Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Isabelle 777

Mamy, które mają jedno dziecko i wystarczy

Polecane posty

Gość Isabelle 777

Jesteście? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama jedynaczki 3 lata
Jestem :) Mam jedna corkę i więcej dzieci nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelle 777
Ja też już nie chcę i śmieszy mnie gdy ktoś mówi, że jak jest więcej dzieci to lepiej się wychowują haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko komu wystarczy? Wam, waszemu dziecku w przyszłości, waszym mężom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelle 777
Przede wszystkim nam :) Czekam na lincz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama jedynaczki 3 lata
Niedługo kończe 33 lata a mąz ma 34. Jak sobie pomysle znowu o tym karmieniu, wstawaniu w nocy, o pieluchach... odechciewa mi się. Czasem myśle o tym, że ciekawe jakby wyglądało nasze drugie dziecko - jednak po rocznej depresji wciąz jestem na 100% pewna że drugiego dziecka nie będzie. Mąż chciałby syna - uwaga! bo chce przedłuzyc nazwisko, jednak dla mnie to żaden argument. Dla nazwiska nie bede się poświęcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelle 777
Ja miałam trudny egzemplarz i za żadne skarby świata nie chcę drugiego dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama jedynaczki 3 lata
Nie wiem czy moja córka była trudna bo nie mam porównania, ale mam w swoim towarzystwie kuzynke która urodziła drugie i widać że jej słuzy macierzyństwo, ze to uwielbia i spełnia sie w tym - ja niestety nie. Teksty typu, że usmiech dziecka Ci wszystko wynagrodzi można wsadzić na półke z bajkami dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahankaja
poród, pieluchy i karmienie zniosę a nawet chciałabym takiego maluszka jeszcze, to ciężkie, ale daje mnóstwo radości. jednak ciąża była dla mnie koszmarem i chyba nie zdecyduję się na kolejną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelle 777
Ja w ciązy 2 razy na patologii ciąży musiałam leżeć i tyle strachu bo miałam plamienie. Później poród niby w porządku ale dziecko się zaklinowało w kanale rodnym i lekarz nacisnął na brzuch by je uratować bo tętno zaczęło zanikać. Później rehabilitacja sracja etc. I w ogóle bardzo charakterne dziecko mam z jednej strony ok ale z drugiej... trudne to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama jedynaczki 3 lata
Ja z biegiem czasu zrozumiałam, że po prostu nie lubie niemowlaków. I chyba nigdy sie do nich nie garnęłam. Zawsze dobrze sobie za to radziłam ze starszymi dziecmi. Dzis córka ma 3 lata i jest o wiele lepiej. Wszystko rozumie i umie powiedzieć o co jej chodzi. Niemowlecy płacz mnie doprowadzał do furii. Ciąże przeszłam wzorowo. Pracowałam do samego końca. Ale tez nie mam ochoty na kolejny brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Jedynaczki :)
My mamy jedno i nie chcemy więcej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i pewnie dlatego ja mam 4 dzieci ;P Żadnych traum, nieprzespanych nocy, dzieci zahartowane jakby na Syberii się urodziły :D Wszyscy moi znajomi mówią,że mogłabym mieć jeszcze następną czwórkę :D (poszaleli :D) Na widok małych dzieci muszę przechodzić na drugą stronę ulicy, hehe :D Ale nie będę nikogo przekonywać - bo jak napisałam wyżej - może gdybym miała problemy w ciąży, z karmieniem, z wychowaniem to też miałabym jedno (zanim zaszłam w pierwszą ciążę wcale nie chciałam dzieci :D) Jak ktoś się ma zmuszać, to może faktycznie jedno wystarczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelle 777
Moje rzadko chorowało, bardzo odporne jest do dzisiaj. W przedszkolu 1,5 m-ca ciągiem pochorowało i tyle. Ale masa innych "atrakcji" była i starczy... :) I tak jak piszesz, gdyby obyło się bez tego wszystkiego miałabym drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelle 777
Ja sobie w ogóle nie wyobrażam z dwójką i te kłótnie ciągłe... Jak czasami słyszę jaki Meksyk od rana jest u sąsiadów którzy mają dwójkę to jest to skuteczna antykoncepcja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6-latka
Ja mam 1 dziecko, chłopca, też w najbliższym czasie nie planuję kolejnego. Mam podobne odczucia, jak mamy, które pisały powyżej. Mój syn jest już samodzielny, we wrześniu idzie do zerówki. Nie mam ochoty znowu ugrzęznąć w pieluchach. Mam 27 lat, pracuję zawodowo, poza tym ciążę i poród nie wspominam jako "cudowne doświadczenie" jak niektórzy piszą. Dla mnie ciąża była okropna, wyglądałam okropnie i czulam się okropnie. Wymioty poranne chyba do 5 czy 6 miesiąca, skurcze łydek, opuchnięte stopy, twarz, ból kręgosłupa (dodatkowo mam problemy z kręgosłupem, także ból podwójny). Dziecko przy porodzie nabawiło się krwiaka, podobno ze wzgl. na złe ułożenie, ale kto ich tam wie (lekarzy), też rok chodziłam z nim na rehabilitację, poza tym skaza białkowa, kolki itp... Może chciałabym kiedyś drugie dziecko, ale nie wyobrażam sobie ciąży i tego pierwszego okresu po, najlepiej mieć od razu takiego 2-latka :) Może zastanowię się nad adopcją:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama :p
moze wypowiadam sie przedwczesnie ale ze wzgledu na zawod i moj charakter nie chcialabym wieej jak jedno dziecko (poza tym moja mama strasznie znosila ciaze i mega przybrala na wadze :/) wiec ze wzgledow psychicznych i fizycznych chce miec jedno aeby bylo ciekawie moj partner chcial miec 3 :p :p (bo ich tyle bylo w rodzinie) ale moje cialo i mam prawo decydowac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelle 777
Mama 6-latka mój syn tez miał krwiaka tylko, że ewidentnie jest wynik urazu główki w czasie porodu. Wchłonął się w ciągu 1,5 m-ca ale rehabilitacja do 6 m-ca bo miał wzmożone napięcie mięsniowe. I jeszcze ta żółtaczka i ta masakryczna fototerapia, a dziecię się wydzierało bo gorąco i niewygodnie, ech... Mój syn ma 7,5 roku w tej chwili :) Skąd jesteś mama 6-latka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 2- ke i wiem ze lepiej sie chowaja .Bo zajmuja sie same soba tez nie chciałam 2- giego dziecka , po pierwszym miałam dosc była trudna moja córeczka .Teraz nie żałuje sa minusy i plusy tego .Ale wiem jedno teraz napewno w zyciu juz zadnych dzieci ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
Ja bym chciała mieć co najmniej dwójkę, żeby każde z nich miało rodzeństwo:) Rodziców kiedyś zabraknie a rodzeństwo to zawsze ktoś bliski na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelle 777
lilialuiza akurat nie masz żadnej gwarancji czy w dorosłym życiu będą mieli/miały bliskie relacje i czy będą mieszkać blisko siebie. Mój syn ma ciotecznego brata i nie uważam że zostanie sam nawet gdyby go nie miał, czasami przyjaciel bliższy jest niż rodzina, poza tym o dorosłe życie się nie martwię bo od czego ma się rodzinę, przyjaciół, znajomych? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość "masakra "
lilialuiza- nie zawsze tak jest ze rodzeństwo się kocha. Mój mąż ma jednego brata a żyją jak obcy ludzie. Nie wiem skąd to się wzięło ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
do przyszła mama :p: Jak chciałaś mieć tylko swoje ciało, to nie musiałaś za mąż wychodzić. W Małżeństwie jest się "jednym ciałem" i to nie tylko kwestia religijna, ale i czysto ludzka-wchodząc w Małżeństwo, godzę się być jedno z drugim człowiekiem. Jak więc żona może mówić: "Moje ciało, ja decyduję."????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja na to patrze inaczej. jestem mama 7 latka. i uwazam ze ciaza i porod i niemowlectwo to okresy ktore mega szybko mijaja. mnie przeraza w pewien sposob ta odpowiedzialnosc do konca zycia. przeciez masz to dziecko poki sie nie usamodzielni.. ja chcialabym wyprowadzic sie kiedys na wies, zyc wlasnym zyciem, ale nie zrobie tego dziecku- nie odlacze go od cywilizacji, porzadnej edukacji, kolegow itp, szczegolnie ze mam zdolne dziecko, uwielbia byc zajety, ma mase zajec dodatkowych z wlasnego wyboru. chce mu zapewnic jak najlepszy start i nie wiem czy dalabym rade dwojce tyle dac (chodzi o czas, uwage, kase itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
Oni zdecydują, czy będą mieli bliskie relacje. Ale ja nie chcę ich pozbawiać tej szansy. Nie tylko w dorosłym życiu, ale i w dzieciństwie dobrze jest mieć rodzeństwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anoooo
lilialuiza- ale ona ma racje to jest JEJ CIAŁO. Ja mam jedno dziecko i więcej dzieci nie chce. Średnio sie czuje w roli matki. Gdyby mój mąż chciał mieć więcej dzieci (na szczescie nie chce ) to prędzej bym się z nim rozwiodła niż zrobiła sobie 2 dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelle 777
O booosz... Od kiedy to instytucja małżeńska jest jednym ciałem???? Haha :) Chyba, że kobieta uciśniona jest jest jednym ciałem z mężem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja che miec jeszcze jedno dziecko bo sama nie mam rodzeństwa i jest mi z tym cięzko. Mąż ma brata i świetnie sie dogaduja, moga na siebie liczyć. Chcę żeby moje dziecko tez miało rodzenstwo, żeby miało na kogo liczyć gdy nas - rodziców zabraknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
lilialuiza, to może naródź 10 dzieciaków, bo a nuż twoim marzy się wielopokoleniowa, liczna rodzina, więc chyba nie pozbawisz ich "szansy" spędzania swiąt w gronie licznej rodziny niczym w Klanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelle 777
lilialuiza na tej samej zasadzie: czemu nie dać jeszcze większej szansy szóstce dzieci? :) Większa szansa, że się dogadają :P Ja się z taka teorią nie zgadzam :) Tak, to JEJ ciało :) Z tym zgadzam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×