Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcowa

MARCOWE MAMY NA START!

Polecane posty

a teraz pytanie z innej beczki. Nie pamiętam czy o tym już była mowa ale czy wy będziecie zakupywać monitor oddechu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koczet masz 100% racji. To samo z czapeczką. Dwie pierwsze doby jest sens ale nie później bo idąc takim tokiem rozumowania jak ktoś napisał, że cc nie, bo gdyby było takie dobre to kobiety rodziłyby za pomocą suwaków na brzuchu to dzieci rodziłyby się w czapkach i ubrankach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patija23 - ja myślałam nad monitorem oddechu i chyba się skuszę, ale będę polować na używany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda całkowicie się zgadzam z Tobą co do szklarniowego wychowywania.Moje dziecko jeśli chodzi o ubieranie to tzw. zimny chów. I nie choruje z byle powodu, lata po domu na boso. na bezpiecznych trawnikach na boso (co chwali ortopeda), śpi odkryta bo jej wiecznie za gorąco. Dzięki temu nie trzęsę się za każdym razem jak zmoknie lub jak wieje wiatr na plaży :) Jeśli chodzi o kwestię podgrzewnia ubrań. Ktoś nawet śmiał się, że może dziecko podgrzeją. Więc niespodzianka. Owszem w szpitalach noworodki, przy których są wykonywane różne czynności przez personel medyczny leżą na takich przewijakach, nad którymi są lampy podgrzewające. Trzeba bowiem rozróżnić dwie rzeczy. NOWORODKA trzeba grzać i trzymać w cieple. Po około 3 tygodniach dziecko można już traktować normalnie. Więc choć ja sama nie podgrzewałam ciuchów to rozumiem, że można to robić ale podkreślam, że w stosunku do noworodków. Widzę, że któraś już ma nerwa, że Cremyful ma pewnie lepiej niż ona. Jak ma niby pisać? "Tu, w Norwegii"? Pisze "u nas" bo tam mieszka więc to naturalne. patija no mam spoko...w głowie poukładane. Będziesz miała 2-latka to się dowiesz, że to duże dziecko i jak się uspokaja przy piersi to jest patologia. Jak Ci na placu zabaw dziecko się przewróci i przybiegnie do Ciebie ściągać Ci bluzkę by się uspokoić to się dowiesz kto ma spoko. jasieńka ja jutro idę do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak maja inne dzieci. Ale u mojej siostry córka chce tyko w domu pierś i najczęściej jak jest śpiąca. Raczej na placu zabaw jest zajęta zabawami i nie chce cyca..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasypianie 2 latka przy piersi to też nie jest dobre. Dziecko ma już dawno zęby więc zasypianie z mlekiem w buzi im nie służy. Poza tym nie wiem czemu ma to niby służyć? Mleko z piersi służy do karmienia niemowląt. Dwulatka można przytulić i też jest bliskość, nie musi mieć piersi w buzi. A odzwyczajenie 2-latka od takiego zasypiania? Polecam...wrogom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapach kawy ja odzwyczajałam 2 latka. Była to kwestia 1 dnia. Powiedziałam że mleczko się skończyło. Zrozumiał. Nigdy mleka poza domem nie chciał. A ty się nie zachowuj tak jakbyś pozjadała rozumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapach - jesteś tydzień do przodu ode mnie. Będę czekać z niecierpliwością na wieści :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a zastanawiałyście się jakie łóżeczka kupić dziecku? Czy drewniane czy takie turystyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmutkowana763
Weszłam, bo cos mnie uklulo w sercu, mialam termin na marzec 2013... nie do wiary, ze juz tyle czasu minelo... zazdroszcze wam dziewczyny, tez bylam taka szczesliwa i poronilam w 16 tyofniu, mam nadzieje, ze was to nie spotka... milo sie was czyta. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada2156
Hej, mam problem. Uprawiałam z moim chlopakiem 9dc stosunek przerywany. Cykle mam dosyc nieregularne od 27 do 30 dni. 16dc zaczęły mnie boleć piersi. Wczoraj miałam bardzo dziwny "śluz". Były to jakby białe płaty o konsystencji wosku. Dzisiaj(21dc) zauwazylam brązową plamke na wkladce. Boję się, że to wszystko może oznaczac ciąże... Pomożcie mi smutas.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny ze teraz mnie zrozuialyscie. Caly czas mi chodzilo o podgrzewanie ubranek w szpitalu dla noworodka... przeciez po wyjscu do domu juz tego nie mialam jedynie moczylam chusteczki w cieplej wodzie :) w szpitalu tak samo nad przewijakiem byla lampa grzejaca. W domu juz ubieralam w normalnej temperaturze pokojowej :) Dziewczyny ja monitoru oddechu nie polecam, wg mnie wystarczy sama niana elektroniczna. Ja mam z Aventa, bez kamery.. sam dzwiek i jestem bardzo zadowolona. slysze nawet oddech :) niania stoi u mnie na stoliku nocnym a czuje sie jak by mala spala ze mna w lozku. Slysze kazdy ruch, placz... nigdy mnie nie zawiodla.. jest na bateria i ladowarke... u malej w pokoju mam caly czas podlaczone do pradu... u nas ladowarka jest w sypialni a jak jestem w lazience lub salonie czy nawet na dworze to uzywam bezprzewodowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ada, s********j z tym do potęgi głupim pytaniem. Zrób test, a jak nie chcesz mieć dziecka, to kup sobie gumki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Creamyful - ano widzisz, nie ma to jak opinia doświadczonej mamy ;) Czyli niania elektroniczna wystarczy - super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Dziewczyny, po co to ciśnienie? Każda zrobi jak chce i tak. My ze względu na to, że maluch będzie z nami w pokoju nie potrzebujemy niani ani monitora (pierwszy raz o tym drugim słyszę ale 15 lat temu to żadnych takich gadżetów nie było). Łóżeczko drewniane, kojec może na wyjazdy i jak mały/a będzie raczkować. Rodzimy na wiosnę więc podgrzewać też niczego nie zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Creamyful w dużym domu niania jak najbardziej wskazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytalam ze takie monitory czesto maja falsywe alarmy i nie potrzebnie budza dziecko i mame w srodku nocy. chyba po 15 sek wlacza sie alarm... ale nie jestem pewna... maluszki czesto maja bezwdechy... moja mala nieraz spiac mi na rekach nie oddychala przej jakis czas.... ale ponoc to zupelnie normalne, oczywiscie o ile nie trwa za dlugo i nie zdarza sie za czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Zapach - takie rozsądne podejście, zdrowe jest najlepsze, mnie i moim bliskim go zabrakło niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczet
O, przyznam, że nawet nie słyszałam o czymś takim jak monitor oddechu... Za to czytałam fragment książki "mądrzy rodzice" gdzie jest o spaniu z dzieckiem z punktu widzenia rozwoju mózgu dziecka. I okazuje się, że w kulturach gdzie rodzice śpią z niemowlętami zespół nagłej śmierci łóżeczkowej jest nieznany. Podobno dziecko śpiąc blisko matki automatycznie uczy się regulować oddech do jej oddechu. Tak więc zaczęliśmy rozważać spanie z dzieckiem przez pierwsze 3 m-ce, chociaż jeszcze nie wiemy. A z tą elektroniczną nianią, zastanawiam się, czy jest sens ją kupować, gdy mieszka się w niedużym mieszkaniu, takim koło 60m? Bo to chyba i tak słychać, jak dziecko zacznie płakać, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koczet moja mala od 6msc ma swoj pokoik a tak to lozeczko bylo u nas zaraz przy lozku i mala spala z nami w lozku dlugo,nie pamietam ile dokladnie. Pozniej dawalam do lozeczka ale az do 6msc praktycznie co noc w jakims momencie zabieralam ja do siebie :) teraz spi juz sama w swoim pokoku i przesypia nocki ale jak slysze ze sie kreci i przebudza to tez biore ja do nas :) mala jak sie przytuli do mnie to w sekunde zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko jest dla ludzi i może komuś jest potrzebna niania albo monitor oddechu. Jedynie co najważniejsze żeby nie popadać w paranoje jak moja koleżanka która przez rok dziecka samego w pokoju nie zostawiła. Jak szła po obiad to wołała kogoś z domowników żeby patrzyli na dziecko. Jak dla mnie to przesada stać się niewolnicą własnego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy pokoj malej za sciana a majac przymkniete drzwi to nie uslyszalabym placzu w nocy tym bardziej spiac. a tak to niania przy glowie i slysze jak by mala obok plakala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Ja mam 60m i tu na pewno takiej potrzeby nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×