Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcowa

MARCOWE MAMY NA START!

Polecane posty

Gość Sieja_wędrowna
cześć Kobietki :) Jak ja się cieszę, że jest w necie miejsce, gdzie można po prostu pogadać bez lukru. Bez seplenienia, roztkliwiania się, za to z ludzką fizjologią za pan brat. Zapach - ja mam sporo. Nawet się ostatnio z moim ginekologiem uśmialiśmy, że konsystencja silikonu i ogólnie bleeee ;) Tyle, że mam też w pakiecie jakieś niedobre bakterie, które wyszły w posiewie i na razie mogę tylko profilaktycznie łykać jakieś probiotyki. W życiu nie brałam tyle piguł co teraz: d*phaston, lacidofil i femibion. Biedna wątroba. A jeśli chodzi o zaparcia - mnie pomaga kefir i świeże owoce. Czasem nawet zbyt g***townie pomaga ;), ale z dwojga złego, wolę chyba taką kurację przeczyszczającą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczet
Skoro nam na fizjologię zeszło, to może coś mi na pryszcze poradzicie.? ;-) Przed ciążą zdarzało mi się czasem, że coś mi wyskoczyło, ale kremy i maseczki trzymały to w miarę pod kontrolą. Teraz natomiast mam cerę jak u 14-latki! Istny koszmar, musiałam odstawić większość kosmetyków które mi pomagały, bo w ciąży takich nie wolno. No i d**a blada :P macie jakieś rady dla mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Patija mnie też rozbawiłaś tą śliną. Ja mam śluzu w normie. A książki też pożeram ale chyba mniej ambitne. Za to tony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
A na pryszcze nie znam metody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetka73
Dziewczyny, dziekuje za zyczenia. Jestescie kochane:) Ja zauwazylam, ze poprawila mi sie cera, paznokcie i wlosy rosna w zastraszajacym tempie ale mysle, ze to od witamin co biore. Jakos wszyscy mi mowia, ze ,,promienieje'' Ja oprocz mdlosci i niekonczacych sie wymiotow czje sie super. Zaparc brak :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapach w tamtej ciazy tez sie nabawilam hemoroidow , pod koniec ciazy popekaly i teraz taka brzydka skorka wokol jest, zaparcia tez mnie meczyly, czasem nie zalatwialam sie po 5 dni, do tego wzdecia i baki.... koszmar. zgage mialam od polowy ciazy do konca i pomagalo tylko mleko. co do suszonej sliwki na zaparcia to polecam dla maluszkow po 4msc, ja mojej jak dalam z 3 lyzeczki (z nestle) to kupka za 5-10min byla :) u mnie juz gorzej haha nic nie pomagalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetka Wszystkiego Najlepszego oczywiscie :) Annnnna witaj :) jeszcze nie mialysmy okazji pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omg dziewczyny zobaczcie http://www.24opole.pl/12536,Porod_na_stacji_benzynowej_w_Opolu,wiadomosc.html urodzic na stacji benzynowej.... ale jaja... super ze wszystko sie dobrze skonczylo :) a jaki szybki porod w 15-20min, pozazdroscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnaa123
jesli chodzi o sluz to ja go nie mam w jakis wielkich ilościach ale jak gdziekolwiek wychodze to bez wkładki sie nie obejdzie. Za to od jakiegos czasu zauważyłam wyciek z piersi, jak ścisne to pojawia sie kropelka takiego przezroczystego płynu. Wystraszyłam sie bo to przecierz zawczesnie, ale mama mi powiedziała ze to ponoc normalne i niektóre kobiety mają tak wczesnie. Dzisiaj sie dosc mocno wystraszyłam bo przestały mnie bolec sutki. Wczesniej jak je dotykałam to bolały a dzisiaj praktycznie wcale nie bolą. Oczywiscie naczytałam sie w necie ze to moze byc objaw obumarcia ciąży i az sie poryczałam, ale na innych forach kobiety pisały ze ból piersi w ciąży jest cykliczny i nie jest tak ze boli cały czas. Eh... jutro mam wizyte u gin to sie go o wszystko wypytam. A jak to dziewczyny u was wygląda. Bardzo sie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie piersi nie bolą. Zaczęłam już 12tc i ogólnie czuję się już znacznie lepiej. Już nie jestem tak senna :) 26.08 idę na badania prenatalne, niestety nierefundowane, bo brakuje mi jeszcze roku, ale zdecydowałam się z uwagi na to,że pierwszą @ miałam w wieku 10 lat, więc wydaje mi się,że jeśli chodzi o cykle to jestem już bardzo dojrzała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie możecie się tak nakręcać, ustanie pewnych dolegliwości warto traktować jako coś dobrego, a nie wróżyć nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnaa123
cholera ale mam stresa. Wiem ze niepowinnam sie denerwowac i staram sie z całych sił, ale im bliżej wizyty tym bardziej sie boje. Jestem w 11 tc. Z tego co czytałam to objawy moga ustępowac. Mdłości mam coraz słabsze, piersi dalej sa powiekszone i powychodziły mi na nich zyły, sutki ciemniejsze ale juz niebolą. ja pierdziele , nie myślałam ze bede tak schizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnaa123
tzn same piersi troche bolą po bokach przy dotyku ale do sutków to jeszcze tydzien temu nie mogłam sie dotknąc, a teraz nic. Tą wizyte mam jutro na godz 19 30 wiec cały dzien bede jak na szpilkach :( Oprócz tego czuje ciągłe zmęczenie i w ciągu dnia musze sobie zrobic drzemke tak z godzinke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy macie może marzenia (oprócz oczywiście zdrowego dzidziusia) co do jego płci? Ja bardzo chciałabym mieć córkę (bo mam 2 synów) , ale nie nastawiam się,bo będę się cieszyć bez względu na płeć. Tak tylko gdzieś głęboko we mnie jest malutka nadzieja ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnaa123
happiness mi jest wszystko jedno jesli chodzi o płec. Jestem jednak bardzo ciekawa co tam we mnie siedzi, ale zeby sie dowiedziec to jeszcze troche musze poczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie, ciąża ćwiczy cierpliwość i jest doskonałym czasem na przygotowanie się do tej myśli, że dzidziuś pojawi się na świecie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tamtej ciazy w 25 tyg siedzac bez stanika w bluzce magle z jednej piersi tak mi sie ulalo siary ze az nie wiedzialam co sie dzieje. Przez ok tydzien plamilam bluzki i staniki a w nocy pizame. Pozniej to ustapilo :) A mi sie marzy jeszcze jedna corcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczet
Co do płci, będę się cieszyć tak czy siak. Chciałabym dziewczynkę, bo można ją ślicznie ubierać no i wiem, że córkę muszę mieć choćby nie wiem co i będę próbować do skutku ;-) ale mam przeczucie, że pierwszy będzie syn. We wszystkich moich snach o dziecku się pojawia chłopiec, kiedy rozglądam się za akcesoriami, wybieram bardziej chłopięce. Zobaczymy, czy się sprawdzi. A Wy coś przeczuwacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachcianki ciążowe i wygląd cery mówi mi,że może być dziewczynka, ale ... boję się rozglądać,za dziewczęcymi ubrankami :) Mam dwóch chłopców, i za każdym razem myślałam,że będzie dziewczynka :) Ale przy pierwszej ciąży odrzuciło mnie od słodyczy, a w drugiej jadłabym ciągle marynowane grzybki... może coś w tym jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja to bym chyba wolała syna. Nie lubię różu, tiulu, koronek, wydaje mi się, że łatwiej z chłopcem, ale jak będzie dziewczynka to będzie latała w legginsach i tunikach jak mama. I nie rożowych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To RudaMagda. Nie mogę się coś zalogować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczet
happiness, w takim razie życzę Ci, żeby się spełniło! Z dzieciństwa pamiętam, że moi rodzice mieli takich znajomych, którzy tak bardzo chcieli mieć córkę, że poddali się dopiero po piątym synu. A w końcu adoptowali córkę i była oczkiem w głowie wszystkich braci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka taka mala
łoooooooooooooooooo matko dziewczeta mialam urwanie glowy i gdzies utknelam na trzydziestej stronie...marcowa ciesze się ze tu zagladasz ..caly czas gdzies o tobie myslalam ...zalozyles ten watek...strasznie mi wszytko dalo duzo do myslenia...nasz strzal byl zlotym i troche sie przerazlismy..a teraz jakos mi sie uklada w glwoie...zaczynam sie cieszyc...witam tez wszytkie nowe dziewczyny...troche mnie tu nie bylo mialam nerowoy czas, zaczelam sie rozgladac za czyms wieskzym do mieszkania ale nic nie ma ciekaawego albo wisoki bez sklepu albo ceny kosmiczne..wiec pewnie do 2lat pogniezdzimy sie w naszych 25 metrach..ale raczej takie male bobo i tak jest przy mamie...we wtorek ide na zwolnienie strasznie sie boje bo mam umowe zlecenie i sama oplacalam ubezpieczenie chorobowe nie wiem jak to w sumie bedzie mi sie liczyc ale stres korporacyjny szkodzi mojemu larwikowi wiec chcocby nie wiem co musze sie zwolnic lekarz tez mi nakazal...jestem w 11 tyg...przez chwile miala wrazenie ze tyje co tydzien po kilogramie ale suma sumaru przytaylam 2 pelne kilosy przy moim dziwnym zarciu bialy chleb ziemniaki bo tylko to mi smakuje plus dzinie 2 drozdzowki to chyba i tak niezle za slodkie bym zabila jak se wkrece to koniec ostannio jedzilam 30 minpo miescie w posukiwaniu ciastka..mam skierowanie na wszytkie badania a 27 ide na prenatalne..czekam tylko teraz na moejgo meza smieje sie ze 2tyg po slubie zrobil mi dziecko i tyle go widzilaam o ciazy jak i wszytkie usg widzial mailem...ciesze sie ze gadacieo wszytstkim..ja tu bylam za czasow przykrych jakis postow..trzymacie sie...co do imion to chlopak tymon nic mi sie innego nie podoba, dziewczyna: klara,karolina,amelia...jestem za kalra a wszysycy kometuja ze jestem wariatka...ze to straszne imie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×