Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziwny facet, ktory unika caly tydzien kontaktu-smsy, telefony a chce sie spotyk

Polecane posty

Gość gość
on już myśli, że Cie ma, autorko daj na luz i tyle :) a przy okazji powiedz mu, że szkoa ze juz tyle nie pisze i nie dzwoni co kiedys.. i spytaj czemu tak jest, wtedy tez przeciez pracowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale i tak chyba dość wartościowy skoro nie nalega na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj eks byl zupelnie inny codzieennie chcial sie widywac, dzwonil, pisal dzien w dzien pytal co u mnie, jak sie czuje, czy nie potrzebuje pomocy w czyms itp:/ a ten? kompletnie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MALO ROMANTYCZNY:::faceci sa rozni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brakuje mi tego codziennego zainteresowania;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mu to powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najzwyczajniej w świecie na najblizszym spotkaniu zapytaj po prostu .... słuchaj czy to, ze nie odzywasz sie do mnie przez cały tydzień oznacza, że zupełnie cie nie obchodzi co w tym czasie robie, gdzie jestem i z kim , co sie w tym czasie w moim zyciu dzieje ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te z tak miałam, po 3 miesiącach się rozsypało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_owieczka
Facet, gdy mu zależy, znajdzie każdy pretekst, by się skontaktować. Ja od roku się z kimś spotykam i jest dziennie po kilkanaście smsów, kilka telefonów - choćby w drodze do sklepu czy pracy, gdy nie ma czasu, do tego obowiązkowo wieczorem czat na fb lub skype. Zachowanie faceta, z którym się spotykasz, jest bardzo dziwne, ja obstawiam że on ma rodzinę - praca w weekendy, zero sms-ów, spotkanie raz w tygodniu - sklej to do kupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu my jestesmy takie głupe? Ja tez siepozwoliłam w cos takiego wkrecic. Pierwszy miesiać było cudownie aja coraz bardziej się zakochiwalam. Dwa kolejne to rownia pochyła. Spotkania raz na dwa tygodnie i do tego umawiane w tym samym dniu. A ja się gozdiłam jak glupia. Propozycja wyjscia gdzieś na maisto konczyła się słowami "Może nie dzisiaj" Przejrzałam na oczy... Choć sporo nocy przepłakałam. Poeiwm tyle: jeżeli intuicja mówi ci, ze coś nie gra, to jej posłuchaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_owieczka
wy się spotykacie dopiero 2 miesiące! powinna być euforia, kontakt non stop, to zbyt mało by się znudzić, by stwierdzić, że się kogoś zdobyło, on ma swoje życie. Byłaś u niego w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×