescze pociągne? Ludzie mówią że jestem dnem , ale sami nie są lepsi. Kto ma rację ? Nie mam dziewczyny ostatnia zosatwiła mnie rok temu

to z czego ty masz kasę na te uzywki jak nie pracujesz? no niestety jestes takim leniem, pasożytem. powinenes isc do szkoly zawodowej jakiejs zrobic sobie zawod, konkretny fach, np. mechanik samochodowy, i isc do pracy, bo tak to twoje zycie nie ma sensu... ty sie na niczym nie znasz, nie masz zadnego fachu, no taki pasożyt...

moim zdaniem autor nie jest winny tylko Polskie prawo. On chociaż przyznaje się z eto co robi jest złe. Przynajmniej widzi w tym ukryte zło. Zresztą też uważam że dziś to każdy już prawie tak robi

no ale nie pracuje a szasta kasą? no chyba że ma takich bogatych rodzicow, że po ich smierci bedzie mial i dom i miliony oszczednosci na koncie, to sie nie musi faktycznie o nic martwic, ani pracowac. tylko ktora dziewczyna zechce takiego lenia? nawet kulczyk ktory jest bogaty, a caly czas pracuje, robi cos. bedzie sobie zamawial prostytutki do konca zycia albo walil konia na pornolach. bardzo fajne zycie, nie ma co.