Szwagierka po raz 139082. Problem. Dlugie.

Postaram sie napisac to krótko i zwiezle, ale cala historia jest tak pomieszana ze brak slow. Tesciowie maja problem, i to niemaly. Tesc zostal niesprawiedliwie wyrzucony z pracy. Rozprawy sadowe kosztowaly ich tyle, i wpadli w takie dlugi, ze komornik byl u nich praktycznie codziennie. Musieli sprzedac dom. Na szczescie mieli inny, splacony, który przepisali na najstarsza córke. Córka kupila inny dom od swojej babci, kiedy ta jeszcze zyla, za smiesznie niskie pieniadze. W tej chwili mieszkaja tam Tesciowie. Dom, który tesciowie przepisali na córke, 'wynajmuje' moj maz. Tzn moze tam mieszkac, ale musi splacac jej kredyt na dom, który kupila od babci i w którym mieszkaja rodzice. Kiedys szwagierka miala 'genialny' pomysl zeby wywalic swoich rodziców na bruk, bo ona chciala dom odremontowac i sprzedac... na szczescie sie rozmyslila po wielkiej rodzinnej awanturze. Oczywiscie tesciowie mogliby przyjsc mieszkac do nas- mimo ze to bardzo maly dom, drzwi sa dla nich zawsze otwarte i bez slowa wyprowadzilabym sie z mezem do mniejszej sypialni. Wiem tez, ze nie bylaby to komfortowa sytuacja ani dla nich, ani dla nas, ale jesli trzeba bedzie, to nie ma problemu. I teraz beret- rodzice obiecali mezowi, ze polowa domu bedzie jego, ale nie powiedzieli ze w papierach dom jest na nazwisko szwagierki. Dowiedzielismy sie dopiero niedawno. Wychodzi wiec na to, ze wszyscy jestesmy od niej zalezni. Szwagierka jest osoba pazerna, bezdzietna, i totalnie bez wyobrazni. Kocha pieniadze, i gdyby teraz (odpukac) tesciowie umarli, WIEMY ze nie oddalaby polowy domu mezowi. Wiec, wychodzi na to ze ona ma dwa domy, maz- ani jednego, i jeszcze splaca jej kredyt, poniewaz Tesciowie nie maja pieniedzy. Jak rozwiazac te sytuacje? Idealnie byloby, zeby maz mial jeden dom, a szwagierka drugi, wtedy byloby sprawiedliwie. Czy Tesciowie nadal moga przepisac dom na meza, jesli w papierach widnieje nazwisko szwagierki? Musieli to zrobic, inaczej dom bylby odrazu zajety przez komornika. Co robic? Maz i ja chcemy oczywiscie miec dom, w którym mieszkamy, spodziewamy sie pierwszego dziecka. Chcemy tez, zeby Tesciowie zostali tam, gdzie sa, ale niekoniecznie chcemy splacac CALY kredyt szwagierki- chcielibysmy placic po polowie. To w koncu jej kredyt, i równiez jej rodzice. Podpowiedzcie cos, prosze.