Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miiilaaaa

Czy mam prawo nie zgodzić się na wieczór kawalerski rzyszłego męża?

Polecane posty

Gość gość
ja nie wiem, czy to komus z kolegów zależy, aby sie przyszły pan młody zapomniał na wieczorze kawalerskim, czy przyszla pani młoda na panienskim, bo bylem na tych i na tych, i a moze cos specjalnego dostaja niewiedzac o tym, i to stad te zdrady przedślubne. Wkońcu ''przyjacół'' mamy i oni o nas potrafią zadbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loobieżność4ever
Heh a ja bym chętnie wyprawiła mega wypasiony wieczór panieński w klubie z męskimi striptizerami. Nie bolałoby mnie gdyby w tym samym czasie narzeczony dostawał erekcji na widok tyłka tancerki :P Dziewczyny wrzućcie na luz. Lepiej ostro zabalować niż być zazdrosnym. Przecież i tak większość tych Waszych narzeczonych Was nie kręci zbytnio. Wybrałyście ich bo byli mili, dobzi, spokojni, chętni na stały związek i łożenie siana na bobaska, a nie dlatego że Was kręcili. Wyszalejcie się zanim przyjdzie spełnianie małżeńskiego obowiązku, czytanie po kryjomu 50 twarzy Geja i fantazjowanie o przystojnym, szalonym i uwodzicielskim koledze z pracy. Skoro już poświęcacie młodość i urodę dla jakiegoś mopsa nudziarza to miejcie chociaż piękne wspomnienia. I tak Was zdradzi za 20 lat :P Zresztą zazdrość kobiety jest zawsze megażałosna dla faceta i go wkurza. Pilnowanie samca tym bardziej prowokuje go do szpachlowania reszty miasta za Waszymi zaborczymi plecami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście masz takie prawo i jezeli dasz mu w snikersa bez pampersa na pewno nie bedzie ci mial tego za zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornitka

kluby ze striptizem są spoko, tylko pamiętajcie aby chodzić do dobrych klubów z dobra renomą, absolutnie odradzam touch the sky w Rzeszowie, rozcieńczają alkohol woda utlenioną, coś potwornego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Po samym tytule tematu stwierdzam, że mi żal faceta. Żaden człowiek nie ma prawa zabraniać niczego drugiemu człowiekowi, chyba ze mowa o dzieciach. Po cholere Ci ślub jak chcesz mu zabraniać tego i tamtego? Co Ty dziecko urodziłaś, czy ślub bierzesz? 

A jak byłaby już w ciąży? To fajnie tak, żeby on bawił się tak na całego?😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Ale  ....... nie jest w ciąży. 

To jest temat sprzed kilku lat😄 Mam nadzieje, że zauważyłeś?😂 Dlatego dałam hipotetyczne pytanie🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Sama też może się zabawic. Jeśli kobieta myśli że zabranianie wszystkiego plus sprawdzanie wszystkiego graniczące z obsesją uchronia ja przed zdrada to wybacz ale jest śmieszna. 

Znaczy się, ja nie miałam wieczoru panieńskiego ani mój mąż kawalerskiego w takim znaczeniu jak napisała autorka:classic_rolleyes: Autorka nie jest pewna tego co mogłoby wydarzyć ( może puszczą narzeczonemu hamulce na takim wieczorze i bynajmniej nie chodzi tu o zdradę samą w sobie, no bo zdrada jest zdradą, ale jeszcze o ewentualnych świadków tej zdrady co byłoby dla niej dodatkowym poniżeniem) i stąd te jej obawy😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×