Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcowa

MARCOWE MAMY NA START!

Polecane posty

vikiable poczytaj sobie o tym usg genetycznym. Jak dziecko będzie miało bezczaszkowie czy bezmózgowie, czego nikomu nie życzę to właśnie to usg to szybko wykryje i nie poronisz w np. 25 tygodniu albo nie urodzisz w 40 tylko po to by zobaczyć jego śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiedziałam, że Usg genetyczne to wykrycie czegoś więcej niż zespół Downa, Edwardsa czy Turnera. Bo tylko o tym informowała mnie ginekolog. Wklejam wyniki, bo trochę się zaniepokoiłam. Moje wyniki to takie: Trofoblast zlokalizowany w tylnej [zjadło chyba wyraz] Ilość płynu owodniowego w normie MA-12w2d SA-13w1d TP-27.02.2014 CRL-6,78-13w1d NT-1,4mm NB-1,7 mm Morfologia płodu: głowa- obraz prawidłowy mózgoczaszka- układ komorowy i elementy mózgowia prawidłowe twarzoczaszka- typowa żołądek prawidłowego kształtu wypełniony treścią płynu pęcherz moczowy widoczny kręgosłup- symetryczny o zachowanej ciągłości i równych odległościach między kręgami bez cech patologii pozostałe elementy układu kostnego- bez odchylenia od stanu prawidłowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapach- masz rację. Sądzę że są jeszcze wykrywane choroby które można leczyć w brzuchu matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że jest sporo wad, które można wykryć dzięki temu usg. Już któryś raz o tym mówię. Niektóre z Was zachowują się tak, jakby lekarz dawał im tym usg prawo do aborcji. A to STANDARDOWE badanie. Piszesz o zespole Edwardsa ale czytałaś coś na ten temat? Lekarze nie robią tego usg żeby Was zapytać czy chcecie urodzić czy nie ale czy dziecko nie ma wady rozwojowej uniemożliwiającej mu życie po porodzie, lub czy nie umrze jeszcze w czasie ciąży. Nie chodzi o "o pani dziecko ma zajęczą wargę, chce je pani czy usuwamy?'. Na prawdę poczytajcie trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Zgadzam się z zapachem. Z tego co wiem w Pl aborcja jest nielegalna a wy tak o tym usuwaniu gadacie jak o tym co na sniadanie kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale myśle że są kobiety które po takim badaniu gdzie wykrywa się zespól downa albo inne choroby idą i usuwają ciąże. Aborcja jest nielegalna ale myślę że zawsze by się ktoś znalazł kto by to zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Moim zdaniem za dużo paniki, strachu, dociekania, obliczania, sprawdzania... W niczym to nie pomoże. Spokojnie. Ja mam następne usg zaplanowane na 13 tydzień i w ogóle o tym nie myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że każdy ma inną psychikę inny będzie panikował a drugi spokojnie podchodzi do sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patija dopuszcza się aborcję, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo jego ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu (względy eugeniczne). To właśnie pozwala na usunięcie płodu z zespołem Edwardsa, bezczaszkowia, bezmózgowia itd. Podkreślam jeszcze raz. To badanie robi się by sprawdzić czy płód nie ma CIĘŻKICH WAD, które uniemożliwiają mu przeżycie i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczet
Dziewczyny, mam wrażenie, że ten temat znów się robi z deka schizowy. Bardzo cieszę się, że wszystkim do tej pory wszystko wychodzi super z usg z pomiarami i tego się trzymajmy :) bo znów robi się atmosfera pt."mam usg za miesiąc, strasznie się boję". Ja też się trochę boję, ale gadanie o wszystkim co może być nie tak mi przynajmniej nie pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Zgadzam się z koczet. Przez chwilę było fajnie i beztrosko a teraz znowu Downy, Edwardsy, aborcje, panika bo brzuch za mały, panika bo brzuch za duży. Nie lepiej pogadać o tym jak nam dadzą w kość maluchy przy ząbkowaniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda i koczet zgadzam się:) Akurat zapropowany przez Ciebie Ruda temat mi nie pasuje:P Na razie daje mi w kość moja trzylatka, która czuje się zagubiona moim leżeniem. Sama więc rozumiesz, że raczej ze zgrozą myślę o połączeniu tego z ząbkowaniem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie troche dziwi niektorych podejscie do ginekologow np tekst typu lekarz jest po to zeby wspierac i pomagac...Mnie sie wydaje, ze po to zeby wystawiac trafna diagnoze, udzielac informacji i przede wszystkim byc szczerym z pacjentem. Jest lekarzem a nie naszym przyjacielem, nie musi sie cackac z pacjentem tylko dlatego ze komus nie spodobalo sie to co powiedzial.Oczywiscie ze forma przekazu jest wazna,ale bez przesady to jest ich praca i nie popadajmy w paranoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do zabkowania to nie mam o tym pojecia ale na swoj sposob nie moge sie juz doczekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczet
A ja dostałam ogrodniczki ciążowe i strasznie się z nich cieszę :) brzuszek coraz bardziej się zaokrągla, zapach kwiatów, pisałaś o tym tyłozgoęciu macicy - ja właśnie je mam, myślicie, że to od tego tak szybko mi wywaliło brzuch? Co do ząbkowania, też nie mam o tym pojęcia, jeszcze nie wybiegam tak bardzo w przyszłość. Natomiast słyszałam o ciekawej koncepcji nauczenia dziecka już w wieku 8tyg. przesypiać w nocy 8 godzin. W skrócie polega to na wybudzaniu dziecka regularnie na karmienie i przewijanie w ciągu dnia, żeby zapewnić mu odpowiednio dużo aktywności. W nocy natomiast karmisz dziecko dopiero jak się naprawdę obudzi, a nie tylko postękuje. Ja mam mieszane uczucia, ale efekty są kuszące. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem tylko tyle ze z zespołem Edwarsa dziecko ma 10% szans by przeżyć, jeżeli się urodzi. Lekarz powiedział że wyniki są bardzo dobre. Wadę serca rozpoznaje się dopiero po 20 tyg. Dziewczyny i przepraszam Was bardzo że rozkręciłam tak nieprzyjemny temat. Koniec. Teraz tylko pozostaje nam się cieszyć i czekać na nasze maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Ja ząbkowania nie pamiętam a temat rzuciłam bo taki mi na myśl przyszedł. Każdy temat byle nie downy i aborcje :) to może jakiś przyjemny. Jak myślicie gdzie najlepiej na wakacje z takim 3-4 m-cznym maluchem? Smutno mi, że już są ostatnie podrygi lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Koczet o tym karmieniu na razie nie myślę. Może maluch będzie sam z siebie noce przesypiał, a karmi się podobno na rządanie, kurde budzić też mi maleństwa będzie żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetka73
Kochane, chcecie zmiany tematu? To prosze, temat z nieciazowej beczki: jakie kwiaty na slub w pazdzierniku. Taka jestem zaganiana, ze nie zamowilam kwiatow. Starsza ma bladorozowa sukienke, moja jest biala koronkowa. POMOCY!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagladam na chwile... Ale mialam nadrabiania od wczoraj :) Vikiable co do daty to ja bym wierzyla lekarzowi. Kolezanka miala termin wg miesiaczki na 15.07 a w 18tyg na usg po zmierzeniu dziecka lekarz stwierdzil ze zmienia termin na 28.07. A kolezanka urodzila 01.08 ;) wiec tylko 4dni po terminie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Creamyful a mój syn był długi i lekarze wmawiali mi że szybciej urodzę a skurczy dostałam równo w dniu terminu. Mały miał 62 cm! A cesarkę miałam bo mały tyłkiem w dół siedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koczet och jakby to było takie proste :) Uwierz mi, jak dziecko śpi to ostatnią rzeczą, której chcesz to budzenie go:) A nawet jeśli się zmobilizujesz i będziesz budzić to szansa, że prześpi 8h ciągiem jest...marna:) Niestety z niemowlętami nie jest tak łatwo, że jest jeden dobry przepis na wszystkie. Jedne będą spać po 12 h a inne choćbyś nie wiem co cudowała nie zasną na dłużej niż 3h. vikiable będąc ścisłym lekarz powinien Cię poinformować, że te 10 % przeżywa rok. Ruda ja to się raczej nigdzie z takim małym nie wybiorę, chociaż kto wie. Najlepiej nad morze gdzie jest,gdzie spacaerować albo w niskie góry i brykać po dolinach. Anetka ja w październiku brałam ślub i miałam bukiet z białych róż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnaa123
dziewczyny jak to jest z jedzeniem wędzonej makreli w ciąży??? Mi lekarz tylko kazał nie jesc surowego mięsa, mówił zeby było dobrze wysmazone i dokładnie myc owoce i warzywa. O rybach nic nie mówił. A teraz wyczytałam ze nie powinno sie jesc wędzonych ryb bo mozna zarazic sie listerią która jest bardzo niebezpieczna dla dziecka. Tylko ze makrela jest wędzona na gorąco. Nie jest surowa jak np łosoś, albo sushi Dzisiaj zjadłam kawałek makreli i bardzo sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koczet latwo mowic... Zeby wybudzac? Ja sie cieszylam jak tylko zasnela. Po nieprzespanych nocach o niczym innym nie marzylam podczas dnia jak pojsc spac wtedy kiedy ona spi. Moja ma 9msc a dopiero od kilku tyg przesypia nocki po nawet 12h. A tak to byla pobudka o 24 i 4 jak w zegarku co noc przez kilka miesiecy. A mam znajome co ich dzieci kilkutygodniowe potrafily spac po 8-10h bez podudek w nocy. Moja jako noworodek bedac na piersi jadla co rowne 2h... Maxymalnie 3h. Jak sie trafilo raz na jakis czas ze w nocy spala 4h bez pobudki to bylam taka wyspana ze hej :P pozniej po przejsciu na mm jadla co 4h :) i tak jakies 5mies wstawalam 2 razy w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnaa123
creamyful po tym co przeczytałam w necie az sie rozryczałam ze jadłam tą makrele i jeszcze śledzie. Coprawda lekarz zabronił mi czytania na forach bo powiedział ze od tego cieżarne kobiety dostają schizofreni. Ale nie mogłam sie powstrzymac. Kazdy pisze co innego. jedni piszą ze śledzie i wędzone ryby są zakazane. Inne osoby pisały ze sledzie sa marynowane w osolonej wodzie a makrela jest wędzona na ciepło a w takich warunkach bakterie sie nie rozwijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×