MARCOWE MAMY NA START!

zapach-tak o noworodka mi chodziło..;)

dziewczyny jak u was z samopoczuciem?? mnie chyba dopadła jakaś deprecha;/ jak tak się zastanowię to sama z sobą się męczę i sama siebie denerwuję, że jestem taka marudna i nie do życia... aż szkoda mi męża... chodzę i się go o wszystko czepiam i zaraz płaczę do czasu gdy nie przyjdzie, nie przeprosi mnie( sama nie wiem za co) i nie zacznie pocieszać.... chyba zaczynam wariować;(ale jakoś tak strasznie trzeba mi teraz bliskości, wmawiam sobie jakieś durne rzeczy, może na prawdę gdy skończy się 12 tydz. będzie lepiej.... Myślicie,że coś ze mną nie tak??

wszystko z Toba ok, jestes w ciazy masz hustawke nastrojow, to minie niebawem, miala tak samo

agan ja tak miałam na początku co do męża ( miał ze mną kiepsko) . Za to w pracy wszystko mnie irytuje ( chociaż staram się panować nad sobą)

ehh jak tak dalej pójdzie to facet mi z domu zacznie uciekać bo się nie da wytrzymać, sama bym tak robiła. Ostatnio mu nawet mówiłam, że wiem jaka jestem upierdliwa i że mogę jechać do mamy na kilka dni to by odpoczął ode mnie, ale się obraził... chyba takie młode mamy są na prawdę przewrażliwione...

agan a który masz tydzień? No jak mi się trochę samopoczucie poprawiło to ciągle mówiłam swojemu m. że musi wytrzymać jeszcze trochę..Ja sama ze sobą nie mogłam wytrzymać. masakra. Teraz już jest ciut lepiej a mam 10 tydzień

no ja też teraz 10 tydz. od niedzieli będzie mi szedł 11

ja od poniedziałku 11.;) ale teraz co do męża to poprostu bym go zagłaskała zacałowała i wogóle..;) jeszcze chwila i ci przejdzie. Może meliske parz sobie?

hehe. mam nadzieję,że u mnie się też poprawi:) idziemy tak samo tygodniowo chyba ja 06.09 mam usg to będę wiedziała dokładnie co i jak

ja 29.08 będę mieć usg. :) zobaczę swojego robaczka..:)

kurczę ja musze jeszcze ponad 2 tyg. czekać. niby miałam usg takie fatalne w 6 tyg. ale wtedy nic nie było praktycznie widać. teraz jak oglądam zdjęcia 12 tyg. ciąży to też mam nadzieję,że moje dzieciątko będzie maiło na zdjęciu wyraźny kształt;p wiesz hehe żeby porównać czy bardziej do mamy czy do taty podobne;P

ja miałam usg w 7 tyg teraz będę mieć w 11..;) Ale tylko usg 2d.ale za miesiąc pójdę na 4d żeby buźkę zobaczyć:)

będę kwietniową jeśli los pozwoli. mogę się dołączyć?bardzo bym prosiła o podtrzymanie mnie na duchu :( byłam na usg, jest wg jej wyliczen siodmy tydzien ale (cytuje): pęcherzyk ciążowy jest za mały jak na ten wiek, zapraszam za tydzień jeśli nic się nie zmieni - musimy sztucznie poronić...czy miała któraś taką sytuację?:(

Aneta może owulacja była później..? hmm trzeba czekać tydzień. Nie wiem co ci powiedzieć

Patija a dużo kosztuje wizyta na 4d? Kurcze ja to nawet nie wiem czy w poblizu mojej miejscowosci bym takie zrobiła

Jesli we wtorek powie mi ze trzeba usunac to na pewno pojde do dziesieciu innych lekarzy przed podjeciem decyzji. co to za teksty do mlodej mamy (pierwsza ciaza, pierwsza wizyta), o poronieniu i tekst "nie daje skierowania na badanie bo moze nawet sie nie oplaca"....:(

no trochę surowo;/ ale teraz większość ginekologów takich jest;/ nawet moja Pani doktor;/ Oni się już na nie takie rzeczy napatrzyli także są niewzruszeni

Mój gin ma w swoim prywatnym gabinecie usg 4d. A nie wiem ile za wizytę bierze bo chodzę do niego na NFZ. Aneta- bardzo mi przykro że tak cię potraktowali. Może jeszcze w poniedziałek idź do innego lekarza?

pojde we wtorek jeszcze do niej, jak powie cos bardziej dolujacego to pojde do innego. na pewno tak latwo sie nie poddam i nie zazyje zadnej tabletki na poronienie!:)

Aneta- masz rację nie poddawaj się..;)

Aneta a moze to jest bardzo wczesna ciąża? Wszyscy lekarze liczą każdą ciąże tak samo czyli od dnia ostatniej miesiączki. Tylko prawda jest taka ze jedna kobieta moze miec owulacje w 10 dc a inna w 25 i juz jaka jest różnica! Zawsze cos sie moze przesunąć. jezeli nie miałas monitoringu cyklu to tak naprawde nie masz pewnosci kiedy była owulacja i ile dni minęło od zapłodnienia. Teoretycznie w 7 tygodniu to juz powinno byc cos widac ale słyszałam juz o najróżniejszych przypadkach. Napewno warto sie skonsultowac z innym ginekologiem. A lekarka faktycznie mało delikatna. Ja wiem ze lekarz nie bedzie sie roczulał nad kazdym poronieniem itp ale cholera przychodzi do niego wystraszona kobieta która przezywa ciężkie chwile wiec troche empatii i jakis ludzkich odruchów by sie przydało. Ja na szczęscie mam super lekarza

zobaczymy...mam nadzieje ze male spokojnie sobie rosnie :) pyta mnie kiedy moglo dojsc do zaplodnienia - wtedy byloby najlatwiej okreslic ciaze, niestety (stety) nie kochamy sie raz w miesiacu zebym mogla to okreslic. wrrr :/

Hej dziewczyny, byłam wczoraj na USG: 8t5d - wszystko dobrze, serduszko bije, Maleństwo widzieliśmy. Nawet pęcherzyk wskazuje na 10tc, Pani Doktor dopiero po zmierzeniu Dziecka powiedziała że faktycznie 8.5tyg :) Dziś po pracy jadę na wizytę celem ustalenia badań i dalszego postępowania, bo tak jak pisałam u mnie USG i wizyta odbywają się osobno. Mąż był ze mną i bardzo się ucieszył na widok naszego Marianka. Pytał doktorową ciągle: A to co? A to co to jest? A ona cierpliwie odpowiadała: to pępowina, to nóżka, to serduszko, to ciałko żółte... Było super i mamy zdjęcia :)

jasienka mój mąż tez był wczoraj zachwycony tym ze widział nasze maleństwo na usg :) A maluch dawał niezły popis Ciesze sie ze u Cibie wszystko dobrze

jasieńka super:) dziewczyny prawie weekend ;DD ale odeśpię;DD ten tydzień wyjątkowo w kość mi dał;/

ja mam tez płyte z nagranym usg, Juz go oglądali moi rodzice i siostra

annnnnnna a powiedz jak tam dojechaliście bez tego przeglądu;p

Anna, Jasienka fajnie, ze wszystko ok i ze widzialyscie maluszki :) Ja musze jakos wytrzymac do nastepnego czwartku...Nie moge sie juz doczekac i mam nadzieje, ze wszystko bedzie w porzadku... Aneta pytalas czy ktos mial taka sytuacje jak Ty. Ja mialam niestety w poprzedniej ciazy tyle, ze u mnie wiek ciazy roznil sie dwa tygodnie. Wszystko zalezy od tego kiedy mialas owulacje i jak wygladaja Twoje cykle tzn czy sa regularne. Mnie sie nie udalo mialam zabieg, ale zdarzaja sie mlodsze ciaze wiec jestem pewna, ze wszystko bedzie ok. Zaden lekarz nie poda Ci tabletek zanim nie bedzie pewny, ze ciaza rzeczywiscie obumarla. Ja musialam miec opinie dwoch lekarzy. Przynajmniej u mnie tak bylo. Trzymam kciuki za Ciebie i malenstwo , zeby wszystko sie dobrze skonczylo.

A z tym przeglądem to wogule masakra. Mężowi udało się wyjść wcześniej z pracy i pojechał zrobić ten przeglą i d**a. Facet niechciał podbic. Powiedział ze od spodu jest rdza i ze to trzeba zrobić. Mąż się przyglądał i powiedział ze on tam jakiejś wielkiej rdzy nie widział ale facet się uparł. Pojechalismy bez przeglądu. Miałam stracha ale się udało. dzisiaj mąż pojechał w inne miejsce żeby załatwić ten przegląd i się skonsultować, bo jeśli faktycznie auto się sypie to trzeba będzie pomyslec o jakims innym. Tylko niestety nie mamy kasy, pewnie trzeba będzie wziąć jakiś kredyt bo samochód jest nam niezbędny, a kupic znowu staruszka który po roku zacznie się sypać nie ma sensu. W sumie auto jest sprawne, silnik super tylko to podwozie. naprawa wyniesie tyle ze nie opłaci się tego robic. jeszcze musimy się dokładnie zorientować w temacie

anna123 - mnie doktorowa powiedziała że płyta będzie przy następnym USG (ja dopiero 9tc, ty wiem że dalszy, 13tc?) :) Aneta_1988 - nic się nie mart, Dzidzia podrośnie i wszystko będzie oki !!