Staramy się o dziecko, kto ze mną? :)

Ale chodzi mi o to kiedy się je stosuje :)

Ja juz napisalam na forum kiedy sie stosuje ale napisze jeszcze raz: DŁUGOŚĆ CYKLU (w dniach): POCZĄTEK TESTOWANIA: 21 dni dzień 6 22 dni dzień 6 23 dni dzień 7 24 dni dzień 7 25 dni dzień 8 26 dni dzień 9 27 dni dzień 10 28 dni dzień 11 29 dni dzień 12 30 dni dzień 13 31 dni dzień 14 32 dni dzień 15 33 dni dzień 16 34 dni dzień 17 35 dni dzień 18 36 dni dzień 19 37 dni dzień 20 38 dni dzień 21

To nie zauważyłam :) Dzięki!

Spoko :( Służę pomocą :)

Jak ja nie lubie takiego spóźnionego okresu brzuch boli ze masakra a jutro na dodatek mam pilnować dwulatka mojego brata no szok

Młoda a niech to cholercia. A moze to podrobienia jest? Nie wiem jak to sie nazywa. Ciąża biochemiczna? Skoro masz takie dziwne objawy warto iść do lekarza:(

BaByy hehehe uważam ze jak chcesz dziecko to kłótnie z mężem zostaw na czas ciąży :D a teraz milcz kobieto milcz i nie kłóc sie ;)

Samuelle a Ty pracujesz jeszcze i sie uczysz i masz 3 letnie dziecko i chcesz drugie tak? Czy ja coś nie po kolei? Matko ja mam dwulatka i pracuje i na pysk padam a jeszcze jak bym sie uczyć miała to chyba szubienica !

A no tak stopke zmieniłem :)

ojj tak mama :) zostawie klotnie na potem :D hehehe teraz trzeba sie starac przeciez !!! :) :)

Mama26- studiuję zaocznie, pracę mam dość elastyczną a młody od września idzie do przedszkola :) Jakoś to będzie ;) --------- Byliśmy we trójkę na spacerze- mimo tego, że wieczór to i tak zaduch niesamowity :o cała się kleję i czuję się zmęczona... Teraz tylko do soboty muszę dotrwać :) Zaczynam maraton od 9.00. Później o 10.00 kolejny egzamin i o 11.15 kolejny...

Opowiedzcie Kochane jak produkujecie noworodka. Czy najpierw bierzecie wspólny prysznic a potem mąż was pompuje nasieniem czy z marszu, czujecie że płodna chwila nadeszła to dzwonicie po męża, on wraca z pracy i rzutem na taśmę ląduje w pochwie deponując swoje nasienie. Więc jak Kochane?

jest tam któraś, dziewczynki? :)

A no dzień dobry :) a moze już w ciąży któraś? Bo mi sie @ kończy a za jakiś tydzień owu :) będzie sie kurzylo ;)

Ojjj w ciazy to ja na pewno nie :( dopiero dzis rozpoczniemy starania :( Mielismy 2 dni temu no ale nie wyszlo :(

Kurcze posiedzialam wczoraj ta topicach o niemocy w zajściu w ciążę i dola złapalam. Normalnie współczuje jak ktoś sie 6 lat stara :( ja już bym chyba odpuscila....aczkolwiek niektórym sie dopiero wtedy udaje. Bobas sobie wybiera kiedy ma sie urodzić. Bezczelne to jeszcze w wieku plodowym ;)

A kiedy masz owulacje?

NIe martw sie, mam nadzieje ze my nie bedziemy miec tego problemu i zajdziemy jak najszybciej w ciaze :) (oby właśnie tak bylo ! :) )

no właśnie nie wiem, bo mam nieregularne cykle.. Ale zaczniemy się starać od dziś przez tydzień. a potem mam brać luteinę aby pomoc zarodkowi przetrwać i zagnieździć się w macicy :)

No ja myśle :) kiedy masz owulacje?

Aaa brzuch Cię nie boli po okresie gdzieś 5-8 dni czy coś? Tak jak na okres? Kręgosłup itp?

Z moich obliczeń wychodzi że mamy się starać od 19.06 - 26.06 (a nawet dalej) wiec może trafie na ten dzień :) Lekarz mi powiedział kiedy co i jak, no ale nie zawsze udaje się za pierwszym razem, choć staramy się 4 miesiące..

Nie boli mnie brzuch. Czuje się dobrze :) a to Ciebie boli?

E 4 to jeszcze nie tak złe :) ale wiem ze wkurza

Mnie na owulacje to boooli brzucho :) i kręgosłup tzn około dwa dni przed :)

No ale właśnie denerwuje :) Że innym udaje się za 1 razem a my musimy się starać i nici nie wychodzi z tego.. A szkodaaaa :)

A to masz fajnie bo zawsze rozpoznasz owulacje, a ja musze z obliczen robic :)

A różnie to bywa z tym obliczaniem :) poprzednio tez niby wiedzialam a ciazy nie było :)

No ja mam tak samo. Gdzieś czytałam że kochać się powinno co drugi dzień i wtedy kobieta zajdzie w ciąże. Ale właśnie nic na siłę, ten stan przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie :)

Nic się samo nie wydarzy kochane :) Trzeba walczyć :D