Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moni989

facet kazał mi schudnąć, powiedział że inaczej się rozstaniemy :(((

Polecane posty

Gość gość
2013-06-12 13:41:36 GOŚĆ przeczytaj ten tekst i wyciągnij wnioski po co tkwić w czymś gdzie nie będziesz szczęśliwa. Naucz się bycia szczęśliwą sama ze sobą, daj sobie czas bo tylko on leczy rany, wyświadczy Ci przysługę, że Cię zostawi bo otworzy Ci szanse na lepszy związek z kimś kto Cię zaakceptuje taka jaką jesteś. Nie warto robić coś dla kogoś bo taka osoba później przestanie Cię szanować i będzie Cie tylko poniżać- ba chyba tego nie chcesz ! Taki facet będzie mówił - ba a nawet robił co będzie chciał nawet kosztem Twojej godności bo będzie wiedział że i tak go nigdy nie zostawisz, będzie coraz bardziej brutalnie Cię traktować chcąc zobaczyć na ile zniesiesz upokorzeń w imię chorej miłości :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo, że przy tej samej wadze każdy może wyglądać inaczej ale 70kg przy 168?! Komu ty próbujesz wmówić, że jesteś szczupła :D? BMI mimo, że to gówno i nieprawda obliczyłam Ci (bo zarzekasz, ze masz w normie) i oto twój wynik - 24,8 i norma: "19,5 - 24,9 - waga prawidłowa 25,0 - 29,9 - nadwagę" Laska jesteś na krawędzi nadwagi! Schudnij dla zdrowia a nie dla faceta! Nikt Ci tu nie dogryza ale okłamywanie siebie, że dobrze się czujesz z fałdami tłuszczu budzi w nas tylko śmiech stąd taki ton wypowiedzi. A jak nie chcesz katować się dietami to odstaw słodyczne (lub ogranicz do minimum) i zapisz się na fitness 3x w tygodniu a nie zajadasz tabliczki czekolady za plecami faceta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robię sernik 9898
do kogoś powyzej - no to chudzinka :) Ale denerwuje mnie fakt ze lekarze patrzą na te śmieszne tabelki i biadolą " Proszę pani, pani synek ma 2 lata i 15kg ? on ma nadwagę w zaawansowanym stopniu, pani musi go odchudzić, bo krzywde dziecku pani zrobi ! " Masakra... Mój ma 98cm i wazy 15 jak juz pisałam i powaznie mówię że jest chudziutki jak szczypiorek, je niewiele bo prawie całe dnie spędza na dworze i je owszem 5 posiłków dziennie ale bardzo małych bo zaraz wzięciu do ust np dwóch łyżek zupy on ucieka się bawić i nie chce więcej jesc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eijente
Mam identyczne wymiary jak ty tzn. 168 i ważę 69 kg i nie czuje się jak wieloryb, mam dość grube kości, krągłości itd facetom się podobam...Mam męża i nie wyobrażam sobie czegoś takiego, on ma Cię kochać i wspierać ewentualnie doradzać a nie stawiać takie ultimatum. A takie gadki z forum ,,zakochal sie w szczuplej to chce szczupla'' to mozna miedzy bajki wlozyc, ludzie sie zmieniaja na przestrzenie lat, jedni tyją, drudzy chudną,trzeci łysieją, dostają zmarszczek.... to co to jest za facet który nie potrafi docenić Ciebie przede wszystkim jako człowieka??? Jesteś dla niego zabaweczką, która trochę się popsuła i trzeba poszukać nowej.... Znajdz sobie kogoś normalnego kto pokocha Ciebie taką jaką jesteś i jeśli masz ochote to dla tego nowego się odchudzaj:):):)..... a jeszcze a propos tych pań co tu piszą, że ważą 15 kg mniej a są szczupłe - nie kazdy ma taką samą budowę ciała, jedni tyją w brzuch inni mają ręce grubsze czy nogi i nie zawsze tylko waga jest jedynym wyznacznikiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""bez przesady 70kg?! mam taki sam wzrost i ważę 15kg mniej i jest ok - też mam tyłek i biust i nie jestem wychudzoną ale ty jesteś po prostu TŁUSTA I SPASIONA A NIE PUSZYSTA" - co ty pleciesz! 1 kg tłuszczu jest objętościowo większy niż 1 kg mięśnia. Zatem w mniejszym ciele może być dużo więcej kg w postaci mięśni niż w większym w postaci tłuszczu.Nie jest powiedziane że osoba o większej wadze musi być grubsza.Zobacz to: http://pokazywarka.pl/qpzcc2/" Ale ja to wiem! Że tłuszcz ma większą objętość ale waży mniej niż mięśnie. Ale nie sądzę by laska która wpierdala całe tabliczki czekolady i sama stwierdza, że ma fałdy tłuszczu była wysportowana :D. No sorry ale albo ważysz więcej i masz jędrne ciało (wysportowane) albo ważysz więcej bo jesteś wielorybem z fałdami :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety macie tak w glowach napieprzone, ze rownie dobrze moglybyscie w Pakistanie mieszkac. Najwazniejszym celem polskiej kobiety jest by facet byl zadowolony. Nie wazne jaki facet, aby tylko byl. Zadna na wyglad swojego faceta nei narzeka. zadna nie mowi 'jak ty wygladasz'. Ale w waszych glowach jestescie nizej od faceta w rozwoju ewolucyjnym, dlatego bycie szmaconym uwazacie za normalne. do autorki : znajdz faceta ktory cie pokocha. Jak chcesz schudnac to chudnij. Miej na uwadze ze jak dostosujesz sie do jego wymagan, to on znajdzxie cos innego by narzekac. W koncu bedziesz czula sie wiecznie niewystarczajaco dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BMI to bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopnac idiote, powiedziwszy przedtem, ze jak zacznie lysiec, to go rzucisz, no i wytknac wszystkie jego niedposkonalosci - figury, rysow twarzy, zębów, cery no i jeszcze intelektu, wyksztalcenia, pozycji zarobkow itd - na pewno znajdziesz tego mnostwo, wiec obsmiej go zdrowo.Traktuje cie jak mieso na wagę, a nie jak czlowieka, potraktuj go podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majama
robie sernik,sama nie wiem,u mnie przytyc ciezko przy aktywnym trybie zycia.w pracy ciagle chodze, moj sposob odzywiania od malego byl zdrowy.duzo zup,co dzien solidny cieply obiad zsalatka,nigdy nie pilam coli,kawy i napoji gazowanych.Czesto pije swieze soki.Jedyne,co wprowadzilam,to od kilku lat jem na sniadanie,tj.tak do 12godz. 5 bulek,potem do 15 jogurty,owoce.Po pracy koniecznie solidny obiad.jestem w 2m-cu ciazy,wiec moze uda mi sie przytyc i zostawic cos po ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam podobnie, poprzedni facet mnie zostawił własnie jak ważyłam 70 kg, ale teraz ważę 56 kg mam z***bistego faceta, który pokochał mnie właśnie jak miałam 70 kg;) Jestesmy ze sobą już 3 lata, schudłam dla siebie, nie dla faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno więcej szacunku do samej siebie. Nie tkwił w chorym układnie Pan Lord i jego poddana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość one
To ja pisałam o toksycznej teściowej. Nie będę się przeglądała w oczach żadnego faceta, bo sama tego mu nie każę robić, nie każę mu chodzić na siłownię, nie każę mu jeść sałaty. Jeżeli wyjmuję czekoladę z koszyka zakupowego to tylko dlatego, bo nie chcę aby dostał cukrzycy, albo chcę aby zjadł normalny posiłek, a nie zajadał głód czekoladą. Mój mąż ma wiele innych zalet i nie potrzebuje mieć obok siebie "laseczki" aby swoje ego podbudowywać. Jak gdzieś idziemy to potrafi powiedzieć, "kochanie, ale w tych szpilkach bezie ci mało komfortowo, może weż jakieś wygodniejsze buty, może trampki?" (do wieczorowej sukienki hehehe) Te kobiety które się męczą ze swoim własnym ciałem, bo czują się nie kochane takimi jakie są (to dotyczy też, chudych, płaskich) uwierzcie, że są na świecie mądrzy faceci, którzy pokochają WAS szczerą miłością, a nie WARUNKOWĄ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu0
No to się rozstańcie! Takiego faceta miej gleboko. Powiedz mu na pożegnanie : " MUSI TO NA RUSI" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rób jak chcesz, jeżeli tak sie czujesz dobrze to ok, tylko nie miej pretensji do facea bo po co ma się męczyć?. Ze swojej strony powiem tylko, że nie bylabym w stanie być z grubym czy tam "puszystym" facetem bo mnie tacy zwyczajnie nie pociągają.. nie dałabym rady sie zmuszać nawet jeżeli byłby super z charakteru. Na przyjaciela okey, ale nie na partnera. Sama jestem szczupła, nawet bardzo szczupła. Każdy ma inne upodobania i nie am co gadać, ze wygląd się zupełnie nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.06.13 Gość postawa tej Kobiety mi się bardzo podoba :-), bierz z niej przykład. Im bardziej będziesz się płaszczyć przed swym "Tż" tym bardziej mocniej kopnie Cię w doope taka rzeczywistość. Daj sobie szanse na lepsze życie, nie zbieraj ochłapów, ceń się Kobieto!!! Kto wie może Twoje szczęście jest tuż za rogiem :-) Mysio Pysio będzie miał coraz większe wymagania co do Twego wyglądu, a Ty nie będziesz w stanie temu sprostać więc olej dziada :D Po co być z kimś skoro nie daje żadnego szczęścia ? Pewnie tu jest obawa przed samotnością, nie bój się jej bo ona nie jest straszna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilo&Stich
Jakie znowu zwały tłuszczu? Ludzie! Zdrowie jest wazne ale mozna byc i zdrowym i puszystym. Po prostu teraz jest na swiecie stereotyp wychudzonej umiesnionej d*peczki. Nosz kurde, prosze Was,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.06.13 gość pięknie to ujełaś :-) Byłaś wtedy szczęśliwa ? nie- co czułaś presje, nacisk, brak akceptacji, zaniżenie swojej pewności i wartości. Odeszłaś- dając sobie samej szanse na lepsze życie. Jak jest teraz- cieszysz się bo ktoś Cię akceptuje właśnie taką jaką jesteś i nie próbuję w żaden sposób Cię zmieniać. Co faceci zrobią dla kobiet ? - nic bo po co ? akceptuje to ok jesli nie tez ok żegnają bez desperacji, a kobiety- są w stanie wiele zrobić dla swego Mysia Pysia a potem przechodzą rozczarowanie bo Mysio Pysio zachowuję się jak ostatnia świnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegoś takiego jak "puszysta kobieta". Puszysty to może być kotek. Pisz "kobieta przy kości", "kobieta gruba", "kobieta z fałdami", "kobieta z nadwagą", "kobieta tęższa" etc. ps. Jeszcze nie spotkałam zdrowego grubasa :D Serio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym olała bo nie widzę żadnego sensu by trwać w chorym związku :/ Skoro ja akceptuje wygląd faceta i nie zmieniam w nim nic to oczekuje również tego samego od Pana :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawictwo, ty sie nie wtracaj i nie wypowiadaj w imieniu meżczyzn, bo zaden z ciebie meżczyzna, a jedynie zakompleksiony burak i tyle. Won na forum dla ciotolotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm... kochana niechce być złośliwa, ale dla mnie ważysz za dużo i jeszcze piszesz, że to po rodzicach, po rodzicach to odziedziczylas zwyczaj kupowania słodyczy( jak sama piszesz) które spowodwały, że ważysz ile wazysz... a chłopak pewnie chce mieć atrakcyjną dziewczynę, niestety ostatnio atrakcyjnosc wiąże sie ze szczupłoscia, sama musisz zdecydowac czy chcesz byc z kims kto nie do konca akceptuje twoje obfitsze ksztalty nie wiem jak on to też mowi, bo może zwraca Ci taką uwagę bo mysli ze w ten sposob sie ogarniesz, moj nazeczony tez kiedys strasznie przytyl i tez mu mowilam o jakis dietach zaczelam zdrowo gotowac i razem zaczelismy z tym walczyc, zreszta ja tez skorzystalam również zaczełam zdrowo jeść i ćwiczyc i chyba oboje jestesmy w najlepszej formie w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilo&Stich
No to prosze bardzo. Jestem tęższa skoro tak Ci na tym zalezy. Jezdze na rowerze chodze na dlugie spacery plywam uprawiam seks i jestem zdrowa jak ryba! Nie mam zadnych problemow. I mylicie sie jezeli twierdzicie , ze puszysty to moze byc kotek. Tak samo jak mowic , ze apetyczne to moze byc ciastko. Hm? Ta dyskusja zaczyna schodzic na zly tor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lilo ale czy w takim razie masz zwały tłuszczu? Szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×