Czy zdrowo się odżywiacie i czym wg was jest zdrowa żywnosc?

pochwalcie się :)

ja sie zdrowo odzywiam-na sniadanie chleb z maslem i zielenina zero miodu dżemu kremu czekoladowego i , tylko ciemny ryz makaron chleb - nie jem cukierków czipsów lodów ciastek ciasta batonów pączków drózdzówek czekolady-- do picia tylko woda i herbata bez niczego -zadnych soków kolorowych napojów mrozonej kawy i herbaty wód smakowych napojow energrtycznych -bo to sam cukier i chemia -zero fast fudów-zdrowe odzywianie jest smaczne zdrowe i tanie-bo jesli sie nie kupuje ww smieciowych rzeczy to ile sie oszczedza-owoców nie jem bo maja mnostwo cukru i kalorii- za to duzo warzyw

mnie smieszą paniusie, które zimą kupują pomidory, ogórka, sałate, do tego piers z kuczaka i są przekonane ze zdrowo się odżywiają :D

no to rzeczywiście zdrowo, a nie jesz mięsa?

zdrowa zywnosc to zywnosc kupowana najlepiej w sklepach z zywnoscia tzw organiczna, czyli uprawiana w warunkach jak najbardziej naturalnych, bez nawozow itd. Jest dosyc droga, wiec nie kazdy moze sobie na nia pozwolic. Ja odzywiam sie nastepujaco|: uzywam maki tylko BIO i tylko ryzowej, z ciecierzycy, kukurydzianej dobre jajka, z hodowli kur na swiezym powietrzu ryby duzo warzyw i owocow wysokogatunkowe tluszcze czyli olej lniany, oliwa z oliwek, itd ocet jablkowy czekolada gorzka 85procent kakao itd

zywnosc eko to tylko biznes- ktos moze uprawiac zywnosc ekologicznie ale nie zmieni wody , powietrza i gleby -roznice widac tylko w cenie. slodycz owoców jest dla mnie nieznośna , kocham warzywa, nie sole niczego

marchewka z bazarku, ze zwyklego sklepu niczym nie rozni sie od tej drogiej ze sklepu eko-sami naukowcy mowia za to biznes- bo coz tego ze rolnik nie uzywa nawozu skoro nie zmieni gleby, wody i powietrza? to tylko biznes jak napoje energetyczne w których nic dobrego nie ma

nie zgadzam sie z tym, zywnosc Bio smakuje inaczej, owoce sa slodkie, dojrzale, podobnie pomidory, zreszta jak cala reszta, smakuja po prostu naturalnie. Np kurczak zwykly to odmiana modyfikowana genetycznie, rosnie tylko 28 dni, mieso zbite, biale, w smaku nijakie.Kurczak bio, rosnie min 90 dni, na powietrzu, odzywiany ziarnem, jego masa jest mniejsza, choc rosnie dluzej. Mieso jest rozowe, nawet po przyrzadzeniu, smakuje jak z dawnych lat.

smieszy mnie chwalenie domowych przetworów-jak czytam przepisy -1 kg owocu i 1 kg cukru -to jak takie cos ma byc zdrowe/?to tylko cukrowa breja-cukier to samo zło i niszczy wszystko co dobre w warzywach i owocach-owoce najlepiej jadac same -ale durne matki i babcie -pamiętam z dziecinstwa daja je z cukrem i smietana-ja na szczescie zadnych dżemów nigdy nie lubiłam ani domowych ani kupnych-

jeść tyle, by poczuc, że juz nie jestem głodny, a jeszcze bym coś zjadł. Zasada: trzymać się kalorii, śniadania najobfitsze, obiady mniej, a kolacje nawet można sobie podarować, chyba, że się uczy czy pracuje fizycznie. Ma rację ten, kto pisze, że tzw. sklepowa zdrowa zywność niewiele ma z nią wspólnego. Ale: wysiej zobie sam na wiosnę rzeżuchę, posadź na oknie w doniczkach cebulkę, bedziesz miał własne, zdrowe witaminy. Zamiast "świeżych" zimowych pomidorów, zrób sobie zimowy zapas sam w postaci koncentratów ze świżych pomidorów, zawekuj po prostu, zrób sałatki na bazie pomidorów. Poza tym kiszona kapusta i kiszone ogórki jem przez cały rok, piję sok wyciskany z cytryn i grejpfrutów. Chleb na zakwasie żytni bądź razowy. A nasze owoce jabłuszka bardzo zdrowe i smaczne

naukowcy twierdzą ze zywnosc eko rózni sie znacząco cena ale w smaku, wartosciach odżywczych -niewiele -to tylko biznes-np batony musli s a reklamowane jako zdrowe -a co maja w skladzie/ cukier, syrop cukru inwertowanego, miód , cukier trzcinowy, gronowy.maltoze dekstroze-hha -no pełne zdrowie i naturalnośc no i tłuszcze niezdrowe

ja nie jej , nie uzywam majonezu keczupu, musztardy i chrzanu -bo w skladzie maja cukier ocet i sol- majonez ma 30% cukru -wiec go nie tykam

zdrowe odzywianie to proste odzywianie-chleb ciemny z amslem to dla mnie ambrozja , jajko -samo -bez soli, bez niczego tez pycha

acha - no i produkty mleczne-jesli kefir jogurt maslanka serek homogenizowany to tylko naturalne bo t e owocowe waniliowe czekoladowe-to sam cukier i chemia -czytalam ze 330 gramów jogurtu owocowego moze miec 9 łyzeczek cukru-desery i koktajle mleczne , gotowe budynie - unikac tego jak zarazy- tylko produkty mleczne naturalne sa zdrowe bo cukier niszczy wszystko co zdrowe

to ja opowiem jak ja się odżywiam- od razu dodam ze mieszkam na wsi i ze nie mam hopla na punkcie zdrowego odżywiania- ja po prostu lubię dobrze zjeść -wędliny wędzimy sami -mama piecze chleb ale czasem tez kupujemy -warzywa i owoce w większości swoje, jeśli kupuje to tylko takie sezonowe czyli teraz są to truskawki, zawsze kupuje na targu od lokalnych rolnikow - jeśli kupuje np. jabłka to wybieram na targu takie brzydsze, z jakims parchem czy robakiem, wystrzegam się tych pięknych i błyszczących - ryby preferuje samodzielnie złapane, jeśli kupuje to morskie i znane- nie żadne pangi - unikam drobiu ze względu na obleśny smak- jak ktoś jadl kurczaka z własnego howu to wie o czym mowie - napojow nie kupuje, zawsze jest pelna piwnica soków - piwo kupuje z dobrych, regionalnych, małych browarow - nie kupuje przetworzonego jedzenia tylko wszystko robi się samemu- dziś będzie zupa z pokrzywy (pierwszy raz będę robila) :) a później paprykarz

kupne napoje to sam cukier i chemia -ale czy te domowe sa zdrowe?przeciez zeby owoce puscily sok to trzeba je posypac mnostwem cukru a kompoty z dziecinstwa pamietam -mnostwo cukru sie do nich dodawało-dlatego teraz od lat pije tylko wode i czysta herbate

ogolnie wielbię wszystko co stworzyla natura, gardzę tym, co wymyślili ludzie- zwłaszcza amerykanie cukier wg mnie tez jest zdrowy, w końcu pochodzi z buraków cukrowych

przegladłam kiedys ksiażki kucharskie z lat 60 tych 70 tych i 80 tych -były tam przepisy na sorbety, kompoty, desery mleczno owocowe i przetwory - i wszędzie było -dodaj cukier-jakby autorzy nie rozumieli ze cukier to masakra dla zebów i organizmu, zdrowia-no i zalecali-najprostrzy deser/ ?owoce z cukrem i smietaną -hhaha

ogranicz maksymalnie cukier, sól i tłuszcz oraz trzymaj się właściwych proporcji jedząc posiłki - wszystko na ten temat

panno anno-cukier pochodzi z buraków cukrowych ale jest niezdrowy raz w jakim artykule było wymienionych 100 szkodliwych skutków cukru-to to co sie robi z burakami i trzcina cukrowa -to masakra-cukier to samo zlo -jest duzo ksiazek na ten temat- np cukier powoduje próchnice -kazdy to chyba wie- jak sie zje kilo buraków to jest zdrowo a jak sie zje chocby 10 gramow cukru to juz niezdrowo-bo proces przemiany burakow i trzciny w cukier niszczy wszystko

sztuczny cukier-nie rosnie na drzewach , nie wystepuje w przyrodzie-tylko jest żalosnym , zkodliwym produktem wykorzystywania natury

pamietam z dziecinstwa -makaron z serem bialym, racuchy- i zawsze było to posypane cukrem -debilizm totalny

w ten sposób można przyczepić się do wszystkiego masło tez niby jest niezdrowe ale jak ktoś mi powie, ze mam jesc margarynę zamiast masła to sorry ale nawet nie będę wdawała się z nim w dyskusje oczywiście nie twierdze, ze ten cukier jem lyzkami :) ale tez nie ogranicze go do zera

wiekszosc matek i babć to debilki- słodzą i sola wszystko co sie da-sypia cukier do herbaty,kompotów, soków, owoców , potraw mlecznych sola na potęge- a potem eksplozja zepsutych zebów

kocham chleb z masłem-bez zadnych ohydnych cukrowanych dzemów i kremików do smarowania

osoby które wychowały sie w minionym ustroju -mówia z e jadly lub dostawąły chleb z masłem i cukrem, chleb z woda i cukrem chleb ze smietana i cukrem--psucie zebów od maleńkosci gwarantowane

oj tak się uczepilscie tego cukru sprzed kilkudziesięciu lat ;) a czy wiecie, ze teraz 100 % do szóstego roku zycia ma prochnice? te dzieci raczej nie jadly chleba z wodą i z cukrem...

Moja mama ma 60 lat i ma wszystkie swoje zeby, a chleb z maslem i cukrem byl jej ulubiona przekaska i jadla go prawie codziennie jak byla mala. Do tego wiadomo kompoty i takie tam i jakos nie ma problemow z zebami. O tym, ze zywnosc bio to tylko biznes tez ostatnio czytalam. a najbardziej smiesza mnie te zdrowo odzywiajace sie laski, co po bioobiadku ida na balkon zapalic papierosa ;] albo zra suplementy diety ;]

no wlasnie -od dawna dzieci raczej nie jedza chleba z cukrem -ale sa inne cukrowe syfy -slodycz e batoniki- soczki napoje kolorwe-wody smakow e mrozona herbata-guma rozpuszczalna -od slodyczy prochnica sie bierze ale slodzenie potraw i napojów w domu i przedszkolu tez robi swoje

cukier teraz jest wszechobecny -w tivi gadali o 6 latku co ma 15 zebów z próchnića- kilkadziesiat lat temu nie bylo takiego asortymentu slodkich napojów i żarcia jak obecnie