Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna,.

samotne 28 latki są tu jakies?

Polecane posty

Gość samotna,.

jestem singielką , nie z wyboru, czuje sie mega samotnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 30;)skad jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała białka
ja również mam 28 lat i jestem sama.Powód?Podobam się nie odpowiednim mężczyznom, a ci ci mi się podobają nie są emocjonalnie dojrzali co mnie odrzuca.Długo jesteś sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna,.
z zach.pom, ja jestem 2 lata sama, z takiego samego powodu jak ty,:) podobam sie nie tym co trzeba, a raz jak byl w porzadku koleś to skolei pojawil sie w nieodpowiednim momencie bo zaraz po zakonczeniu wczesniejszego zwiazku gdy bylam totalnie zalamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja za chwilę 29
Warszawa, sama. Wchodzę w jakieś dziwne układy, pseudo związki, zamiast stworzyć normalny, poważny związek. nie wiem czy mi się to kiedykolwiek uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna,.
biała długo jestes sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodźcie wszystkie do tatusia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna,.
dziewczyny a spotykacie sie chociaz z kims, jakies randki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała białka
sama jestem 2 lata.nie chce zwiazku na sile ani z rozsądku, wiec szukam dalej ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała białka
dołujące są chwile kiedy spotykam się z rodziną lub znajomymi i kazdy jest z kimś a ja sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna,.
ja podobnie, tez nic na siłe, ale z drugiej strony przez tą samotnosc zaczynam coraz czescieej myslec o byłym,co jest jeszcze gorsze. mam to samo, wtym ze umnie wszyscy na okolo są juz zonaci i dzieciaci,ale tez czuje sie strasznie z tym , ze jako jedyna jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnnnna,28
ja tez jestem sama:) nie jest mi zawsze z tym lekko....bo presja z otoczenia jest :( lecze sie na depresję...a moj psychiatra tydzien temu mi powiedział ze jestem "dziwolągiem ,"........ :O bo jestem wraazliwa?bo mam patologiczną rodzinę i balast choojowego dziecinstwa???bo Jestem DDa???....bo jestem niezaradna zyciowo??? bo nie mam w nikom wsparcia? bo nie mam ambcji i sliy i odwagi by wyjsc na prostą???....bo odrzucam pomocną dlon i nie mam sily wstac z lozka...:D hooj z nim... nie pojde juz do niego....poszlam po pomoc a nie po mentalnego kopa:) do rzeczy-WIEM ZE sie podoobam facetom i wiem ze jestem niedostepna......wie ze jetsem baaaaaardzo krytyczna i wyamgajaca....wiem ze bujam w oblokach zamiast dzialac.....i sie smieje z kazdego osiedowego brzydala :D ale jESTEM DUMNA ze nie zaliczylam wpadki ciazowej jak 90% dziewczyn w miesice..jestem dumna ze nie siedze z moimi bahorami u rodizcow...jak one....i jestem dumna ze nie nie jestem po rozwodzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie, dołączam do Was. Za miesiąc skończę 29 lat i jestem ... no niestety przykro mi to pisać, ale starą panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonce smazace
ja mam 27 lat i rowniez jestem sama. czuje, ze to juz sie nie zmieni. im wiecej mam lat tym trudniej mi sie otworzyc. innnnaaa, 28 ta druga czesc to jakbym o samej sobie czytala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to i tak nie chcę mieć dzieci, więc zwisa mi to, ale męża bym chciała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli macie ochote pogadac zapraszam gg:47792740

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
innnnnna- wiedz, że podobno dobrej psychoterapii się nie lubi. może celowo tak powiedział, by dać ci do myślenia? ale z drugiej strony, czy jest etyczne w tym zawodzie, by wygłaszać swoje prywatne zdanie na temat osoby? mi kiedyś psycholog powiedziała, że widzi we mnie taką małą dziewczynke, zagubioną...ale nie tylko tu na terapii, tylko tak w ogóle wszędzie. i też nie wiem co to niby miało znaczyc. spytałam, czy ona uważa, że ja nie mam problemu i, że tracę czas? przestałam do niej chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespodzianka!
innnnnnnna 28 a powiedz mi dlaczego jesteś dumna z takich dziwnych powodów?? Ja się nawet nad takimi rzeczami nie zastanawiam, czy ktoś ma dziecko z wpadki, czy się rozwiódł czy mieszka z rodzicami, przecież nie każdy przypadek jest z tego samego powodu...wpadka może być nawet jak ludzie się kochają i chcą być ze sobą, mieszka się czasem z rodzicami bo odkłada się pieniądze na budowę własnego domu, albo ma się rodziców fajnych, rozwód może być bo kobieta się zakocha w kimś innym...miliony milionów powodów, a Ty jesteś dumna bo coś Cię w życiu ominęło...dziwne to dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnnnna,28
naprawde ulyzlo mi ze jets nas tyle :))) jakbym mieszkala na wsi to bym chyba byla wykleta....mam tam rodzinę i kazda sie zenila jak miala 18-19!!!!!! tymczasem meiszkam w miescie...i domyslam sie ze ludzie cos mowią.......ale jakos zwisa mi to...Sa tu tez 40 letnie panny i 40 letni kawalerowie...to doppiero porazka-40 i mieszkac u rodzicow :D Do psychiatry poszlam tylko po skierowanie do psycholożki:) nie lubie tej baby-lekarki...zawsz emnie traktuje jakos tak błaho ,mowi ze jestem mloda,madra i wszystko moge...i naprawde czuje sie bagatelizoiwana....wiem,moze ma gorsze przypadki..(niektorych ludzi w koljece to az mi zal)...A tu wchodzi mloda zadbana kobieta i jej sie zali ... :) wiem ze psychoog mi nic nowego nie wymodzi....nie wymysli,nie da recepty...niec nie wyjasni nie naprasotuje.......ja wiem ze problem lezy po mojej stornie i nikt oprocz mnie nie moz emi pomoc....... ale co ja zrobie ze jestem jaka jestem???????? niezradna,wrazliwa,krytyczna,wymagajaca,kaprysna,nerwowa....nie lubie jak ktos sie na mnei patrzy,nie lubie imprez...nie lubię zwracac na soebie uwagi... to gdzie mam spotkac tego księcia ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespodzianka!
innnnaa28, pozbądz się pogardy dla innych to zaczniesz być księżniczką i może jakiś książę się Tobą zainteresuje. Tak, to marne masz szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnnnna,28
bylam juz na kilku terapiach....i nic,:) moze troche sie otworzylam,zdalam jakis swoj egzamin.....wyrzucilam to z siebie...czasami bilam sie z myslami i malo ni eucieklam stamdtą :) Nie wiem czy mi latwiej......swojego charatkeru nie zmienie,wspomnien nie wymarze...jestem krtyczna,moze mnie zrazic jedni spojrzneie,niedpwoiedzenie czy cos...a nawet stroj! Terapeuta powiedzial jakas tam teze ze boje sie byc szczeliwa....a pozniej ze tkwie w tym marazmie i niebycie bo chce miec ciagle swiadomosc ze jeszcze wszystko przede mną...a tymaczasem lata leca... chcac niechcąc pale jakies tam mosty...chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernank
innnnnna,28 bo dla Ciebie to facet musi się poświęcić w 100 procentach i to musi potrwać rok albo dwa zanim temu facetowi zechcesz zaufać , zamknięta jesteś w swoim świecie a Ciebie należy zwyczajnie wyrwać z tego marazmu tylko czy pozwolisz się wyrwać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna,.
innnnnnnnnnnnnna28 , jakbym czytala o samej sobie, jestem taka sama;P wtym ze umnie jeszcze problem polega na tym ze jestem malowygadana, jak mowie to sie mieszam,masakra, mnie tez ulzylo ze jest nas wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka nie waniliowa
innnnna 28 --> ja mieszkam na wsi, z mamą i mam 32 lata - nadal panienka :P i masz rację, na wsi to porażka. bo to oczywiste że coś musi być ze mną nie tak, skoro ŻADEN mnie nie chciał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernank
Świata nie zmienicie dziewczyny pogrążając się we własnej samotności, cierpiąc i narzekając , nie ma innego wyjścia , trzeba się pokazać światu i ludziom, niech ludzie ocenią i daj sobie szansę , daj szansę samotnemu facetowi - podobno kiedyś tam, z tego właśnie powodu dinozaury wyginęły, że nie dały sobie szansy, tak powiadają starzy Górale !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 24 lata i wszystko zmierza ku temu, bym za 4 lata była jak Ty. chcę tylko pracę, o to się boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonce smazace
samotna nie wiem czy to takie pocieszajace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna,.
no w sumie to nie, ale by sie wyszlo z kims na spacer ,nawet psa nie mam, a samej to tak glupio i nudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonce smazace
a skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna,.
kołobrzeg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×