Ceny w Chorwacji

Prosciutto kosztuje około 60 zł za kg, ale znajdź w POlsce przepyszną wędlinę dojrzewającą w tej cenie. A ser- róznie-ale taniej od wysokogatunkowych serów w POlsce. Jak kupujesz wyłacznie goudę w biedronce w promocji wyprodukowaną z oleju no to pewnie, ze drogo :o tyle że to nie ser

Też co roku.... widzę ze rozumiemy się bez słów kiedy i gdzie jedziesz?

Też co roku..... widzę, ze rozumiemy się bez słów i mamy podobne smaki :) gdzie i kiedy jedziesz w tym roku?

Ech, ja co roku do środkowej Dalmacji ;) mam tam bazę wypadową i stamtąd jeździmy na wycieczki :) nazwy nie podam, bo i tak z roku na rok robi się coraz tłoczniej. W każdym razie okolice Trogiru, a Ty?

dokładnie to samo - sierpień w Sevid

ojejuśśś nazwy miejscowości nie poda bo zaraz jej zajmiemy miejsce na plaży buhahahahahha. To sa własnie polaczki!!!załosne:-( udław sie tą szynka prosiutto i drogim serem chorwackim

ale miejsce już masz? bo jak coraz tłoczniej to zabezpieczona chyba jesteś. Ja podałam, bo zabezpieczenie już jest (od 2 tygodni :)

No żebyś wiedziała- wolę nie dzielić miejsca na plaży z takimi szmaaaat-ami jak Ty:) ależ z ciebie frustracja bije :D

jej chodzi o to zebysmy jej nie zabrali meijsca na plaży i zebysmy nie zjedli jej prossiutto :-D

Dziewczyno wyluzuj trochę, o wakacjach rozmawiamy w końcu i ta jakich wakacjach!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie straszyć mi rodaków cenami nie straszyć!!! Mój kumpel się naczytał podobnych ostrzeżeń i co? I rok temu ja pojechałem pierwszy a dwa później on. Bo ja jak znajdę miejsce to on dojedzie. I dojechał "psia mać" no dojechał!!! Podjeżdża tą swoją furmanka zawieszenie siedzi ludzi mnóstwo na balkonach bo wieczorek i woła mnie aby mu pomóc się wypakować. Podchodzę w kufrze drewniana skrzynka słoików z ogórasami dwie siaty soków w jakichś flaszkach małe wiaderko cebuli i? I k...a worek foliowy z 6 bochenkami chleba do tego lodówka samochodowa. Tylko samobójstwo z łuku popełnić!!! Po północy ten cały majdan targał do pokoju. Tak ze nie straszyć rodaków bo tylko patrzeć jakiś magik połówkę świniaka z Polski targać będzie!!!

zdzichu ja nie strasze ja mówie prawdę, ceny tam sa do bani

Ja od lat do tego samego miejsca jeżdże- świetne miejsce przy samym morzu, właścicel ma własne prosciutto, wino i rakiję ;) Nie chodzi mi o zajęcie apartamentu, bo jak w zeszłym roku przyjechalismy to odstapił nam swój rpywatny apartmani ;) Po prostu na ulicach i na plaży robi się coraz tłoczniej, a jak zaczynałam tam jeździć to miasteczko było pustawe, choć znajduje się w nim jedna z większych marin :)

nie chcesz zdradzać, twoja wola, ale już wiem, ze skoro figi to też sierpień

Jest drogo ,ale w Polsce jest podobnie ...może i drożej :( Za to pogoda gwarantowana :) Tylko ta droga 12 h w aucie

No są do bani każdy na turystyce chce zarobić ale ździebko odjechać od tych miejsc i można za przyzwoitą cenę michę spożyć!!

No dobra, dobra;) Rogoznica:) ale ja raczej początek września, raz tylko była 2 połowa sierpnia

a ja też zawsze przeszukuję najbardziej zapadłe dziury co by zbyt wielu turystów nie było

wiem znam widziałam Rogoznica niezbyt mała - ja 2 ostatnie lata spędziłam w Raznaju czyli bardzo bardzo blisko, ale ja na prawdę unikam miast a nawet miasteczek

My za piewrszym razem pojechalismy w ciemno i wsiąklismy ;) Teraz już właściel to prawie przyjaciel. Ja zawsze mówie, że Rogoznica to moje miejsce na ziemi ;) Tyle że z roku na rok większe tłumy

mój pierwszy raz był na Pagu i już wiedziałam, że będę wracać i wracać do Chorwacji. Tam po raz pierwszy i jedyny jak do tej pory widziałam delfina, żółwie i inne cudeńka :)

no jest drogo to prawda. ale nie zastanawiajcie się czy jechać do Chorwacji, szczególnie samochodem, bo naprawdę warto. Zobaczcie nasze zdjecia i przeczytajcie kilka wskazówek: https://mlodzinadorobku.pl/jak-zwiedzac-chorwacje-poradnik-zdjecia/