MARCOWE MAMY NA START!

to super !!!! jak są grube krechy to wszystko jasne !!! gratuluję :) ja jeszcze nic nie wiem, ale czuje że się udało jak byłam z moja córką to miałam takie samo przeczucie i się sprawdziło:)

ja pierdziele widze kaczucha ze po twoich przejsciach dzisiejszych to masz niezle nerwy. Moze troche zluzuj. Po to jest forum zeby sie wygadac

zuzu mam duzo objawow, w sumie zaczely sie tuz po owulacji. W tej chwili pobolewaja mnie lekko plecy na dole i mam dosc sporo wydzieliny. No i piersi...nie moge dotkac

fiona ale mimo to zrob bete i powtorz po 2 dniach bo to wazne czy prawidlowo rosnie!!!! powinna po 2 dniach byc wieksza o ok 120%

ide we wtorek do gina, napewno da mi skierowanie na bete wiec sobie zrobie

Aguuuu przykro mi z powodu Twojego brata. Domyslam sie, jak ciezkie musialo to byc przezycie i ogromny stres. Mam nadzieje, ze tak jak piszesz w marcu bedziemy sie dzielic doswiadczeniami z porodu :) A do tego czasu musimy sie jakos wpierac i powtarzac sobie, ze tym razem musi byc dobrze :) Fiona do wtorku juz niedaleko. Jak lekarz potwierdzi ciaze to mama na pewno bedzie bardzo szczesliwa i wtedy juz napewno uwierzy, ze bedzie miala wnuka albo wnuczke :) Kaczucha mam nadzieje, ze juz sie lepiej czujesz i ze brzuch juz nie boli? Odpoczywaj duzo kochana i nie stresuj. Okropny byl ten lekarz na ktorego trafilas!!! To jest straszne ze dla kogos takiego to jest "tylko" 7 - mio tygodniowa ciaza wiec co ma byc to bedzie. Dla nas to przeciez juz caly swiat....

dziekuje wera :) no po to jest to forum zeby sie wyzalic wygadac a czasem nawet pomarudzic:)

Kaczucha no ale co wg Ciebie miał lekarz zrobić? Miał rację. Co miałby na usg zobaczyć? Jak Cię zbadać? Prawda jest taka, że jak luteina nie pomoże to nic nie pomoże. Mogli by Cię w szpitalu zostawić ale po co? Lekarz miał rację. A ból brzucha jak na okres to norma. Mnie też boli. Dziewczyny Wy tak nie histeryzujcie, cieszcie się i myślcie pozytywnie. A Ty fiona to już całkiem wyluzuj bo ześwirujesz. Zajmij się czymś a nie myślisz w kółko. Odpoczywajcie i dbajcie o siebie oraz myślcie pozytywnie. I żyjcie nie tylko ciążą:)

Scarlet w którym dc robiłaś test że tak szybko ci wykazał? zastanawiam się kiedy ja mogę zrobić?

No i Scarlet wylala kubel zimnej wody na rozhisteryzowane mamuski :) Mysle ze tego nam czasem trzeba :) Co do Kaczuchy to uwazam, ze lekarz mogl zrobic USG. Na tym etapie juz widac tetno i to by ja bardzo uspokoilo. A po poronieniu to juz tak chyba jest, ze kazde uklucie, bol brzucha odczytujemy od razu jak zly sygnal i panikujemy.

zuzu ja robiłam 7 dni przed okresem i mi wyszło ale ja już wiedziałam, że jestem w ciąży. Czułam to. Później zrobiłam test na 4 dni przed. Okres mam mieć w środę. Cykle mam 32 dniowe. To moje drugie dziecko ale z pierwszym też czułam i wtedy zrobiłam 5 dni przed. Po prostu ja czuję kiedy jestem w ciązy, bardzo szybko.

widzę że mamy bardzo podobnie !!! ja też czuję @ powinnam dostać 21.07 mam nadzieję że nie zwariuję do tego czasu:)

Dziewczyny bedzie wszystko dobrze im wiecej o tym myslicie tym gorzej.Ciaza to wpanialy czas choc bywa dosc trudny czasami do zniesienia,jak sobie przypomne co mialam przy pierwszej ciazy to az sie boje co teraz bedzie.W tej jesli moge juz nazwac to ciaza odczuwam przez wiekszosc dnia straszne nudnosci i klucie w brzuchu,ogolnie czuje sie jakbym przytyla juz z 5 kg apetyt mi niestety dopisuje...wiecie co milo tu z wami,fajnie sie czyta was wszystkie obyscie doczekaly swoich malenstw:*

Witajcie! chętnie dołączę do topiku, jeśli mnie przyjmiecie. Obecnie 7 tydzień ciąży, termin 03.03.2014r. i też strasznie się boje czy wszystko będzie ok. Mam za sobą jedno poronienie w zeszłym roku, a z tym ogromną traumę. Mam 35 lat i pozdrawiam z deszczowej małopolski

hej :) kolejny tydzień przed nami :D jakie plany... :) u nas na Śląsku zimno i od czasu do czasu popada buu :( a muszę wyjść do poradni po wyniki z badania krwi itp. na razie jednak wyszłam z jednego łóżka i weszłam do drugiego hehehe w między czasie jedząc śniadanie :D jakoś tak najchętniej to bym jadła owoce i spała :) no to ja już mam 6 tygodni i 5dni

Witam wszystkie nowe świeżynki, bardzo serdecznie gratuluję mniej lub bardziej wyraźnych kreseczek. Nie do wiary jak wiele z was miało okropne przeżycia związane z poronieniem. Nie dziwię się wam, że panikujecie. Z drugiej strony dziewczyny, naprawdę myślenie pozytywne nigdy nikomu nie zaszkodziło, a wielu pomogło. Za wszystkie was trzymam kciuki. Scarlet, ja poprzednie dwie ciąże też od razu wiedziałam, a w oczekiwaniu na obecną objawy raz mnie zmyliły. Nie wiem czy to nie była jakaś "urojona", bo tak bardzo chciałam żeby wyszło. Aguuu, mi w pierwszej ciąży tez brat umierał, umarł jak byłam 4 m-cu, byłam pewna, że to będzie miało jakiś straszny wpływ na moje dziecko, ale na szczęście koza wyrosła dorodna i mądra. Więc tym bardziej ci współczuję. mangoo, witam szczególnie ciepło bo ja też z deszczowej małopolski :) Ja dzisiaj wpadłam w wir pracy i już tak pewnie do wieczora. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, trzymajcie się :)

no ja to jakoś nie potrafię się zabrać za robotę :D mam wrażenie że nic mi się nie chce tylko leżeć przed tv. bu :( wiem wiem że to źle... no ale muszę w końcu się ruszyć. pójdę po te wyniki a później może na jakieś zakupy :-) ja w pracy mam L4 , ponieważ pracuję na produkcji i u Nas nie ma warunków dla kobiet w ciąży heh... oby do marca :D

dziewczyny poszlam dzisiaj do gina. I zbadala mnie, usg zrobila NIC NIE WIDAC. powiedziala ze nie moze wykluczyc ani potwierdzic ciazy, mam poczekac jeszcze gdzies do 20 i zrobic znow test. Powiedzicie mi, czemu testy wychodzily pozytywnie? przeciez jakby cos bylo to juz na usg bylobby widoczne:(

zrobilam znow test pozytywny. Juz nie wiem co sie dzieje, moze jakis stary aparat miala, ze nie widziała ;-( zaczela mi gadac bzdury o tym ze jak ma sie za wysoki np progesteron to tez wykazuje ciaza test. Nie wiem czy nie zmienie lekarza ;-( co mam myslec? a czy cysta na jajniku ktora mi niby wykryla dzisiaj (!) ma wplyw na wynik??? bylam u gina w marcu i nie mialam zadnej cysty

czy cykle nieregularne maja wplyw na to, ze widzi sie zarodek na usg pozniej??

Fiona moze Twoja ciaza jest zbyt wczesna zeby cokolwiek zobaczyc...Ja ostatnio tez bylam i moja ginekolog powiedziala ze tak prawde mowiac ciaze na ug widac dopiero okolo 6 tyg tzn pecherzyk...zrob sobie bhcg i wtedy bedzie pewniej...powiem Ci ze jak bylam w pierwszej ciazy to nawet bedac juz w 20tyg ciazy test ciagle pokazywal ze nie jestem a krwi ewidentnie ze tak,teraz jest podobnie,test poraz kolejny wychodzi negatywny a krew ze ciaza juz jest pytanie ktory to tydzien bo jeszcze nie wiem...

martuśka dzieki. Wiesz a jak zrobie bete, pokaze ciaze, a za tydzien u lekarza okaze sie ze dalej nic nie ma??? Bete moge juz jutro zrobic prawda? wyjdzie wiarygodnie? I moze te moje cykle długie maja tez wplyw na to, ze nic jeszcze nie widac? Martwie sie, bo niektore w 5 juz slysza nawet serduszko

Fiona fasolke widać dopiero od 6 tyg. Więc się nie stresuj. Zrób bete i będziesz wiedziec.

dzieki dziewczyny. Zrobie bete jutro. Odnioslam wrazenie ze lekarka patrzy na mnie jak na idiotke. Dlatego, że mam cykle mniej wiecej co 37 dni. No i pierwszy test pozytywny wyszedl 10 dni przed @!! a ona taka zdziwiona. I gada mi glupio ze progesteron i inne hormony maja wplyw na wynik. W to akurat nie wierze. Ale nie potwierdzila i nie zaprzeczyla. Myslalam, ze juz jakas mala kropeczka widoczna bedzie

Fiona przestan panikowac! Okres mialas 15.06 wiec wychodzi Ci dopiero ok 4t 2d to zdecydowanie za wczesnie na zarodek! jezli bys cokolwiek zobaczyla to co najwyzej pecherzyk ale nie zarodek, zwlaszcza jezeli masz niereguralne cykle to do konca nie wiadomo kiedy byla owulacja. Poszlas do lekarza za wczesnie. Zrob bete i sie uspokoj. Czasami trzeba byc cierpliwym. W Uk do 12 tygodnia ciazy nie robia w ogole USG!!! Ciekawe jak bys sobie wtedy poradzila. I nie biegaj do lekarza co drugi dzien tylko poczekaj tydzien dwa a jutro zrob bete.

nie mam zamiaru biegac do lekarza co 2 dzien!! to moja pierwsza chyba ciaza, wiec sie nie znam. A chce ja utrzymac. Zrobie bete jak mowicie.

Ale utrzymanie ciąży to już nie od nas zależy. Tylko organizm musi utrzymać. za 2 tyg idź do lekarza ja się na 1 sierpnia zapisałam a jutro zrobię bete. A dalej słaba kreska..;(

Fiona w pelni Cie rozumiem ze sie martwisz ale nerwy tu nic nie dadza...serio zrobisz bete i bedziesz wiedziec juz w ten sam dzien:) okres mialas podobnie jak ja:) nie zobaczysz nic na usg bo ja bylam tez jakos na poczatku lipca po prostu sie zbadac a przy okazji powiedzialam pani gin ze staram sie z mezem o dziecko i ona mi powiedziala ze byc moze jestem w ciazy ale na usg nic nie widac poza powiekszonym jajnikiem,trzeba zrobic bhcg i po prostu czekac i sie nie martwic...Tobie tez to radze,jezeli jestes teraz taka zestresowana to co bedzie pozniej jak juz bedziesz w ciazy???Spokoj cisza i dlugie ruchy jak to mowia:) nic tu nie pospieszysz:) trzymaj sie cierpliwie:*

dziekuje Martuśka za slowa otuchy ;-) zobaczymy jutro jak zrobie bete. A tymczasem ide do fryzjera ;-)

że tak sie wtrącę, beta nie powie w 100% jaka to ciąża, i czy to ciąża, moze być pozamaciczna na przykład, a beta wtedy też jest ok i test sikany wychodzi jedynie dobre usg potwierdzi tą wyczekaną ciążę a u fiony owulacja mogła być później, ale z testów jej wychodzi nie cienka kreska, a na usg nic nie widać, powinien być pęcherzyk przynajmniej jest jeszcze taka opcja, że lekarka ma strasznie słaby sprzęt i nie widzi