Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85

Jakaś nawiedzona mamuśka miała pretensje o mojego psa.

Polecane posty

Gość gość
Na moim tez chcialo dziecko pojezdzic... z tym ze moj to maly kundelek. Oczywiscie odmowilam, a ta: "chodz idziemy, bo pani nie pozwala pojezdzic na piesku". No normalnie szczeka mi opadla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do "a ja odepchnęłam dziecko"
dobrze zrobiłaś, a gdzie była matka, pretensję miała, a gdyby pies zrobił krzywdę, lub nawet zabił to by pretensji nie miała? dziecko trzeba pilnować, apropo dzieci, moja mama pracuje w sklepie i jedno dziecko (ok.8 lat) darło się, wrzeszczało, piszczało, moja mama mu zwróciła uwagę żeby się uciszył (moim zdaniem takie dziecko powinno umieć zachować się w sklepie) a ten bachor "ty stara głupia babo" jakoś tak, albo jeszcze gorzej!!! to moja mama do niego "coś Ty powiedział?!" a nawiedzona mamuśka "on jest chory" to to, że np ma ADHD oznacza to, że nie można takiego bachora kultury nauczyć :/ nosz kur... P.S. nienawidzę jak ktoś mówi na dziecko bachor, ale w tym wypadku innych słów nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja odepchnelam dziecko od
dogi mimo, ze duze i obronne psy to sa przyjazne dzieciom:) O ile sa to prawdziwe dogi z hodowli i wyszkolone odpowiednio. Moj lubi dzieci naprawde. Jakby ktos chcial sie do nas wlamac to z dzieckiem fajnym mialby ulatwione zadanie:D Jak jakies dziecko naszego chce poglaskac to nie ma problemu, ale musi to byc za zgoda moja badz meza. Gdy nasz pies widzi, ze my dotkniemy dziecko i jestemy mu przyjazne to i nasz pies daje sie glaskac, cieszy sie, ze go sie dotyka i w ogole szczesliwy jest:D ale zaczepianie bezmyslne, draznienie zle wplywa na psa, on wtedy przyjmuje postawe obronna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze jak to wszystko czytam. I najlepsze jest to, ze to nie wina tych dzici, tylko wpatrzonym w siebie rodzicow, ktorzy nie potrafia dzieci nauczyc kultury. Ciekawe jak bedzie wygladalo nastepne pokolenie, dzieci tych niewychowanych bachorow. Ja tez nie jestem za tym, zeby tak nazywac dzieci, ale czasem nie da sie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorzy po prostu nie maja szacunku do zwierzat, mecza je i mysle, ze ich zabawy sa smieszne. I jak oni potem maja nauczyc swoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja odepchnelam dziecko od
dzisiaj dzieci sa straszne:O Ja odnosnie sklepu wlasnie bylam swiadkiem sceny jak smarkaczowi ok 10-11 lat zabraklo 30gr do loda i kasjerka sprzedac nie chciala i powiedziala cos w stylu wybierz tanszego loda. A on do niej z tekstem: loda zrob mi dziwko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85
Boże :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja odepchnelam dziecko od
mnie juz nic nie zdziwi, moja siostra pracuje jako nauczycielka i to co czasem opowiada ze szkoly to brak slow:O wiecie, ze dzieci 10 letnie potrafia powiedziec nauczycielowi s********j gowno mozesz mi zrobic? Tak mowia niestety, a nauczyciel jedynie nagane moze wpisac czy uwage, a rodzic przyjdzie na wywiadowke i to zbagatelizuje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja od prosby do matek i ojc
ja pier**** co się dzieje! ja kiedyś pracowałam w sklepie i było tam dużo gablot, oczywiście co najczęściej robiły dzieciaki? mazały palcami po szybach z krzykiem do rodziców: mamoooooo kup mi to, no weź, no kuuuuup!!!! i wiecznie mazanie i mazanie. A jak matka czy ojciec nie chce kupić to wiski i wrzaski. O chamskich odzywkach to już nie wspomnę ale z tym akurat umiem zobie poradzić :) Ale co tu się dziwić jak wiele dorosłych osób przychodziło i pokazywało sobie rzeczy jeżdżąc paluchami po szybach ;/ nie można pokazać nie dotykając? naprawdę niektórcyh ludzi nigdy nie zrozumiem... dokąd zmierza ten świat? chcę wysiąść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka odchudzania
ja byłam świadkiem takiej sytuacji, dziecko 1 maks 2 klasa podstawówki mówi do mamy, że nauczycielka go postawiła do kąta, a mamusia "niech cię jeszcze raz postawi to ja jej pokaże"... Nosz kur... ręce opadają... I skoro się nie uczy szacunku do ludzi, to jak dziecko ma mieć szacunek do zwierząt? Autorko powtarzam po raz trzeci lub czwarty, Ty miałaś rację, sama mam 5cio miesięcznego synka, nie wiem jak nasz pies się zachowa gdy zacznie chodzić, już raz chce go zlapać, raz jest przyjazny, dlatego powtarzam, to matki powinny uważać na dzieci, jeśli właściciel prowadzi psa na smyczy! Szanujmy się wszyscy a będzie dobrze ;) My matki szanujmy właścicieli psów, a wtedy właściciele psów będą nas szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wszystko dlatego ze dorasta pokolenie hodowane bezstresowo. Tak hodowane bo napewno rodzice tych dzieci nie wychowywali. Osobiscie nie jestem za biciem ale czasami klaps nie zaszkodzi a czasem jest wrecz konieczny. Teraz jak dasz klapsa dziecku to cie do wiezienia wsadza kuzwa jego mac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85
Strach być nauczycielem w dzisiejszych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka odchudzania
...jojo ja byłam wychowywana bezstresowo, nawet szlabanu nigdy nie dostałam, a co ja w gimnazjum wyprawiałam, o matko :) ale wychować można tłumaczeniem, nigdy nie zrobiłam krzywdy zwierzęciu (świadomie oczywiście), wręcz przeciwnie, mając szczury, czy świnki (u nas świnki żyły po ok. 6 mcy, weterynarz nie był w stanie określić dlaczego dostawały paraliżu i trzeba było uśpić, miałam je 4, jedną jako 3 letnie dziecko, potem 3 - jedną kupioną, 2 przygarnięte jako nastolatka), szczurki wiadomo żyją 2-3 lata a gdy umierały to wyłam tak, że sobie tego nie wyobrażacie... Ale dziecko trzeba WYCHOWYWAĆ, a teraz sadzają przed TV na cały dzień czy komputer i nawet nie wiedzą co dziecko ogląda, owszem nic przeciwko TV czy komputerowi nie mam, pod warunkiem że bajki to bajki, które uczą, a nie takie w których się zabijają i jest pełno przemocy!!! Rodzice teraz często się dziećmi nie interesują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza, porod, macierzynstwo 85
To prawda, nie interesują się, ale jak dziecko zrobi coś złego, to mają pretensje do osób postronnych. I gdzie tu logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja odepchnelam dziecko od
tak, strach dzis byc nauczycielem dlatego moja siostra szuka pracy w szkole jezykowej dla doroslych. Sama powiedziala, ze boi sie tych dzieci, bo one moga wiele, a ona w zasadzie nic. Sytuacja u niej w szkole ostatnio: uczen przeszkadzal rzucajac w nauczyciela kulkami z papieru, nauczyciel zwracal uwage, ale nic to nie pomoglo. Kazal, wiec wyjsc z klasy na co uczen: jesli wyjde i cos mi sie stanie to bedziesz odpowiadal:O I to prawda. Co wiec zrobil nauczyciel, wyslal do dyrektora, ale musial ucznia odprowadzic. Gdy wrocil jego teczka byla wymazana kreda, na tablicy pisalo s********j c**ju. Myslicie, ze rodzice tych dzieci sie tym przejeli? Nie. Bylo zebranie specjalne i kazdy mowil, ze jego kochane slodkie malenstwo tego nie zrobilo:O Mowa oczywiscie o podstawowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka odchudzania.... Zgadzam sie z toba w 100% ale i tak jestem za tym ze klaps nie szkodzi i oczywiscie chodzi mi tu o zwyklego klapsa a nie maltretowanie. Ja oberwalam raz w zyciu pasem i pamietam to do tej pory. Mialam ok 6 lat kiedy wsiadlam z obcym facetem do samochodu bo chcialam sie przejechac. Rodzice zawsze ale to zawsze mi tlumaczyli ze nie wolno isc z obcymi a tym bardziej wsiadac do samochodow nieznajomych ludzi. Ja to niby wiedzialam ale i tak swoje zrobilam. Kiedy rodzice sie o tym dowiedzieli to tak jak wyzej pisalam tak mi pasem przez d*psko dali ze od tamtego dnia juz ani razu mi nie musieli przypominac by nie wsiadac z obcymi do samochodu. Dlatego ja pamietajac moja zyciowa lekcje wiem ze tlumaczenie nie zawsze daje taki skutek jaki bysmy chcieli uzyskac i klaps (pas w moim przypadku) jest doskonala alternatywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja odepchnelam dziecko od
i dodam,ze ja bylam wychowana normalnie, tez swieta nie bylam, ale rodzice pozwalali mi na wiele. Czy jednak moglam nauczycielowi powiedziec s********j albo innej osobie? Nie. Moglam wyjsc na dyskoteke, wypic nawet piwo, ale nigdy nie bylam niekulturalna wobec innych, uczono mnie szacunku do wszystkich. Do dzis w sklepie kazdej pani na kasie mowie prosze dajac pieniadze i dziekuje za wydanie reszty chocby ona sama byla niemila. Mowie dzien dobry starszym osobom, ktore znam i pomagam na ile moge. Kiedys bedac na studiach uslyszalam, ze to rzadka cecha byc tak milym gdy robilam zakupy po raz enty w tym samym markecie. A ja myslalam, ze to norma bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps: tez mialam szczurki..... Umarly z przekarmienia bo mi sie zawsze wydawalo ze sa glodne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne są te matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz sie trabi o prawach ucznia ale zapomina sie o prawach nauczyciela. Przeciez to tez sa ludzie. Mi takze tak jak ktos wyzej napisal nigdy nie wpadlo by do glowy powiedziec s********j do nauczyciela czy w ogole do kogokolwiek poniewaz kulture mi zawsze od dziecka wpajano. Dzisiejsze dzieciaki sa naprawde okropne ale to przeciez w wiekszosci nie ich wina tylko rodzicow ktorzy nie potrafili zadbac odpowiednio wczesnie o wychowanie swojego dziecka. Teraz znowu tak jak ktos wyzej napisal zeby rodzic mial spokoj to sadza dzieciaka przed tv i wlacza mu "bajki". Jakis czas temu byl przypadek ze dziecko chyba z chin nie pamietam dokladnie pilo codziennie szklanke benzyny bo chcialo byc transformersem no i skonczylo sie na tym ze mozg mu sie zawiesil i teraz warzywko sobie rosnie. Gdzie byli rodzice? Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka odchudzania
ale to jest też wina naszego kochanego kraju, czy mamy możliwość na spokojnie spędzić z dzieckiem czas? NIE. Oboje rodzice muszą pracować a dzieci w żłobkach, przedszkolach całe dnie. Więc kiedy rodzice mają czas na wychowanie? Jeszcze w wielu rodzinach jest tak: żona utyrana po pracy (bo niestety ale większość ciężko zapier... fizycznie) musi przytargać zakupy, ugotować, posprzątać, nie oszukujmy się też potrzebuje wytchnienia! A mąż? wraca wielki pan z pracy kapcie gazetka i telewizorek... Więc kiedy mają te dzieci wychowywać? Ja gdzieś do 4 r.ż. mojego dziecka jestem na utrzymaniu męża, mieszkamy u moich rodziców którym płacimy kilkaset złotych i nas nic nie obchodzi-czyli ani jedzenie ani rachunki, nie oszukujmy się częściowo nas utrzymują. Fakt myślę o pracy na 1/2 etatu gdzieś w sklepie żeby chociaż te 600 zł było.. Pobieram teraz macierzyński, 60% czyli jakieś 700 zł, ale mam wcześniaka. Ja tutaj oszukiwać nie zamierzam, mój mąż zarabia ok. 2 tys miesięcznie, kredyt 400 zł, rodzicom 700, i w rzeczywistości zostaje 900 zł, auto trzeba zatankować to 600-700.... czasem 500... I to wszystko idzie na dziecko, kolorowo nie jest, ale ja wolę biedować, odmówić sobie imprezek itp ale być z dzieckiem chociaż tyle, chociaż tyle go wychowywać, ale nie każdy ma tak dobrze jak ja, że może sobie na takie coś pozwolić. Gdyby wszyscy mężowie byli tacy jak mój, dzieci też by był czas wychowywać, ja ostatnio jestem trochę przemęczona (ząbkowanie itp) i w domu jedynie gotuje synkowi zupkę, i zajmuję się Nim, mój mąż przejął składanie ciuszków (moja mama pierze wszystko razem) czy sprzątanie w pokoju, wyprowadzanie psa oraz wynoszenie śmieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W Polsce jest zle i to nie
podlega dyskusji, ale tez lepiej nie bedzie nigdy, bo polacy sa nauczeni oszukiwania panstwa. A kto na panstwo lozy? Oni sami. I tak kolo sie zamyka. Tu gdzie mieszkam malo ktora wychowuje dziecko do 3 lat, po roku (roczny macierzynski) wraca do pracy i ma taka mozliwosc, bo cala ciaze pracowala. Mowa oczywiscie o warunkach normalnych, chociaz u mnie w firmie pani sprzatajaca jest w 7 msc i zaiwania niezle:P To bialorusinka i jak spytalam jak sie czuje to powiedziala, ze dla niej to lepsze niz aerobik, bo nie dosc, ze nie placi to jej placa:D A w Polsce kazdy chce oszukac panstwo i wszyscy na tym wychodza jak zablocki na mydle:O To, ze rzad do d**y to jedno, a to, ze polacy sami siebie okradaja to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W Polsce jest zle i to nie
a najlepsze tekty to takie "niech zus placi". A kto ten zus oplaca? wasi mezowie, rodzice, im wiecej takich osob tym pensje nizsze a narzekanie wieksze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem dorosła i psów się trochę boj. jak jest na smyczy czy ma kaganiec to ok, ale dużo osób puszcza zwierzęta samopas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka odchudzania
owszem, ale nie podlega dyskusji, że gdyby polityka i rządzenie państwem to byłyby marne grosze, a oprócz tego politycy musieliby pracować, nie mówię tu akurat o prezydencie on jak dla mnie jest wyjątkiem, to by polityków prawie nie było, a byliby Ci tylko naprawdę dobrzy, tj w piłce nożnej, dopóki nie było za to sporej kasy, byliśmy dobrzy, a teraz? kasy full to im się grać nie chce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do każdego, parku, gdzie nie ma zakazu wchodzę z dwoma psami, mam daleko w tyle histeria mamusiek.Zawsze odpowiadam,że zaraz dzwonię na policję, bo nie mogę spokojnie przez teren publiczny przejść.uciekają gdzie pieprz rośnie.Jednak nawiedzone matki to tragedia tego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko na smyczy mam nadzieje,bo twoja agresywnosc psom sie musi udzielac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie z*****e mamuski sama bym wybiła. z*****y ten polski naród cale szczescie jestem w szkocji w srod normalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" w srod"zostan i nie wracaj :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci powinny byc uczone odpowiedniego obcowania ze zwierzatami od malego. Rodzice powinni ich uczyc, ze psa nie wolno dotykac bez pytania wlasciciela o pozwolenie. Jak by sie dorosla osoba poczula gdyby nagle jakis obcy ja po glowie klepal??? Przeciez pies ma takie same uczucia. Rodzice nie wiedza, ze sami sobie kreca pajcza na siebie bo nie ucza dzieci zeby mialy wzglad na inne istoty - jak wlasnie na psy. Ucza gowniarzy, ze sa pepkiem swiata a potem mocno zdziwieni, ze maja w domu wrednych nastolatkow alo ze ich dorosle dzieci maja ich w d***e. A wszytko zaczyna sie w wieku 2 latek i wlasnie od takich szczegolow, zeby miec wzglad na inne istoty dookola nas. I PRZESTANCIE w koncu i nareszcie chrzanic glupoty na temat tego jak to psy sa agresywne bo to zwyczajnie niepradwa. Psy maja wysoko rozwiniety, zrytualizowany spsob komunikacji w celu unikniecia konfliktow. Konflikty nie sa w interesie przetrwania gatunku bo prowadza do ran, krwawienia, kalectwa badz smierci. Dlatego psy, poprzez mowe swojego ciala staraja sie za wszelka cene uniknac agresji! Tylko, ze porabani ludzie uwazaja, ze to cudowny pomysl, zeby gowniarz ugryzl psa w ucho :O, ciagnal za ogon :O itd. Czyz to nie sliczne? :O Wyobrazcie sobie teraz siebie, ze siedzicie sobie na lawce a podchodzi 3 latek i trzaska cie p glowie, ciagnie za wlosy i na przyklad gryzie w ucho :O Naturalnie, znosilibyscie to z usmiechem na ustach? To jest nie do pomyslenia jakies toleracji ludzie wymagaja od psow :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×