Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła mama :)

Listopadowe Mamy - Listopad 2013.

Polecane posty

Kleik podany.Podałam na noc (faktycznie lepiej pewnie w dzień). Dałam tak: 180 ml wody+6 miarek mleka+ 1 płaską łyżeczkę od herbaty kleiku. Podawałam tak 2 dni z rzędu na noc i było ok, dziś dam tak samo,a od jutra spróbuję może dać 2 łyżeczki, bo z tego co widzę, Wy dajecie więcej tego kleiku. Jeśli chodzi o spanie w nocy po kleiku- mala budziła się, ale wystarczyło dać jej smoka. Wczoraj butlę dostała przed 6, dziś o 4, więc w zasadzie tylko 1 pobudka i jeszcze troszkę pospała (wczoraj do 8, dziś do 7:30), więc superowo :). Marchewki jeszcze nie dałam, postanowiłam dać najpierw ten kleik i poobserwować, marchewka jeszcze czeka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja jak teraz obiadku nie zje to nie zaśnie :-D ostatnio bylysmy na spacerze 5 godz i jak wrocilysmy jeszcze musiala dojesc zupka bo by mi zyc nie dala ,normalnie z łyzka nie wyrabialam kubeczek buzia kubeczek i buzia :-D moja tak wcina bo nadrabia do waszych ,w końcu byla kruszynka- 2.700..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) Amelka miala dzis szczepienie i jest jakas marudna, nie chce jesc i spi. Wazy juz 8300 :O mam jej ograniczac kaszke i kleik. Zdjecie stroju dodam w tym tygodniu, do tej pory nie mialam czasu, wybaczcie. Wczoraj mialam truty zab, KOSZMAR! Myslalam ze umre :P Widze, ze Wasze maluchy coraz wiecej jedza :-) super. My chyba zrobimy niedlugo druga sesje zdjeciowa. Amelka konczy dzis 5miesiecy, a ja wyciagam spacerowke do prania - za miesiac sie do niej przesiadamy. Jak ten czas szybko leci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc abc
Czesc dziewczyny.dluuuugo nie pisalam,ale czytam regularnie.Przeczytalam,ze Wasze maluchy juz sie przekrecaja,moj mlody tylko z plecow na bok,ale tylko na lewy.jak klade na brzuszku,pelznie do przodu.u nas juz sloiczki od dawna,najbardziej smakuje marchew i caly sloik jest zjadany na raz.owoce nie bardzo,kalafior i brokul ok.dzis mamy wizyte u rodzinnego,bo na policzku malego zrobil sie jakis wykwit,wyglada jak liszaj,mysle czy to nie od mleka. skaza?policzki ma czerwone,szorstkie i jakby pryszczyki takie,zobaczymy.wazy 8,5 kg,ubranka na rozm6/9mcy.A,i budzi sie w nocy 2razy,o 1,i 4,zazdroszcze,ze Wasze dzieci przesypiaja noce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc abc
I tez musze kupic spacerowke,bo jak sie obudzi to placze w wozku,nie chce lezec na plasko,i trzeba zmykac do domu,a na rekach nie bede nosic,za ciezki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj , widzę,że jeszcze trochę i forum się skończy..coś się ociągamy z tym pisaniem :) U nas pogoda różna , ogólnie ciepło ,ale raz słońce,raz deszcz . Szymonek dopiero wyzdrowiał, męczył się biedulek ,ale na szczęście jest już ok :) Zajada też od dawna , bardzo mu smakują warzywka z indykiem. Dzisiaj mu podałam i wciągał jak makaron hihi :D Na deserek często robię tarte jabuszko, mieszam z kleikiem ryżowym <60ml mleka + dwie miarki kleiku > lub pół słoiczka jakiś owoców i też mieszmy z kleikiem. Znalazłam kiedyś taki przepis na internecie i bardzo go sobie chwalę . Od kilku tygodni wróciłam do swojej pasji :) -> jazda konna <3 co prawda tylko w weekend na jakieś dwie godzinki wyrywam się z domu,ale to zawsze coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abc w gondolach jest też opcja podniesienia jej do góry żeby nie było na leżąco ,ja dość długo na tym funkcjonowałam ale już od 3 tyg śmigamy spacerówką troszkę na leżąco w niej mała ma więcej miejsca do wyciągania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. My mamy juz pierwszego ząbka :D Drugi chyba bedzie sie przebijal, był dzien spokoju i dzis wieczorem znow sie zaczęło. Nawet nie kapalismy bo marudzila i śpiąca była. Dopiero teraz zajada. Niejadek jest straszny. Czasem i godzinę sie zbiera do jedzenia. Udała nam sie, nie ma co ;P Poza tym to Anioł. Siedzi juz w krzesełku jak daje jej marchewkę, jest dość miękkie i ma dodatkowa wkładkę, cos jak w nosidelku. I mozna regulować siedzenie, tak ze nie siedzi całkiem prosto tylko jest oparta. Nie pamietam czy juz pisałam- lecimy wreszcie do Polskiiiii :) Nie mogę sie doczekac. Będziemy robić chrzciny prawdopodobnie 4 maja. Duże juz Wasze Skarby. Wrzuccie wiecej fotek plis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiskaPyska - gratuluje Malej zabka! :-) Kiedy dokladnie lecicie do Polski? My 28/04 (w nasza rocznice slubu,,,), a chrzest zaplanowany na 03.05. Lokal zarezerwowany, ksiadz zamowiony, zaproszenia wyslane - tylko brakuje stroju dla Malego, chyba kupie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 dni z rzędu dawałam 1,5 łyżeczki kleiku do mleka i Lenka prężyła się, podkurczała nóżki, popłakiwała :(, chyba nie służy jej większa ilość. Dziś dam łyżeczkę. abc- moja Lenka od 2 dni też przewraca się tylko na lewy bok z plecków :) U nas chrzciny 29.06. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka- gratuluję pierwszego ząbka :) Lenka dziś mega mrudna... Wyszłam z nią na dwór, ale tak wieje, że ledwo dało się iść, więc wróciłam z nią do domu i teraz śpi na balkonie ;) (balkon osłonięty, a zawsze trochę nawdycha się powietrza ;) ). Zastanawiam się ciągle, czy jest sens w ogóle dawać jej ten kleik... Szukałam w necie i na jakimś innym forum czytałam, że dziewczyny też dawały go dzieciom i dzieci miały podobne dolegliwości, spróbuję dziś z 1 łyżeczką, a jutro może nie dam wcale. Czy Wasze maluchy też się wściekają czasem przy butli? Lenka przynajmniej raz dziennie tak ma (zwłaszcza podczas ostatniego karmienia po kąpieli) i często wtedy muszę kombinować... Najchętniej jadłaby w pozycji półsiedzącej... Zapomniałam się pochwalić (chyba?)!!! Za nami 6 kąpieli pod rząd bez płaczu!!! Szok :D. Chyba Lenka w końcu zaakceptowała kąpiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy historyczny zabek na naszym forum :) Ola, jak Małej nie służy kleik ryżowy to bym odpuściła i nie dawała wcale. Może kukurydziany by jej bardziej podszedł? My chrzciny 21.04 i dzisiaj zamówiłam ubranko do chrztu. Powiem Wam że miałam problem, bo do wyboru są albo mini garniturki, które nie podobają mi się jakoś specjalnie albo ubranka całe w bieli. No ale znalazłam coś odpowiedniego, co mi się nawet podoba :) Olu, mój Misiek też się czasami złości przy butli, zazwyczaj podczas drugiego karmienia. Myślałam że to kwestia smoczka, ale jednak chodzi o to, że on nie jest głodny. Zaczyna się zloscic tak przy połowie porcji, czasem jak mało zjadł to go zabawiam żeby zjadł jeszcze trochę, a zazwyczaj odpuszczam i Mały jest szczęśliwy. gratuluje udanych kąpieli :) Misiowi chyba służy nutramigen. Za nami trzy (a może 4) puszki tego mm i skora na buzi jakby ładniejsza. W poniedziałek mamy laryngologa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata, a jakie ubranko zamowilas? Z internetu? Ja tez jestem na etapie poszukiwan - niby cos znalazlam, tylko nie jestem pewna czy zamowic przez internet, czy kupic osobiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubranko zamówiłam na allegro. Producenci oprócz zwykłego rozmiaru podają w centymetrach długość nogawki, rękawa itd. Pomierzylam Młodego i wymiary mi się zgadzały z rozmiarem 68, myślę ze będzie ok. Ogólnie też boje się kupować ubrania przez internet, ale jak są podane takie dokładne wymiary to myślę że trudno się pomylić z rozmiarem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamówiłam na allegro, producenci oprócz standardowego rozmiaru podają dokładne długości nogawki, rekawa itp, wiec myślę ze będzie ok. Wybrałam koszulobody w kolorze białym + granatowe spodnie z miękkiego zamszu + biały sweterek rozpinany + granatowo-białą muszkę. Jak będzie zimno to mam jeszcze granatową kurteczkę - taka codzienna, nie zbyt elegancka ale te kurtki niby na chrzciny na allegro w ogóle do mnie nie przemawiały. Jak znajdę jakas ładną elegancka kurtkę to może dokupie, ale specjalnie za nią szaleć nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata- kupiłam klieik kukurydziany, dam Lence w pn., bo jutro planuję dać w końcu marchewkę i nie chcę, żeby mi się "nowości" nałożyły na siebie w tym samym czasie, bo w razie gdyby bolał ją brzuszek, to nie będę wiedziała od czego. Czytałam, że ten ryżowy ma właściwości zatwardzające, a ten kukurydziany działa bardziej "rozluźniająco" na kupy. U nas widzę, że Lenka przy butli wścieka się chyba głównie wtedy, kiedy jest zmęczona, jak daję jej butlę w nocy, czy np.po spaniu to je spokojnie. Co do garniturków- to ja akurat nie mam tego problemu, ale to fakt- garniturki są koszmarne (przynajmniej dla mnie), my dziś jedziemy do jednego lokalu ws. chrzcin, jutro i pojutrze do kolejnych. Zobaczymy co nam tam zaproponują. Dobrze, że z buźką Miśka już lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamy:) Mi sie wydaje ze łatwiej jest wybrać ubranko dla dziewczynk, jeśli chodzi o rozmiar. Ja zamówiłam przez internet. Lenka juz widzę coraz grzeczniejsza:) I w kąpieli juz fajnie, to super, swoje mmusialas przeżyć i powinnaś byc z siebie dumna:) Dobrze ze buzka Misia juz lepiej, śliczna buzia :) Ciekawe co u bliźniaków- Asi i Stasia, mama chyba o nas zapomniała , albo nie ma czasu :) U nas kąpiele super, chlapania jest ze ho ho. Dzis dam Asi kartofelka. Ola, u nas z jedzeniem masakra. Asia potrafi obudzić sie o 10 po całej nocy, słyszę ze w brzuszku jej burczy a wcale nie chce jesc. Często je tylko 4 razy dziennie przez te późne pobudki ale jak juz zacznie wreszcie jesc , to wciąga prawie lub wszystko. No i na wieczór zawsze zje ok 230 ml, dobrze przybiera na wadze wiec nie ma sie czym martwić. Wreszcie mam foliowy sliniak, te materiałowe nie dopieraja mi sie po marchewce. Do Polski lecimy 26-go kwietnia. Muszę przełożyć Asi wizytę u dentysty , bo akurat nas nie bedzie. I przepraszam za błędy lub brak polskich znaków- zawsze pisze z telefonu i często nie chce mi sie z tym cackać. My chrzciny będziemy robić u meza w domu, ma sporo miejsca i bedzie tylko najbliższa rodzina. Wybieramy sie na sesje zdjęciowa jak już Joasia bedzie sama siedzieć. Tez macie takie bolące okresy? Ja wlasnie mam trzeci od porodu i strasznie boli mnie kręgosłup. Jak bede w Polsce to spytam lekarza o jakies silniejsze leki( no-spa nie działa na mnie w ogóle), bo tu wszystko jest "normalne" a paracetamol stosuje sie na wszystko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka- z Asi niezły śpioszek- do 10? Pozazdrościć :). U nas z kolei Lenka je tyle, że muszę jej prawie ograniczać ;). Je 5-6 razy dziennie, czasem jak widzę, że wyjdzie 7 karmień, to staram się ją trochę przeciągnąć, o ile się da (chyba już o tym pisałam zresztą). A słyszałaś o jednorazowych śliniakach? Nie ma problemu z praniem ;) U nas dziś po raz pierwszy marchewka. Oj, smakowała ;) Wybierasz się już z Asią do dentysty? Szybko :) My dziś załatwiliśmy chrzciny i cieszę się strasznie, bo udało mi się w tym miejscu, w którym bardzo chciałam, na szczęście mieli wolny termin. Ja od porodu miałam 2 miesiączki. Bolesne nie są, ale za to leci ze mnie tyle, że szok. Za pierwszym razem okres trwal chyba 16 dni :O. Teraz biorę pigułki, więc wiadomo, że są krótsze, ale dośc obfite, zwłaszcza w pierwszym dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, podajcie tego naszego maila, czy hasło? Czy jak to tam wygląda? Zbieram się i zbieram, żeby wysłać tam zdjęcia małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiek dzisiaj zaczął kaszleć, na razie nie za dużo, mam nadzieje że nic się z tego nie rozwinie, ale znowu przełożyły szczepienie. Mieliśmy go szczepić w środę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Michaś osluchowo jest czysty, gardelko też zdrowe, a kaszelek ciągle ma. W piątek idziemy na kontrole, chyba że pojawi się gorączka (aczkolwiek mam nadzieje, że nas ominie) to mamy przyjść wczesniej. Laryngolog stwierdził, że wszystkie kanaliki drożne i tylko jak Mały wyzdrowieje, to możemy go zaszczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! nie wstawilam zdjec... jutro to zrobie. Amelka po szczepieniu dostala goraczki 39... cala noc nie spalam, a pediatra na nastepny dzien stwierdzila zapalenie gardla. strachu sie najadlam bo ciezko oddychala i nie chciala jesc :-( ale juz jest wszystko w porzadku. wczoraj ciocia z wujkiem zabrali ja na noc, dziwnie mi bylo wieczorem :P Ale pocwiczylam, spedzilam troche wiecej czasu z mezem :-) Gratuluje Asi pierwszego zabka! :-) u nas dopiero idzie, ale juz jest chyba blisko. Olu sprobuj kukurydzianego kleiku, wydaje mi sie lepszy i latwiejstrawny. :-) gratuluje udanych kapieli. My przy kapieli obkladamy podlogi recznikami haha nawet sciany zachlapane. mysle, czy nie kapac jej juz w lazience. Daty chrztu nadal nie mamy... bo ksisdz robi problemy :/ masakra, musimy napisac PROSBE i oswiadczenie, kiedy wezmiemy slub koscielny. Mam nadzieje, ze w maju ja ochrzcimy. Nam ubranko uszyla moja babcia. cudowne jest, na szydelku sukienka z perlami, spodnie, czapeczka z perelka i kwiatkiem rozowym i do tego sweterek. musimy kupic tylko buciki, ale juz mam upatrzone. Goha ma racje... coraz mniej nas tu zaglada i sie udziela :( a szkoda by bylo by watek sie urwal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna Amelka. Za to opis ubranka do chrztu brzmi świetnie :) Olu, zaraz wyśle Ci na Twoja pocztę login i hasło :) Mam nadzieje, że jednak watek nie umrze śmiercią naturalną, dobrze mieć Was "pod ręką" :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam 1 zdjęcie Lenki na pocztę- najświeższe ;) W ogóle to wszystkie zdjęcia były w koszu i nie widziałam tam wcale np. Amelki :( Śliczne macie dzieciaczki :) U mojej Lenki na zdjęciu dostrzeżecie "kukuryku"- ma je non stop :D, nie da się ułożyć ;) Kasia- kleiku kukurydzianego spróbuję na pewno. Masakra, że takie robią problemy z chrzcinami, jak nie ma się ślubu. Średniowiecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc abc
U nas tez ksiadz robi problem,wiec nie wiem kiedy ochrzcimy.poszlam zalatwic,to mnie tak zjechal,ze nie wiedzialam,co powiedziec,a nie naleze do tych co zapominaja jezyka w gebie;).trzeba bedzie pojechac po prostu do innego kosciola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×