20 lat i ciaza. Co robic? Mam metlik w glowie

ja chcialam zeby on dal polowe kasy, bo po pierwsze ja mialabym problemy z tym by uzbierac cala sume, a po drugie niech tez placi, a nie tylko ja. Zawyzylam jednak cene o 1000zl, bo kosztowac mnie bedzie wszystko 2500zl, a jemu powiedzialam ze 3500zl i zamiast 1250zl to da 1750zl, a ja dzieki temu zapozycze sie na mniejsza kwote.

I tutaj się objawiła wyższość analu i loda z połykiem nad klasycznym seksem. Zwłaszcza jak ktoś używa kawałka opony samochodowej zamiast kondoma.

Dobrze kombinujesz. Niech płaci i do widzenia. Raz wykaże sie jakas odpowiedzialnością

A jak to będzie wyglądało w ogóle jeśli mogę zapytać?

Jaśnie Pan Paweł dobre to z ta opona xDD

nie wiem jak to bedzie wygladalo, bo bede to robic pierwszy raz. Lekarz kazal przyjsc w sobote po tabletki i ma mi udzielic dokladnej instrukcji. Na razie sama nic nie wiem, bo przeciez nawet nie zaplacilam.

A tacy lekarze nie boją się, że ktoś ich podkabluje? Czyli tabletka i po sprawie?

a po co lekarz w tak wczesnej ciąży? nie lepiej zamówić tabletki w necie za kilka stów?

a ktory to tydzień w ogóle?

nie chce tych tabletek z internetu, bo sie naczytalam za duzo o dziewczynach, ktore sie wykrwawily albo nie poronily do konca i nawet potem nie wiedzialy o tym:O Kolezanka mi powiedziala, ze mam sobie wybic z glowy zamowienia z internetu, jakas jej znajoma zamowila ostatnio u kogos i dostala zupelnie co innego. Takze wole nie ryzykowac. Nie wiem czy sie tacy lekarze nie boja, ale mysle, ze oni robia to dosc czesto i nic im raczej nie grozi.

oczywiscie wiem o legalnej stronce z tabletkami, ale tam sie czeka chyba do 2 tygodni, a ja nie mam tyle czasu, chce to zrobic jak najszybciej. To 8 tydzien.

o kurde 8?! co ty robilas tyle czasu obys zadnych komplikacji nie miala dobrze ze pod opieka lekarza

bralam tabletki i jak robilam przerwe to mialam krwawienie nic nie podejrzewalam na poczatku chociaz mniej krwawilam, ale wczesniej mi sie zdarzalo. Za druga przerwa sie troche zaniepokoilam, ze znow tak malo krwawie i postanowilam odstawic na jakis czas (nie uprawialam wtedy seksu), ale okres nie nadchodzil, a ja zaczelam dziwnie sie czuc, wiec pelna zlych przeczuc zrobilam test. Gdyby nie te tabletki to na pewno bym sie wczesniej zorientowala.

8 tydzien i aborcja... przeciez to juz dziecko :( bije mu serduszko, ma rozwiniete płucka, nerki,kregosłup, ma już wszystkie 110 kości wykształconych, probuje juz chwytać rączkami, obraca głowkę... Wiesz co robisz? Zabijasz

ja to wszystko wiem, ale wiem tez, ze poza moim organizmem nie rpzezyje nawet za pomoca inkubatora dlatego nie mysle o tym az w takiej kategorii, ze to juz czlowiek.

ja mysle ze kiedys technika pojdzie tak do przodu, ze i takie dziecko bedzie moglo przezyc w warunkach poza łonem matki... to przykre, ze jako studentka jednego z kier. med. nie myslisz tymi kategoriami, ze to jednak istota ludzka

a dlaczego nie chcesz oddac komus po porodzie?

nie chce oddac do adopcji z egoizmu i wygody-i tutaj przyznaje sie do tego. gdyby ciaza byla zagrozona to zawalilabym rok, ciaza to duze obciazenie dla organizmu, a ja nie chce tego znosic tylko po to by uszczesliwiac innych. Oni sobie wezma dziecko, a ja zostane z rokiem w plecy, zniszczona psychika i glupimi komentarzami innych ludzi. Oddalabym do adopcji tylko wtedy jakbym nie miala studiow i mieszkala gdzies gdzie nikt mnie nie zna.

8 tydzien i aborcja... przeciez to juz dziecko smutas.gif bije mu serduszko, ma rozwiniete płucka, nerki,kregosłup, ma już wszystkie 110 kości wykształconych, probuje juz chwytać rączkami, obraca głowkę... Wiesz co robisz? Zabijasz CO TY PIERDZIELISZ :O JA PORONIŁAM W 9 TC , WYLECIAŁ ZARODEK I NIE WIEDZIAŁAM TAM ANI GLOWY ANI RĄK . CHORA JAKAŚ JESTEŚ. NIE WIESZ TO NIE GADAJ KRETYNKO

co za idiotki ONA JAKO STUDENTKA MEDYCYNY WIE ZE TO TYLKO ZARODEK... Jak ja poroniłam to lekarka powiedziała mi ze mam małą macice i ze moze ta pierwsza ciąża była na rozciągnięcie mięśni macicy... JAKOS NIE DRAMATYZOWAŁA ZE ZMARŁ CZŁOWIEK

co za znieczulica!!!!!!!!!!!!!

http://www.sosrodzice.pl/8-tydzien-ciazy/ tak wyglada w 8 tygodniu

"moze ta pierwsza ciąża była na rozciągnięcie mięśni macicy" no nie... tak sobie twoja macica pomyslala? ale czad!

i co z tego? po co mi ten link? ja wiem co ma rozwnietego osmiotygodniowy zarodek. Co nie zmienia faktu, ze dopiero ksztaltuje sie na czlowieka, ale jeszcze nim nie jest.

a kiedy jest już człowiek? Przecież jeszcze na świecie nikt tego nie określił, a ty tak? Nobla powinnaś dostać!

Tutaj kobiety poronią ciążę biochemiczną w 3 tygdniu i płaczą, że straciły dziecko! Paranoja jakaś! Inna znowu twierdzi, że w 8 tygodniu zarodek ma już płuca i obraca głową! Dziewczyno, w drugim tygodniu od zapłodnienia dochodzi dopiero do zagnieżdżenia blastocysty! W 8 tygodniu zarodek ma 1,6 cm wygląda tak: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Human_Embryo_-_Approximately_8_weeks_estimated_gestational_age.jpg Widzę, że księża na katechezie nieźle wam mózgi piorą. Pewnie na każdej lekcji oglądacie "niemy krzyk".

nikt nie okreslil, bo nie mozna ingerowac w cudze odczucia osobiste i religijne. Dla kazdego czlowiek jest w innym momencie, dla katolikow plemnik to juz niemalze czlowiek, dla niektorych czlowiek zaczyna sie od kiedy slyszy bicie serca, dla innych od kiedy ma wyksztalcony uklad nerowy, inni jeszcze wierza, ze zarodek ma juz dusze. Ja uwazam, ze dopoki plod nie potrafi za pomoca obecnej medycyny przezyc na swiecie poza organizmem matki to dopiero sie ksztaltuje na czlowieka

"moze ta pierwsza ciąża była na rozciągnięcie mięśni macicy" no nie... tak sobie twoja macica pomyslala? ale czad! IDIOTKA XD a twoje serce mysli żeby dopompowac krew do tak glupiej głowy :D

AUTORKA DOBRZE MÓWI !!! ja poroniłam w 9 tc i nie bylo tam nic choć w malym stopniu przypominajacego człwieka... Może jeszcze pogrzeb miałam zrobic bo zmarł człowiek?????

:O po tym jak napisałaś o 8tc,tabletkach od lekarza za 2500zł to nie mam wątpliwości. Piszesz, że naczytałaś się o tabletkach z women on web :D to widocznie źle poczytałaś, bo nie dość że przychodzą po 3-3 dniach to jeszcze to są takie same jak da Ci lekarz:O tylko Ty zapłacisz 2500zł. I mają takie same skutki, studentka medycynie nie wie tego?:D nie wierzę Ci, że studiujesz medycynę,ponieważ po pierwsze nie miałabyś ŻADNYCH problemów ze znalezieniem lekarza, który za parę stówek dałby Ci receptę lub gastrologa, który wypisałby cytothec. Na uczelniach takie wiadomości krążą cały czas i wszytscy wiedzą co u kogo i za ile, zresztą pierwsze słyszę, studentka medycyny związana z jakimś wieśniakiem robolem co ma warsztat a nie lekarzem?:O coś kręcisz Jesteś w ciąży 2 miesiąc i dopiero wczoraj ją potwierdziłaś???:O nie wierzę, że studentka medycyny nie wie co się dzieje jak jest brak okresu