MARCOWE MAMY NA START!

patija - dzięki, ale tu nie ma co podziwiać. Jestem w komfortowej sytuacji. Ja podziwiam dziewczyny, które starają się, starają i nic, a mimo to nie wariują.... patija, vera - życzę miłych wrażeń na badaniach - na pewno będzie super :) Ja będę wtedy w drodze nad morze. Będę myśleć o was. A jak się okaże, że mam neta, to może coś do Was skrobnę i prześlę trochę morskiej bryzy...hm rozmarzyłam się. Nawiasem mówiąc, jest trochę nerwówy przed tym wyjazdem. Auto ma usterkę i nie wiemy, czy uda się ją naprawić przed wyjazdem. Można z tym jechać, ale wiecie, lepiej mieć wszystko 100% sprawne. To będzie chyba dla nas najdłuższa podróż autem ever.

Dziewczyny ja mam usg w ten czwartek takie specjalistyczne. Boje sie jak cholera ze usłysze ze z moim dzieckiem jest cos nie tak ale staram sie myślec pozytywnie. Modle sie zeby to maleństwo było zdrowe. Ja pierdziele jak ja schizuje. Az mi wstyd przed innymi dziewczynami, np przed marcową która jest taka dzielna i pozytywna. ---- Co do wyprawki to ja jeszcze o tym nie myślałam, daje sobie na to czas

marcowa wiem co czujesz z tym autem. Ja tez kiedys jechałam samochodem w którym była usterka. tez niby mozna było z tym jechac, ale całą droge siedzielismy z mężem jak na szpilkach.

Annna nie denerwuj się bo to niekorzystnie wpływa na dzidziusia..;) Ja będę się martwić jak będzie coś nie tak.;) Marcowa ale zazdroszczę Ci tego morza...;) Chętnie bym pojechała ale niestety czas na to nie pozwala..;(

anna ja bym wzięła taksówkę i jechała na 14. iwka witaj:)napisz coś o sobie. vera współczuję Ci tego Grey'a usiłowałam to czytać ale wg mnie chłam jakich mało :) A ja mam dziś wizytę i mam nadzieję oczywiście,ze wszystko będzie dobrze a ja będę mogła chodzić bo moja córcia od przyszłego tygodnia zaczyna adaptację w przedszkolu i nie wyobrażam sobie by mnie przy tym nie było.

marcowa - ja jestem taką osobą, staraliśmy się 2 lata i powiem ci że już traciłam nadzieję...ale w najmniej spodziewanym momencie się udało :) anna123 - już o tym pisałyśmy, jesteśmy na tym samym etapie ciąży zdjae się i ja też w czwartek idę na USG - ciekawe co zobaczymy w 9tyg tygodniu ;) Oczywiście jest we mnie lekki niepokój, ale powtarzam sobie że co ma być to będzie i tak nie mamy na to wpływu więc tak jak pisze patija23 - będę się martwić jak coś będzie nie tak...inaczej zwariuję :D

Hej dziewczyny, zazdroszczę wyjazdów i zbliżających się usg :) ja to bym mogła mieć usg co tydzień! Znalazłam fajną stronkę na której można zaspokoić swoją ciekawość pomiędzy kolejnymi badaniami, bo są na niej zdjęcia usg z podziałem na tygodnie :) dziś z rana byłam u swojej pani endokrynolog, jestem przeszczęśliwa, że udało mi się do niej dostać, bo zapisy do niej polegają na błaganiu, nie ma opcji by zapisać się w rejestracji. Skonsultowała mi tsh, jest ok i nawet nie muszę zwiększać dawki leków, więc to bardzo dobra wiadomość. A my postanowiliśmy, że sprzedamy nasze mieszkanie, więc teraz robimy drobne naprawy i korekty kosmetyczne. Trzymajcie kciuki, żeby udało nam się szybko sprzedać :)

jasieńka - no i tak trzymać. tym bardziej gratuluję :) ten czwartek to będzie mam nadzieję wariacki na forum :)

Anna ja bym pojechala jak naszybciej do tego dentysty, po co masz sie meczyc... Marcowa, ale Ci zazdroszcze tych wakacji. Ja pierwszy raz od kilku lat nigdzie nie jade w tym roku na wakacje. Bylam w Polsce, ale to wiadomo bardziej odwiedziny u rodziny niz typowe wakacje, ale wole jednak dmuchac na zimne i w tym roku sobie daruje i d*pki nie poopalam. Zapach jak dla mnie ksiazka ok, wciagnelam sie i dalam rade, ale zgadzam sie do ambitnych nie nalezy :) Mam nadzieje, ze uslyszysz dzis same dobre wiadomosci u lekarza :)

jasienka ja jestem w 12 tygodniu. zapach myślałam o tym tylko cholera zostałam bez kasy :O . Mąż ma przy sobie moją karte do bankomatu, zupełnie o tym zapomniałam, i jest w pracy wiec nic z tego. Ech jak pech to pech. W sumie pierdoła ze mnie ze wczesniej o tym nie pomyślałam

Koczet jak okazało się, że jestem w ciąży też pojawił się pomysł sprzedaży mieszkania i kupna większego. Tylko że teraz jest ciężko sprzedać i mogłoby się okazać, że musiałabym się wyprowadzać w 9 m-cu lub z noworodkiem. A tego nie wyobrażam sobie. Ale życzę Ci byś jak najszybciej sprzedała. Co do wyprawki to gdyby nie forum nie myślałabym jeszcze.

A co do wózków etc nie można dac się zwariować. Toż to zakup na kilka miesięcy. W maju kupowałam rower (na lata) i zakup zajął mi 15 min. I jestem zadowolona.

Ja o wyprawce też nie myślę bo mam wszystko po córce. No chyba, że będzie syn to trochę kupimy ale sprzęty mamy jak nowe. Boże, dziewczyny czy Wy też już tyle sikacie? Ileż można?! Co chwilę do toalety. Dziś się trochę denerwuję bo Mąż poszedł z córką na szczepienie na pneumokoki. Wcześniej szczepiłam ją zgodnie z podstawowym kalendarzem ale teraz idzie do przedszkola i moja pediatra powiedziała, że warto ją jednorazowo zaszczepić na te pneumokoki. Mam nadzieję, że obędzie się bez gorączki itd.

anna123 - ano widzisz, myślałam że jesteśmy na tym samym etapie :( Co do wyjazdów, to my we wrześniu płyniemy w 2 tygodniowy rejs po mazurach. Mam nadzieję że Dzidzi się spodoba i nie zaszkodzi :) Jak myślicie, takie aktywne wakacje w 12 i 13 tygodniu będą ok?

dobra udało sie, znalazłam kase. Ide do tego dentysty dzisiaj. Niestety ide na piechote, Z taksówką jest taki problem ze u nas remontują ulice i jest zamknięta dla samochodów, trzeba jechac objazdem przez pół miasta i są mega wielkie korki i jeszcze trzeba sie przebic przez przejazd kolejowy który często zamykaja na ok 20 minut bo jest duzy ruch pociągów. Dlatego ciezko z tą taksówką. Podejrzewam ze dwa razy szybciej sama sie doczłapie. Dzwoniłam do siostry i pójdzie razem zemną zeby mi było raźniej

anna powodzenia, daj znać jak wrócisz. jasieńka nikt Ci tego nie powie. W ciąży to nic nie jest pewne. Ale jak Ci nic nie dolega to ja bym jechała.

Kurcze fajnie macie z tymi wyjazdami. My w tym roku nigdzie nie wyjeżdżalismy bo po pierwsze z kasą krucho a urlop męża przypadł na okres kiedy spędzałam całe dnie nad kiblem wiec nie było mowy o wyjechaniu gdziekolwiek

ale dziewczyny u Was sie dzieje :) trzymam kciukia za wszystkie pokolei, dentysty, usg i badania :) jasienka ja plynelam promem kolo 20 h na poczatku cazy i wymiotowalam z 10 razy napewno.. dzieki temu po przyjezdzie do domu polecialam zrobic test bo nigdy nie mialam choroby lokomocyjnej wiec bylo to dla mnie podejrzane :) a tak po za tym to bylo ok :) ale wiadomo kazda jest inna :) moze Ty nic nie odczujesz. Co do wyprawki to ja tez mam wszystko po corce, przewijak, kolyske, lezaczek, mate edukacyjna i w cholere zabawek . Butelek, niekapkow i innych p*****l to az sie w szufladzie nie mieszcza. Wozek tez jest ale drugi napewno trzeba bedzie kupic. Jedynie co to ciekawi mnie plec... wtedy trzeba bedzie ewentualnie zaopatrzyc sie w chlopiece ubranka a pozniej myslec nad zmians pokoi... :) trzymam kciuki ze bedzie dziewczynka

Ooooo Jasieńka, Mazury..... jestem zajawiona na punkcie łódek. Zazdroszczę. Jeszcze będąc w ciąży też się wybierałam na łódki Gdzieś przeczytałam, że z dużym brzuchem lepiej się nie pchać bo to średnio wygodne życie jest :) I łatwo o uraz. Ale na tym etapie ciąży - czemu nie. Szczególnie jak jesteś w roli pasażera, a nie załogi :) A wrzesień na Mazurach piękny, cichy i spokojny. Podobnie jak kwiecień i maj. I pogoda zwykle dopisuje. Więc życzę udanego rejsu.

Ależ miałam zaległości w czytaniu. Atena - brak mi słów... Dostałam dziś wyniki badań testu PAPP-a. Są jak najbardziej prawidłowe. W środę za tydzień mam mieć badanie przezierności i nie mogę się już doczekać. Strasznie chciałabym zobaczyć małe, bo ostatnio mogę spokojnie o ciąży zapomnieć - żadnych dolegliwości... Jedyne co mnie zdziwiło, to problem z jeansami. Nie dopinam się w żadnych. Zaraz po tym badaniu w przyszłym tygodniu pojadę na jakieś małe zakupy, bo póki co mam same letnie rzeczy...

My byliśmy we Włoszech i nic mi nie było a byly to pierwsze tyg ciąży. Spacery i straszne upały. Myślę, że jak nic się nie dzieje to relax jest wskazany

sieja wędrowna a czemu zdecydowałąs sie na test pappa? Miałas jakies wskazania? Bardzo sie ciesze ze wyniki wyszły ok.

sieja - super, że wyniki OK. cieszę się z tobą. Dziewczyny, ostatni wpis dzisiaj, bo naprawdę się nie wyrobię :) Coś dla poprawy humoru: Przyszedł mój syn przed chwilą i pyta, czy wiem jaki jest szczyt pijaństwa. Mówię, że nie, a on: upić ślimaka tak, żeby nie trafił do domu.... A potem powiada: pesymista widzi czarny tunel, optymista widzi światełko w tunelu, realista widzi nadjeżdżający pociąg, a maszynista widzi trzech idiotów na torach... Ach te urokliwe dziesięciolatki :)

marcowa własne dzieci są nieustająco słodkie,mądre i fascynujące :)

:) Zrobiłam ten test ze względu na mój wiek i na fakt, że to pierwsza ciąża. Mam znajomą i zaprzyjaźnioną laborantkę, więc pierwszy wynik miałam już wieczorem tego samego dnia, a dziś przyszedł komplet. Pisałam już wcześniej, że robię te badania, ale i tak nie wpłyną one na decyzję o donoszeniu ciąży..

sieja- gratulację..;) będziesz teraz spokojniejsza a wraz z Tobą dzidziuś..

annnnna123, super, że idziesz do dentysty, mam nadzieję, że Ci pomoże. Daj znać jak będziesz po! RudaMagda, co do sprzedaży mam nadzieję, że się uda bo to kawalerka w bardzo dobrej lokalizacji w Warszawie. Ale wiadomo, wyjdzie w praniu... Zapach, ja też sikam na potęgę! Na spotkaniu ze znajomymi które trwało może ze 3 godziny byłam w toalecie 10 razy! I weź tu nie rozpowiadaj o ciąży :P Jasieńka, jesteś odważna z tym rejsem. Ja nawet na rowerze ani na motorze nie jeżdżę, żeby mnie nie wytrzęsło! Sieja, super, że u Ciebie dobre wyniki, tak trzymaj! Z jeansami mam to samo, w żadne już się nie mieszczę. Chodzę na zmianę w leginsach i koszulach albo w sukienkach. Strach się bać w czym ja będę do pracy chodzić od września...

koczet, wspominałaś, że jesteś psychologiem. Mogłabyś polecić kogoś dobrego z Warszawy? Moja koleżanka została porzucona w ciąży i szuka kogoś, bo sobie nie radzi. Mogę podać maila do siebie, gdybyś mogła pomóc. Z góry dziękuję

gościu, jasne, nie ma problemu. Podaj maila, a ja wyślę Ci namiary na świetną babeczkę. Bardzo dobrze, że Twoja koleżanka szuka pomocy, bo w trudnych sytuacjach bardzo ważne jest wsparcie.

magnoliapachnaca@gmail.com Z góry dziękuję :) Wszystkiego dobrego podczas ciąży i wychowania :)