Skąd brać motywację do pracy?

Cześć. Skąd bierzecie motywacje do pracy? wykonujecie ją z przyjemnością, czy tylko z przymusu utrzymania siebie, by móc gdzie mieszkać i co zjeść? Jak się czegoś dorobić, jak osiągnąć więcej?

Nie mam żadnej motywacji do pracy , bo nie mogę znaleźć pracy za godne wynagrodzenie. Ledwo mi starcza.

praca to kierat, więc trudno znaleźć motywację. dla 95 % ludzi w tym kraju motywacją są kredyty do spłacania no i utrzymanie:D

No co wy! Nie macie pracy? A gdzie sa ci wszyscy analitycy finansowi, bankierzy, managerzy banku, prawnicy i lekarze z poprzedniego topiku? ;) :D :D :D :D :D :D :D

"ania005 Cześć. Skąd bierzecie motywacje do pracy? wykonujecie ją z przyjemnością, czy tylko z przymusu utrzymania siebie, by móc gdzie mieszkać i co zjeść? Jak się czegoś dorobić, jak osiągnąć więcej?" x uprzedzam ze mam tutaj psycho-fanke kt tylko czeka na moja wypowiedz w kontekscie pracy ( i zraz napisze ze jestem a) prostytutka b) zona "ciapatego c) utrzymuje sie z kradziezy i rozbojow d) nie pracuje e) utrzymuje mnie tesciowa - cokolwiek;-) Wracajac do tematu to wydaje mi sie ze trzeba znalezc balans pomiedzy tym co sie lubi a na co jest zapotrezbowanie na ktorymkolwiek rynku - i suzkac tutaj kompromisu. Wiekszosc ludzi chodzi ze soba na kompromis bo tylko nieliczni maja "prace marzen" - zwykle kompromis polega na tym ze robie cos co nie ejst szczytem moich marzen ale za to jest neizle mi wychodzi i przynosi wymierne zyski, oczywiscie sa tez ludzie kt zmieniaja prace bo chca robic cos bardziej satyfakcjonujacego itd. kazdy musi znlezc wlasny "balans". Osobiscie nie ejstm zwolenniczka robienia z hobby swojej pracy bo moze to zabic milosc do hobby, ale jednoczesnie nie mozna miec pracy ktora przyprawia o czysta niechec. I najgorsze sa tzw. rozwiazania na chwile - czyli "na razie" mam to ,a le przeciez nie na zawzse a potem patrzymy i minelo x lat;///

"dla 95 % ludzi w tym kraju motywacją są kredyty do spłacania no i utrzymanie" x ktory kraj masz na mysli? bo przypominam ze forum nosi nazwe: poza polska.

k***a znowu ror

Motywacje do pracy biore z tego, ze: 1) mam dosyc latwa i ciekawa prace 2) moge sie personalnie rozwijac, co jest dla mnie bardzo wazne, bo kazda prace mozna stracic i najwazniejsze jest inwestowanie w siebie i swoje umiejetnosci 3) podwyzki i bonusy (niestety jedynie raz na rok) 4) pracuje z fajnymi ludzmi Niestety trzeba pracowac jesli sie nie jest milionerem, wiec nawet sie nad tym nie zastanawiam i nie biadole. Ciesze sie, ze mam prace.

mnie do pracy motywuje to, ze za zarobione pieniadze moge sobie pozwolic na zagraniczne podroze, zwiedzilam juz sporo krajow w Europie, teraz szykuje sie na wyjazd do Ameryki Poludniowej, nie ma nic piekniejszego niz przejsc sie po rozgrzanym piasku i zanurzyc w oceanie gdy w UK za oknem zima

szukasz motywacji do pracy to zapraszam http://www.mistrzmotywacji.pl/ na konferencji będzie wiele technik pokazujących jak dbać o swoją motywacji i jak ją wykorzystywać w życiu

Problem polega na tym ze wiekszosc ludzi pracuje tylko dla pieniedzy i to jest ich motywacja, a tak naprawde juz sama praca powinna motywowac do dzialania. Bardzo czesto nadal spedzamy swoj czas w pracy tylko po to zeby pojsc na impreze w weekend albo pojechac na wakacje. Ale jesli pomyslisz ile czasu spedzasz w pracy plus dojazd do pracy, rozmowy o pracy i ochloniecie po pracy to tak naprawde praca zajmuje naprawde duzo czasu w naszym zyciu - wiec jaki sens jest robic cos co nas nie satysfakjonuje albo nie motywuje nas. Nie ma nic zlego z radowania sie wolnym czasem ale praca tez powinna dawac radosc. Znalezienie takiej pracy ktora cie cieszy i dodaje energii jest dosc istotne dla kazdego. Nie o to chodzi w pracy zeby liczyc godziny i minuty do konca zmiany tylko o to zeby cieszyc sie z danego elementu pracy i starac sie go zakonczyc - po to zeby zaczac kolejny projekt , spotkac kolejnego klienta. Jesli zalozymy ze kiedys znajdziemy idealna prace to ryzykujemy tym ze w miedzyczasie ominie nas mozliwosc przezywania tego co jest dostepne tu i teraz!

ostatnio fajny artykul byl o pracy w ktorej z tych gazetek polonijnych, ze w dobie tak rozwinietej technologii gdzie wiekszosc rzeczy wytwarzana jest maszynowo i duzo stanowisk sterowanych komputerowo nasze zycie powinno byc o wiele latwiejszy a my powinnismy o wiele mniej pracowac..a jest zupelnie odwrotnie, ludzie spedzaja dlugi egodziny w pracy, czesto jest to monotonna robota za psie pieniadze, cierpi na tym zycie towarzyskie i rodzinne, niestety teraz w dobie kryzysu (nie wiadomo czy nie wywolanego sztucznie) ludzie boja sie stracic prace i robia wiecej niz powinni, a pracodawcy to wykorzystuja, jest tez jakas niezdrowa konkurenjca, ale ile osob tak na prawde ma wybor i moze sobie pozwolic na szukanie prayc marzen gdy na glowie jest rodzina do utrzymania i kredyty do splacania, i niestety tutaj wlasnie pieniadze staja sie glowna motywacja, przykre jest to ale tak jest teraz urzadzony ten swiat,

'Czlowiek przychodzi na swiat, placi podatki i umiera':) Zeby je placic trzeba pracowac...taka prawda..wiec, co tu duzo mowic o motywacji:)

w tej chwili motywacją jest wyzwanie - robienie czegoś, co zmusza do przekraczania własnych ograniczeń, często ciekawy temat i efekt końcowy, cały czas nadrobienie lat spędzonych z dziećmi i rozwój...chociaż czasami też się nie chce

no własnie.. skąd ją brać????:((( ja zaczynam właśnie życie zawodowe i już brakuje motywacji.. chciałabym się rozwijać itd ale nic mnie nie motywuje.. może to się z czasem zmieni...

łojesu...już na poczatku Ci się nie chce?

" [zgłoś do usunięcia] gość k***a znowu ror" x widze ze moja psycho-fanke "wzielo" fest i puscic nie chce;-);-)

Ja mam motywację, bo robię to co lubię. Praca zgodna z kierunkiem studiów i moją pasja. Codziennie idę do pracy uśmiechnięta, wracam też usmiechnieta. Motywuje mnie wiele rzeczy: nowe wyzwania, ludzie i atmosfera w pracy, która jest przyjazna.Ale nawet jak kelnerowalam w czasie studiow to mialam pozytywne podejście, wiec może to od czlowieka zależy. Niektorym to nic sie nie podoba.

Nie jest lekko, zwłaszcza ostatnio kiedy mam w pracy niezły młyn i muszę to wszystko sam ogarniać. Mimo to nie narzekam, bo wiem że dzięki temu zdobywam bezcenne doświadczenie a w perspektywie mam kolejny kurs zawodowy, który zaczynam od przyszłego tygodnia. Póki co chcę inwestować w swój rozwój. Ja się dosyć szybko ''nudzę'' pracą ale póki co nadal mam chęci żeby przychodzić do mojej obecnej, więc chyba jeszcze nie jest tak źle. Dużo mi dali poznani ludzi. Przeżyłem z nimi kilka fajnych momentów, które będę długo wspominał. Poza tym jak sobie przypomnę w jakim miejscu byłem i co umiałem jakiś czas temu a co umiem teraz to widzę tę różnicę i progres. To daje motywację do dalszego rozwoju

No niestety raz jest lepiej a raz gorzej. Jeśli pracujemy już jakiś czas na jednym stanowisku to praca może się znudzić. Wiadomo też że często pogoda za oknem ma duży wpływa na nasze motywację w danym dniu. Ale mój pracodawca robi wszystko żeby nam się lepiej pracowało. Ostatnio podesłał nam na email http://www.edenred.pl/pl/karty-podarunkowe-dla-dzieci I się pyta co o tym myslimi czy takie coś by się nam przydało :) Każdy był w szoki i pozytywnie zaskoczony.

Mnie motywuje do pracy przede wszystkim zycie ;) Niestety za darmo nic mi nie chca dawac i za wszystko wolaja pieniadze... wiec musze je zarobic :P Na szczescie mam prace ktora lubie, zgodna z kierunkiem studiow, atmosfera w pracy jest mila, zarobki sa przyzwoite (choc natura ludzka taka wredna ze zawsze by chciala wiecej :P). Sa dni ze pracy jest bardzo duzo, czasami sa trudne problemy do rozwiazania (duzo sie wtedy ucze) ale sa i takie (jak dzisiaj ;) ) ze mam czas na neta i zalatwienie prywatnych spraw :P Dodatkowo mam to szczescie ze, pomimo ze pracuje w firmie od 10 lat, juz 5 razy zmienialam prace ;) ... wiec raczej sie nie nudze bo za kazdym razem robie cos innego :)

Witam :) Jestem nowa na forum i mam nadzieję że dobrze trafiłam. Prowadzę małą firmę budowlaną w raz z mężem. Zauważam spadek motywacji moich pracowników. Możecie mi podać jakieś sposoby w jaki sposób mogę to zmienić ? Znalazłam bardzo ciekawą stronę http://manager-info.pl/ gdzie wszystko na ten temat jest ładnie opisane. Ale zależy mi aby poznać jeszcze Waszą opinię :) Z góry dziękuję.

pomyśl sobie, że właśnie dzięki pracy spotyka cię co miesiąc coś dobrego - wypłata:D

a ja lubię pracować. Nie żeby jakoś specjalnie tylko pracy się poświęcać, ale jak widzę efekty swojej pracy, to jakąś satysfakcję mam.

Myślę, że warto zerknąć sobie tutaj http://poradnikpracownika.pl/-czy-motywacja-do-pracy-jest-wazna-w-zatrudnieniu . Motywacja do pracy jest bardzo ważna, ale w wielu przypadkach to pracodawca powinien zadbać o to, aby zachęcić nas do lepszej pracy. Ważnym elementem, którego warto się wyzbyć jest stres. Warto też znać swoje prawa, dlatego wiedza na wyżej wspomnianym portalu jest bezcenna.

Sporo artykułów na temat motywacji znajdziesz na http://poradnikpracownika.pl/ Jest to serwis z poradami dla pracowników. Radzę tam zajrzeć jeśli nie potrafisz się zmotywować do działania.

Mnie motywuje możliwość podnoszenia kwalifikacji, dodatkowych szkoleń - stawiam na rozwój osobity. Pracuję w Skoku i póki co sprawdzam się.

Wydaje mi się, że brak motywacji do pracy wynika z podejścia pracodawcy, często nie zapewnia odpowiedniego wynagrodzenia oraz dodatkowych benefitów. Wystarczy nawet niewielki gest na przykład podarowanie karty paliwowej http://www.motivationdirect.pl/oferta/karty-paliwowe/ ja z takiego dodatku bardzo bym się ucieszył.

Temat motywacji jest bardzo szeroki. Teraz bardzo popularnymi akumulatorami motywacji są różni mentorzy. Mój wzór to Bill Bellens ,który prowadzi kurs "Droga do sukcesu" na http://bb-mdi.pl/ Bardzo ciekawie opowiada tam o konieczności zmiany sposobu myślenia i dwóch sferach mózgu czyli świadomości i podświadomości. Dużo by opowiadać- po prostu polecam tam wejść a na pewno nie pożałujesz :)

oj z tą motywacją jest różnie