Usunelam ciaze i chce o tym opowiedziec

nikt Ci tutaj nie poda nazwiska lekarzy ABORCJA NA ŻYCZENIE W POLSCE JEST NIELEGALNA!!!! Żadna kobieta po aborcji nie poda nazwiska lekarza komuś nieznajomemu w internecie, bo należy ich chronić, tych którzy jeszcze pomagają kobiecie. Ze swojej strony mogę polecić Ci poszukanie kliniki aborcyjne na granicą ( Czechy, Holandia) lub kupienie lokalnej gazety w Twoim mieście i szukanie ogłoszeń w dziale zdrowie najczęściej typu "Ginekolog zabiegi od A-Z" "Wywoływanie miesiączki" itp

"autorko jak widzisz tutaj normalnie nie porozmawiaszpechowiec.gif tutaj jest wiele nawiedzonych bab, sfrustrowanych to bezpłodne, wieloletnie staraczki, które nie mogą przeżyć, że zaciążyłaś a one nie mogą albo mamuśki dla których całym życiem jest kupa dzieckapechowiec.gif ZERO AMBICJI." ty jesteś normalna? I to ma być ta twoja normalna rozmowa? Obrazić kogoś kto nie może mieć dziecka bo śmiał zapytać po co jej opowiada o swojej aborcji? A twoim życie co jest jak nie kupka? Ta bezpłodna nie ma dziecka a ty masz wiec i kupki. Zastanów się co piszesz bo jesteś żałosna. znowu jak widać autorka pisze...już to pisała. Nie ma 100% pewnych decyzji. I nie ma schematu kogo co dotknie. No widzisz. Tam jest legalna nikt nie potępia a syndrom poaborcyjny istnieje tam też, nie tylko w PL - cud/

Wpaść dwa razy to już chyba trzeba się bardzo postarać albo olać antykoncepcję..w sumie po co skoro za darmo cię wyskrobią że też takie potem mają dzieci..życie to jednak niesprawiedliwe jest/

Wpaść dwa razy to już chyba trzeba się bardzo postarać albo olać antykoncepcję..w sumie po co skoro za darmo cię wyskrobią że też takie potem mają dzieci..życie to jednak niesprawiedliwe jest/

Nie rozumiem po co niektorzy chwala sie aborcja.Gdybys rzeczywiscie nie miala,zadnych wyrzutow,nie pisalabys o tym.Nikt mi nie wmowi,ze to jest normalne,bo nie jest.

A ja sie zastanawiam, co by bylo gdybym wpadla? Nie lubię dzieci i nie mam instynktu, nie jestem przeciwniczką aborcji... ale lata kładznia nam do głowy "niemego krzyku" robią swoje i są opory. Pewnie skonsultowLabym to z partnerem, gdyby był. Za usunięciem to pewnie łatwo dalabym si eprzekonac

usunac latwo...a odpowiedzialnosc za dawanie d**y to gdzie? uprawiasz sex licz sie z konsekwecjami. CO innego byc zgwalcona i zrobic aborcje a co innego "o wpadlam, e tam usunie sie".

Nie rozumiem jak można usuwać ciąże jeśli się ma oparcie w rodzinie!!

Co z ciebie za człowiek ,że jeszcze piszesz ,że nie żałujesz zabicie dziecka? Ty "kobieto" serca nie masz! Ruchnąć i usunąć bo tak najwygodniej! A mamusia twoja wcale nie lepsza ,mam nadzieję źe karma do was wróci.

Co wy z ta karmą? jeżeli ktoś pisze, że jest wierzącym katolikiem, to wymyślacie mu od ciemnogrodu i fanatyczek, ale o karmie to tu 90% klepie. Dla mnie autorka pisała jasno i logicznie. Nie chwaliła się aborcja, ale napisała, że nie jest prawdą, iz każda kobieta odczuwa wyrzuty sumienia i syndrom poaborcyjny. Nikogo nie obrażała i nie narzucała swoich poglądów. Szkoda, że większość nie umiała z nią kulturalnie dyskutować.

No sory ale z takim kimś nie ma co w sposób kulturalńy dyskutować!

No sory ale z takim kimś nie ma co w sposób kulturalńy dyskutować! xxx To jest właśnie przykład osoby, o której pisałam wyżej. Niby dlaczego nie ma co? Mogłabyś spróbować przekonać ja do własnych poglądów, ale pewnie nie potrafisz przedstawić w logiczny sposób swoich argumentów.

Nie można mówić za ogół kobiet. Oczywiście zgodzę się z Tobą, że ciało kobiety to jej własność i to ona decyduję o nim. Ja sama przerwalam ciążę i niestety myśląc,że jest w 200% pewna decyzji po zabiegu załowałam i nadal żałuję. Miewam noce w których mam koszmarny..w nocy budzę się zalana potem albo miewam ataki paniki..kierowała się rozumem nie sercem. To bardzo ciężki temat bo żyjemy w Państwie w którym mamy zaściankowe poglądy i myślenie.