Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

JAK DUZE MACIE KREDYTY I NA ILE LAT?

Polecane posty

Gość gość
No sory na mnie kredyty nie robia wrazenia ,moi rodzice bez kredytow stac na wiecej niz ciebie z kredytem.Jak juz pisalam siostra dyrektor banku na 100% nie ma czasu na kafeterie a juz napewno nie o tej godzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja mam najlepiej...lat 22, a ze swoim chlopakiem mamy swoje wlasnosciowe mieszkanie, ktore niebawem zamienimy na ok 70m2. mieszkanie obecne ma 38m2, a doplacimy bez problemu do tego duzego. na razie nie wiemy jeszcze jak bedzie wygladala kwestia remontu, bo na bank chcemy porzadnie zrobic lazienke i kuchnie, a te pomieszczenia sa najdrozsze. chcemy zeby obylo sie bez kredytu a nawet jesli to tylko taki do max 10 tys zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja siostra dyrektor tez banku ma czas na pogaduszki na kawce z przyjaciółeczką, i co ty na to? w czasie godzin pracy, bez przesady, kiedy zapieprz to zapieprz a zresztą ja nie będą udowadniać czy mnie stac czy nie, bo i tak sie nie znamy i nie poznamy, dyskusja nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a od kiedy to bank jest instytucją państwową że piszesz o banku? Owszem jedni siedzą inni nie. I co z tego, ze Twoich rodziców stać skoro ciebie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o zgrozo, a my z budżetówki musimy sie użerać z bezbmózgami nierobami niepracującymi, albo nierobami od prywaciarzy bez wykształcenia albo z wykształceniem takim jak socjologia, politologia i inne cuda nikomu do niczego nie potrzebne wy nawet pit-u nie potraficie normalnie wypełnić, albo zpaytać o cokolwiek sensownie w urzędzie, tylko albo z pyskiem, albo bełkot wiejski nie wiadomo o czym, a pismo w łapie, ale, żeby ze zrozumieniem przeczytać to już większa filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 19lat to mnie nie stec,ale nie boj mieszkanie bede mial bez kredytu.To twoja siostra w jakims trefnym banku pracuje .a tak szczerze to watpie ze masz dobroa prace.a siostra dyrektor oj watpie dziecko.ja widze ile moja siostra pracuje i kiedy ma czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jasne teraz bedziesz probowala nam udowodnic ze w pracujaca jestes :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka z budżetówki niestety, ale pisze prawdę. Płacicie podatki? Straszne - oni w budżetówce też płacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolezanka to budzedowke widzial na obrazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To skoro masz 19 lat to póki co gówno wiesz dzieciaku o życiu i kredycie. Myslisz, ze siostra w ING zarabia miliony? Ha ha owszem gdyby była członkiem rady nadzorczej to pewnie i tak a jako dyrektor ile tam wyciagnie? 15-20 tyś? Niestety ale prawie we wszytskich korpo jest tak samo albo bardzo podobnie więc da sobie siana dziecino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 15 lat meza i wlasny dom .I nie musze miec kredytow.A i jeszcze 2 ke dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, płacą podatki z wynagrodzeń płaconych z naszych podatków czyli to dalej nasze podatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz sobie wątpić lub nie, twoja sprawa, mam to gdzieś, odpowiedziałam na temat a twoje wywody wogóle mnie nie interesują mało tego napiszę ci, że mamy kredyt w euro, a tu zdolnośc trzeba miec niemałą, zapytaj w bankach jaką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice jak i siostra maja odpowiedzialne stanowiska i wiem ile poswiecaj sie pracy.jam maja wolne to gdzies jada odpoczywaj czy chodza ze znajomymi pograc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz nie obchodzi mnie w jakich ty banknotach splacasz kredyt :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie twoja skrzywiona mina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze TY kobieto chora jestes,juz gosciu leci do banku i pyta sie o twoja zdolnosc kredytowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha moze jednak sprawdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że niby w budżetówce ludzie tacy wykształceni i muszą sie użerać z bezmózgowcami? a sami są nie lepsi nauczą sie tego co należy do ich obowiązków i tyle, a nie daj boże ktoś pójdzie na urlop to prawie urząd zamykać bo pani która się tym zajmuje jest na urlopie i nikt inny nie umie tego zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze was przeciez ta dziwka sciemnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jeszcze wylejcie trochę jadu biedaki, proszę myslicie, że wszyscy zamiatają ulice co? ale kto je zmaiatać musi jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem pakowanie sie w kredyt (jakikolwiek) to glupota. Wyjatkiem sa sytuacje, gdy np mlodzi nie maja sie gdzie podziac i to jest jedyna opcja. Branie kredytu, bo "zamarzyl sie dom" w momencie gdy posiadacie mieszkanie to jakas abstrakcja dla mnie. A co jesli ktores z was zachoruje? albo straci prcae? albo jakas inna sytuacja sie przydarzy? Mysle, ze podejmowanie ryzyka w momencie gdy macie swoje mieszkanie jest niepowazne. Chociaz teraz nastala jakas dziwna moda na kredyty, pozyczki... ludzie wola zapozyczac sie na rzeczy niekoniecznie zbedne i potem biedowac niz oszczedzic kase i dopiero potem kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie ja tak nie mysle,przyklad mam w domu tempa suczorodzice pracuja i nie maja czasu na kafeterie o tej godzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe co ty potrafisz? jak ci przyjdzie zmienić pracę to sie okaże, że d*pcia blada i koniec mam koleżaneczkę pracująca na sporym stołku w wielkiej firmie, znanej i owszem, jest na bezrobociu od 2 miesięcy, bo takie ma uprawnienia, że nic nie potrafi, nawet wykształcenia nie ma wyższego czy najwyższego, ledwie zna niemiecki kali jeść kali pić, a wcześniej ura bura, wielka pani od nie wiadomo czego to samo i wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba jeszcze umiec sobie pracę zorganizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy spory stolek w wysokiej firmie :D Dawno sie tak nie usmialem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne teraz bedzie pieprzyc jak to sobie prace trzeba umiec zorganizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory wielkiej firmie i tak brzmij komicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby nie pisac wysoki, bo pewnie źle wam sie kojarzy np. z kłamstwem dziwnie społeczeństwo reaguje na wysoki stołek, widac to tutaj, od razu niedowierzanie ale trzeba było sie uczyć i starać, a nie tylko narzekać na system i nic w tym kierunku nie robić trzeba całe życie myśleć jak sobie polepszyć byt, a nie bo jak mam już 30 lat to już w d***e, siedzę i kwiczę, bez ambicji jesteście po prostu i tyle a teraz żal wam tyłeczki ściska niestety, taka to prawda, zwłaszczca o polaczkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×