Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam karm

Jak otoczenia spoglada na kobiety ktore karmia piersi po roku

Polecane posty

Gość pipipiiiiiiiiiiii
potrzebuje mleka, nie napisałam, że nie potrzebuje :) ale np. krowiego. I człowiek to nie krowa, co ssie tylko mleko krowy. My też jemy ser krowi kozi, mięsa różne itp. Uważam, że naprawdę różnimy się mocno od innych ssaków, tych czterokopytnych też :D A sobie karmcie ile chcecie, ale uważam, że na wszystko jest czas i pewne nawyki u dzieci się zmieniają i uczą się nowych rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipiiiiiiiiiiii
Dodam jeszcze, że człowiek jest na tyle inteligentny, że nauczył się przetwarzać produkty od innych zwierzą, a także roślin. Jeśli tak ludzi do innych ssaków porównujecie, to powinnyście jeść tylko to co spadło z drzewa i surowe mięso. Trzeba myśleć trochę. I powtarzam, że jak dla mnie to karmcie sobie dłuuuugo, mi to nie przaszkadza, ale ja bym tak długo nie karmiła dziecka. Oki i tak pewnie macie swoje zdanie a ja swoje :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie brzmiało: Jak otoczenie spogląda... i odpowiedź jak widać z tej dyskusji jest prosta - większość społeczeństwa to ludzie mało inteligentni, nie czytający książek, nie mający podstawowej wiedzy, do tego prymitywni i niekulturalni - to jak ma spoglądać. Ze swojego poziomu spogląda i stąd te komentarze o dojnych krowach, o tym, że pokarm jest wartościowy tylko do 6 miesiąca itp. Warto by najpierw poczytać, dowiedzieć się czegoś, a potem wypowiadać. Do mam karmiących - nie przejmujcie się opiniemi egoistek, idiotek czy małolatów, ktorych tu pełno. Karmcie swoje dzieci, to inwestycja w ich zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"większość społeczeństwa to ludzie mało inteligentni, nie czytający książek, nie mający podstawowej wiedzy, do tego prymitywni i niekulturalni" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Bo ktos ma inne zdanie niż ty, to posądzasz go o takie cechy? Moim zdaniem każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii. trudno ci sie pogodzić z tym, że dla społeczeństwa w większości (poza innymi zwichrowanymi mlecznymi matkami) jesteście niespełna rozumu, odrażające i leczące własne kompleksy? Potrafisz tylko obrażać innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Do mam karmiących - nie przejmujcie się opiniemi egoistek, idiotek czy małolatów, ktorych tu pełno. Karmcie swoje dzieci, to inwestycja w ich zdrowie." xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx I w tym kontekście ma zastosowanie "wyssac coś z mlekiem matki" - wyssą chamstwo, butę, pogardę i irracjonalne poczucie wyższości w stosunku do osób o innych poglądach :) dziękuję za uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uderz w stół, a nożyce się odezwą :) Możecie mieć własne zdanie na absolutnie każdy temat, łącznie z wiarą w teorię geocentryczną i w to, że macie klasę, gdy wam stringi z jeansów wystają. Co nie zmieni faktu, że ziemia się kręci wokół słońca. Zabawne jest to, że opinię negatywną na temat karmienia piersią, czy to długiego, czy publicznego, mają albo osoby bezdzietne, albo kobiety, które nie karmiły piersią bo nie chciały, lub nie podołały. Gdybyście wiedzieli ile to wysiłku, wyrzeczeń, często bólu, to nie pletlibyście głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pennyyy
inna moja koleżanka z pracy karmiła do 4,5 roku (bo dziecko "miało" taką potrzebę). patologia do tego stopnia, że dzieci w przedszkolu się z niej nabijały, a koleżanka nie mogła kupić biustonosza bez "akceptacji" młodej i jeszcze tym się na lewno i prawo chwaliła, jako to mleczna matka Polka. sama koleżanka na fajkach i drożdżówkach od 3 lat - to mleko faktycznie musiało być super-wartościowe :o już chyba uht z kartonu byłoby lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pennyyy
"inwestycja w zdrowie" - siknęłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"opinię negatywną na temat karmienia piersią, czy to długiego, czy publicznego, mają albo osoby bezdzietne, albo kobiety, które nie karmiły piersią bo nie chciały, lub nie podołały." xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx To chyba normalne? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx "Gdybyście wiedzieli ile to wysiłku, wyrzeczeń, często bólu, to nie pletlibyście głupot." xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. To jest wyłącznie masowanie twojego ego - "bo ja sie tak poświęcam" - a kogo to obchodzi? Myślisz, że twoje dziecko będzie cię za to na rękach nosiło? To wszystko tkwi w twojej głowie. I nikt tu nie plecie głupot. Nie kazda kobieta, mimo posiadania dwóch piersi z mlekiem, zmienia się w dojną krowe na 36 czy 48 miesięcy. ty natomiast negatywnie wartościujesz kobiety które dokonuja innego wyboru - czy to nie karmiące wcale, czy to karmiące krótko. Wuj ci do tego - na moje oko te kobiety po prostu maja swoje życie i zainteresowania i nie muszą im dzieci memłać sutków, żeby czuły się spełnione :) Czego i wam zyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się, wiele kobiet ma problem z nietrzymaniem moczu. Pomoże wizyta u specjalisty, choć z twoim poziomem wiedzy pewnie lepszy byłby znachor lub Macierewicz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PiIi, to gratuluje, jesli chcesz podac 6m dziecko krowie mleko. Tez uwazam, ze cala nagonka na kp prowadzona jest przez te osoby, ktore sa bezdzietne albo nie chcialo I'm sie karmic piersia. I cos w tym jest, ze wiekszosc spoleczenstwa to osoby nieoczytane, moja polozna jak przyszla na patronaz do mnie to 3 razy pytala czy naprawde karmie tylko piersia a potem nachwalic sie nie mogla - wnioskuje z tego, ze w dzisiejszych czasach po prostu wiekszosc kobiet jedzie na mm albo z niewiedzy albo z wygody. Glupiej zreszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli myślisz że karmienie piersią powyżej roku czegoś ujmuje kobiecie w spełnieniu, to mylisz się. Jak ktoś napisał wyżej jeśli się czegoś nie spróbuje na własnej skórze to ciężko oceniać i wczuwać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to o zainteresowaniach czy pasjach, to zaden argument. Ja uwielbiam czytac, czytam w trakcie karmienia (teraz tez karmie nota bene), uwielbiam lowic ryby I po prostu biore teraz syna w wozek, wedke pod wozek I idziemy nad stawy, on sobie spi lub gmera ja lowie, jak trzeba to go karmie. Jak chce isc pobiegac, syn dostaje moje mleko od taty z butelki. Osobiscie nie widzialam nigdy publicznie duzego dziecka, ktore by sie dobieralo do piersi matki gdzies na miescie. Owszem widuje matki karmiace, ale mlodsze niemowlaki, starsze dziecko przeciez nie potrzebuje mleka na kazdy posilek, z reguly sa to karmienia nocne, wieczorne lub poranne. Tego chyba nie robi sie publicznie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipiiiiii
Z kim ja próbuję rozmawiać jak nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz? To ty coś pisałaś o dziecku 6 mies. Ja wiem co dziecku w jakim wieku się podaje. I potrafię czytać :D nie będę się rozpisywać jakie mleko w jakim wieku się podaje, bo wie to każdy idiota :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Myślisz, że twoje dziecko będzie cię za to na rękach nosiło? To wszystko tkwi w twojej głowie" - właśnie te słowa są najlepszym dowodem na egoizm w podejściu do tematu. Ja nie kalkuluje, czy dziecko będzie mi wdzięczne, czy to doceni czy nie. Po prostu je kocham i chcę dla niego jak najlepiej. Dla niego, nie dla siebie, bo uwierz mi, karmienie piersią nie jest łatwe. W czasach wszechobecnego hedonizmu i egocentryzmu, wmawiania, że Ja mam prawo do szczęścia, Mi ma być dobrze, nie dziwi mnie wasze zdanie na ten temat. W przykrym świecie przyszło mi wychowywać syna. Ale właśnie to jest sedno, nie patrzeć na opinie innych tylko kierować się sercem, instynktem i wiedzą zdobytą przez ludzi nieraz latami prowadzącymi badania na dany temat. Mamo, która założyłaś ten temat, rób swoje i nie przejmuj się opiniami innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W przykrym świecie przyszło mi wychowywać syna." xxxxxxxxxxxxxxxxx Tylko przyszła p*****lnięta teściowa, matka syna, może wypisywać takie pierdoły. Uwaga kobiety, strzeżcie się długo cycem karmiących teściowych!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od dziecka dziewczynkom przez zabawki wpaja się standard: dziecko + butelka, więc nic dziwnego, że mm jest później preferowane. Producenci akcesoriów do karmienia i tysięcy rodzajów mm zacierają ręce. Ja mam nadzieję, że będę mogła karmić do ok. 1,5 roku. Dla dobra dziecka, a także z lenistwa, wygody ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Genialne! Zacznę produkować sztuczne cycki do karmienia cycem dla dziewczynek pow. 3 roku życia :) Kupicie je swoim córkom? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat i ja i mąż żyjemy w rodzinach pełnych, zgodnych, w których zarówno zięciów jak i synowe przyjmuje się z życzliwością i uśmiechem. Tak zostałam przyjęta ja, mój mąż, i tak też kiedyś przyjmiemy wybory naszych dzieci. Oceniasz pewnie według siebie. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://www.who.int/maternal_child_adolescent/documents/breastfeeding_long_term_effects/en/ Proponuję przeczytać i przemyśleć. I żegnam się, szkoda mi czasu na dalszą dyskusję. Mam nadzieję, że był jednak sens wypowiedzenia się tutaj, jeśli mama, która założyła temat, a przejmuje się opiniami innych, poczuje wsparcie na drodze do dłuższego karmienia swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokarmy stale wprowadza sie po 6 miesiacu, do roku mozna wprowadzic juz wszystko. Czyli wychodzi na to, ze nie podajemy mm, tylko krowie, bo jestesmy ssakami naczelnymi, ktore umieja przetwarzac. Czytam ze zrozumieniem, tylko widocznie nadawca ma problem z odpowiednim formulowaniem komunikatow. Tak czy inaczej z pewna ironia I dystansem patrze na osoby, ktore twierdza, ze to co wymyslila natura I czego zalety potwierdza nauka, jest obrzydliwe. Tak samo obrzydliwy jest seks, sikanie, wydalanie kalu - wszystko to zwiazane jest z fizjologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha przypominała mi się ta komedia w której De Niro zakładał sztuczne cycki do karmienia swojej córki czy syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś kobiety nie uważały, że karmienie to czynność intymna, karmiły przy sobie i dzięki temu problemy laktacyjne niemal nie występowały a matka, siostra, ciotka, kuzynka każda była doradczynią laktacyjną. Śmiać mi się chce w dobie gdzie porno jest w reklamie tv, na plakatach gołe modelki reklamujące tynk to ludzi obraża matka karmiąca piersią cóż za obłuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie byłoby tematu gdyby autorka nie była przekonana że społeczeństwo jest zdegustowane karmieniem piersią dzieci powyżej roku skoro to takie naturalne, zdrowe i dla dobra dziecka to czemu te wszystkie piejące mamy na forum nie robią tego publicznie ? a no tak wstydzą się że ludzie w miejscach publicznych patrzyliby na nie jak na wariatki, wariatki którymi nota bene są macierzyństwo tak wam dało do głowy że nie odróżniacie już realnego świata i zatraciłyście wyczucie przyzwoitości i dobrego smaku zamknięte w świecie pieluszek, kupek, zupek i cycków nie dostrzegacie że dla innych spoza "matkowego" kręgu wasze dyskusje o kolorze kupki i cyckach innych zniesmaczają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co bierzesz udział w tej dyskusji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla umiejących czytać
Po co dzieciom? żeby mogły od początku życia uczestniczyć w życiu społecznym, co bardzo jest im potrzebne żeby miały większą szansę na przebywanie ze swoją mamą żeby mogły zawsze, kiedy potrzebują, dostać od mamy pokarm, ukojenie i pociechę żeby nie czuły, że dbanie o ich potrzeby jest czynnością wstydliwą i nieprzyzwoitą żeby uczyły się przez modelowanie pozytywnego i naturalnego stosunku do cielesności i funkcjonowania ludzkiego ciała po to, żeby okres karmienia piersią nie kończył się dla nich zbyt wcześnie. Po co matkom? żeby dobrze czuły się z własnym ciałem i jego fizjologią żeby nie musiały się martwić, ile piersi widać wtedy, kiedy wystarczająco martwią się o mnóstwo innych rzeczy związanych z karmieniem: czy dziecko się dobrze przyssało, czy się najadło, czy się dobrze czuje, o co mu chodzi żeby mogły uczestniczyć w życiu społecznym i nie były z niego wykluczane, zamykane w osobnych pokojach itp. tylko dlatego, że nie chcą dziecku podać butelki żeby mogły pójść na spacer z dzieckiem czy gdziekolwiek indziej, nie martwiąc się, czy będą się miały gdzie schować albo czy nie zostaną skądś wyproszone żeby mogły czuć swoją siłę związaną z karmieniem dziecka, a nie zażenowanie żeby mogły czuć, że mają prawo karmić swoje dziecko tak długo, jak tylko potrzebują tego mama i dziecko żeby nie musiały odmawiać dziecku, kiedy wcale nie mają na to ochoty żeby mamy, które dopiero zaczynają karmić, nie myślały ze strachem, co będzie, jak dziecko zgłodnieje przy ludziach żeby kobiety karmiące swoje dzieci widziały, jak wiele ich jest, nie czuły się dziwadłami, nie czuły się izolowane i mogły się nawzajem wspierać żeby nie musiały słuchać, że karmią, bo sprawia im to seksualną przyjemność. Po co kobietom? żeby ciało kobiety, a zwłaszcza jej piersi, przestały być postrzegane jako obiekt seksualny i przedmiot, który należy do mężczyzn żeby młode kobiety miały pozytywny stosunek do karmienia piersią i wiedzę na ten temat, której będą potrzebowały, kiedy same zaczną karmić żeby poprawić wizerunek karmienia piersią, które przez wiele kobiet postrzegane jest jako przykry obowiązek oraz dlatego, że przekazywanie dziewczynkom przekonania jakoby piersi kobiece i karmienie były czymś obrzydliwym, nieprzyzwoitym itp. jest poważnym nadużyciem i krzywdzeniem, warto więc przywrócić karmieniu należne mu miejsce. Po co społeczeństwu? żeby widok kobiety karmiącej swoje dziecko piersią nikogo nie dziwił ani nie gorszył żeby zmienić postrzeganie karmienia piersią jako czegoś wstydliwego, z czym trzeba się ukrywać, zwłaszcza w odniesieniu do starszych dzieci żeby karmienie dzieci piersią przestało się kojarzyć z seksualnością, a kobieta, która karmi dziecko, przestała być traktowana jak ekshibicjonistka żeby nasze dzieci wiedziały, jaki jest naturalny sposób karmienia dzieci, do czego służą piersi i mleko, żeby wchodząc w dorosłe życie, miały pozytywny stosunek do karmienia piersią żeby ludzie nauczyli się kulturalnie i z szacunkiem zachowywać w obecności mamy, która karmi swoje dziecko, nie krzywili się z obrzydzeniem i nie koncentrowali się w rozmowie tylko na jej biuście, bo w przeciwieństwie do karmienia piersią z pewnością nie jest to zbyt kulturalne żeby w następnych pokoleniach coraz więcej osób wybierało karmienie piersią, ponieważ w takich wyborach największą rolę odgrywa modelowanie – kontakt z innymi karmiącymi matkami żeby mężczyźni umieli wspierać swoje partnerki w karmieniu ich dzieci żeby społeczeństwo mogło czerpać z mądrości, energii i radości karmiących mam żeby wiedza o korzyściach z karmienia piersią nie była wiedzą tajemną dostępną jedynie specjalistom (i to nie wszystkim), ale żeby stała się elementem wiedzy powszechnej w naszym społeczeństwie, tak jak w wielu innych. źródło: http://dziecisawazne.pl/dlaczego-potrzebujemy-wywalonych-cyckow/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmienie do około roku jest ok, lecz uważam że i tak z 8-9 miesięcy to granica. Więź jest wytwarzana z dzieckiem do 6 miesiąca zycia. Potem większe korzyści są z innych pokarmów oraz hartowania dziecka niż mleka matki. Nie sądze tez, że każda mamusia karmiąca przez te 2 lata je wychodowane własne kury, indyki i świnki, jajeczka wiejsckie i samodzielnie pieczony chleb,jedzonko z parowaru i nic smażonego, nie je słodyczy fastfooda-innymi słowami niczego co nie jest ekologiczne. Jeśli tak jecie to ok karmcie choć dla mnie osobiście to bardzo niesmaczne(dla 99 procent społeczeństwa pewnie tez) ale jeśli nie trzymacie diety i nie ograniczacie się to wasze mleko ma to samo gowno co każda niezdrowa zjedzona rzecz. I ktoś dobrze powiedział-skoro tak chcecie karmic dlaczego chowacie się po kątach karmiąc? Bo TO NIESMACZNE i dobrze o tym wiecie. Karmiłam 8 miesięcy piersią i moje dziecie jest zdrowe jak ryba. Teraz pije mm je wszystko już i naprawdę nie uważam ze potrzebowałoby mojego mleka dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla umiejących czytac - To jeden bełkot, nie lubie takich ludzi jak ty, uważasz ze im więcej argumentów tym lepiej? I taK KARMIENIE PIERSIA DUZEGO BIEGAJĄCEGO DZIECKA JEST NIESMACZNE. Tego argumentu nie przebijesz. A polowa tych wpisów jest chyba o noworodkach i malutkich kilkumiesięcznych niemowlakach? Bo na pewno matka 2 latka nie martwi się czy dziecko się najadło lub dobrze przyssało gdyż takie dziecko nie musi się najadać mlekiem z cycka:D ma inne posiłki od tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"żeby mogły od początku życia uczestniczyć w życiu społecznym, co bardzo jest im potrzebne żeby miały większą szansę na przebywanie ze swoją mamą żeby mogły zawsze, kiedy potrzebują, dostać od mamy pokarm, ukojenie i pociechę" Co to ma być? Moje dziecko było karmione 9 miesięcy i i przebywa do tego pory dużo ze mną! W życiu społecznym też uczestniczy i dostaje pokarm ukojenie i pociechę ale na miłośc boską nie tylko "cycek" ofiaruje tego typu rzeczy! Powaliło cie kobieto? Temat jest o dzieciach powyżej roku karmionych piersią-uważasz ze dziecko 18 miesięczne które nie dostanie cycka nie dostanie też ukojenia i pociechy? Szkoda mi twojego chorego myślenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupotą są argumenty typu: moje dziecko je mm i jest zdrowe jak ryba. Podobnie jak argumenty kobiet, które pily czy paliły w ciąży, że "urodziły zdrowe dziecko". Owszem, teraz wasze dzieci są zdrowe lub pozornie zdrowe i oby tak pozostało. Lecz co będzie za lat 10, 20, 40? O tym właśnei mowią badania na temat skutków długiego karmienia piersią czy też FAS. (żeby było jasne, to tylko przykład, nie porównuję mam karmiących mm do tych pijących i palących w ciąży).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×