Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nic was nie boli w ciąży?

Polecane posty

Gość gość

Ja niby czuję się ok. Jestem w 23 tygodniu i zamierzam do końca ciąży pracować, ale jakoś tak coraz częściej coś mnie boli, coś mnie uwiera. Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dopiero teraz czuję sie ok, bo wcześniej czułam się źle przez ciągle wymioty. Byłam nimi strasznie osłabiona. Tylko coraz mniej siły mam i szybko sie męcze i łapią mnie skurcze łydek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam :) Ja jestem w polowie 24 tygodnia i wiem o czym mowisz . Poczatki niby byly dla mnie ciezkie ciagle nudnosci i ta dalej , ale pod koniec 3 miesiaca przeszlo wszystko jak reka odjal , za to teraz coagle jets mi zle , wrecz ze ta ujme niewygodnie . Problemy z zasnieciem , czasem nawet z podniesiem sie jak dlugo leze badz siedze w jednej pozycji . A nie przytylam wiele bo 3 kg wiec raczej nie wiele to jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kondycji nie będę rozmawiała, bo to jakaś masakra. Chociaż i tak stojąc przed wyborem schody ruchome, a zwykłe wybieram te drugie z nadzieją, że kondycja poprawi się na lepsze :D Ja też wymiotowałam długo, ale teraz niby czuję się dobrze. Żadnych nudności, ale za to ciągle coś tam mnie pobolewa, a to krzyż, a to noga, a to brzuch ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooooo dokładnie o to mi chodzi! Ja też nie przytyłam dużo, bo znowu 4kg, a kurcze jest mi jakoś tak niewygodnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokaldnie o tym samym chyba mowimy. A jak juz musze z domu wyjsc to ja szybko zawsze sie zbieralam w miare to teraz tak z 40 minut bo zanim sie zwleke z fotela czy lozka to troche czasu . I wszyscy wokol sie smieja ze podnosze sie jak stara babcia ale co ja im juz na to poradze . Coraz czesciej doskwiera krzyz , przy upalach bola i puchna mi nogo oraz rece . Jak teraz tak jest to az strach pomyslec co bedzie pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja pierwszy trymestr wymiotowałam a jak skonczyły sie nudności to teraz w 20 tygodniu dostałam żylaków sromu, ból taki, że nie życzę nikomu leże i kwicze, dojście do łazienki to wyczyn. A miało być tak pięknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie u każdej ciąża inaczej przebiega. Wymiotów nigdy nie miałam, żadnych bóli [chyba, że od pracy w ogrodzie, ale to i bez ciąży odczuwam]. Pracowałam zawsze do końca ciąży, owszem wygodnie nie było, czasami duży brzuch przeszkadzał, ale ogólnie zawsze dobrze się czułam. Jedyny wyjątek w tym okresie - po pracy kładłam się na godzinkę z książką w ręku. Później energia mnie roznosiła - prałam, sprzątałam, piekłam, pichciłam. Pierwsze dziecko urodziłam we wtorek o 6 rano, w poniedziałek jeszcze byłam w pracy, drugie w piątek o 22, do 15 byłam w pracy. Widocznie takie moje geny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta z tymi dobrymi genami jeszcze chce coś dodać I przed ciążami i podczas ciąż uprawiałam sport - gimnastyka, pływanie, jazda na rowerze [do 7 miesiąca], kijaszki:D do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×