nie radze sobie z tym ze wyjechał za granice.....

mój jest z takimi osobami i w takim miejscu że trudno o kochankę zreszta on nie jest taki bo znam go dobrze

ciężki dzień przed chwila wstałam i ciągle jestem w złym humorze myślałam że jak sie przespie bedzie lepiej a tu nie ma zmian a jak u was??

U mnie bez zmian. no może między nami się lekko ułożyło ale doszły teraz jego problemy rodzinne które nas dotyczą. masakra. ja nie wiem. nie mam już sił

ja ze swoim gadałam też jest ok okazało sie że na niemieckiej karcie nie ma już pieniędzy dzwonił z telefonu znajomego okazało się że od 2 dni szuka mi pracy i jest światełko w tunelu być może coś się uda ale jeszcze nie wiadomo jeśli tak to zostaje ze mną jeśli nie wraca za 2 tygodnie też mnie przeprosił że tak zareagował ale mówi ze strasznie tęskni ogląda moje zdjęcia i już nie może wytrzymać że jest strasznie zazdrosny i odlicza dni kiedy mnie zobaczy.. będziemy gadać dopiero w środę albo we wtorek a tak dłużej to w sobotę jakoś postaram się wytrzymać chociaż tęsknie niesamowicie:(( papi mam nadzieję że się wszystko ułoży u ciebie trzymam kciuki pisz od czasu do czasu jak się sprawy mają. ty już za tydzień wyjeżdżasz?

Tak już za tydzień. strasznie mi się nie chce jechać do tej pracy. ogarnęło mnie lenistwo

pomyśl sobie że znowu miał by jechać sam bez ciebie... jak tam kręgosłup? od wczoraj postanowiłam pisać smsy do swojego bo faktycznie ja się nic do niego nie odzywałam i było mu trochę smutno że przez 2 tygodnie ani jednego smsa:))

mój dziś właśnie pojechał;) nei wyobrażam sobie by przez 2 tyg nic się nie odzywać!

Szczerze powiem że całkiem dobrze się czuje. czasem może boli mnie brzuch ale to z tego okresu albo mam mdłości . ale jest lepiej nie wiem czy to zasługa mojego faceta ale jest dobrze. wczoraj mieliśmy mała kłótnie ale burza przeszła. rozpłakałam się bo powiedział : a wiesz że chce żebyś była moja żonka. i tak trochę zaczęłam się Śmiać a potem powiedział że cywilny za niedługo moglibyśmy wziąć. i wtedy już się popłakałam . to było takie cudowne uczucie :)

to świetnie gratuluje z całego serca:))widzisz jak to sie wszystko ładnie układa

Papi to czmeu nei dał pierścionka zareczynowego?

Bo powiedział że chce mnie zaskoczyć i ma pewien plan

od razu nie musi być pierścionka na razie padły słowa. ja wiem że mój ogląda pierścionki już dobre pare miesięcy :)

Tak dokładnie. pierścionek nie musi być od razu. cieszę się bardzo i wam też tego życzę. :) jak tam dzień mija?

nie martw się wszystko przyjedzie w swoim czasie... ja właśnie odpoczywam bo byłam na działce i zbierałam owoce... troche sobie odpuściłam w weekend i zjadłam wiele niezdrowych rzeczy a już za 2 tygodnie wraca więc muszę się ogarnąć:) powiem wam szczerze że nie bardzo chce jechać do pracy za granicę oczywiście gdyby się znalazła pojechała bym tym bardziej że kasa mi się przyda ale jakoś tak w tedy nie mogłabym się moim nacieszyć nie byli byśmy sami a jak by nie było to by przyjechał już za 2 tygodnie i mogłabym się cieszyć nim do woli:) bo już tęsknie za jego bliskością (wiecie o co chodzi):) a ja jak zwykle o 18 ćwiczenia i potem odpoczynek :) a wam jak tam dzień mija?

u mnie to tak w wiekszości razy jak rozmawiamy raz była tylko taka rozmowa co się posprzeczaliśmy i nie padły te słowa a tak to albo on mówi pierwszy albo ja a co tam

dyskretnie ja ze swoim gadałam też jest ok okazało sie że na niemieckiej karcie nie ma już pieniędzy xxxxxxxxxxxx coś podobnego!!!!!!! skoro do ciebie nie dzwoni, to ciekawe do kogo?

też tak miałam na początku bo nie wierzyłam że przyjedzie za tyle ile miał przyjechać na początku pytałam potem choć chciałam to nie pytałam bo właśnie ile można dopiero przestałam o tym myśleć jak sam powiedział że przyjedzie wcześniej bo za bardzo tęskni teraz już się nie pytam ani nie mam tego pytania w głowie choć w głebi serca mam świadomość że jednak może zostać dłużej ale na razie staram się o tym nie myśleć... wiem co czujesz a kiedy wróci tak wstępnie?

milady. Papi to czmeu nei dał pierścionka zareczynowego? xxxxxxxxxxxxxxx bo gadanie nic nie kosztuje, a na pierścionek trzeba wydać! Papi11 Tak dokładnie. pierścionek nie musi być od razu. xxxxxxxxxxxx nie musi? aż tak nisko się cenisz, ze kupi cię za kilka frazesów?

oj gościu gościu a tak było przyjemnie i miło bez ciebie wiesz nie kontroluje chłopaka i nie wypytuje gdzie i do kogo dzwonił przegadałam z nim dobre 5 godzin +rozmowy z mamą rodziną kosztuja zaraz wyjedziesz że z jakoś kochanką :) ja równiesz już nie mam nic na koncie jestem podejrzana zdradzam swojego z kochankiem to na niego wydałam 50 zł w ciągu niecałych 3 tygodni straszne....

czy masz rodzinę gościu?bo nie wiem kim musi być twoja matka i ojciec żeby stworzyć takie wredne nasienie ale cóż bywa....pewnie jesteście siebie warci

PRAWDA BOLI, CO?

Co za idiota czepił się tego pierścionka. heh żal mi ciebie. wiesz co pierścionek będzie na pewno a to że nie teraz to dlatego że jesteśmy młodzi i nie znamy się długo pozdrawiam środkowym palcem :) mi dzień mija calkiem szybko coś się zrobi w domu tu zakupy tu coś i jest ok :)

Papi11 Co za idiota czepił się tego pierścionka. heh żal mi ciebie. wiesz co pierścionek będzie na pewno a to że nie teraz to dlatego że jesteśmy młodzi i nie znamy się długo xxxxxxxxxxxxx tak sobie tłumacz.......

boli ale twoja głupota ha ha ha papi oj mi też szybko zleciał dzień ja właśnie skończyłam ćwiczyć i zaraz wskakuje pod prysznic:)

Ja ostatnio też jem za dużo niezdrowych rzeczy i praktycznie zero ruchu bo cały czas jestem z nim i tak jakoś nie ma czasu :/ jeszcze mój się śmieje ze mnie tak na żarty że mi się tłuszcz odkłada na nogach . mam nadzieję że w pracy to zgubie

wakacje są więc się zgubi ja przez te 3 tygodnie z 62 na 58 zeszłam lecz z 2 kg to woda zamierzam przez całe wakacje ćwiczyć tak jak rok temu:) wiesz co nie chce nic mówić ale z mojej koleżanki też się podśmiewał chłopak ale z jej wałeczków na plecach miała takie małe nie brała tego do siebie a potem się okazało że po prostu mu to się nie podoba ale nie wiedział jak jej to powiedzieć i tak żartował z tego być może tak też też u cibie oczywiście ja nie wiem tylko mówie jak było kiedyś u mojej kumpeli ale pozbyła się tego i było wszystko ok:)

no to nie dobrze a ile jesteście razem??

no to sporo czasu ale no coś jakoś troche nie tak skoro nic nie mówi o powrocie nawet tak mniej więcej powinien się orientować kiedy wróci

dyskretnie no to sporo czasu ale no coś jakoś troche nie tak skoro nic nie mówi o powrocie nawet tak mniej więcej powinien się orientować kiedy wróci xxxxxxxxxxxxxx nie ma to jak jedną olewaną będzie teraz pouczała druga olewana

drogi gościu właśnie nie dawno jestem po prawie 2 godzinnej rozmowie z moim ukochanym jakoś nie czuje się olewana w przeciwieństwie do ciebie dziecko drogie